Kodeks cywilny. Komentarz
red. prof. dr hab. Krzysztof Pietrzykowski
Rok wydania: 2008
Wydawnictwo: C.H.Beck
Wydanie: 5
Komentowany przepis
Art. 3531. [Granice swobody umów] Strony zawierające umowę mogą ułożyć stosunek prawny według swego uznania, byleby jego treść lub cel nie sprzeciwiały się właściwości (naturze) stosunku, ustawie ani zasadom współżycia społecznego.
Spis treści
I. Istota zasady swobody umów |
II. Ograniczenia wynikające z ustawy |
III. Ograniczenia wynikające z natury (właściwości) zobowiązania oraz z zasad współżycia społecznego |
IV. Skutki naruszenia granic swobody umów |
I. Istota zasady swobody umów
1. Artykuł 3531 potwierdza od strony pozytywnej expressis verbis istnienie w obszarze umownych stosunków obligacyjnych zasady swobody umów. Uregulowanie z art. 3531 dotyczy swobody kształtowania treści stosunku prawnego. Jednakże swoboda umów obejmuje również inne jeszcze elementy, a mianowicie: swobodę decyzji o samym zawarciu umowy, swobodę wyboru kontrahenta, swobodę formy, w jakiej ma być umowa zawarta (por. uzasadnienie do uchw. SN (PSIC) z 28.4.1995 r., III CZP 166/94, OSN 1995, Nr 10, poz. 135).
2. Co do bogatej literatury przedmiotu zob. m.in. M. Safjan, Zasada swobody umów (uwagi wstępne na tle wykładni art. 3531), PiP 1993, Nr 4, s. 12 i nast.; tenże, Umowy związane z obrotem gospodarczym jako najważniejsza kategoria czynności handlowych, PPH 1998, Nr 2, s. 1 i nast.; J. Guść, O właściwości (naturze) stosunku prawnego, PiP 1997, Nr 4, s. 16 i nast.; E. Traple, Ochrona słabszej strony umowy a kontrola treści umowy ze względu na przekroczenie granic swobody umów i sposób zawarcia umowy, KPP 1997, Nr 2, s. 227 i nast.; C. Żuławska, Wokół zasady wolności umów (art. 3531 k.c. i wykładnia zwyczaju), Acta Universitatis Wratislaviensis Nr 1690, Prawo CCXXXVIII, Wrocław 1994, s. 175-176; R. Trzaskowski, Właściwość (natura) zobowiązaniowego stosunku prawnego jako ograniczenie zasady swobody kształtowania treści umów, KPP 2000, Nr 2, s. 349 i nast.; J. Okolski, J. Modrzejewski, Ł. Gasiński, Natura stosunku korporacyjnego spółki akcyjnej, PPH 2000, Nr 8, s. 2 i nast.; A. Szumański, Ograniczona wolność umów w prawie spółek handlowych, Księga Pamiątkowa dla uczczenia pracy naukowej Profesora Kazimierza Kruczalaka, Gdańskie Studia Prawnicze 1999, t. V, s. 414; M. Olechowski, Porządek publiczny jako ograniczenie swobody umów, PiP 1999, Nr 4, s. 60 i nast.); P. Machnikowski, Rodzaje ustawowych ograniczeń swobody kształtowania treści zobowiązania, MoP 2005, Nr 14; tenże, Swoboda umów według art. 3531 k.c.: konstrukcja prawna, Warszawa 2006 oraz R. Trzaskowski, Granice swobody kształtowania treści i celu umów obligacyjnych i art. 3531, Warszawa 2005; tenże, Zasada swobody umów jako problem kodyfikacyjny, w: Czterdzieści lat Kodeksu cywilnego, red. M. Sawczuk, Kraków 2006; P. Tomala, Swoboda kształtowania umów w umowie spółki z o.o., Pr. Sp. 2005, Nr 7-8.
3. Umiejscowienie i treść art. 3531 wskazują, że zasada swobody dotyczy umów, a nie czynności prawnych jednostronnych (tak M. Safjan, Zasada swobody umów (uwagi wstępne na tle wykładni art. 3531), PiP 1993, Nr 4, s. 12 i nast.; odmiennie, ale jeszcze na tle stanu prawnego przed wejściem w życie ZmKCU z 1990 r., Grzybowski, System, t. I, s. 476).
4. Swoboda kształtowania treści stosunku umownego polega zarówno na swobodzie ustalania treści stosunków umownych w ramach poszczególnych typów umowy nazwanej, jak i na swobodzie kreowania stosunków umownych nieobjętych katalogiem umów nazwanych, w tym także stosunków łączących elementy różnych umów nazwanych (negotiummixtum). Zob. np. co do umowy leasingu orz. SN z 4.2.1994 r., III ARN 84/93, OSN 1994, Nr 10, poz. 196 oraz orz. SN z 18.4.1996 r., III CZP 30/96, OSN 1996, Nr 9, poz. 112.
5. Potwierdzenie expressis verbis zasady swobody umów wprowadza jednocześnie ważną dyrektywę interpretacyjną, w myśl której wszelkie wyjątki od tej zasady powinny być poddane restryktywnej wykładni (exceptiones non sunt extendendae), a w szczególności w żadnym wypadku nie powinny podlegać wykładni rozszerzającej; por. też C. Żuławska, Wokół zasady wolności umów (art. 3531 k.c. i wykładnia zwyczaju), Acta Universitatis Wratislaviensis Nr 1690, Prawo CCXXXVIII, Wrocław 1994, s. 175-176.
6. Swoboda umów nie ma charakteru absolutnego i tak jak w każdym systemie prawnym doznaje ograniczeń. Artykuł 3531 wprowadza trzy rodzaje takich ograniczeń: ustawę, właściwość (naturę) stosunku i zasady współżycia społecznego.
7. Granice swobody określone w art. 3531 odnoszą się zarówno do treści, jak i celu stosunku prawnego kształtowanego przez strony umowy.
8. Niedopuszczalny według art. 3531 cel umowy musi mieć bezpośredni związek z treścią dokonywanej czynności, w tym sensie, że czynność jest bezpośrednio nakierowana na jego osiągnięcie i temu celowi służy. Niekoniecznie jednak cel ten musi wynikać z treści samej czynności prawnej (odmiennie A. Wolter, Prawo cywilne. Zarys części ogólnej, Warszawa 1986, s. 266). Przekroczeniem granic swobody umów jest również dokonywanie czynności mających na celu obejście ustawy (czynności in fraudem legis; por. uw. do art. 58).
9. Do kryteriów wyznaczających na tle art. 3531 swobodę kształtowania treści umowy nie należy natomiast klauzula celu społeczno-gospodarczego umowy. Określenie sensu społeczno-gospodarczego umowy pozostaje w sferze autonomii stron. Rygorystyczne stosowanie w tym względzie zobiektywizowanych miar celowości gospodarczej sprzeciwiałoby się samej idei swobody umów. Klauzula społeczno-gospodarczej celowości należy przede wszystkim do problematyki wykonania zobowiązania (art. 354).
10. Na gruncie legis latae jest obecnie przedmiotem sporów stanowisko dopuszczające objęcie zasadą swobody kontraktowania możliwości kreowania czynności abstrakcyjnych. Takie stanowisko zasadniczo osłabiające rygoryzm zasady kauzalności znalazło wyraz w uchw. SN z 28.4.1995 r., III CZP 166/94, OSN 1995, Nr 10, poz. 135, w której dopuszcza się objęcie swobodą stron "woli abstrakcji" wyrażonej w treści umowy (orzeczenie dotyczyło charakteru prawnego gwarancji bankowej, w tej kwestii zob. też orz. SA w Warszawie z 23.3.2005 r., VI ACa 312/04, Apelacja Warszawska 2006, Nr 1, poz. 8). Potrzeby nowoczesnego obrotu handlowego, a zwłaszcza dążenie do maksymalizacji zasady bezpieczeństwa obrotu uzasadniają istotnie podejście mniej rygorystyczne. Złagodzenie stanowiska w tej kwestii i uznanie, że kauzalność umowy może być wolą stron wykluczona na rzecz stosunku abstrakcyjnego, mogłoby się w konsekwencji sprowadzać do tezy, że generalna zasada kauzalności przybiera postać swoistego ogólnego domniemania, na rzecz kauzalnego charakteru umowy zobowiązującej, należącej do kategorii czynności przysparzających. Przy takim założeniu abstrakcyjny charakter umowy powinien być objęty wolą stron i wyraźnie wynikać z treści umowy. Stanowisko to wydaje się jednak trafne jedynie w odniesieniu do obrotu profesjonalnego. Konstrukcja zobowiązania abstrakcyjnego nie może być utożsamiana z możliwością wyzbycia się przez strony stosunku obligatoryjnego określonych zarzutów. Co do tych kwestii zob. G. Tracz, Aktualność generalnej reguły kauzalności czynności prawnych przysparzających w prawie polskim, KPP 1997, Nr 3, s. 499 i nast.; M. Safjan, Umowy związane z obrotem gospodarczym jako najważniejsza kategoria czynności handlowych, PPH 1998, Nr 2, s. 1 i nast.; C. Żuławska, jw., s. 181; K. Zaradkiewicz, Numerus apertus abstrakcyjnych czynności prawnych w polskim prawie cywilnym, KPP 1999, Nr 2, s. 245 i nast.; M. Gutowski, Zasada kauzalności czynności prawnych w prawie polskim, PiP 2006, Nr 4.
II. Ograniczenia wynikające z ustawy
1. Ustawowe ograniczenia zasady swobody umów należy łączyć z przepisami ustawowymi o charakterze bezwzględnie obowiązującym (iuris cogentis), w tym również z tzw. przepisami semiimperatywnymi (zakaz działający jednokierunkowo, np. art. 558). Pojęcie ustawy musi być interpretowane w sposób ścisły, obejmuje więc wyłącznie normy rangi ustawowej (zawarte w ustawie lub wydane na podstawie wyraźnego upoważnienia ustawowego), nie dotyczy więc ono regulacji zawartych w aktach normatywnych niższego szczebla (w wyniku uchylenia art. XVI PWKC nie obowiązuje już regulacja, że pojęcie ustawy obejmuje każdy przepis prawa obowiązującego). Pojęcie przepisów bezwzględnie obowiązujących nie może być, zasadniczo, ograniczone do unormowań zawierających regulacje prawa cywilnego. Ogólnie rzecz biorąc ograniczenie swobody umów przez "ustawę" zakłada respektowanie zakazów zawartych w różnych sferach porządku prawnego w państwie, począwszy od regulacji konstytucyjnych, przez regulacje prawa publicznego - karnego i administracyjnego i przepisy iuris cogentis w prawie cywilnym. Jest natomiast odrębną kwestią zbadanie, czy nakaz lub zakaz określonego zachowania odnosi się istotnie do zachowań w obszarze prawa cywilnego, czy też oddziałuje jedynie na sferę konsekwencji publicznoprawnych (zob. co do tej kwestii M. Safjan, Umowy związane z obrotem handlowym jako najważniejsza kategoria czynności handlowych, PPH 1998, Nr 2, s. 1 i nast.). Do kategorii przepisów iuris cogentis odnoszących się do umów należy zaliczyć m.in. uregulowania ograniczające swobodę prowadzenia pewnych rodzajów działalności gospodarczej ze względu na wymóg spełnienia określonych przesłanek (w szczególności uzyskania koncesji) oraz posiadania określonych kwalifikacji podmiotowych po stronie profesjonalisty (zob. art. 15 SwDzGospU); np. czynności bankowe mogą być dokonywane wyłącznie, z zastrzeżeniem ściśle określonych wyjątków, przez banki, a więc instytucje finansowe określone przez art. 2 PrBank; działalność ubezpieczeniowa przez instytucję ubezpieczeniową działającą zgodnie z ustawą o działalności ubezpieczeniowej (ustawa z 22.5.2003 r., Dz.U. Nr 124, poz. 1151 ze zm.); działalność maklerska przez podmioty określone w ustawie o obrocie instrumentami finansowymi (ustawa z 29.7.2005 r., t.j. Dz.U. z 2005 r. Nr 183, poz. 1538 ze zm.). Ograniczenia swobody umów mogą także wiązać się z samym procesem zawierania umowy, limitując w szczególności swobodę wyboru kontrahenta, tak jak ma to miejsce na tle ustawy - Prawo zamówień publicznych (ustawa z 29.1.2004 r., t.j. Dz.U. z 2007 r. Nr 223, poz. 1655). Zob. też ograniczenia swobody umów wynikające z ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów (ustawa z 15.12.2000 r., t.j. Dz.U. z 2003 r. Nr 86, poz. 804 ze zm.), np. art. 5. Istnieją jednak wątpliwości co do charakteru poszczególnych ograniczeń, np. nakazu dokonywania rozliczeń za pośrednictwem rachunków bankowych określonego w art. 22 SwDzGospU. Nie jest pozbawione pewnych podstaw stanowisko ograniczające zasięg tego przepisu do obszaru publicznoprawnych konsekwencji, co by oznaczało, że naruszenie nakazu pozostaje bez wpływu na ważność czynności z punktu widzenia prawa cywilnego, zob. w tej kwestii J. Naworski, Zobowiązania pieniężne w obrocie gospodarczym, MoP 1994, Nr 6, s. 161 i nast. Kwestię należy jednak uznać za wysoce dyskusyjną. Zob. też co do kwestii ważności czynności prawnych dokonywanych z naruszeniem prawa podatkowego orz. SN z 8.2.1978 r., II CR 1/78, PUG 1979, Nr 8-9, s. 262; teza tego orzeczenia zawierająca stwierdzenie, że czynność prawa cywilnego ukształtowana przez strony w sposób zmierzający do obejścia przepisów podatkowych nie staje się z tego tylko powodu nieważna, jest jednak sformułowana zbyt generalnie i idzie za daleko. Orzecznictwo coraz częściej zajmuje jednak stanowisko na rzecz decydującego znaczenia kwalifikacji czynności prawnej wynikającej z treści czynności kształtowanej w zgodzie z zasadą autonomi woli stron; zob. orz. NSA (w Białymstoku) z 10.11.1999 r., SA/Bu 289/99, OSP 2000, Nr 9, poz. 135 (z glosą aprob. Z. Radwańskiego), zgodnie z którym przypisanie przez organy skarbowe umowie zawartej w trybie art. 264 innej kwalifikacji prawnej - z art. 720 KC - bez wskazania pozorności treści oświadczenia woli stron w celu obejścia przepisów prawa podatkowego - stanowi dowolną interpretację organów, sprzeczną z zasadą autonomii woli stron stosunków cywilnoprawnych. Por. też co do tych kwestii m.in. A. Hanusz, Zasada autonomii woli stron stosunków cywilnoprawnych w świetle prawa podatkowego, PiP 1998, Nr 12; A. Karwat, Sądowa wykładnia oświadczeń woli w postępowaniu podatkowym, Przegląd Podatkowy 2000, Nr 3, s. 1 i nast.; tenże, Obejście prawa podatkowego, Przegląd Podatkowy 2003, Nr 2, s. 46 i nast. Można się zgodzić ze stanowiskiem, że sam brak ujawnienia przez strony określonej działalności wobec organów skarbowych, uzasadniający zastosowanie sankcji przewidywanych przez prawo podatkowe, nie będzie jeszcze tożsamy z nieważnością czynności w płaszczyźnie prawa cywilnego; zob. też uzasadnienie do orz. SN z 4.2.1994 r., III ARN 84/93, OSN 1994, Nr 10, poz. 196. Por. też wyr. TK z 11.5.2004 r., K 4/03, OTK 2004, Nr 5A, poz. 41.
2. Nakazy oraz zakazy ustawowe nie mogą być identyfikowane z pojęciem konkretnego przepisu zawartego w tekście normatywnym, może być on bowiem rekonstruowany z całokształtu regulacji odnoszących się do danej kategorii stosunków prawnych; por. np. zabieg polegający na rekonstrukcji zakazu zastrzegania umownego prawa odstąpienia od umowy w umowach o skutkach obligacyjno-rzeczowych dotyczący przeniesienia własności nieruchomości zastosowany w uchw. SN (7) z 30.11.1994 r., III CZP 130/94, OSN 1995, Nr 3, poz. 112 z glosą E. Drozda, PS 1995, Nr 10 czy też w przedmiocie swobody wyłączania odsetek za opóźnienie w umowie zob. wyr. SA w Katowicach z 12.1.2005 r., I ACa 869/04, niepubl.; zob. też uw. do art. 58. Charakter imperatywny nie musi wynikać bezpośrednio z brzmienia przepisu. Niejednokrotnie konieczne będą dla sformułowania ocen w tym zakresie: odwołanie się do wykładni systemowej oraz ustalenie celu danej regulacji (np. ochrona porządku publicznego); zob. jednak nazbyt ogólna teza orz. SN z 15.2.1996 r., III CZP 5/96, OSN 1996, Nr 5, poz. 69, która wiąże charakter imperatywny przepisu również z jego "motywacją socjalno-etyczną"; w tej kwestii zob. również uwagi do art. 58.
3. Ograniczenia wynikające z przepisów ustawy, w takim zakresie, w jakim nakazują respektowanie zasad podstawowych rekonstruowanych na podstawie całości porządku prawnego, nawiązują do występującej w Kodeksie zobowiązań (art. 55 KZ), a także w innych systemach prawnych - klauzuli porządku publicznego, zob. M. Olechowski, Porządek publiczny jako ograniczenie swobody umów, PiP 1999, Nr 4, s. 60 i nast.). Klauzula porządku publicznego w takim zakresie, w jakim ma znaczenie autonomiczne (niepokrywające się z ustawą), została jednak wchłonięta przede wszystkim przez klauzulę zasad współżycia społecznego.
III. Ograniczenia wynikające z natury (właściwości) zobowiązania oraz z zasad współżycia społecznego
1. Pojęcie natury stosunku prawnego może być w kontekście stosunków obligacyjnych rozumiane w dwojaki sposób: w znaczeniu szerszym i węższym.
2. W szerszym znaczeniu, jako nakaz respektowania podstawowych cech obligacyjnego stosunku prawnego, a więc tych jego elementów, których brak może prowadzić do podważenia sensu (istoty) nawiązywanej więzi prawnej. Wywieść się on daje bądź wprost z samego charakteru stosunków obligacyjnych jako takich, bądź też z charakteru przypisywanego określonej kategorii tych stosunków. Przykładem tego sposobu rozumienia pojęcia natury stosunku prawnego jest uchw. SN (7) z 22.5.1991 r., III CZP 15/91 (OSN 1992, Nr 1, poz. 1), w której stwierdza się, że za sprzeczne z naturą umowy gospodarczej należy uznać pozostawienie w ręku jednej tylko strony możliwości dowolnej zmiany jej warunków. Klauzula umowna dopuszczająca dokonywanie jednostronnej zmiany, w dowolnym czasie, takich warunków narusza zasady słuszności kontraktowej. W literaturze podejmowane są próby klasyfikacji naruszeń natury ogólnych zobowiązania, wyodrębniające różnorodne sfery tych naruszeń, m.in. podstawy określenia świadczenia, rodzaje świadczenia, względny charakter zobowiązania, zakres odpowiedzialności dłużnika, por. R. Trzaskowski, Właściwości (natura) zobowiązaniowego stosunku prawnego jako ograniczenie zasady swobody kształtowania treści umów, KPP 2000, Nr 2, s. 349 i nast. Wskazane szersze ujęcie natury stosunku nawiązuje również do istotnych cech pewnej określonej kategorii tych stosunków. Za naruszenie natury zobowiązania w tym znaczeniu należałoby uznać np. zastrzeżenie nierozwiązywalności stosunku obligacyjnego o charakterze ciągłym (por. tak trafnie Z. Radwański, Zobowiązania, Warszawa 1995, s. 134), bądź zastrzeżenie rezultatu w umowie, której sens sprowadza się do powinności starannego działania (np. w umowie o świadczenie medyczne). Uzasadnione wydaje się też odwołanie do natury obrotu profesjonalnego i konsumenckiego (por. też uwagi dalej). Sprzeczne z naturą obrotu konsumenckiego byłoby np. wyłączenie odpowiedzialności drugiej strony z tytułu szkód wyrządzonych w wyniku rażącego niedbalstwa. Ograniczenie to jest jednak dopuszczalne w obrocie profesjonalnym w myśl przepisu art. 473 § 2 KC, por. M. Safjan, w: Prawo handlowe, pod red. J. Okolskiego, Warszawa 1999, s. 390. Jak się wydaje, do takiego znaczenia natury stosunku odwołuje się również art. 2 KSH operujący pojęciem natury stosunku prawnego spółki handlowej w takim zakresie, w jakim jest uzasadnione wyodrębnienie wspólnych cech charakteryzujących całą kategorię umów spółki handlowej (zob. też art. 3 KSH).
3. W węższym znaczeniu, pojęcie natury stosunku obligacyjnego należy rozumieć jako nakaz respektowania przez strony tych elementów określonego stosunku obligacyjnego, których pominięcie lub modyfikacja prowadzić by musiały do zniekształcenia zakładanego modelu więzi prawnej związanej z danym typem stosunku. Model ten powinien być zrekonstruowany na podstawie tych minimalnych (a więc i koniecznych) elementów danego stosunku obligacyjnego, bez których traciłby on swój sens gospodarczy albo wewnętrzną równowagę aksjologiczną (por. też podobnie R. Trzaskowski, Właściwość, s. 144). Kierunek wykładni wiążący naturę zobowiązania z istotą danego stosunku prawnego (lub nawet danej kategorii stosunków prawnych) pojawił się np. na tle orzecznictwa dotyczącego dopuszczalności zastrzeżenia wypowiedzenia umowy najmu lub dzierżawy zawartej na czas oznaczony. Zob. tu w szczególności uchw. SN z 15.2.1996 r., III CZP 5/96, OSN 1996, Nr 5, poz. 69; uchw. SN z 3.3.1997 r., III CZP 3/97, OSN 1997, Nr 6-7, poz. 71; uchw. SN z 27.10.1997 r., III CZP 49/97, OSN 1998, Nr 3, poz. 36; orz. SN z 22.1.1998 r., III CKN 365/97, OSP 1998, Nr 10. Trafność przyjętego w orzecznictwie stanowiska budziła istotne wątpliwości. Obecnie problem jest w dużym stopniu rozstrzygnięty ze względu na nową regulację art. 673 § 3; por. też m.in. J. Rajski, Dopuszczalność umownego zastrzeżenia wypowiedzenia umowy najmu lub dzierżawy zawartej na czas oznaczony, PPH 1998, Nr 4, s. 1 i nast.; A. Śmieja, Najem zawarty na czas oznaczony w świetle przepisów Kodeksu cywilnego, Rej. 1996, Nr 2, s. 55 i nast.; A Szpunar, Wypowiedzenie najmu zawartego na czas oznaczony, Rej. 1996, Nr 6, s. 9 i nast. W orz. SN z 15.11.2002 r., V CKN 1374/00, OSN 2004, Nr 3, poz. 45 wyrażone zostało trafne stanowisko, że właściwość umowy dzierżawy, z której wynika zobowiązanie trwałe, sprzeciwia się dopuszczeniu jej rozwiązania z mocą wsteczną (por. też glosę aprob. F. Zolla, OSP 2003, Nr 11, poz. 144 oraz częściowo kryt. A. Szlęzaka, OSP 2004, Nr 7-8, poz. 98). Por. też co do natury umowy o dzieło J. Rajski, Właściwości (natura) umowy o dzieło a wygaśnięcie wynikającego z niej stosunku zobowiązaniowego, PPH 1997, Nr 6, s. 30 i nast. Przykładem odwoływania się do wskazanego tu znaczenia pojęcia "natura stosunku" jest argumentacja na rzecz autonomicznego charakteru gwarancji bankowej, zob. przede wszystkim uchw. SN z 28.4.1995 r., III CZP 166/94, OSN 1995, Nr 10, poz. 135; zob. także uchw. SN (7) z 16.4.1993 r., III CZP 16/93, OSN 1993, Nr 10. Jest jednak wątpliwe, czy na gruncie uregulowań dotyczących gwarancji bankowej w prawie bankowym (ustawa z 29.8.1997 r., t.j. Dz.U. z 2002 r. Nr 72, poz. 665 ze zm., art. 81 i nast.), jest możliwa jednoznaczna rekonstrukcja "natury" tego zobowiązania (co zaś do natury stosunków nienazwanych, zob. niżej). Por. też rozważania co do natury umowy gwarancji jakości zawarte w orz. SN z 5.3.2003 r., III CZP 101/02, Prok. i Pr. 2003, Nr 9, s. 29. Do pojęcia natury stosunku w węższym znaczeniu nawiązuje też, jak się zdaje, art. 304 KSH, który ogranicza swobodę kształtowania postanowień statutu spółki akcyjnej, jeśli miałaby ona prowadzić m.in. do naruszenia natury spółki akcyjnej. Zastosowanie tego kryterium wymaga wyodrębnienia cech koniecznych (istotnych) charakteryzujących każdą spółkę akcyjną. Zob. w tej kwestii J. Okolski, J. Modrzejewski, Ł. Gasiński, Natura stosunku korporacyjnego spółki akcyjnej, PPH 2000, Nr 8, s. 2 i nast.; A. Szumański, Ograniczona wolność umów w prawie spółek handlowych, Księga Pamiątkowa dla uczczenia pracy naukowej Profesora Kazimierza Kruczalaka, Gdańskie Studia Prawnicze 1999, t. V, s. 414; co do szczegółowych postanowień umowy leasingu zob. wyr. SN z 8.12.2005 r., II CK 297/05, niepubl.; w kwestii natury umowy najmu zob. wyr. SN z 7.4.2005 r., II CK 565/04, niepubl.
4. Na tle występujących w obrocie prawnym, zwłaszcza w obrocie profesjonalnym, nowych nienazwanych stosunków prawnych, pojawia się kwestia, na ile owe zwyczajowo ukształtowane przez praktykę swoiste wzorce umów (np. franchisingu, pośrednictwa, konsorcjum, factoringu etc.) pozwalają na określenie ich natury, w taki sposób, że mogłoby to tworzyć kryterium limitujące autonomię stron w ustalaniu treści umowy. Należy uznać, że stanowisko upatrujące "natury stosunku" w pewnych cechach takich umów byłoby zbyt daleko idące. W odniesieniu do wszelkich stosunków nienazwanych, bez względu na stopień ich utrwalenia się w praktyce obrotu, operowanie kryterium natury zobowiązania odwołującym się do szczególnych cech tych umów trzeba zatem uznać za mocno dyskusyjne. Może natomiast znaleźć zastosowanie kryterium natury zobowiązania odwołującego się do ogólnych podstawowych cech stosunku obligacyjnego, bez których jest on pozbawiony swej prawnej relewancji. O ile więc do kryteriów ogólnych natury zobowiązania należy zaliczyć również kryterium sensu gospodarczego danego stosunku determinowanego przez empirycznie utrwalony w praktyce obrotu rozkład praw i obowiązków stron, o tyle stawałaby się możliwa rekonstrukcja natury takiego stosunku (por. np. orz. SN z 15.10.1998 r., III ZP 8/98, OSN 1999, Nr 10, poz. 324 wskazujące na istotę gospodarczą leasingu - zanim umowa ta została uznana za umowę nazwaną; por. też co do "natury" umowy franchisingu handlowego orz. SA z 4.3.1998 r., I ACa 636/98, OSA 1999, Nr 11-12, poz. 50). Zabieg takiej rekonstrukcji musi być jednak dokonywany z dużą ostrożnością, ponieważ w przeciwnym wypadku prowadziłoby to do petryfikacji praktyki, która urastałaby do rangi swoistego prawa zwyczajowego silnie ograniczającego autonomię woli stron. Za dopuszczalnością odwoływania się do natury stosunku w przytaczanym wyżej znaczeniu opowiadają się E. Traple, Ochrona, s. 234; J. Guść, O właściwościach, s. 21; R. Trzaskowski, Właściwość, s. 390. Por. też co do istoty umowy franchisingu orz. SA w Katowicach z 4.3.1998 r., I ACa 636/98, OSA 1999, Nr 11-12, poz. 50; por. też wyr. SN z 15.12.2005 r., V CK 425/05, PB 2006, Nr 10 z glosą M. Bączyka, tamże, dot. natury umowy konsorcjum.
5. Na tle pojęcia właściwość zobowiązania pojawia się pytanie o tożsamość znaczeń tego sformułowania w innych przepisach kodeksowych. Pewne elementy wyznaczające właściwość zobowiązania w danym kontekście normatywnym niekoniecznie będą ważące i istotne dla określenia właściwości zobowiązania w innym kontekście (np. właściwość zobowiązania ustalona według cech ważnych z punktu widzenia przelewu wierzytelności, nie musi mieć znaczenia z punktu widzenia ustalenia stopnia wymaganej w danym przypadku staranności). W konsekwencji strukturę podmiotową, elementy treści i cel zobowiązania współokreślające właściwość zobowiązania należy badać z uwzględnieniem tych konstrukcji i mechanizmów prawnych, w ramach których pojawia się to kryterium (por. np. art. 3531, 454, 455, 509). Zob. też co do tej kwestii M. Grzybowski, M. Safjan w glosie do orz. SN z 5.11.1996 r., II CKN 4/96, PPH 1997, Nr 10, s. 5 i nast.
6. Na tle art. 3531 szczególnie istotne znaczenie dla wyznaczenia granic swobody kontraktowej mają te zasady współżycia społecznego, które nawiązują do koncepcji tzw. słuszności kontraktowej, uczciwości kupieckiej, równej pozycji stron umowy, przestrzegania zasad lojalnego, opartego na zaufaniu, postępowania wobec kontrahenta również w fazie kształtowania treści umowy itp.; por. uchw. SN (7) z 6.3.1992 r., III CZP 141/91, OSN 1992, Nr 6, poz. 90 (dotycząca zmian stawek oprocentowania rachunku bankowego); uchw. SN (7) z 29.7.1993 r., III CZP 58/93, OSN 1993, Nr 12, poz. 208; uchw. SN (7) z 17.9.1992 r., III CZP 83/92, OSN 1993, Nr 3, poz. 24; por. też trafne orz. SN z 8.1.2003 r., II CKN 1097/00, OSN 2004, Nr 4, poz. 55 wraz z glosą T. Justyńskiego, OSP 2004, Nr 4, poz. 52 z tezą następującą: "Postanowienie umowy zastrzegające rażąco wygórowane odsetki jest nieważne w takiej części, w jakiej - w okolicznościach sprawy - zasady współżycia społecznego ograniczają zasadę swobody umów " (art. 3531 w zw. z art. 58 § 2 i 3 KC). Trafnie zwraca się uwagę w piśmiennictwie na to, że kryteria słuszności kontraktowej powinny być różnicowane, a w konsekwencji w niejednakowym stopniu limitować będą autonomię stron w kształtowaniu treści umowy w zależności od tego, czy umowa zawierana jest pomiędzy profesjonalistami, czy też w obrocie konsumenckim lub nieprofesjonalnym. W obrocie konsumenckim pojawia się bowiem najczęściej problem braku równowagi pomiędzy pozycją stron umowy: słabszą - konsumenta, silniejszą - profesjonalisty. Kryteria słuszności kontraktowej, przybierające w tej sferze regulacji postać klauzuli dobrych obyczajów (zob. w szczególności uwagi do art. 3851 i nast. KC), stanowią swoistą formę konkretyzacji i adaptacji uniwersalnych zasad uczciwości obrotu do potrzeb obrotu konsumenckiego, a więc z uwzględnieniem postulatu ochrony słabszej strony umowy. Sfera ograniczeń zasady swobody umów w wypadku umów zawartych z udziałem konsumentów jest ze względu na wskazane racje silniejsza niż w wypadku umów zawieranych pomiędzy podmiotami profesjonalnymi. Zdecydowanie zbyt daleko szłoby jednak stanowisko, że tam, gdzie rozpoczyna się obrót konsumencki, kończy się sfera stosowania zasady swobody umów. Niewątpliwie mamy tu natomiast do czynienia z taką kategorią stosunków, których "natura" coraz wyraźniej odbiega od stosunków prawnych pomiędzy profesjonalistami, a i w konsekwencji inaczej też wypada ocena słuszności kontraktowej w odniesieniu do tej kategorii umów. Por. co do tej kwestii E. Traple, Ochrona słabszej strony umowy a kontrola treści umowy ze względu na przekroczenie granic swobody umów i sposób zawarcia umowy, KPP 1997, Nr 2, s. 227 i nast.; por. też F. Zoll, Niedozwolone klauzule w umowach konsumenckich, KPP 1993, Nr 2, s. 191 i nast.; M. Pyziak-Szafnicka, Kilka uwag na temat ochrony przed narzucaniem nieuczciwych warunków umowy, PPH 1994, Nr 9, s. 1 i nast.; E. Łętowska, Prawo umów konsumenckich, Warszawa 1999; taż, Ochrona niektórych praw konsumentów, wyd. 2, Warszawa 2000; E. Wieczorek, Ochrona konsumentów przed nieuczciwymi klauzulami umownymi w prawie Unii Europejskiej, Gdańskie Studia Prawnicze 1998, t. II, s. 25 i nast.; T. M. Knypl, Znaczenie zwyczajów i dobrych obyczajów w prawie cywilnym i handlowym, PPH 1997, Nr 8, s. 19 i nast.
7. Kryterium "dobrych obyczajów" wskazane w art. 3851 KC nie wyłącza oceny stosunku prawnego z punktu widzenia zgodności z zasadami współżycia społecznego wedle art. 3531 KC. Sfery stosowania obu przepisów krzyżują się. Nie każdy przypadek naruszenia zasad współżycia społecznego przez treść zawartej umowy może być kwalifikowany jako przejaw niedozwolonej klauzuli umownej w rozumieniu przepisów o umowach konsumenckich. W tym drugim przypadku zawsze koniecznym elementem pozostaje rażące naruszenie interesów konsumenta, podczas gdy np. naruszenie zasad współżycia społecznego może być wynikiem uzgodnionego przez strony wspólnego celu umowy. Trzeba jednak uznać, że w wielu przypadkach zachodzić będzie tożsamość oceny, a więc ta sama klauzula będzie mogła być uznana za naruszenie zasad współżycia społecznego i zarazem przejaw niedozwolonej klauzuli umownej. W takich sytuacjach należy uznać pierwszeństwo zastosowania regulacji ochronnych odnoszących się do umów konsumenckich - jako tworzących lex specialis w stosunku do ogólnych reguł prawa powszechnego.
8. Należy wyodrębnić zakresy zastosowania klauzuli zasad współżycia społecznego w art. 3531 oraz w art. 5. W pierwszym wypadku chodzi o ograniczenie swobody kontraktowej, w drugim - o wyznaczenie granic wykonywania prawa podmiotowego. Fakt, że umowa nie sprzeciwia się w swej treści zasadom współżycia społecznego, nie wyklucza możliwości podniesienia zarzutu nadużycia prawa przez stronę umowy w trakcie jej wykonywania.
IV. Skutki naruszenia granic swobody umów
1. Artykuł 3531 należy do kategorii przepisów iuris cogentis, a więc naruszenie któregokolwiek z wymienionych w tym przepisie kryteriów swobody kontraktowej uruchamia sankcję nieważności, którą art. 58 odnosi do każdej czynności sprzecznej z prawem.
2. Niejednokrotnie obok sankcji nieważności lub zamiast niej pojawić się mogą, o ile przewiduje tak przepis szczególny, inne skutki, np. możliwość przepadku przedmiotu świadczenia przewidywana w art. 412, nieważność względna w art. 388, bezskuteczność względna w art. 527. Co do skutków wprowadzenia do umowy niedozwolonej klauzuli umownej zob. uwagi do art. 3851, w myśl którego postanowienia umowy nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą konsumenta, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy. Niekiedy może wywoływać trudności kwestia wzajemnej relacji przepisów odwołujących się do reguł słuszności kontraktowej (np. art. 3531 oraz art. 388). Problem jest istotny zważywszy na odmienność stosowanych sankcji (zob. też w tej kwestii orz. SN z 19.9.2002 r., II CKN 1090/00, OSN 2003, Nr 12, poz. 166).
Safjan