Uchwała
Sądu Najwyższego
z dnia 12 kwietnia 1995 r.
III CZP 35/95
Uprawomocnienie się postanowienia zarządzającego sprzedaż rzeczy należącej do współwłaścicieli i rozstrzygającego o ich wzajemnych roszczeniach, czyni niedopuszczalnym ponowne wszczęcie postępowania o zniesienie współwłasności tej rzeczy.
OSNC 1995/7-8/110
4207
Dz.U.1964.43.296: art. 366; art. 523; art. 618
przegląd orzeczn. Gudowski J. PS 1998/6/59
Skład orzekający
Przewodniczący: sędzia SN S. Dmowski.
Sędziowie SN: H. Ciepła (sprawozdawca), K. Kołakowski.
Sentencja
Sąd Najwyższy w sprawie z wniosku Anny K., z udziałem Jana R., Marii H., Haliny W., Henryka Z., Marii T., Danuty G., Stefanii P., Marii P., Janiny P., Stanisławy P., Piotra P., Moniki K., Sylwii C., Barbary O., Edyty U., Cecylii K. i Adama L. o zniesienie współwłasności nieruchomości, po rozpoznaniu na posiedzeniu jawnym dnia 12 kwietnia 1995 r. zagadnienia prawnego przedstawionego przez Sąd Wojewódzki w Krakowie, postanowieniem z dnia 21 lutego 1995 r. sygn. akt (...), do rozstrzygnięcia w trybie art. 391 k.p.c.:
"Czy jest dopuszczalne ponowne wszczęcie postępowania o zniesienie współwłasności, prawomocnie zakończonego postanowieniem zarządzającym sprzedaż rzeczy i rozstrzygającego o wzajemnych roszczeniach współwłaścicieli - jeżeli od daty uprawomocnienia się takiego postanowienia upłynął termin 10 lat przewidziany w art. 125 k.c., a postanowienie to nie zostało dotychczas wykonane?"
podjął następującą uchwałę:
Uprawomocnienie się postanowienia zarządzającego sprzedaż rzeczy należącej do współwłaścicieli i rozstrzygającego o ich wzajemnych roszczeniach, czyni niedopuszczalnym ponowne wszczęcie postępowania o zniesienie współwłasności tej rzeczy.
Uzasadnienie faktyczne
Przedstawione Sądowi Najwyższemu do rozstrzygnięcia w trybie art. 391 k.p.c. zagadnienie prawne powstało na tle następującego stanu faktycznego:
Sąd Rejonowy w Krakowie postanowieniem z dnia 18 listopada 1975 r. w sprawie sygn. akt (...) dokonał działu spadku i zniesienia współwłasności dwóch nieruchomości poprzez ich sprzedaż licytacyjną oraz rozstrzygnął o wzajemnych roszczeniach współwłaścicieli i zasadzie podziału sumy uzyskanej ze sprzedaży.
Orzeczenia tego nie skierowano do egzekucji i nie zostało ono wykonane.
W dniu 9 kwietnia 1992 r. wpłynął do Sądu Rejonowego dla Krakowa-Podgórza w Krakowie ponowny wniosek o dział spadku i zniesienie współwłasności tych samych nieruchomości.
Sąd Rejonowy postanowieniem z dnia 31 sierpnia 1994 r. wniosek odrzucił, przyjmując, że zachodzi ujemna przesłanka w postaci powagi rzeczy osądzonej (art. 199 § 1 pkt 2 w związku z art. 13 § 2 k.p.c.).
Przy rozpoznawaniu sprawy na skutek zażalenia wnioskodawczyni Sądowi Wojewódzkiemu nasunęła się wątpliwość przytoczona w sentencji uchwały.
Uzasadnienie prawne
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Jak wynika z uzasadnienia przedstawionego zagadnienia Sądowi Wojewódzkiemu chodzi o to, czy upływ 10-letniego terminu od uprawomocnienia się orzeczenia znoszącego współwłasność przez sprzedaż rzeczy wspólnej, uniemożliwia wszczęcie ponownego postępowania o zniesienie współwłasności, jeżeli orzeczenie to nie zostało wykonane. Ze względu na to, że sąd pierwszej instancji odrzucił wniosek, uznając sprawę za prawomocnie osądzoną, przedstawione zagadnienie rozważyć trzeba w aspekcie zasięgu materialnej prawomocności poprzedniego postanowienia Sądu Rejonowego znoszącego współwłasność, bo do tego sprowadza się istota zagadnienia.
Według utrwalonego w orzecznictwie poglądu, do prawomocności orzeczeń wydawanych w postępowaniu nieprocesowym i powagi rzeczy osądzonej należy stosować odpowiednio przepisy art. 365-366 k.p.c. (por. uchwałę SN z dnia 11 listopada 1965 r. III CO 64/65, OSNCP 1966, z. 6, poz. 92). Zgodnie z art. 366 k.p.c., wyrok prawomocny ma powagę rzeczy osądzonej tylko co do tego, co w związku z podstawą sporu stanowiło przedmiot rozstrzygnięcia i tylko między tymi samymi stronami. Powagę rzeczy osądzonej, którą przepis ten przypisuje wyrokom należy w postępowaniu nieprocesowym przyznać też pozytywnym postanowieniom orzekającym co do istoty sprawy, a nie oddalającym wniosek. Takie stanowisko ustawodawcy wynika z art. 523 k.p.c., według którego prawomocne postanowienie orzekające co do istoty sprawy nie może być zmienione, chyba że przepis szczególny stanowi inaczej.
Celem każdego postępowania cywilnego jest m. in. zaprowadzenie stanu pewności prawa w stosunkach cywilnoprawnych. Gdy cel ten zostanie osiągnięty przez ukończenie postępowania orzeczeniem merytorycznym, w postępowaniu nieprocesowym - pozytywnym, jakiekolwiek ponowne rozpoznanie i rozstrzygnięcie tej samej sprawy jest niedopuszczalne, chyba że przepis szczególny stanowi inaczej (art. 523 k.p.c.). Oznacza to, że powaga rzeczy osądzonej, która wchodzi w zakres treści prawomocności materialnej, należy do przeszkód procesowych (i postępowania nieprocesowego), które bezwzględnie wykluczają ważność postępowania.
Wyjaśnienie wątpliwości nurtujących Sąd Wojewódzki sprowadza się do oceny, czy przeszkoda ta występuje w przedmiotowej sprawie, w której od daty pierwszego, nie wykonanego orzeczenia "zarządzającego sprzedaż rzeczy", upłynęło już ponad 10 lat.
Na wstępie trzeba zauważyć, że przedmiotem postępowania w sprawie Sądu Rejonowego w Krakowie sygn. akt (...) było też żądanie zniesienia współwłasności i sąd orzekł o tym żądaniu.
Zarządzenie sprzedania rzeczy i orzeczenie o wzajemnych roszczeniach współwłaścicieli jest tylko zastosowanym przez sąd rodzajem (sposobem) samego wyjścia z niepodzielności, zwanym podziałem cywilnym. Jest to więc także orzeczenie znoszące współwłasność. Okoliczność, że ustanie współwłasności następuje dopiero z chwilą sprzedaży rzeczy (por. uchwałę SN z dnia 20 lutego 1989 r. III CZP 4/89, OSNCP 1990, z. 2 i 3, poz. 25), pozostaje bez znaczenia dla powagi rzeczy osądzonej. Powaga ta, przysługująca orzeczeniom sądowym, ma zakreślone granice przedmiotowe i podmiotowe. Granice przedmiotowe odnoszą się do dochodzonych żądań, podmiotowe obejmują w zasadzie strony (uczestników postępowania).
Sąd Wojewódzki słusznie nie ma wątpliwości, że w obu postępowaniach biorą udział te same podmioty i w grę wchodzi ten sam przedmiot. Tożsamość stron zachodzi bowiem także wówczas, gdy występują następcy prawni osób z poprzedniego postępowania, lub inne osoby objęte skutkami powagi rzeczy osądzonej. Pozostaje zatem do oceny, czy po uprawomocnieniu się poprzedniego orzeczenia nie zaszła tego rodzaju zmiana okoliczności faktycznych sprawy, która mimo tożsamości żądania nowego wniosku uzasadnia rozpatrzenie sprawy w ponownym postępowaniu.
Nie można za taką zmianę uznać - jak to sugeruje Sąd Wojewódzki - niewykonania orzeczenia przez okres ponad 10 lat od jego uprawomocnienia się. Materialnoprawne skutki tej okoliczności z istoty rzeczy nie wpływają same przez się na rozstrzygnięcie sprawy, gdyż nie należą one do podstawy faktycznej istotnej dla orzeczenia w przedmiocie zniesienia współwłasności. Dlatego wnikliwe wywody Sądu Wojewódzkiego, zawarte w przedstawionym zagadnieniu, dotyczące skutków materialnoprawnych zaniechania wykonania prawomocnego orzeczenia sądu, nie mogą mieć istotnego znaczenia dla oceny powagi rzeczy osądzonej orzeczenia Sądu Rejonowego z dnia 18 listopada 1975 r. z punktu widzenia przepisów o postępowaniu. W szczególności nie ma znaczenia to, że nastąpiła zmiana sytuacji osobistej i społeczno-gospodarczej uczestników postępowania oraz siły nabywczej pieniądza. Nie są to bowiem okoliczności, należące do podstawy wymienionego orzeczenia sądu, a więc okoliczności faktyczne sprawy, których zmiana uzasadnia rozpatrzenie wniosku w ponownym postępowaniu.
Ponadto żaden przepis szczególny nie pozwala na zmianę prawomocnego postanowienia orzekającego pozytywnie co do istoty sprawy w przedmiocie zniesienia współwłasności.
Z powyższego wynika, że wskazane przez Sąd Wojewódzki okoliczności nie mają wpływu na materialną prawomocność postanowienia o zniesieniu współwłasności przez podział cywilny i nie ma potrzeby ich rozważania.
Odmienny pogląd jest sprzeczny ze wspomnianym celem postępowania cywilnego w postaci zaprowadzenia stanu pewności prawa i może wywołać trudne do przewidzenia ujemne następstwa, zwłaszcza gdy się uwzględni, że w postępowaniu działowym rozpoznaje się kompleksowo stosunki pomiędzy współwłaścicielami i rozstrzygnięcie o nich stanowi iunctim orzeczenia znoszącego współwłasność.
Z przytoczonych względów Sąd Najwyższy rozstrzygnął przedstawione zagadnienie jak w sentencji uchwały.