Wszędzie,
gdzie zachodzą prawidłowe stosunki między zjawiskami psychicznymi
a fizycznymi, oba rodzaje zjawisk nie są ani identyczne, ani też
jedne nie mogą się przekształcić w drugie, gdyż same w sobie są
one nieporównywalne; wszelako zjawiska te są w ten sposób do
siebie wzajemnie przyporządkowane, że w
stanie prawidłowym pewnym psychicznym zjawiskom odpowiadają pewne
zjawiska fizyczne lub że - jeśli się wyrazić obrazowo - toczą
się równolegle do siebie.
Kartezjańska
katastrofa?
U
Kartezjusza:
znikło
gdzieś życie a zostało myślenie, jako to czego jesteśmy pewni,
czego doświadczamy.
Dusza:
res cogitans.
Kartezjańska
katastrofa?
Pozbawienie
przez Kartezjusza duszy funkcji życiowych zaważyło i do dzisiaj
waży na myśli psychologicznej.
Wszystko
zaczęło
się od braku zaufania do zmysłowego, zewnętrznego poznania
oraz
od poszukiwań w doświadczeniu wewnętrznym punktu wyjścia nie
budzącego wątpliwości.
Skoro
bowiem już wiem, że samych ciał nie ujmuję właściwie za pomocą
zmysłów albo za pomocą zdolności wyobrażania, lecz za pomocą
samego intelektu, i że nie dzięki temu się je ujmuje, że się
ich dotyka albo że się je widzi, lecz dzięki temu, że się je
rozumowo poznaje (intelligantur), to poznaję w sposób niewątpliwy,
że niczego
łatwiej lub oczywiściej ująć nie mogę niż mój własny umysł.
Descartes,
R. (1958). Medytacje
o pierwszej filozofii.
Kraków: PWN, s. 38.
Realizm
Arystotelesa
Odwrotny
porządek, niż u Platona:
najpierw
obiekt, potem poznanie tego obiektu a na końcu władza która nad
tym poznaniem stoi.
Charakterystyka
duszy - wychodzimy od jej przedmiotu, potem mówimy o sposobie
badania tego przedmiotu np. myśleniu, spostrzeganiu, a na końcu o
władzy, która poznanie umożliwia.
Charakterystyczna
kolejność: od przedmiotu do duszy a nie od duszy do przedmiotu.
Dusza
nie poznaje samej siebie bezpośrednio!
Podmiot:
…to
jednak twierdzić, że dusza unosi się gniewem, jest równym
fałszem, jak utrzymywać, że dusza przędzie lub buduje [dom].
Stanowczo lepiej nie
mówić, że dusza odczuwa litość, uczy się, wyciąga wnioski,
lecz, że człowiek [to czyni] dzięki swej duszy. Gdy zaś chodzi o
rozumowanie, miłość lub nienawiść, to nie są one właściwościami
rozumu, lecz podmiotu,
który jest nim obdarzony i o ile jest w jego posiadaniu. Dla tej
racji, gdy [podmiot] ulega zniszczeniu, nie ma już miejsca dla
wspomnień ani dla miłości. One bowiem nie były własnościami
rozumu lecz [osobnika] złożonego, który zginął.
Definicja
duszy:
…dusza
jest pierwszym aktem ciała naturalnego, które posiada w możności
życie, czyli ciała obdarzonego organami.
...jest
to pierwszy akt (entelecheia) ciała naturalnego organicznego. Toteż
nie ma uzasadnienia pytanie: czy dusza i ciało stanowią coś
jednego, jak [nie ma sensu pytać] czy wosk i odcisk na nim [stanowią
coś jednego].
Dusza
i życie:
...dusza
jest właśnie tym, dzięki czemu przede wszystkim żyjemy,
spostrzegamy i myślimy.
Niemożność
reinkarnacji:
Toteż
mają rację ci, co sądzą, że dusza ani nie istnieje bez ciała,
ani nie jest jakimś ciałem. W rzeczy samej dusza nie jest ciałem,
lecz czymś należącym do ciała i dlatego przebywa w ciele, a do
tego w ciele określonego rodzaju, a nie jak poprzedni [filozofowie
sądzili], którzy ją łączyli z ciałem zanim wprzód określili
jego naturę i właściwości, chociaż wcale nie widać, by jakaś
rzecz mogła przyjąć cokolwiek los zdarzy.
O
rozumie:
Co
się jednak tyczy rozumu i władzy teoretycznej [myślenia], to nie
ma dotąd nic jasnego; jest to jednak, jak się zdaje, zgoła inny
rodzaj duszy, który sam jeden jest w stanie istnieć po oddzieleniu
[od ciała] jako istota wieczna od rzeczy zniszczalnej. Co się tyczy
innych części duszy, to widać z tego [co powiedzieliśmy], że nie
mogą istnieć oddzielnie - przeciwnie niż to niektórzy utrzymują.
Porządek
poznania:
Kto
zamierza studiować te [formy duszy], ten musi najpierw odkryć
istotę każdej z nich, a dopiero potem badać w ten sam sposób ich
właściwości i inne tym podobne rzeczy. Ale jeśli ma określić
istotę każdej z nich, na przykład duszy rozumnej lub zmysłowej
lub wreszcie wegetatywnej, musi jeszcze wprzód powiedzieć, co to
jest myślenie lub postrzeżenie, bo działanie i funkcje
wyprzedzają władze w porządku poznania. Ale jeśli to prawda, to
jeszcze wcześniej od nich należy rozpatrzyć ich odnośne
przedmioty. Dla tej właśnie racji trzeba by od nich rozpocząć
nasze badania; a więc od pokarmu, od przedmiotu podpadającego pod
zmysły, od przedmiotu myśli.
Podsumowanie
i dalsze perspektywy
Kosmos
i człowiek: zbudowani
z
dwóch rodzajów tworzywa:
res
cogitans i res extensa.
Dalsza
ewolucja nurtu platońskiego:
Dusza
traci
zdolność do ożywiania ciała.
Kulminacja:
Kartezjusz.
Duszę
coraz
mniej „czuć” substancją.
Kulminacja:
David
Hume.
Następuje
proces intelektualizacji
i psychologizacji
duszy.
w
Traktacie
o naturze ludzkiej (1739)
postuluje rozwinięcie
nauki o człowieku:
jedyną
solidną podstawą, jaką możemy dać tej nauce o człowieku, musi
być doświadczenie i obserwacja.
John
Stuart Mill (1806-1873)
przedmiot
psychologii jako:
„prawidłowości
następstwa, prawa [...] wedle których jeden stan psychiczny
następuje po innym; wedle których jeden stan psychiczny zostaje
przyczynowo wywołany przez inny, lub co najwyżej przyczynowo po
nim następuje” (1843).
Wprowadziwszy
psychologię do pracowni eksperymentalnej:
Wundt
zastosował w praktyce to, co zapowiadali przed nim Hume i Mill.