Konflikt to zjawisko powszechne, związane z potrzebą współżycia z innymi ludźmi. Jednak te kontakty nie zawsze są proste i przyjemne. Często między ludźmi dochodzi do spięć, które mają różne przyczyny. Po prostu każdy z nas jest inny, nie zawsze potrafimy zaakceptować poglądy, czy system wartości innych ludzi. Niemożliwe jest przejście przez życie bezkonfliktowo, ponieważ to by oznaczało, że człowiek nie ma własnego zdania i biernie podporządkowuje się innym. Dlatego należy bronić własnych przekonań, nawet za cenę popadania w spory, które są jednak czymś normalnym w społeczeństwie.
Aby zrozumieć ideę konfliktu pokoleń, nie trzeba szukać daleko. Jego słownikowa definicja mówi, że jest to niezgodność dwóch odmiennych pokoleń. Problem ten możemy zatem rozumieć w dwojaki sposób. Jako konflikt rodzinny na linii rodzic-dziecko, gdzie dziecko sprzeciwia się opiekunowi, bądź jako polemikę przedstawicieli dwóch epok, np. romantyków z pozytywistami.
Problem konfliktu przybiera na sile w romantyzmie, kiedy to narodził się, trwający do dziś kult młodego człowieka. W młodości dostrzeżono siłę twórczą, zdolną zmieniać i kształtować świat, przezwyciężać ograniczenia. Poprzez bunt dają wyraz temu, iż nie zgadzają się z zastaną przez nich rzeczywistością. W taki sposób manifestują niechęć do wszelkich społecznych, czy obyczajowych przymusów.
Konflikt młodych ze starymi, jest widoczny przede wszystkim w prasie i utworach literackich. Pojawiają się manifesty, wzywające do przeprowadzania radykalnych reform, z którymi nie zgadzają się strażnicy starego porządku. Można więc śmiało powiedzieć, że to literatura jest świadectwem konfliktu pokoleń. Opisuje zarówno stare jak i młode pokolenie, a także ich odrębne cele.
Po raz pierwszy z konfliktem pokoleń spotykamy się w Biblii, co oznacza, że jest to problem uniwersalny, z którym ludzie borykają się już od najdawniejszych czasów. Przyjrzyjmy się zatem dokładniej przyczynom i skutkom sporu pomiędzy braćmi, a Józefem.
Józef jako najmłodszym syn Jakuba, zajmuje szczególne miejsce w sercu ojca. Mężczyzna ma do chłopca duży sentyment. Daje temu wyraz, prezentując synowi wielobarwną szatę, z długimi rękawami. To, że ojciec bardziej kocha najmłodsze dziecko, nie podoba się rodzeństwu Józefa. Bracia są zazdrośni o uczucia ojca, czują się przez niego odepchnięci. Nie mogąc znieść dłużej takiej sytuacji, postanawiają więc pozbyć się brata, ostatecznie jednak sprzedają go kupcom.
Ta biblijna historia przedstawia obraz rodziny dysfunkcyjnej, rozdartej kłótniami między braćmi, podsycanej dodatkowo faworyzowaniem przez ojca jednego z synów. Przyczyną powstania konfliktu w tej rodzinie, jest brak dialogu, pomiędzy jej członkami. Odpowiedzialność za zaistniałą sytuację ponoszą wszyscy. Zarówno Jakub, jak i jego synowie, w tym Józef. Chłopiec sam prowadzi do konfliktu, opowiadając braciom o swoich snach, w których to snopy i gwiazdy oddają mu pokłon. Nie liczy się z ich uczuciami. Chwaląc się szatą, która otrzymuje od ojca, podsyca ich nienawiść ku sobie. Jednak źródłem konfliktu między braćmi jest ojciec, który obdarza ulubieńca szczególnymi względami. Np. Oszczędza go w pracach domowych. Jakub, jako rodzic, nie ma prawa wyróżniać najmłodszego syna. Zachowując się w taki sposób, daje sygnał pozostałym synom, iż nie są dla niego dość ważni. Przejmujący jest fakt, że bracia nie potrafią nawiązać z ojcem dialogu, nie są zdolni powiedzieć mu o swoich odczuciach. Swoją złość na ojca, wyładowują na Józefie, który ściąga na siebie całą jego uwagę i miłość. Tymczasem bracia pragną jedynie podobnego uznania ze strony rodzica. Być może myślą,że pozbycie się Józefa rozwiąże ich problem, i po jego śmierci ojciec przeleje swoje uczucia na nich.
Konflikt międzypokoleniowy przybiera znacznie silniejszą postać po upadku powstania styczniowego w 1863 r. Pozytywiści zaczynają buntować się przeciwko ponoszeniu kolejnych ofiar za naród, tym bardziej, że każde polskie powstanie, jest z góry skazane na niepowodzenie. Młodzi uważają, że kolejny zryw niepodległościowy może doprowadzić do całkowitej klęski i wynarodowienia polaków- przeciwnego zdania są romantycy. Różne zdania na ten temat, doprowadzają do konfliktu pozytywistów z romantykami. Spór między nimi jest doskonale zauważalny, nie tylko w utworach literackich, ale także w prasie, gdzie ukazują się manifesty.
Największym apelem do przeprowadzenia reform, jest artykuł Świętochowskiego "My i wy". Tekst ten, jest przykładem manifestu pokoleniowego, zawiera bowiem założenia programowe, ma także charakter publicznej odezwy.
Artykuł Świętochowskiego jest zbudowany wokół zamieszczonej w tytule opozycji: My i Wy. Ci pierwsi to młode pokolenie buntowników, propagatorów nowych idei, drudzy obrońcy tradycji, konserwatyści.
Przynależność Świętochowskiego do grupy pozytywistów jest widoczna w formie czasowników, jakich autor używa (np. jesteśmy), co sugeruje utożsamianie się z tą grupą.
Pokolenie młodych przedstawia się jako siła rozumiejąca i popierająca społeczno - gospodarczy postęp, mogąca się do niego przyczynić dzięki krytycznemu stosunkowi do przeszłości. Uważają, że z czasów minionych ważne jest tylko to, co może służyć nowym pokoleniom, a wszystko inne jest zbędne. Wysuwają hasła pracy u podstaw, pracy organicznej. W ten sposób dążą do unowocześnienia przemysłu, oraz podniesienia poziomu życia uboższych warstw społecznych.
Zupełnie odmienną postawę reprezentują konserwatywni romantycy, którzy zażarcie bronią starego porządku. Obawiają się nowych wyzwań, próbują jedynie przeczekać ciężkie czasy, a nie walczyć o polepszenie sytuacji w kraju.
Zachowanie starszych nie podoba się Świętochowskiemu. Daje temu wyraz w swoim manifeście, gdyż wypowiadając się o romantykach używa ironicznych określeń , takich jak: „wielcy”, czy „zacni”.
Autor wyznacza wyraźną granicę pomiędzy „młodymi” i „starymi”. Podkreśla, że niemożliwe jest dojście do jakiegokolwiek porozumienia między nimi.
W Polskiej historii zmiany pokoleniowe wiążą się z wydarzeniami ważnymi dla narodu. Po upadku powstania styczniowego, pojawia się nowe pokolenie, buntujące się przeciwko stagnacji, która doprowadza do kolejnej klęski. Walka o niepodległość kraju, przekształca się w etos pracy, indywidualizm natomiast, w zbiorowość.
Jednak mimo różnych sposobów nadal jest to walka o wolność kraju, prowadzona tylko innymi sposobami. Tak naprawdę zarówno młodym jak i starym zależy na tym samym, czyli na wyswobodzeniu się z rąk zaborców, dążą tylko do tego celu w inny sposób.
Młodzi pozytywiści zdecydowanie i stanowczo odcinają się od poprzedniego pokolenia, odrzucają ich idee, światopogląd. Nie zdają sobie jednak sprawy, że całkowite zerwanie z przeszłością nie jest możliwe. Do czego bowiem mieliby się wtedy odwoływać?
Pod koniec XIX wieku następuje zwrot ku indywidualizmowi, radykalne załamanie się dotychczasowych pozytywistycznych wyobrażeń o człowieku. Wzrasta poczucie alienacji, wyobcowania człowieka ze społeczeństwa. Mamy zatem do czynienia z odwróceniem się od haseł pozytywistycznych i powrotem do idei epoki romantyzmu.
Młoda Polska przynosi zainteresowanie wszystkim co nowe, zaczyna się poszukiwanie nowych autorytetów i doświadczeń.
Nie zmienia się natomiast powszechny w literaturze motyw konfliktu pokoleń, z którym po raz kolejny mamy do czynienia. Tym razem występuje on w największej powieści młodopolskiej - „Chłopach”, Reymonta, za którą w 1924r otrzymał Nagrodę Nobla. Autorowi doskonale udaje się zarysować psychologiczny aspekt konfliktu pokoleń. Na przykładzie stosunków między Maciejem, a Antkiem pisarz zaznacza jak ważna jest rodzina. Podkreśla też, że niemożliwe jest odcięcie się od korzeni.
Przyczyną konfliktu między nimi była ziemia. Antek domaga się od ojca, by ten przepisał na niego gospodarstwo. Nie może dłużej znieść, że ojciec traktuje go jak parobka, wydziela każdy grosz. Ma także pretensje do starego Boryny, o to, że nie zauważa jak ciężko pracuje, nie słyszy słów wdzięczności, a jedynie wiecznie kąśliwe uwagi na swój temat. Buntuje się przeciwko ojcu.
Zastanówmy się jednak, dlaczego Maciej nie chce przekazać dzieciom ziemi. Jak sam mówi, boi się życia na wycugu. Młodzi bowiem mimo, że w momencie przejmowania ziemi, zobowiązują się do utrzymywania rodziców, to często jednak skazują ich na wegetację.
Boryna obawia się, że w momencie oddania władzy, straci pozycję w rodzinie oraz, iż zostanie zepchnięty na dalszy plan.
Konflikt między synem, a ojcem może być rozumiany, jako walka o byt, o przetrwanie. Ziemia bowiem wyznacza status społeczny. Jest podstawą egzystencji i miejscem dającym poczucie bezpieczeństwa.
Istnieje też inna przyczyna tego sporu. Obaj rywalizują o względy tej samej kobiety- Jagny. Antek ma za złe ojcu, że ożenił się z dziewczyną, którą on sam jest zauroczony. Nie rezygnuje jednak ze spotkań z nią. Kontynuując romans z macochą, ośmiesza ojca w oczach mieszkańców Lipiec, na co stary Boryna nie zamierza sobie pozwolić. Następuje pogłębienie konfliktu między mężczyznami.
W historii przedstawionej przez Reymonta zauważamy, że miernikiem wartości człowieka, jest ilość posiadanej ziemi. Walka o nią wyznacza relacje rodzinne- pragnienie posiadania wywołuje spory między ojcem, a synem. Ci, którzy nie mają gospodarstwa, czują się gorsi, jakby fakt posiadania podnosił człowieka we własnych oczach i oczach innych.
Walka o przetrwanie, której wyrazem jest walka o ziemię, stanowi podstawę funkcjonowania społeczności Lipieckiej. Porządek ustalony w gromadzie, burzy pojawienie się Jagny. To ona jest zatem głównym źródłem konfliktów w rodzinie Borynów.
Po raz kolejny mamy więc do czynienia z buntem młodości. Antek sprzeciwiając się ojcu, wykazuje się dużą odwagą, ponieważ ogromnne znaczenie w tamtych czasach ma struktura rodowa, w której obowiązują prawa podporządkowania się głowie rodziny. A bunt przeciwko ojcu, jest równoznaczny z utratą praw do ziemi.
Dominacja ojca była także przyczyną sporów w rodzinie Seweryna Baryki. Cezary po wyjeździe ojca na wojnę, czując swobodę i brak kontroli z jego strony, buntuje się przeciwko matce. Przestaje chodzić do szkoły, zostaje zwolennikiem rewolucji. Mimo, iż hasła głoszone przez rewolucjonistów, nie są dla niego do końca zrozumiałe, bardzo go fascynują. Młodemu Baryce nie chodzi o komunistyczne ideały, czy walkę o władzę, a jedynie o przeciwstawienie się rodzicom i postępowanie według własnych przekonań.
Jego zachowanie wyraża irracjonalny bunt przeciwko opiece rodzicielskiej. Od samego początku poszukuje on swojej osobowości, a że czasy, w których przyszło mu żyć, nie należą do spokojnych, dlatego wybiera on formę gwałtownego przeciwstawienia się trudnej rzeczywistości, która chce go wchłonąć.
Żeromski kilkakrotnie w powieści podkreśla impulsywność i gwałtowność Baryki. Nieśmiałe zastrzeżenia i obiekcje matki wywołują w rozhukanym podrostku złe i niskie odruchy, których z czasem sam się wstydzi, i których potem żałuje.
W utworze mamy do czynienia z jeszcze inną formą konfliktu, tym razem jest to spór ideowy. Dochodzi do spięć Cezarego z Szymonem Gajowcem, który jest reprezentantem strego pokolenia pozytywistów. Mężczyzna proponuje przeprowadzenie reform gospodarczych i ekonomicznych. Popiera też idee pracy u podstaw i pracy organicznej. Cezary natomiast jako zwolennik zmian, jest przekonany, że społeczeństwu potrzebna jest jakaś wielka idea, która poruszy społeczeństwo i wyrwie je ze stagnacji. Prowokuje więc komunistów do dyskusji.
Młody, szukający przeznaczenia w życiu Baryka, jest doskonałym przykładem osoby podążającej własnymi drogami. Jego przekonania i idee często się zmieniają. Początkowy konflikt z rodzicami, jest jedynie początkiem zawirowań w życiu Cezarego, który w ten sposób poszukuje własnej tożsamości. Indywidualne losy głównego bohatera służą ukazaniu dylematów całego społeczeństwa.
Ciekawie i bardzo wnikliwie konflikt pokoleń zostaje ukazany w "Tangu" Mrożka. Główną przyczyną sporu, wydają się tu być niejasności, wynikające z odmienności światopoglądu. Bunt w dramacie ma charakter groteskowy. Główny bohater buntuje się nie przeciwko normom, ale w tym przypadku brakowi tych norm. Pragnie przywrócić stan rzeczy z przeszłości, gdy obowiązywały prawa, reguły. Chce powrotu normalności, czyli stanu, gdy to on będzie mógł buntować się przeciwko zasadom, a nie jego rodzice. W utworze nastąpiło odwrócenie ról w relacjach członków tej rodziny. Artur próbuje pouczać starsze pokolenia: zarówno babcię, jak i rodziców.
Jako szalony bohater romantyczny, podejmuje próbę ocalenia wartości lekceważonych przez nowoczesnych rodziców. W domu panują pewne zasady, takie jak tolerancja, swoboda, z którymi Artur się nie zgadza.
Mogłoby się wydawać, że spór w rodzinie Artura jest typowym konfliktem pokoleń. W "Tangu" jest jednak inaczej. Klęska jaką poniósł główny bohater, jest upadkiem całego pokolenia romantyków, którzy chcieli zmieniać świat poprzez odnowienie dawnych norm.
Myślę, że w oparciu o omówione przeze mnie przykłady, udało mi się pokazać, że konflikt to zjawisko wszechobecne w literaturze i w życiu. Konflikty mogą mieć miejsce w rodzinie i wtedy przybierają formę sporów rodzinnych, spotykamy się z nimi np.w "Biblii", czy "Chłopach". Mogą się także odbywać na płaszczyźnie szerszej , są to wtedy konflikty dwóch różnych pokoleń artystycznych czy historycznych. Motywem prowadzenia sporu są z reguły nieporozumienia, wynikające z odmienności zdań lub światopoglądów.
Przedstawiciele każdego niemal pokolenia, wchodząc w życie, nie zgadzają się pod wieloma względami ze swoimi poprzednikami. Istnieją sprzeczności interesów, poglądów. Młodzi poprzez sprzeciw dają wyraz tego, że nie zgadzają się z zastaną rzeczywistością. Reprezentowany przez nich bunt jest skłonny do budowania nowego świata, gdzie każdy znajdzie dla siebie miejsce. Nie dążą oni do destrukcji, burzą jedynie wartości, które kultywuje starsze pokolenie. Jest to pozorne zrywanie z ideami mijających epok. Nie da się bowiem całkowicie odciąć od dorobku kulturalnego wcześniejszych epok.
Przedstawione przeze mnie historie uświadamiają nam, iż nie ma idealnej rodziny. W każdym domu zdarzają sie zgrzyty, problemy, czy nieporozumienia, ale trzeba nauczyć się je rozwiązywać. Rodzina bowiem jest siłą napędową, wsparciem w trudnych sytuacjach. Przyczyny konfliktów rodzinnych są bardzo różne: może chodzić o ziemię lub kobietę jak w przypadku Borynów, bądź o zwykłe zrobienie "na złość" matce. Nie zawsze kłótnia musi kończyć się wygnaniem dziecka z domu. Oczywiście zgadzam się z tym, że spory, napięcia są złe, niebezpieczne i mogą prowadzić do poważnych zatargów, nie muszą być jednak destrukcyjne. Ścieranie się różnych stanowisk doprowadza do bardzo ciekawych dyskusji, znalezienia nowych, lepszych rozwiązań. Uważam, że mądra kłótnia może przynieśc wiele pożytku, może nawet pozytywnie wpłynąć na relacje członków rodziny. Trzeba tylko wzajemnie się słuchać i być zdolnym do kompromisów, bo inaczej problemy będą się pogłębiały, aż w końcu doprowadzą do tragedii.