PEDAGOGIKA I NAUKI Z NIĄ WSPÓŁPRACUJĄCE
l. Pedagogika jako nauka o wychowaniu
Przedstawione w poprzednich rozdziałach zadania wychowania wskazują, jak trudna i odpowiedzialna jest praca nauczyciela. W pracy tej, jak w każdej nowoczesnej działalności zawodowej, dopomóc mu może — nauka. Nauka ta nazywa się pedagogiką.
Sama nazwa „pedagogika" jest pochodzenia greckiego i oznacza „kierowanie dzieckiem". Pierwszy sens tej nazwy nie wskazywał więc na teoretyczny charakter pedagogiki, lecz uwydatniał jej praktyczne znaczenie. Pedagogika w greckim rozumieniu nie była nauką; nie była ani taką dyscypliną, która szuka rozumnego sensu rzeczywistości — dla ich określenia posługiwano się słowem logos, oznaczającym myśl (stąd dawne i późniejsze nazwy takie, jak bio-logia, socjo-logia, geo-Iogia), ani taką, która po prostu opisuje rzeczywistość — dla ich określenia posługiwano się słowem grafo oznaczającym pisanie (stąd dawne i późniejsze nazwy takie, jak np. geo-grafia, socjo-grafia itd.}.
Ale już w czasach greckich — zwłaszcza dzięki działalności sofistów — pedagogika była nie tylko praktycznym działaniem wychowawczym, lecz również refleksją nad warunkami i celami tego działania oraz nad jego skutecznością.
Połączenie tej różnorodnej problematyki w jedną całość-budziło-niejednokrotnie różne zastrzeżenia. Próbowano wydzielić zespól zagadnień określanych jako warunki wychowania i proces rozwoju dziecka i uczynić je przedmiotem osobnej nauki. Miałaby się ona zajmować badaniem dziecka, tzn. jego rozwojem fizycznym i psychicznym, dziejącym się w określonym środowisku rodzinnym i społecznym. Taka nauka o dziecku, nazywana pedologią, miała zastąpić tradycyjną pedagogikę. Propozycja ta nie ostała się jednak, ponieważ dziecko, które miało być przedmiotem badań tej nauki, jest od samego urodzenia kształtowane przez wychowanie, a więc jest już przedmiotem badań pedagogiki. Nie istnieje rozwój dziecka poza wychowaniem, wychowanie jest czynnikiem i elementem tego rozwoju, badanie dziecka nie jest więc badaniem rzeczywistości niezależnej od wychowania, rzeczywistości, z którą wychowawca musiałby się liczyć; badanie dziecka jest już badaniem rzeczywistości współwytwa-rzanej przez czynności wychowawcze.
Próbowano również wyodrębnić z problematyki pedagogicznej kwestie celów. Sądzono, że celami zajmować się powinna odrębna dyscyplina — właśnie dla niej proponowano zachować tradycyjną nazwę „pedagogika" — a inna dyscyplina powinna zajmować się opisem i analizą procesów i metod wychowawczych; dla tej dyscypliny proponowano używać nazwy: „nauka o wychowaniu". Jednak i ta propozycja nie ostała się. Nauka o wychowaniu nie mogła pominąć analizy celów, a także ich wartościowania; nauka o celach nie mogła się wyrzec badania rzeczywistości wychowawczej, w której cele były realizowane.
W wyniku tych propozycji i dyskusji ostawała się pedagogika jako jednorodna nauka zajmująca się całością zjawisk wychowawczych, tzn. warunkami, w których one przebiegają, celami, którym mają służyć, treścią działalności wychowawczej i metodami, które mają jej zapewnić skuteczność.
2. Pedagogika a inne nauki zajmujące się wychowaniem v
Nie tylko jednak pedagogika zajmuje się. badaniem wychowania. Czynią to także inne nauki z punktów widzenia sobie właściwych. Jest tak dlatego, że działalność wychowawcza stała się w naszych czasach działalnością bardzo zróżnicowaną, a jej społeczny zasięg i rola wciąż wzrastają.
Działalność wychowawcza obejmuje w dobie współczesnej nie tylko dzieci i młodzież, lecz również dorosłych: dotyczy nie tylko wykształcenia i przygotowania do zawodu, lecz także ukształtowania poglądu na świat i postawy wobec życia, jak również pogłębienia uczestnictwa kulturalnego. W ustroju socjalistycznym wzrasta odpowiedzialność ludzi za kierowanie procesami społecznymi, a w związku z tym wzrasta też rola wychowania mającego przygotować do tych nowych warunków życia i do nowych zadań. Gdy postęp społeczny i techniczny czynią wychowanie ludzi wszechstronnie rozwiniętych rzeczą możliwą w coraz większym społecznym zasięgu, działalność wychowawcza musi obejmować coraz szersze tereny i sięgać coraz głębiej w życie ludzi.
Zjawisko wychowania musi więc — jak człowiek sam — być przedmiotem refleksji różnych dyscyplin naukowych. Pedagogika nie może opierać się wyłącznie na obserwacjach i analizach własnych, musi w coraz większym stopniu uwzględniać wyniki badań przeprowadzonych w dyscyplinach z nią sąsiadujących, a niekiedy nawet dość odległych. Gdy jeszcze niedawno sądzono, iż pedagogika może się spodziewać pewnej pomocy tylko od nauk biologicznych, od psychologii i socjologii) dziś zdajemy sobie sprawę z tego faktu, iż znacznie więcej dyscyplin naukowych, zajmujących się sytuacją i strukturą człowieka, nie może nie mieć związków z pedagogiką. Właśnie dlatego, iż procesy wychowania stają się obecnie tak ważne i złożone, coraz więcej różnych specjalistów naukowych przynosić może i powinno różne ich oświetlenie.
Nauki te nazywano dawniej naukami pomocniczymi pedagogiki. Dziś nazywa się je raczej naukami współdziałającymi z pedagogiką.
Są to: z nauk przyrodniczych — dyscypliny zajmujące się badaniem biologicznego aspektu rozwoju i biologicznego uwarunkowania procesu wychowawczego (zagadnienia dziedziczności, fizjologii wyższych czynności nerwowych, konstytucji fizycznej i temperamentu, biologicznych podstaw pamięci i uczenia się itd.), jak również badaniem higieny osobistej, szkolnej i społecznej, a wreszcie dyscypliny medyczne, a zwłaszcza w zakresie defektologii i psychopatologii (dzieci upośledzone organicznie, nerwowe, psychopatyczne itd.).
Z nauk psychologicznych są to psychologia ogólna i rozwojowa, które zajmują się badaniem funkcjonowania psychiki, a zwłaszcza jej rozwoju osobistego, oraz psychologia wychowawcza, której zadaniem jest badanie psychicznych uwarunkowań i skutków wychowawczej działalności.
Z nauk socjologicznych jest to przede wszystkim socjologia wychowania, ale także socjologia pracy i zawodów, socjologia miast i wsi, socjologia przemysłu, socjologia kultury, -zwłaszcza kultury masowej .
Pewnymi aspektami wychowania zajmuje się ekonomia, zwłaszcza ekonomika wzrostu gospodarczego; rolę oświaty w tym zakresie bada ostatnio coraz bardziej intensywnie wyspecjalizowana gałąź nauk ekonomicznych — ekonomika kształcenia.
Także demografia, która ustalając ilościowe perspektywy ludnościowe oraz przemieszczenia w klasach wieku przyczynia się do lepszego zrozumienia zadań i możliwości polityki oświatowej.
Dla problematyki dydaktycznej szczególne znaczenie ma logika i metodologia nauk, a także naukoznawstwo, pojmowane jako badania nad strukturą poznania naukowego. Ostatnio cybernetyka zgłasza gotowość zajęcia się wychowaniem i formułuje wielorakie obietnice w tym zakresie.
Z nauk filozoficznych problematyki wychowawczej dotyczą zwłaszcza antropologia filozoficzna, zajmująca się ogólną teorią człowieka, estetyka, analizująca sztukę w odniesieniu do człowieka, jego różnorakich przeżyć z nią związanych, jego uzdolnień twórczych i ekspresyjnych, wreszcie etyka, która stanowi jedną z podstaw wychowania moralnego.
Współdziałanie tych różnych dyscyplin z pedagogiką jest różne, a granice między nimi a nią nie zawsze są łatwe do ustalenia. Dotyczy to zwłaszcza psychologii i socjologii zajmujących się wychowaniem. W pierwszej połowie XX w. przyjmowano dość powszechnie zasadę, iż psychologia rozwojowa i wychowawcza określa, czym jest dziecko, a pedagogika zajmuje się formułowaniem dyrektyw wychowawczych na tej wiedzy opartych; dziś dostrzegamy, iż sprawa jest bardziej złożona, ponieważ psychologia nie bada „naturalnego" dziecka, lecz dziecko już uformowane przez wychowanie; z tego punktu widzenia odwraca się niekiedy dawną tezę i stwierdza, iż pedagogika, która zajmuje się wychowaniem, jest podstawą dla psychologii, która bada produkty wychowania. Pogodzenie tych przeciwnych stanowisk możliwe jest tylko na podstawie dialektycznego założenia o wzajemnych związkach rozwoju psychofizycznego, jako procesu autogetinego, i wychowania, jako celowej i stałej interwencji kierunkowej.
Podobnie dyskusyjne jest ustalenie stosunku pedagogiki do socjologii, a w szczególności pedagogiki społecznej do socjologii wychowania. Przyjmuje się, iż decydujący jest tu różny punkt widzenia: socjolog bada raczej istniejące warunki społeczne, uzależniające działalność i skutki wychowania, podczas gdy pedagog zainteresowany jest w problematyce przekształcania człowieka w tych warunkach. Socjolog bierze pod uwagę człowieka takiego, jakim on jest, pedagog szuka odpowiedzi na pytanie, w jaki sposób może się on stać inny, niż jest, doskonalszy i sprawniejszy w różnych zakresach, zgodnie ze społecznymi ideałami- i nadziejami. Szukając takiej odpowiedzi projektuje odpowiednie działanie wychowawcze w istniejących warunkach społecznych lub w warunkach społecznych pod pewnymi względami przekształconych. Ta różnica w punkcie widzenia pociąga za sobą ważne różnice w stosowanych metodach badań, mających umożliwić dotarcie do dynamiki celowych przemian osobowościowych.
Wynika stąd, że nie należy traktować pedagogiki, jako niesamoist-nego podsumowywania różnych .wyników różnych dyscyplin. Punkt widzenia pedagogiki i jej problematyka są odrębne i swoiste, a bliższa analiza stosunku różnych nauk do pedagogiki wskazuje, iż pedagogika nie tylko korzysta z ich usług, ale równocześnie służy im wiedzą, którą zdobywa. Im bardziej rośnie rola człowieka w nowoczesnym społeczeństwie socjalistycznym, tym większe znaczenie ma jego wychowanie. Właśnie z tej racji pedagogika, jako nauka o wychowaniu człowieka, przynosi wyniki ważne dla wszelkich innych nauk społecznych, a także dla wielu nauk filozoficznych. Nauki te zajmują się przecież człowiekiem już w pewien sposób ukształtowanym przez wychowanie. W tych warunkach nie tylko np. socjologiczna wiedza o środowisku społecznym ważna jest dla pedagogiki, ale pedagogiczna wiedza o wychowaniu ludzi ważna jest dla zrozumienia ich roli w środowisku, zakresu ich możliwego i realnego działania. Podobnie nie tylko psycholog informuje pedagoga o tym, jak funkcjonuje psychika wychowanka, ale właśnie pedagog informuje psychologa o tym, jak wychowywany był człowiek, którego on bada.