METODA DELACATO
Źródło: Carl Delacato „Dziwne, niepojęte. Autystyczne dziecko”, Fundacja Synapsis, Warszawa 1995
U dzieci autystycznych występują uszkodzenia mózgu powodujące zaburzenia sensoryczne.
Osoby mające takie zaburzenia nie radzą sobie z bodźcami, które docierają do mózgu z otaczającego świata.
W przypadku dzieci z autyzmem jeden (lub więcej) z kanałów odbioru bodźców (wzrokowych, słuchowych, smakowych, zapachowych lub dotykowych) działa wadliwie. Dziwne, powtarzające się ruchy, sensoryzmy są próbą unormowania pracy (naprawienia) tego kanału sensorycznego. Poprzez wielokrotne powtarzanie stymulacji dziecko samo próbuje się wyleczyć.
Delacato wyróżnia trzy kategorie zaburzeń:
NADWRAŻLIWOŚĆ:
Bardzo niski próg czuciowy pozwala na przekazywanie do mózgu zbyt dużej ilości danych sensorycznych.
Najmniejszy bodziec aktywuje cały układ nerwowy, w rezultacie dzieci czują dotyk, zapach, smak, odbierają dźwięki i wrażenia wzrokowe zbyt dobrze.
NIEDOWRAŻLIWOŚĆ:
Powolny układ nerwowy przekazuje do mózgu za mało informacji.
Kanały sensoryczne nie pozwalają dostać się do mózgu wystarczającej ilości informacji. Dotrzeć mogą jedynie silniejsze bodźce.
BIAŁY SZUM:
Odpowiednie części mózgu, odpowiedzialne za odbiór i integrację bodźców sensorycznych funkcjonują wadliwie, same wytwarzając zakłócenia lub szum w systemie.
U takich dzieci wewnętrzny hałas zakłóca prawidłowy odbiór bodźców.
Diagnoza (dalej oznaczona „I”)
Zasady dla terapeuty:
praca w oddzielnym pomieszczeniu, sam na sam z dzieckiem, ciche, bez klimatyzacji, hałasów z zewnątrz
uważna obserwacja, co przykuje uwagę dziecka
terapeuta powinien siedzieć spokojnie i być przyjaznym dla dziecka, ale bez narzucania się
to dziecko powinno samo podejść do terapeuty
terapeuta nie powinien wykonywać gwałtownych ruchów
terapeuta powinien mówić cicho i w naturalny sposób, nie za dużo
terapeuta dokonuje analizy zachowania, którego zmysłu te zachowania dotyczy przedmiot, który dziecko wybrało
terapeuta powinien niw tylko obserwować dziecko, ale także słuchać je z zamkniętymi oczami
terapeuta powinien być maksymalnie obiektywny i spisywać powtarzające się zachowania, notować, co sprawia dziecku największą przyjemność, zakwalifikować zachowania do zmysłów, których głównie dotyczą (dotyk, węch, słuch, smak, wzrok)
Po zakończeniu należy powtórzyć tę procedurę w odrębnym pomieszczeniu
Terapia umożliwiająca przetrwanie (dalej oznaczona „II”)
Terapia składa się z dwóch etapów:
Etap I - przetrwanie. Cele:
Wyeliminowanie sensoryzmów
Zrozumienie zachowań dziecka
Pomoc dziecku w pozbyciu się sensoryzmów na tyle, aby otoczenie przestało je odrzucać
Uwolnienie dziecka od dziwnych nawyków sensorycznych
Etap II. Cel:
Zmiana kierunku rozwoju dziecka
Diagnoza i terapia sensoryzmów dotyczących poszczególnych zmysłów
Dotyk
Osoby nadwrażliwe
I Nie lubią dotyku człowieka, ubrania. Wybierają pluszowe zabawki, którymi się głaszczą, delikatnie łaskoczą ciało. Nie lubią dużych różnic temperatur i ciśnienia, wolą dotyk własny niż cudzy
II Należy unikać sztywnych, szorstkich i niewygodnych ubrań, szorstkich ręczników, ubierać dziecko stosownie do temperatury. Dziecko na początku powinno bawić się własnym ciałem, następnie robić z dzieckiem to, co zwykle robiło samo (np. Gładzenie policzka), a gdy nie jest w stanie dalej tego znieść robimy chwilę przerwy i zaczynamy od nowa
Osoby wykazujące zbyt małą wrażliwość
I śmieją się podczas wykonywania czynności, które powinny sprawiać im ból, same dostarczają sobie stymulacji (np. bicie, gryzienie), rytmicznie poruszają ciałem
II Należy dostarczyć dziecku licznych zmian temperatur i doznań prioproreceptywnych (ruszanie rękami i nogami dziecka przez terapeutę, bieganie), W przypadku takich dzieci wskazane jest szorowanie skóry szczotką, tarcie szorstkim ręcznikiem, masaże ze szczypaniem
Biały szum
I dzieci drapią ciało, jak po ukąszeniu owada, często przechodzą je dreszcze. Są ciche i spokojne, na przemian z „wybuchami”. Często występuje u nich zjawisko gęsiej skórki
II Nie należy używać wibrujących urządzeń, uczyć dziecko odróżniania wrażeń dotykowych z zewnątrz i z wewnątrz, określanie skąd pochodzi bodziec, nauka rozpoznawania rodzajów wrażeń dotykowych, w końcowym etapie terapii należy dołączyć zmiany rytmu doznań dotykowych
Węch
Osoby nadwrażliwe
I czyje nadal zapach osoby, która już dawno opuściła pomieszczenie, nie potrafi odrzucić wybranych zapachów, ma mdłości i wymioty na zapach własnego moczu i stolca (wstrzymuje do granic możliwości). Kłopoty przy karmieniu. Często się duszą.
II Ważne jest częste przebywanie na świeżym powietrzu. Ubrania należy prać środkami bezzapachowymi, podawać pokarm o łagodnym smaku i zapachu. Terapeuta powinien prezentować dziecku delikatne zapachy, następnie zapachy ludzi i w końcu uczyć dziecko różnicować zapachy
Osoby wykazujące zbyt małą wrażliwość
I szukają silnych wrażeń zapachowych, często smarują wokół ekskrementami, często wstrzymują kał, na tyle długo, aby było możliwe czucie jego zapachu. Przed manipulacja przedmiotem obrachują go. Lubią zapach ludzi.
II należy dostarczyć dziecku dużej ilości zapachów, informować dziecko co to za zapach, zacząć od ostrych zapachów, nauczyć je różnicować, gdy dziecko potrafi różnicować zapachy z zamkniętymi oczami
Biały szum
I czują wewnętrzny zapach, lubią zapach swojego oddechu (przykładanie ręki do nosa i oddychanie przez usta). Często się hiperwentylują.
II Nauka reagowania na zapachy pochodzące spoza ciała, trzeba dziecku stworzyć środowisko maksymalnie wolne od zapachów. W pierwszym etapie spryskujemy dziecko i jego ubranie codziennie innym pojedynczym „zapachem dnia” informując je przy tym co to za zapach. Po kilku tygodniach możliwe włączanie zapachów bardziej skomplikowanych. Ważne jest tu powtarzanie.
Słuch
Osoby nadwrażliwe
I przejawia się zwykle unikaniem lub nieodbieraniem. Dziecko ucieka od dźwięków i hałasów. Jeżeli nie będzie mogło się oddalić wystarczająco, zatka uszy rękami lub zupełnie zignoruje dźwięk. Będzie sprawiało wrażenie zupełnie głuchego, jego twarz ma zazwyczaj popielatoszary kolor. Zdarza się, że dziecko z nadwrażliwością słuchową zwraca się w kierunku dźwięku. Dźwięki te są zazwyczaj łagodne- np. szepty - i pochodzą od ludzi. Boi się zwierząt. Szczególną torturą jest dla niego mycie włosów. Dziecko panicznie boi się nie tylko szczęku nożyczek, ale tez maszynki elektrycznej. Boi się tłumu, ruchu ulicznego, szumu, wiatru. Szczególnie trudne są dla niego burze. Nie toleruje żadnych stałych dźwięków w otoczeni, np. hałaśliwej klimatyzacji lub centralnego ogrzewania. Nie znosi szumu fal nad brzegiem morza.
II Zamontowanie pochłaniających dźwięki dywanów i wykładzin sufitowych, unikać gwaru ludzi, uprzedzać, że może grzmieć lub wyć syrena, czy o jakiejkolwiek innej możliwości hałasu. W przypadku hałasu stosować zatyczki do uszu. Należy szeptać do dziecka. Gdy widzimy postęp, należy szeptać dziecku wprost do ucha
Osoby wykazujące zbyt małą wrażliwość
I krzyczy oraz trzaska i łomocze wszystkim czym tylko się da. Uwielbia wszystkie hałasy, siedzieć nad brzegiem morza i słuchać szumu fal. Fascynują go śmieciarki, karetki i wozy strażackie. Bardzo lubi przysłuchiwanie się kosiarkom oraz wszelkim hałaśliwym urządzeniom, wydającym miarowe dźwięki. Lubi otwierać i zamykać drzwi z różną siłą. Uwielbia tłok, jaki panuje np. w cyrku czy na ulicy.
II dużo stymulacji, ale nie może być ona chaotyczna. Należy „serwować” dziecku ostre i łatwe do rozpoznania dźwięki, pojedynczo, nie w zestawach. Niwelować ilość przedmiotów pochłaniających dźwięki (jak dywany, zasłony), najlepszym miejscem jest dla nich kuchnia i łazienka (dobra akustyka). Dźwięki nie ciągłe i nie konkurujące z innymi dźwiękami w tle. Zalecane zabawki z dźwiękiem podczas manipulacji. Zalecane zabawki wzmacniające dźwięk (mikrofon, walkie-talkie) i nagrywające głos dziecka, który może sobie później samodzielnie odtwarzać. Należy z dzieckiem dużo rozmawiać, mówić głośno i wyraźnie, całymi zdaniami, na temat świata wokół.
Biały szum
I sprawia wrażenie zaabsorbowanego własnymi wewnętrznymi dźwiękami. Po biegu siadają spokojnie i wsłuchują się w bicie swojego serca. Po posiłku mogą przysługiwać się odgłosom towarzyszącym pracy układu trawiennego. Dzieci te często zaczynają gwałtownie oddychać ustami wsłuchując się w wydawany przy tym dźwięk. Stale wydają jakieś ciche dźwięki i przysługują się im.
II należy dziecko bombardować dźwiękami, zwłaszcza mową. Zalecane jest słuchanie mruczenie kota. Nauka rozróżniania przez dziecko różnicowania dźwięków z zewnątrz i z wewnątrz. Dźwięki należy urozmaicać. Zachęcać dziecko na dotykanie przedmiotów wydających dźwięk. Ciekawym doświadczeniem może być słuchanie dźwięków z wewnątrz przez słuchawki lekarskie. Zalecane są różne zabawy dźwiękowe.
Smak
Osoby nadwrażliwe
I już we wczesnym okresie życia wypluwają jedzenie. Mają bardzo niską tolerancję na różne smaki, od początku sprawiają kłopoty przy karmieniu. Nie znoszą gazowanych napojów.
II dawać dziecku delikatne potrawy, bez przypraw, początkowo bez gorzkich i kwaśnych potraw, bez napojów gazowanych. Później łączyć nowe smaki z już znanymi i lubianymi. Najpierw dać dziecku kroplę nowego smaku na podniebienie i język i mówić dziecku czego to smak jest. Później wprowadzamy smak słodki i słony, na końcu kwaśny i gorzki
Osoby wykazujące zbyt małą wrażliwość
I są w stanie zjeść wszystko. Jest to oczywiście niebezpieczne, bo mogą zjeść lub wypić wszystko, nawet tak niesmaczne rzeczy jak benzyna oraz różne trujące substancje.
II usunąć z otoczenia substancje trujące, nauczyć dziecko odróżniania smaków. Smak gorzki podawać w formie płynu na język, nazywać go. Początkowo podawać i uczyć pojedynczych smaków, później je mieszać, podawać codziennie inny, następnie różne w ciągu dnia
Biały szum
I ssą własny język i policzki, żeby wydobyć z nich smak. Jeśli to nie przynosi oczekiwanego skutku, zwracają ostatnio zjedzony pokarm, a następnie ponownie go żują i połykają. Ich wrażenia smakowa zdają się płynąć z wnętrza. Nie zwracają uwagi na jedzenie, pozwalają się karmić, ale rzadko jedzą samodzielnie.
II zalecany jest masaż języka (niwelujący opuchliznę po żuciu), jak również płukanie ust płynami do płukania. Należy dziecku rozpuszczać smaki na języku - uczyć co to, 4-8 razy dziennie. Trzeba uważać, aby dobrze żuło i nie połykało całych kęsów. Ważne jest powtarzanie.
Wzrok
Osoby nadwrażliwe
I ciągle przygląda się mikroskopijnym pyłkom kurzu lub maleńkim punkcikom w swoim otoczeniu. Mogłoby godzinami zbierać paproszki z dywanu lub swojego ubrania . uwielbia wszelkie koła. Ma fantastyczną pamięć wzrokową. Potrafi odtworzyć niemal wszystko, co kiedyś widziały z zaskakującą wiernością. Uwielbiają patrzeć przez maleńkie dziurki, popękane szkło, fascynują je małe, skomplikowane przedmioty. Zazwyczaj nie lubią luster i oglądania własnego odbicia, dotyczy to nawet fotografii. Lubią tworzyć niezwykle skomplikowane wzory. Urzekają je również gwiazdy, księżyc, samoloty, chmury i wysokie mosty. Zazwyczaj boją się ciemności
II należy ograniczyć silne bodźce wzrokowe (ściany o stonowanych kolorach, boczne oświetlenie), zniwelować błyszczące przedmioty i lustra. Wychodzić z dzieckiem na dwór wieczorem. Dobrym ćwiczeniem jest wodzenie wzrokiem za latarką, a także skomplikowane zadania ćwiczące wzrok, np. układanki, kalkowanie obrazków, nauka czytania. Dawać dużo różnych ćwiczeń, nie zawsze to samo
Osoby wykazujące zbyt małą wrażliwość
I kołyszą się, może to być kiwanie się w przód i w tył, co powoduje, ze oglądany przedmiot zbliża się i oddala, lub na boki, co pozwala oglądać przedmiot z prawa i z lewa. Interesują się źródłami światła . Chodzą powoli dookoła przedmiotów intensywnie przyglądając się im. Boją się wysokości, schodów, ciemnych tuneli, często również napawa go lękiem szybkość. Interesują się lustrami lub innymi błyszczącymi powierzchniami. Powszechne jest u nich wyginanie palców i bawienie się dłońmi zawsze w polu widzenia. Lubią rzucać przedmiotami i obserwować je w locie.
II Dziecko powinno przebywać dużo na słońcu, w otoczeniu jasnych kolorów, spędzać dużo czasu na dworze. Dziecko powinno patrzeć an przedmioty, dotykanie ich. Patrzenie na przedmioty przez lupę (uwaga, żeby dziecko nie patrzyło bezpośrednio na źródła światła). Ciekawą zabawą jest rysowanie fosforyzującymi kredkami
Biały szum
I często występuje poszerzenie źrenic. Nie tylko patrzą „przez” ludzi, ale też często „przez” rzeczy. Wyglądają, jakby widziały rzeczy, których nie ma. Często dotykają powiek, trą je, rozciągają lub silnie poklepują, by wywołać błyski światła, widziane jakby wewnątrz. Ich obraz rzeczywistości jest zniekształcony. Zachowują się podobnie jak osoby niewidome.
II ograniczyć maksymalnie dziecku dotykanie i tarcie powiek. Zalecane są zabawki ze światełkami, latarka. Później wprowadzenie kolorów i zabaw przed lustrem: terapeuta wykonuje przesadnie płynne ruchy, dziecko obserwuje to w lustrze i powtarza.