Prowadzący zajęcia:
nauczyciel - wychowawca w świetlicy szkolnej - Katarzyna Link
Strażnik Miejski - Edyta Macutkiewicz
Obserwacja zajęć:
psycholog szkolny - mgr Piotr Bochański
oraz studentka z V roku psychologii
SCENARIUSZ ZAJĘĆ ŚWIETLICOWYCH
- ZAJĘCIA OTWARTE
Data - 30.05.2007 r., środa, godzina 900
Dzieci różne wiekowo (z klas I-III i z klas IV-VI) podzielone na zespoły.
Temat zajęć świetlicowych: „PRZESTROGI WAKACYJNE - Bezpieczeństwo podczas letnich wakacji” - zabawy nad wodą
Prowadzenie zajęć w świetlicy szkolnej raz w miesiącu w ramach projektu edukacyjnego pt.
„Świetlica naszej szkoły i Straż Miejska miasta Poznania
na rzecz bezpieczeństwa dzieci”,
poświęconemu bezpieczeństwu w szkole, w domu, w drodze do i ze szkoły, na ulicy, w znanym i nieznanym otoczeniu (zajęcia w świetlicy, na boisku, w pobliżu szkoły).
Cele operacyjne:
Uczniowie zgodnie współdziałają w grupie podczas zajęć (integracja grupy)
Uczniowie wiedzą, że należy przestrzegać bezpieczeństwa w różnych miejscach i okolicznościach podczas letnich wakacji
Uczniowie rozumieją pojęcia: niebezpieczeństwo i wypadek
Uczniowie znają liczne niebezpieczeństwa występujące w czasie zabaw nad wodą, w górach, w mieście
Uczniowie potrafią odpowiedzieć na pytania:
A - Dlaczego niebezpiecznie jest nad wodą?
B - Dlaczego organizujemy zabawy z dala od jezdni?
C - Jak wytłumaczysz hasło - „BEZPIECZNE WAKACJE → PŁYTKA
WYOBRAŹNIA TO KALECTWO”?
Uczniowie potrafią odpowiedzieć na pytania zadane przez nauczyciela i Strażnika Miejskiego
Uczniowie potrafią prawidłowo ułożyć różne rozsypanki wyrazowe i zdaniowe (pojedynczo i w grupach)
Po zajęciach uczniowie powinni wiedzieć:
Jak należy bezpiecznie i zdrowo spędzić wolny czas w czasie letnich wakacji?
Metody pracy: rozmowa - zajęcia nauczyciela i strażnika miejskiego z uczniami (m. in. pogadanka), zabawa dydaktyczna, ćwiczenia, rozsypanki wyrazowe i zdaniowe, teksty czytane przez nauczyciela, pokaz, obserwacja, rozmowa kierowana
Formy pracy: zbiorowa, grupowa, indywidualna
Środki dydaktyczne: gazetki świetlicowe, teksty dotyczące powyższego tematu (autor: Andrzej Niedźwiedź - „Najlepsza pływaczka”), znaki zakazu dotyczące kąpieli w wodzie, kredki, ołówki, kartki, ilustracje
Przebieg zajęć:
Zaproszenie dzieci do zajęcia miejsc na dywanie
Rozmowa nauczyciela z dziećmi
a - zapoznanie ich z tematem zajęć
b - każdy opowiada kilka zdań, gdzie chciałby spędzić letnie wakacje
i na co powinien sam uważać
c - chętni uczniowie streszczają tekst przeczytany przez nauczyciela
d - uczniowie uważnie słuchają pogadanki Strażnika Miejskiego
i odpowiadają na zadane im pytania
e - uczniowie w 4 grupach układają kodeks postępowania -
zachowania się nad wodą, plaży, w górach, w mieście i na wsi.
Dokańczają rozpoczęte zdania (przykłady):
Nie wrzucaj nikogo do wody...
Nie skacz do wody na głowę...
Nie biegaj brzegiem basenu...
Nie kąp się w miejscach niedozwolonych...
Nie otwieram drzwi...
Na ulicy zachowuję się...
Pogadanka nauczyciela
„Bezpieczne miejsca podczas wakacji”
„Wesoło ale bezpiecznie podczas letnich wakacji”
„Ostrożność i rozwaga przy wyborze miejsca do zabawy”
Uczniowie w grupach układają rozsypanki wyrazowe i zdaniowe
PAMIĘTAM O BEZPIECZEŃSTWIE SWOIM I MOICH PRZYJACIÓŁ
BEZPIECZEŃSTWO!!!
NIE KĄP SIĘ W MIEJSCACH NIEDOZWOLONYCH!
NIE SKACZ DO WODY NA GŁOWĘ!
NIE PŁYWAJ PO OBFITYM POSIŁKU!
NIE ŚPIJ NA SŁOŃCU!
BĄDŹ OSTROŻNY W GÓRACH!
WAKACJE
WAKACYJNE PRZESTROGI
REGULAMIN KĄPIELISKA
GDY JESTEM W DOMU SAM/SAMA TO NIE OTWIERAM OBCYM DRZWI
Film edukacyjny dotyczący bezpiecznych wakacji - kąpieli w wodzie - ze Straży Miejskiej
Podsumowanie zajęć przez n-la i strażnika miejskiego.
Metody ewaluacji
(wypełnianie karty ewaluacji przez uczniów - Oceńcie zajęcia - wstawcie znaczek „V”)
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Podziękowanie uczniom za udział w zajęciach i dobrą pracę.
Tekst
„Najlepsza pływaczka”
Autor: Andrzej Niedźwiedź
Opowiem wam o paskudnej przygodzie, która przytrafiła się na koloniach mojej znajomej, Agnieszce.
Agnieszka pływała najlepiej ze wszystkich. Umiała pływać na plecach, na brzuchu, bokiem, a nawet tyłem do przodu.
O tę dziewczynę mogę się nie martwić - mówiła jej wychowawczyni, pani Grażyna. - Ona pływa jak ryba!
Tego dnia Agnieszka siedziała na molo. Patrzyła na różowe meduzy, słuchała, jak krzyczą mewy i myślała, że nie ma na świecie nic milszego od morza.
Jej kolega, Konrad, myślał o czymś zupełnie innym. Jak kocur polujący na gołębia, zbliżał się do dziewczynki od tyłu. Był prawdziwym mistrzem głupich kawałów.
Haa! - wrzasnął i pchnął ją z całej siły.
Dziewczynka nawet nie zrozumiała, co się stało. Straciła równowagę, powietrze... Była przerażona. Ze strachu zapomniała, że umie pływać i zaczęła tonąć.
Chodź! - wołał Konrad. - Dawaj rękę! Ja cię wyciągnę!
Ale Agnieszka nie słyszała. Strach jak ośmiornica oplątał jej ręce i nogi.
Połykała coraz więcej wody i utonęłaby, gdyby pani Grażyna nie zdążyła złapać ją pod pachy i nie wyciągnęła na brzeg.
Do samego wieczora Agnieszka leżała zawinięta w koc. Nie mogła się uspokoić.
Następnego ranka poczuła się lepiej. Zjadła nawet śniadanie.
A teraz - zawołała pani Grażyna - bierzcie ręczniki. Idziemy nad morze.
Przy słowie „morze” Agnieszka poczuła, że traci równowagę. Musiała złapać się ściany...
Co się stało, Agnisiu? - przestraszyła się pani.
Nic - wymamrotała dziewczynka. - Ale ja już nigdy nie pójdę się kąpać...
I rzeczywiście, nigdy już nie pływała w morzu.
Skąd to wiem?
Agnieszka to moja babcia. Ma teraz prawie sześćdziesiąt lat, ale od czasu wypadku nie może zbliżać się do żadnej dużej wody: ani do morza, ani do jeziora. Ani do rzeki. Na wakacje jeździ z nami wyłącznie w góry.
- 6 -