Kontrola społeczna a zachowania dewiacyjne
Durkheim twierdził, że przestępczość jest zjawiskiem normalnym, które występuję, występowało i będzie występować w każdym społeczeństwie. Naturę człowieka traktował jako- Homo duplex. Człowiek w swej naturze jest egoistyczny i nie ma żadnych biologicznych hamulców powstrzymujących go przed krzywdzeniem innych ludzi, kieruje się popędami pierwotnymi. Życie ludzkie składa się z dwóch aspektów psychicznych, jeden to instynkty i potrzeby organizmu, drugi natomiast to myślenie pojęciowe, moralność, i religia.
Człowiek żyje w wiecznym antagonizmie, chcąc postępować moralnie musi walczyć ze swoją zwierzęcą naturą. Jest rozdwojony, składa się z części społecznej i części zwierzęcej stale targany jest sprzecznościami między egoistyczną naturą a wymogami życia zbiorowego.
Społeczeństwo, więc musi wytwarzać środki zdolne do powstrzymania ludzi przed popełnieniem przestępstw, kiedy społeczeństwo jest mocno zintegrowane, trzyma ono jednostkę pod kontrolą. Kontrola taka polega na autorytecie i wyznaczeniu jednostce granic, których nie powinna przekraczać.
Stan równowagi między egoistycznymi tendencjami jednostki a wymaganiami życia społecznego nie jest trwały w chwilach destabilizacji porządku społecznego do głosu dochodzi prawdziwa natura człowieka, niepohamowana żądza zysku, posiadania i gromadzenia dóbr. Żądze człowieka w przeciwieństwie do zwierząt nie mogą być zaspokojone, brak im granic, człowiek zawsze będzie chciał więcej i nigdy nie zdoła się nasycić. Jedyną granicę dla ludzkiej zachłanności wyznaczać może kontrola społeczna, która w czasie porządku społecznego skutecznie reguluje poziom aspiracji jednostki, wskazuje jej miejsce w hierarchii społecznej i wyznacza normy.
W okresie gwałtownych zmian społecznych może dość do stanu anomii, czyli poczucia nie związania istniejącymi normami. Anioma prowadzi do zakłóceń w sferze kontroli społecznej i do tendencji antyspołecznych. Durkheim podaje tu przykład, co dzieje się z jednostką w czasie braku kontroli społecznej w czasie np.: gwałtownego wzrostu gospodarczego. Do głosu dochodzi wrodzona pazerność, ludziom zaczyna się wydawać, że ich możliwości bogacenia się, władzy, robienia kariery są nieograniczone, wszystko staje się możliwe a każdy cel w zasięgu ręki. Ludzie przestają wiedzieć, co jest możliwe a co nie, co sprawiedliwe nie wiedzą gdzie powinni się zatrzymać, gdzie jest granica. Osiągane cele przestają ich cieszyć, sukcesy są bez znaczenia, stawiane są ciągle nowe wymagania, podczas takiego kryzysu tracimy odporność na znoszenie jakichkolwiek niepowodzeń, co w rezultacie prowadzi do samobójstwa, mimo że niby wszystko nam wolno i mamy tak wiele.
Innym przykładem samobójstwa anomijnego jest kryzys ekonomiczny, taki czas też sprzyja ujawnieniu się dewiacyjnej natury człowieka, człowiek musi przystosować się do nowej trudnej sytuacji, musi gwałtownie ograniczyć swoje oczekiwania a z takim stanem nie radzi sobie wielu ludzi, w połączeniu z osłabieniem więzi społecznych, stanem chaosu, paniki w dezorganizowanym społeczeństwie wzrasta liczba samobójstw.