Tam, gdzie spadają anioły
Główną bohaterką książki jest mała dziewczynka o imieniu Ewa. Mieszka w małym miasteczku, w którym nigdy nie dzieje się nic szczególnego. Jej rodzice są wiecznie zajęci i zapracowani. Gdy ma pięć lat nieprzypilnowana przez matkę, wychodzi z domu. Wtedy całkiem przypadkowo jest świadkiem fascynującej podniebnej sceny. Nad jej głową latają anioły. Lecą ich całe zastępy, nieziemskie, śnieżnobiałe i inspirujące. Dziewczynka biegnie za nimi prosto do pobliskiego do lasu. Coś jednak zakłóca obserwowane widowisko, nie ma w nim spokoju i harmonii. Za dobrymi, białymi aniołami lecą złe, czarne. W niczym nie przypominają one tych, które potrafiłoby wyobrazić sobie pięcioletnie dziecko. Są to walczące anioły. Szarpią się w koronach drzew, krzyczą, czarnymi szponami wyrywają białe pióra jednego z dobrych aniołów. Tym aniołem jest Ave, osobisty stróż Ewy, który walczy z Aniołami Ciemności, tuż nad ziemią prowadzi walkę o przeżycie. Niestety przegrywa i spada na ziemię w głębi lasu, traci skrzydła, nie przypomina już anioła. Wspólnie z nim spada jego wieczny prześladowca, negatywne alter ego - Vea, które przybiera przeróżne postaci: robaka, pająka, robaka, a najczęściej jest pod postacią czarnego kruka.. Pięciolatka wpada do leśnego dołu i nie pamięta o całym wydarzeniu, zostaje bez swego anioła stróża i nawet nie zdaje sobie z tego sprawy.
Ave przebywając na ziemi jest okaleczony, zaniedbany, słaby, nie ma domu. Zamieszkuje opuszczoną parcelę, w pobliżu osiedla ludzi bogatej klasy średniej. Ewa bardzo szybko domyśla się, kim on naprawdę jest. Prowadzą ze sobą częste rozmowy. Jednakże w momencie, kiedy Ave zostaje bez swojej mocy, wszystko jest inaczej. Od tamtej chwili zmienia się życie wszystkich, a w szczególności zmienia się życie Ewy, która nie ma już swojego opiekuna, jej rodziców - Jana i Anny, również babci Marii i sąsiadki, Pani Samej. Ewa dorasta i każdego roku zaczynają spotykać ją coraz gorsze nieszczęśliwe wypadki. Po wielu niewielkich zajściach, okazuje się, że dziewczynka choruje na niebywale ostrą formę białaczki. Lekarze nie dają jej żadnych szans na przeżycie. Jej Anioł Stróż jest tak bardzo blisko swej wychowanki i nie jest w stanie jej pomóc. Wtedy babcia Maria odnajduje pióro Ale, które zgubił kilka lat wcześniej w czasie swojego nieszczęśliwego upadku na ziemię. Anioł pragnie uratować dziewczynkę, z tego powodu powierza jej tajemnicę, w jaki sposób wzmocnić pióro, by on odzyskał swą moc potrzebną do czynienia cudów. Rozpoczyna się walka dobra ze złem. Nieopodal okna chorej dziewczynki, na drzewie wiśni siedzi przez cały czas czarny kruk i przypomina, że zło jeszcze nie dało za wygraną, ciągle przygląda się ludziom i czeka tylko na jakiś błąd, na mały moment załamania i słabości. Zło jest obecne w świecie tak samo jak dobro i wspólnie tworzą tę wyjątkową harmonię i równowagę.
Aby wyzdrowieć Ewa musi odmienić czyjeś życie i udaje jej się to. Wpierw jej ojciec Jan niezwykle trzeźwo myślący naukowiec i zagorzały wielbiciel Internetu przemienia się w miłośnika przyrody i znowu zaczyna wierzyć w Boga. Jej matka Anna, będąca rzeźbiarką, która cierpi na brak twórczego natchnienia - sporządza znakomitą Pietę. Życie rodziców dziewczynki odmienia się zupełnie. Ewa pomaga również Pani Samej. Dopiero niegroźny wypadek powoduje, że zarówno ona jak i jej przyjaciel zmuszają się do refleksji. Po trwającej kilkanaście latach znajomości nie zamierzają dłużej tracić czasu. uzmysławiają sobie, że mają tylko jedno życie i drugiego nie dostaną. Muszą żyć tu i teraz. Ave odzyskuje skrzydła i znów potrafi latać. Dziewczynka cudownie wraca do zdrowia. Anioł powoduje, iż cała rodzina nie pamięta o jego interwencji. Za zdradzenie rajskich sekretów i naruszenie boskiego porządku, musi jednak ponieść karę zostaje wygnany na osamotnioną planetę. Po wielu wiekach jednakże Bóg sprowadza na nią ludzi i Ave zostaje jej Archaniołem.