Wydawca „MYŚL POLSKA „; 8, Alma Terrace, London, W. 8
Z zasiłkiem Instytutu im. Romana Dmowskiego w St. Zjednoczonych
Do druku przygotowali: Antoni Dargas, Józef Płoski i Hanka Świeżawska
Printed by Gryf Printers (H. C.) Ltd. — 171 Battersea Church Road, London, S. W. 11.
STANISŁAW KOZICKI
HISTORIA LIGI NARODOWEJ
(OKRES 1887 — 1907)
„MYŚL POLSKA „, LONDYN 1964
CZĘŚĆ II
POLITYKA LIGI NARODOWEJ (1893—1904)
ROZDZIAŁ CZWARTY
LIGA NARODOWA NA LITWIE I RUSI
1.
Dawna Litwa i Ruś czyli tzw. Kraje Zabrane były w innych warunkach politycznych niż Królestwo Polskie, inne też tam były zadania polityki narodowej polskiej, inne musiały być formy pracy kulturalnej i akcji politycznej Ligi Narodowej.
W Kraju Zabranym Polacy stanowili tylko część ludności, mieszkali w pomieszaniu z Litwinami, Rusinami i Białorusinami.
W części gubernii północno-zachodnich (kowieńska, wileńska, grodzieńska, mińska, witebska i mohylewska), a więc na obszarze odpowiadającym mniej więcej obszarowi Litwy historycznej, zamieszkałym przez 10 milionów ludności, było na początku wieku XX 1.800.000 do 2.000.000 Polaków, a więc 18-20%. Było przede wszystkim ziemiaństwo, dzierżące w swym ręku w guberniach litewskich około 66% większej własności, w guberniach białoruskich około 40%. W trzech guberniach południowo-zachodnich było mniej Polaków, bo 8,5 do 9% ludności: na Wołyniu i Podolu — 12%, na Ukrainie — około 4%. Ziemiaństwo polskie posiadało w swych rękach: w gubernii wołyńskiej 39% większej własności, w gubernii podolskiej — 53%, w gubernii kijowskiej — 36%.
Ludność polska w Kraju Zabranym to właściciele większych majątków i ich oficjaliści, inteligencja zawodowa, rzemieślnicy, robotnicy i kupcy w miastach, wreszcie lud wiejski (drobna szlachta i chłopi), w niektórych okolicach osiadły zwartą masą — w gub. wileńskiej, w powiatach białostockim, bielskim i sokolskim gub. grodzieńskiej, oraz w niektórych powiatach Wołynia.[1]
Od czasu rozbiorów w ciągu wieku XIX, a zwłaszcza po powstaniu r. 1863, polski stan posiadania w Kraju Zabranym bardzo się zmniejszył, a to wskutek represji, wśród których ważną, rolę odegrało konfiskowanie majątków, oraz polityki rusyfikacyjnej. Skurczyła się ilość ziemi będącej w rękach polskich, część ludności wiejskiej wynarodowiła się i wyzbyła wiary ojców.
W tych warunkach głównym zadaniem polityki narodowej na Litwie i Rusi — jak formułował to Popławski w artykule „Nasze siły” (Przegląd Wszechpolski — r. 1902, str. 431) — „musi być uruchomienie wszystkich sił miejscowego żywiołu polskiego do pracy kulturalnej i działalności politycznej. Chodzi tu nie tylko o zachowanie naszego stanu posiadania, ale o odzyskanie w pewnych dziedzinach, w innych zaś o utrwalenie dotychczas istniejącej przewagi naszej”.
W programie zaś Stronnictwa Demokratyczno-Narodowego z r. 1903 jest powiedziane, że „w warunkach dzisiejszych działalność Stronnictwa Demokratyczno-Narodowego w Krajach Zabranych, w szczególności zaś na Litwie, polega przede wszystkim:
1) na pracy kulturalnej nad oświatą i narodowym uświadomieniem zaniedbanej w swych najelementarniejszych potrzebach ludności polskiej tego kraju; 2) na stopniowej organizacji politycznej oświeconego i narodowo uświadomionego żywiołu polskiego, oraz na skierowaniu go do narodowej pracy.
W stosunku do polityki rządu i zorganizowanej działalności rosyjskiej stronnictwo szczególny nacisk kładzie na walkę z propagandą i przymusem prawosławia, oraz na obronę we wszystkich warstwach społeczeństwa kultury polskiej i ducha polskiego przed wpływami rosyjskimi, groźniejszymi tu o wiele niż w Królestwie, chroniąc zwłaszcza młode pokolenie od znieprawienia.
Różnica istotna między Krajem Zabranym a Królestwem Polskim była ta, że na Litwie i Rusi inteligencja polska miejska i wiejska była pozbawiona oparcia o szeroką masę ludu polskiego. Wpływało to zarówno na jej sposób myślenia jak i na ukształtowanie warunków pracy politycznej i kulturalnej.
Najsilniejszą warstwą było ziemiaństwo, lecz skoncentrowane na sprawie obrony ziemi przed przejściem w obce ręce, a do tego prowadziła każda sprzedaż, zmuszone do życia wśród ludu obcego, w przeważnej swej części nie było skłonne do przejęcia się sposobami myślenia panującymi w Lidze, należało też przeważnie — o ile interesowało się sprawami ogólnymi — do obozu „ugodowego”, lub też sympatyzowało z nim; Kraj petersburski miał na Litwie i Rusi licznych prenumeratorów i zwolenników. Inteligencja miejska natomiast silnie do kultury narodowej przywiązana i usposobiona demokratycznie była skłonna do wchodzenia do obozów narodowego lub „postępowego”, który współpracował blisko z socjalistami. Lud miejski i wiejski, przechowując obyczaj polski i przywiązany do wiary ojców, był mało uświadomiony i bardzo narażony nie tylko na działanie rusyfikacyjne rządu, lecz także na wpływy wynaradawiające idące od narodowości, z którymi żył pomieszany.
W tych warunkach, jak już wspomnieliśmy, dwa stały zadania wobec działaczy narodowych: zorganizowanie inteligencji, zarówno miejskiej jak wiejskiej do działalności narodowej i rozwinięcie pracy oświatowej wśród ludu polskiego.
„Nasza działalność polityczna — pisał we wskazanym powyżej artykule Popławski — dzisiaj i na długo jeszcze musi na Litwie i Rusi łączyć się ściśle z pracą kulturalną, a nawet wyłącznie na niej polegać. Zadania jej muszą być inne na Litwie etnograficznej, inne na Białej Rusi, a inne jeszcze na Wołyniu, Podolu i Ukrainie. Stosując się do warunków miejscowych, w ogólnym dążeniu zmierzać powinny przede wszystkim do wzmocnienia polskości. Bo tylko to wzmocnienie ożywić może zgnębioną lub rozbudzić śpiącą jeszcze świadomość narodową, może nam dać wiarę w nasze siły. Zabicie tej wiary większą szkodę wyrządziło naszej sprawie na kresach wschodnich, niż straty materialne. I gdy tę wiarę w siłę naszą posiądziemy, gdy w pracy narodowej zdobędziemy podstawę dla niej, znaczną część strat poniesionych łatwo odzyskamy”.
W okresie poprzedzającym wybuch wojny rosyjsko-japońskiej (1893—1904) na Litwie i Rusi — podobnie jak w Królestwie — budzono świadomość polityczną przez rozpowszechnianie Przeglądu Wszechpolskiego, przez zebrania, odczyty, kursy i organizowanie inteligencji oraz zajmowano się oświatą ludową, szerząc czytelnictwo legalne i nielegalne, a później organizując koła Towarzystwa Oświaty Narodowej. Gdy się rozpoczęła wojna, a później nastąpił kryzys wewnętrzny w Rosji, gdy się stworzyła możność rzeczywistej pracy politycznej, musiała Liga inaczej traktować Królestwo, a inaczej Litwę i Ruś. „Królestwo Polskie — pisał Przegląd Wszechpolski („Nasze cele i nasze drogi” — styczeń 1905 r.) — uważamy za kraj czysto polski, w którym żywioły niepolskie stanowią tylko drobną domieszkę i w którym Polacy muszą być zupełnymi gospodarzami; w Krajach Zabranych zaś, jako w krajach z ludnością mieszaną, wśród której inne żywioły, jak np. litewski na Litwie, wykazują samoistność i żywotność kulturalną, Polacy naszym zdaniem, muszą stać na stanowisku równouprawnienia narodowego z uwzględnieniem naszych potrzeb, odpowiadających naszej tradycji historycznej i naszej rzeczywistej sile politycznej, kulturalnej i gospodarczej”. Przy ocenie tego stanowiska pamiętać należy o tym, że w okresie kryzysu rosyjskiego Liga stosując się do okoliczności — co wyjaśniliśmy na innym miejscu — nie postawiła w programie minimalnym swych celów ostatecznych, a tylko możliwe do urzeczywistnienia w danej chwili i to zarówno dla Królestwa (autonomia), jak dla Litwy i Rusi (równouprawnienie).
Z chwilą zmiany warunków prawno-politycznych w państwie rosyjskim skorzystano z tego skwapliwie zarówno na Litwie jak na Rusi, powołując do życia instytucje legalne wszędzie, gdzie to tylko było możliwe. Założono też pisma będące organami ruchu demokratyczno-narodowego — Dziennik Wileński w Wilnie i Dziennik Kijowski w Kijowie.
Przy wyborach do pierwszej Dumy, wobec przewagi ziemiaństwa, zostali posłami przeważnie ziemianie konserwatyści, Liga nie przeprowadziła nikogo ze swych zwolenników. Dopiero w drugiej Dumie znaleźli się demokraci narodowi, wybrani na Litwie i Rusi.
2.
W Wilnie powstało koło Ligi Narodowej w r. 1897. Powołał je do życia Teofil Waligórski, który był z ramienia Komitetu Centralnego delegatem do spraw kresów północno-wschodnich. Większość członków Ligi na Litwie została przyjęta w latach 1897— 1898. Komisarzem w Wilnie został wówczas dr Florian Feliks Świeżyński, który w latach 1889—1894 był studentem medycyny na uniwersytecie warszawskim i należał do Koła Katalogowego, gdy jego prezesem był Koman Dmowski. W r. 1896 osiadł w Wilnie, w r. 1897 wszedł do Ligi i pozostał w niej przez cały czas jej istnienia.[2]
Działalność członków polegała na rozpowszechnianiu pism i wydawnictw Ligi, a więc Przeglądu Wszechpolskiego, Pochodni, Polaka itd. Robiono też wydawnictwa specjalnie dla Litwy przeznaczone; w r. 1904 zaczęto wydawać pismo nielegalne ludowe p.n. Za Wiarę i Ojczyznę, oraz wydano tzw. Noworocznik Litewski. Poza tym urządzano regularne zebrania członków i zebrania specjalne, na które przyjeżdżali delegaci z Warszawy. Omawiano na tych zebraniach zagadnienia polityczne i sprawy związane z działalnością na miejscu. Zebrania te odbywały się u dr F. Świeżyńskiego, dr Witolda Węsławskiego i Kazimierza Poniatowskiego.
Koło wileńskie Ligi miało duży wpływ na opinię miejscową, a jego członkowie brali żywy udział we wszystkich pracach społecznych. „Organizacja na Litwie — czytamy np. w Sprawozdaniu K.[omitetu] C. [Centralnego] z r. 1902—1903 — zapuściła już głębokie korzenie. Złożona wyłącznie z ludzi dojrzałych i zajmujących wydatne często stanowiska społeczne, przedstawia poziom intelektualny na ogół wyższy niż w Królestwie, ale niższy poziom polityczny. Równoczesny brak młodzieży i działaczy do robót nielegalnych nadaje organizacji litewskiej w zestawieniu z Królestwem odrębną cechę dojrzałości przy względnie małej ruchliwości. Gdyby Litwa była krajem konstytucyjnym, L.[iga] N.[arodowa] miałaby tam wszelkie cechy porządnie zorganizowanego stronnictwa, a dziś nawet, pomimo braku wszelkiego życia politycznego, wpływ jej na opinię kraju jest silny i wzrasta niewątpliwie”.[3]
Osobny a ważny dział pracy Ligi Narodowej na Litwie stanowiła działalność oświatowa w miastach, a także przeważnie wśród drobnoszlacheckiej ludności polskiej po wsiach. Pracę oświatową zaczęło było grono młodej inteligencji z dr Witoldem Węsławskim na czele jeszcze przed r. 1890. Dr Węsławski osiadł w Wilnie w r. 1887,[4] skupił koło siebie miejscowych działaczy oświatowych i utworzył tajne Towarzystwo Oświaty Ludowej. Organizacja była luźna, koła zajmujące się poszczególnymi działami pracy były zupełnie autonomiczne, zbierali się tylko raz do roku ich delegaci, omawiali wspólne sprawy i wybierali zarząd. Prezesem tego zarządu od r. 1888 był stale dr Węsławski. Wydawało Towarzystwo 10 do 12 tysięcy rubli rocznie.
Gdy w r. 1899 powstało w Warszawie z inicjatywy Ligi Towarzystwo Oświaty Narodowej, wówczas towarzystwo wileńskie przyłączyło się doń i pracowało dalej według tych samych zasad. Do Koła Głównego T.O.N. w Warszawie należeli jako przedstawiciele koła wileńskiego dr Teresa Ciszkiewiczowa i dr Szczęsny Bronowski. Utworzyli oni w Warszawie „Koło pośrednie”, które zajmowało się niesieniem pomocy kołu wileńskiemu T.O.N. w jego pracy oświatowej i politycznej. Dr Ciszkiewiczowa i dr Bronowski zajmowali się też wszystkimi sprawami koła wileńskiego Ligi, reprezentowali jego opinie i interesy w Warszawie i jeździli często na zebrania do Wilna. W Królestwie był podział kół terytorialny — w Wilnie według rodzajów pracy; były więc koła nauczania zorganizowanego na wzór szkolny, utrzymujące ochronki, ułatwiające prenumeratę pism, wypożyczanie i rozdawanie książek, rozpowszechnianie literatury popularnej legalnej i nielegalnej. Sprawozdanie Komitetu Centralnego za rok 1902—1903 podaje, że działalność T.O.N. na Litwie w ciągu roku sprawozdawczego wyraziła się: 1) prenumeratą 850 egzemplarzy pism ludowych warszawskich, 2) rozszerzeniem kilku tysięcy egzemplarzy wydawnictw ludowych i popularnych warszawskich, 3) nauczaniem systematycznym na swój koszt 450 dzieci, głównie w Wilnie, 4) opieką w improwizowanych ochronkach nad dziećmi małymi, 5) rozszerzaniem Polaka i książkowych wydawnictw nielegalnych w niewielkiej ilości, 6) urządzaniem zebrań towarzyskich dla rzemieślników i robotników przy zorganizowaniu ich w pewnego rodzaju klub towarzyski z odczytami, deklamacjami, przedstawieniami teatralnymi itp., 7) próbami działalności wśród ludu wiejskiego białoruskiego w okolicach formalnie prawosławnych.
W grudniu r. 1906, korzystając ze zmiany warunków prawnopolitycznych zalegalizowano w Wilnie Towarzystwo Oświatowe, trwało ono jednak tylko do marca r. 1908, bo zostało przez władze rosyjskie rozwiązane.[5] Zarząd ściślejszy tego towarzystwa stanowili: K. Sumorok, jako prezes, dr Witold Węsławski i dr Ludwik Czarkowski, jako wiceprezesi, dr Dmochowski, jako sekretarz i Fr. Jurjewicz jako skarbnik. Do Rady Naczelnej należeli: Józef Montwiłł, jako prezes, Michał Węsławski, St. Bernatowicz, dr Zaborski, dr Dembowski, dr Eymsza, ks. Kretowicz, K. Niedziałkowski i Kiewluć. Kierownictwo towarzystwem pozostało w rękach dr Witolda Węsławskiego i członków Ligi. Prowadziło ono te same prace co T.O.N., tajne, miało jednak możność, działając jawnie, zdobywać większe fundusze, wciągnąć więcej pracowników i działalność swą rozszerzyć.
W roku 1906 zalegalizowano na Litwie cały szereg instytucyj polskich z Towarzystwem Przyjaciół Nauk na pierwszym miejscu z inicjatywy lub też przy współudziale członków Ligi. Wreszcie założono (r. 1906) pismo codzienne p.n. Dziennik Wileński. Przyjechał na stałe do Wilna i objął redakcję Józef Hłasko, dawny współpracownik Głosu, a potem Słowa Polskiego we Lwowie. Stał się też Hłasko kierownikiem politycznym koła wileńskiego Ligi i wszedł później (po roku 1906) jako przedstawiciel Litwy do Komitetu Centralnego Ligi.
Do koła wileńskiego Ligi Narodowej należeli:[6] Józef Bańkowski, ziemianin z Kobryńskiego (przyjęty w r. 1898), Adam Bobiński, ziemianin z Prużańskiego, Józefat Bohuszewicz, lekarz (przyjęty w r. 1904), Ludwik Czarkowski, lekarz w Wilnie (1897), Marian Chełchowski, ziemianin z Wilejskiego i poseł do II Dumy (1898), Czesław Grabowski, lekarz z Mińska (1897), Kazimierz Dmochowski, lekarz z Wilna (1898), Józef Hłasko, redaktor Dziennika Wileńskiego, Franciszek Jurjewicz, artysta malarz (1897), Edward Jasiński, handlowiec (1897), Edward Makarski, pułkownik wojsk rosyjskich (1897), Wacław Malinowski, ziemianin z Bielskiego (1897), Józef Kordzikowski, ziemianin ze żmudzi, Michał Hattowski, inżynier z Petersburga, Stanisław Jarocki, artysta malarz (1906), Zbigniew Jasiński, adwokat (1911), Alojzy Perzanowski, bankowiec (1897), Kazimierz Pruszyński, ziemianin (1897), Józef Pawłowski, ziemianin z Grajewa (przybył jako członek Ligi z Galicji), Kazimierz Poniatowski, geometra z Wilna (1897), Eugeniusz Romer, ziemianin ze Żmudzi (1896), Florian Skarżyński, ziemianin z Suwalszczyzny, F. F. Świeżyński, lekarz (1897), Bronisław Umiastowski, ziemianin z Wileńszczyzny (1911), Witold Węsławski, lekarz z Wilna (1897), Suszyński z Nieświeża.
Od Komitetu Krajowego wileńskiego zależała od r. 1904 grupa członków Ligi w Petersburgu. Przewodniczył tej grupie Stanisław Świętochowski, należeli zaś do niej: Wacław Dunin, Henryk Siwczyński, Józefat Bohuszewicz, Siwik, Konstanty Dzierżanowski, Edward Pepłowski i ks. Budkiewicz. Działalność tej grupy polegała przede wszystkim na kierowaniu Związkiem Młodzieży Polskiej i pracami przez ten Związek prowadzonymi.[7]
3.
Później niż w Wilnie zaczęła się praca Ligi w Kijowie. W sprawozdaniu dla Komisji Nadzorczej Skarbu Narodowego z r. 1901 podaje Komitet Centralny, że „na ziemiach ruskich dotychczas tylko rozproszeni, nieliczni członkowie L.[igi], nieskupieni w żadną całość”, a w takim samym sprawozdaniu, złożonym w r. 1903 czytamy, że zarówno w Kijowie jak w miastach pomniejszych na Rusi praca jest dopiero w zawiązku. W Kijowie mieszkał od r. 1905 członek Ligi inż. Józef Tuliszkowski, w Humaniu zamieszkał w r. 1896 adwokat Mirosław Sawicki, który studiował na uniwersytecie w Warszawie, a do Ligi był przyjęty przez dr Ciszkiewiczową i Aleksandra Zawadzkiego.
Prądy narodowe zjawiły się były wśród społeczeństwa polskiego na Rusi podobnie jak w innych dzielnicach, pod koniec wieku XIX. Zaczęło się wśród młodzieży. Młodzież zarówno na uniwersytecie, jak w szkołach, żyjąc wśród przeważającej liczby kolegów Rosjan, podlegała wpływom socjalistycznym. Koło roku 1892[8] zaczęły się pewne tarcia polityczne wśród uczniów gimnazjalnych Polaków w Kijowie — obok prądu socjalistycznego zjawił się prąd narodowy; był to ruch zupełnie samorzutny, nie wpływał nań nikt ze starszego pokolenia, nie był poparty nawet przez studentów uniwersytetu. Jego uczestnicy nie byli poinformowani o tym, co się dzieje w innych dzielnicach Polski, mieli po prostu dawne tradycje patriotyczne wyniesione z domu, hasłami ich stały się — demokracja, niepodległość i solidarność narodowa, byli więc przeciwnikami walki klas i socjalizmu. Na czele tego ruchu wśród młodzieży szkolnej stanęli: Stanisław Zieliński, Władysław Łukaszewicz, bracia Bergowie, Stanisław Poznański, bracia Kulikowscy, Włodzimierz Janowski i inni. Grono to zdobyło sobie stosunki i wpływy poza Kijowem — w gimnazjach żytomierza, Humania i Niemirowa. Czynni byli: w Żytomierzu — Zygmunt Gilewicz, w Niemirowie — bracia Topolniccy, w Humaniu — Zygmunt Żubr.
Gdy uczniowie ci pokończyli szkoły średnie, ruch przeniósł się na uniwersytet kijowski i ujawnił się na terenie poufnej organizacji, która nosiła nazwę „Korporacja Studentów”. Wymienieni powyżej oraz ich zwolennicy hołdujący kierunkowi narodowemu utworzyli odrębne koło, a jako jego przedstawiciel do rady Korporacji wszedł Stanisław Zieliński. Złożył on w r. 1897 na radzie tej oświadczenie programowe, utrzymane w tonie bojowym i zawierające wyznanie wiary politycznej koła. Rada odrzuciła program, ale ponieważ jej decyzja nie uzyskała wymaganej większości (w radzie toczyli ze sobą walkę zwolennicy Polskiej Partii Socjalistycznej i Socjaldemokracji Królestwa Polskiego i Litwy), więc sprawę odesłano do decyzji całej Korporacji. Zaczęły się nad oświadczeniem dyskusje w różnych kołach, przy tej okazji narodowcy kijowscy dowiedzieli się o istnieniu Przeglądu Wszechpolskiego, Demokracji Narodowej, oraz o tym co się działo we Lwowie, Krakowie i Warszawie, ogół zaś młodzieży zainteresował się ruchem narodowym.
Na początku roku 1898 Stanisława Zielińskiego aresztowano i przetrzymano pół roku w więzieniu. Następnie wydalono go z uniwersytetu i nakazano wyjazd z Kijowa. To osłabiło działalność grona narodowego.
Inny z grona młodzieży narodowej, Władysław Łukaszewicz, wszedł jako student w r. 1896 do tajnego stowarzyszenia p.n. „Towarzystwo Oświaty Ludowej” i został w nim wybrany na sekretarza, które to stanowisko wobec nieistnienia w tej organizacji przewodniczącego — było kierowniczym.[9] Członkowie Towarzystwa Oświaty Ludowej wyznawali ideologię socjalistyczną, różnili się tylko tym, że jedni byli patriotami (zwolennicy P.P.S.), a inni kosmopolitami (zwolennicy S.D.Kr.P. i L.).
Liga szukając oparcia w Kijowie, zwróciła się do Stanisława Zielińskiego i do Władysława Łukaszewicza; pierwszy został przyjęty w Kijowie przez wysłanego z Warszawy Zygmunta Makowieckiego (r. 1899), drugi przez Józefa Tuliszkowskiego (r. 1906). Nawiązali też stosunki z młodzieżą kijowską wysłańcy wznowionego w r. 1898 Związku Młodzieży Polskiej z zagranicy: inż. Wincenty Maternicki (z Zurychu) i inż. Marcin Pietruszka (z Monachium).
W ten sposób powstała większa grupa członków Ligi, która mogła rozpocząć szerszą, zorganizowaną i planową działalność. Ze starszych miejscowych działaczy społecznych weszli do Ligi Józefat Andrzejowski i Wilhelm Kulikowski.
Pierwszym staraniem grupy Ligi w Kijowie było skupienie młodzieży narodowej i stworzenie dla niej odpowiedniej organizacji. Po starannym przygotowaniu powołano w r. 1901 do życia stowarzyszenie tajne p.n. „Polonia”.[10] Weszło doń od razu około 200 studentów uniwersytetu i politechniki. Stowarzyszenie to przetrwało do r. 1919, w r. 1926 byli jego członkowie utworzyli jawne stowarzyszenie byłych członków „Polonii”.
Zajęła się też grupa kijowska Ligi organizacją starszego społeczeństwa. Pracowali z jej ramienia nad tym Józefat Andrzejowski, Władysław Łukaszewicz, Wilhelm Kulikowski i Mirosław Sawicki. Powołali oni do życia organizację p.n. „Zrzeszenie”, do której przyjmowano przedstawicieli inteligencji miejskiej i wiejskiej. Miała ona charakter narodowy, lecz bezpartyjny i program bardzo ogólnikowy; mogli do niej zatem należeć ludzie bardzo różnych poglądów społecznych. Zaczęto od zwołania do Warszawy zjazdu przedstawicieli inteligencji kresowej ze wsi i miast. Zjazd ten zorganizowany staraniem Władysława Jabłonowskiego odbył się w listopadzie r. 1904 i zgromadził około 50 uczestników. Zebrano się w pałacu ordynata Zamoyskiego. Główne referaty na tym zjeździe wygłosili członkowie Ligi — Władysław Jabłonowski i Jan Stecki, grupę kijowską Ligi reprezentowali — Józefat Andrzejowski, Wilhelm Kulikowski i Mirosław Sawicki.
Zaczynał się już okres burzliwy w państwie rosyjskim, wśród Polaków obudziło się życie polityczne, nastały czasy walk o programy i idee. Grupa kijowska Ligi bezpośrednio i za pomocą „Polonii” i „Zrzeszenia” musiała walczyć o zjednanie opinii dla programu politycznego głoszonego przez Ligę w zaborze rosyjskim — przeciwstawiać się z jednej strony hasłom rewolucyjnym, a z drugiej ruchowi tzw. „kresowemu”, który na Litwie i Rusi usiłował organizować politykę samodzielną — niezależną i inną niż w Królestwie Polskim. Później, gdy w roku 1906 ogłoszono wybory do Dumy i Rady Państwa, z łona „Zrzeszenia” wyszły komitety przygotowujące te wybory.
Wreszcie założono odrębne tajne towarzystwo oświatowe, analogiczne do tego jakie od r. 1899 istniało w Królestwie i pod tą samą nazwą „Towarzystwa Oświaty Narodowej”. Powstało ono w grudniu r. 1904 na zebraniu, w którym wzięło udział około 40 osób, zebraniu tajnym i odbytym w prywatnym mieszkaniu Piotra Zdanowskiego.[11] Prezesem towarzystwa został Józefat Andrzejowski, sekretarzem i kierownikiem wydziału szkolnego — Wł. Łukaszewicz, kierownikiem wydziału prowincjonalnego W. Maternicki. Gdy się zmieniły warunki polityczne w Rosji, zostało w r. 1908 zalegalizowane towarzystwo „Oświata”, które przejęło prace Towarzystwa Oświaty Narodowej.
W okresie „wolności” zostało założone w Kijowie z inicjatywy grupy Ligi gniazdo Sokoła oraz Stronnictwo Narodowe. Ta ostatnia organizacja wszakże na skutek represyj ze strony władz musiała po krótkim istnieniu być zamknięta. Starano się też o wywieranie wpływu na miejscowe Towarzystwo Dobroczynności, któremu pomagano w pracy oświatowej, polecając personel nauczycielski, dostarczając podręczników i programów nauczania.
Starano się wreszcie oddziaływać na inteligencję polską w Kijowie. Praca w tym kierunku dała najlepsze wyniki wśród prawników. Z inicjatywy Wł. Łukasiewicza, który po skończeniu uniwersytetu w r. 1900 został aplikantem adwokackim, zaczęto odbywać poufne zebrania adwokatów Polaków, na których omawiano różne sprawy bieżące, jak wybory do rady adwokackiej itp. Nadało to większą spójnię adwokaturze polskiej i wzmocniło pozycję adwokatów Polaków wobec adwokatów Rosjan i Żydów. Na terenie tych zebrań zrodziła się później myśl powołania do życia Polskiego Towarzystwa Naukowego Prawniczego. W prezydium tego towarzystwa zasiadali członkowie Ligi: Bolesław Bielawski i Władysław Łukaszewicz.[12]
Najlepszym wszakże narzędziem do oddziaływania na opinię publiczną było w rękach grupy Ligi pismo codzienne — Dziennik Kijowski, które zaczęło wychodzić od 1 lutego 1906 roku i pozostawało pod wyłącznym wpływem Ligi do wybuchu wojny europejskiej w r. 1914. Zorganizowaniem pisma zajmował się głównie Wilhelm Kulikowski wraz z nienależącym do Ligi przedstawicielem ziemiaństwa, Włodzimierzem hr. Grocholskim. Redaktorem Dziennika Kijowskiego został dr Witold Lewicki ze Lwowa, ustąpił jednak po kilku miesiącach, a wówczas objął redakcję naczelną Joachim Bartoszewicz,[13] który zajmował to stanowisko do r. 1913. Potem przez rok był redaktorem Dziennika Stanisław Zieliński.[14] W skład redakcji wchodzili w latach 1904—1914 członkowie Ligi — Joachim Bartoszewicz, Wilhelm Kulikowski, a przez krótsze okresy czasu członkowie Ligi — Stanisław Jezierski, Zygmunt Skarżyński i Zygmunt Raczkowski. Dziennik Kijowski był wyrazem ideologii Ligi i jej pracy na terenie Rusi. Pismo dzięki swej wartości publicystycznej i informacyjnej zdobyło sobie szerokie rozpowszechnienie i cieszyło się uznaniem nie tylko na Kresach, lecz także w innych ośrodkach życia umysłowego i społecznego ziem polskich.
Stałym pośrednikiem między Warszawą a Kijowem w łonie Ligi był Władysław Jabłonowski.
Do Ligi na Rusi należeli w okresie od r. 1898 do 1914: Józefat Andrzejowski, inż. Stanisław Andrzejewski, adwokat Bolesław Bielawski, prawnik i lekarz Joachim Bartoszewicz, adwokat Czesław Brzostowski, adwokat Ludwik Bujalski z Berdyczowa, handlowiec Jan Chmielewski z Żytomierza, adwokat i ziemianin Wilhelm Kulikowski, adwokat Stanisław Jezierski, agronom Michał Kulikowski, adwokat Władysław Łukaszewicz, inż. Wincenty Maternicki, inż. Witold Marczewski, inż. Marcin Pietruszka, adwokat Mirosław Sawicki z Humania, budowniczy Wiktor Szyperski ze Stawiszcz i Stanisław Zieliński.
Komisarzem Ligi w Kijowie był najprzód Wincenty Maternicki, potem Wilhelm Kulikowski, a od roku 1906 Joachim Bartoszewicz.[15]
--------------------------
[1] J. L. Popławski, Nasze Siły. IV. Kraje Zabrane. Przegląd Wszechpolski, r. 1902 — str. 45.
[2] Teczka F. Świeżyńskiego.
[3] Źle usposobiony w stosunku do „wszechpolaków” Hipolit Korwin-Milewski w swych Siedemdziesiąt lat wspomnień 1855—1925, Poznań 1930, str. 186, tak pisze: „Nowa partia dość szybko się rozgałęziła, szczególnie w Ziemi Grodzieńskiej, gdzie ogarnęła prawie połowę ziemiaństwa, w Ziemi Kowieńskiej trochę mniej niż połowę, w Wileńszczyźnie najwyżej trzecią część, a w Mińszczyźnie, w której wówczas panował samowładnie dzielny Edward Woyniłłowicz prawie żadnych zwolenników nie znalazła”.
[4] Teczka dr W. Węsławskiego.
[5] Ludwika Życka, Zarys dziejów polskiej tajnej oświaty na ziemiach wschodnich, Dziennik Wileński — Listopad 1930.
[6] Według danych dr F. Świeżyńskiego i Kazimierza Poniatowskiego.
[7] Teczka Józefata Bohuszewicza.
[8] Teczka Stanisława Zielińskiego.
[9] Teczka Wł. Łukaszewicza.
[10] Życiorys W. Kulikowskiego poprzedzający jego rozprawę pt. Śmierć Żółkiewskiego w Pamiętniku Kresowym (Warszawa 1937), a także teczka St. Zielińskiego.
[11] Teczka Wł. Łukaszewicza.
[12] Teczka Wł. Łukaszewicza.
[13] Joachim Bartoszewicz urodził się 3 września 1867 roku w Warszawie, jako syn Joachima i Haliny z Mittelstaedtów. Gimnazjum ukończył w Warszawie w r. 1884, a wydział lekarski uniwersytetu warszawskiego w r. 1890. Przez dwa lata praktykował jako ordynator kliniki uniwersyteckiej w Warszawie. W r. 1892 wyjechał do Paryża i zapisał się do Szkoły Nauk Politycznych, którą ukończył w r. 1894. Potem pracował w Wydziale Krajowym we Lwowie, a w roku 1903 osiadł w majątku Brykula na Wołyniu. W roku 1906 został zaproszony do redakcji Dziennika Kijowskiego i był naczelnym redaktorem tego pisma do r. 1913. Po wybuchu wojny staje Bartoszewicz na czele rady okręgowej towarzystw „Pomocy ofiarom wojny” w Kijowie, a w r. 1917 na czele „Polskiego Komitetu Wykonawczego na Rusi”, naczelnej politycznej instytucji polskiej w tym kraju. W grudniu 1918 roku wyjeżdża do Paryża, zostaje członkiem Komitetu Narodowego Polskiego, a następnie sekretarzem i kierownikiem wydziału politycznego Delegacji Polskiej na konferencję pokojową. Po powrocie do kraju jest wybrany w roku 1922 do senatu jako przedstawiciel woj. lubelskiego. W r. 1927 jest członkiem delegacji polskiej do rokowań handlowych z Niemcami. W r. 1928 zostaje prezesem zarządu głównego Stronnictwa Narodowego i pozostaje na tym stanowisku do r. 1937. W r. 1930 ponownie wybrany do senatu. Zmarł we wrześniu r. 1938. Był Bartoszewicz autorem Słownika Politycznego, wielu broszur i rozpraw politycznych (O znaczeniu kresów wschodnich dla Polski, Zagadnienia polityki polskiej itd.), oraz wielu artykułów w dziennikach i czasopismach.
[14] Teczka St. Zielińskiego.
[15] Teczka J. Bartoszewicza.
Strona 7 z 7