SCENARIUSZ Z OKAZJI ZAKOŃCZENIA ROKU SZKOLNEGO W GRUPIE DZIECI 6- LETNICH
Taniec „Polonez”
Krok podstawowy - trójkrok -na raz wysunięcie nogi prawej do przodu z lekkim ugięciem lewej nogi, na dwa i trzy - kroki marszowe, wysunięcie do przodu nogi lewej z lekkim ugięciem prawej nogi w tyle dwa kroki marszowe i tak na przemian.
Dzieci ustawione parami zaczynają marsz trójkrokiem po obwodzie koła 2 x.
Po drugim okrążeniu dzieci za pierwszą parą przechodzą do ustawienia para za parą środkiem sali.
Rozchodzą się parami na przemian: jedna na prawo, druga na lewo. Po dojściu do siebie tworzą czwórki - ręce uniesione do góry, marsz w miejscu aż wszystkie dzieci będą ustawione w czwórkach.
Dzieci w czwórkach tworzą małe koła - marsz po obwodzie kół.
Tworzą pary marsz trójkrokiem po obwodzie dużego koła 2x.
Przechodzą środkiem sali do ustawienia para za parą - ręce unoszą do góry tworząc tunel, marsz w miejscu.
Pierwsza para wchodzi do tunelu przechodząc na jego koniec następne pary w tym czasie powoli przesuwają się do przodu i wchodzą po kolei do tunelu.
Maszerują trójkrokiem po obwodzie koła na zakończenie stają twarzami do siebie i kłaniają się.
Wiersz „ Pożegnanie
Dziś my małe przedszkolaki smutne miny mamy,
wystrojeni uroczyście przedszkole żegnamy.
Przywitamy teraz gości pięknie się skłonimy,
i na naszą uroczystość wszystkich zaprosimy.
Skończyły się figle swawole żegnamy dziś nasze przedszkole.
Zeszycik, książka nas woła do nauki zachęca nas szkoła.
Kto 6 - lat już skończył ten wkrótce będzie w szkole
Chodźcie pójdziemy razem pożegnać nasze przedszkole.
Piosenka „Pożegnamy przedszkole” /płyta z dwumiesięcznika „Pomaluj Swój Świat” nr. 2/ 2001/
1. Cały świat się do nas śmieje, w złotym słońcu cały świat,
jutro szkoła nas powita no i nasze siedem lat.
Ref. Pożegnamy przedszkole, pokłonimy się szkole,
nową drogą pójdziemy odważnie.
Rozkołyszą się drzewa, ptak radośnie zaśpiewa,
bo nie starszak już idzie, lecz uczeń.
2. Elementarz nam podpowie jak się pisze Ala, As,
plastelina jeszcze nie wie, co ulepi każde z nas.
Ref. Pożegnamy przedszkole, .......
3. Nim z kosmosu zobaczymy starej Ziemi barwny świat
odkryjemy jak Kopernik wielką magię zwykłych gwiazd.
Ref. Pożegnamy przedszkole, ........
Wiersz „Przedszkolak”
Gdy przedszkole witałem jako maluch spłakany
Nie mówiłem dzień - dobry i trzymałem się mamy.
No, a teraz popatrzcie, jaka wielka odmiana
Czytam, liczę i tańczę i nie trzyma mnie mama.
Że tak wiele dziś umiem dziś dziękuje za to
Mogą dumni być ze mnie moja mama i tato.
Piosenka „Uczeń pierwszej klasy” /płyta z dwumiesięcznika „Pomaluj Swój Świat” nr. 2/2001/.
Dostał Jacek elementarz ależ buzia uśmiechnięta
Hejże, hej hejże ha elementarz Jacek ma / dzieci w parach klaszczą
2x w swoje dłonie i 2x w dłonie
kolegi/
Idzie Jacek środkiem ścieżki dumny, z pierwszej swej książeczki
Hejże, hej...... /klaskanie w parach/
Przygrywka / parami trzymając się pod pachy obroty/
Spojrzał Burek w Jacka oczy jakby pytał, dokąd kroczy
Hejże, hej, ............/klaskanie/
Ja, do szkoły też pytanie, jestem uczniem miły panie
Hejże, hej, ........../klaskanie/
Inscenizacja „Słonko i wietrzyk”
PROMYK SŁOŃCA
/wbiega do sali kręcąc się wokół własnej osi i wymachując rękami, na których ma
nałożone żółte postrzępione bibuły/
Ach! Jak ładnie w przedszkolu?
Ach! Jak cicho w przedszkolu?
WIETRZYK
/ wbiega do sali „ szumiąc”ubrany w pelerynę, do której ma przypięte strzępki papieru/
Ja tu sobie pohulam, bo mi nudno dziś w polu!
Ja tu sobie polatam papierkami poruszę...
Te na stołach papierki porozwiewać też muszę.
PROMYK
Ani mi się waż ruszać! Zaraz wracaj na pole.
Dziś wystawę swej pracy urządziło przedszkole.
Dziś się dzieci żegnają ze swoim przedszkolem.
Patrz jak pięknie tu dzisiaj spójrz na stoły, na ściany.
WIETRZYK
Pozwól, że mi polatać, pozwól, że mi poświstać!!!
Tak cię proszę jak brata.
PROMYK
Tu nie wolno nic ruszać, tu nie miejsce na psoty.
Nie pozwolę psuć dzieciom ich prześlicznej roboty...
WIETRZYK
Hu, hu, hu /płacze/ - ja biedny, co ja robić mam.
DZIECKO I i II
Nie płacz wietrzyku podaj rączki obie.
Nie ruszymy nic w sali, zatańczymy sobie.
Nie będziemy nic psuli nie będziemy ruszali.
/chwytają się za ręce i tańczą w rytm muzyki/.
PROMYK
/ podchodzi do tańczących/
I ja z wami zatańczę czy przyjmiecie promyka?
DZIECI
Tylko nie spal nam roboty, nic nie wolno dotykać!
WIETRZYK
Dalej, dalej dookoła /obracają się w kole coraz szybciej/
Dziś ostatni raz przecież tańczą dzieci w przedszkolu
Do widzenia kochane, do widzenia!!!
PROMYK
Ja tu będę zaglądał, więc niech nikt się nie smuci!!!
Piosenka do własnego akompaniamentu - dzieci podzielone na 3 grupy śpiewają po jednej zwrotce.
1. Wszystkie buzie dzisiaj czyste, miny takie uroczyste.
Tylko lalki w kącie płaczą, że już dzieci nie zobaczą
Ref. Śpiewa łąka, śpiewa las, że do szkoły nadszedł czas.
Śpiewa łąka, śpiewa las pożegnania nadszedł czas
2. Dziś stoimy razem w kole by pożegnać się z przedszkolem.
Podziękować naszym paniom za ich trudy i starania.
Ref. Śpiewa łąka, śpiewa las.......
Dziś wierszyki i piosenki, kolorowych kwiatów pęki.
Róże, bzy, kaczeńce, maki niosą dla was przedszkolaki.
Ref. Śpiewa, łąka śpiewa las.......
Inscenizacja „Szewczyk Dratewka” - tekst mogą dzieci dowolnie interpretować.
Scenografia i stroje.
Mrowisko - kopczyk uformowany z szarego papieru, opaski z emblematami mrówek.
Ul dla pszczół - wykonany z kartonu, opaski z emblematami pszczół, Ubranie wykonane z czarnych worków foliowych, na których naklejone są z taśmy żółte paski, skrzydełka.
Staw - uformowany niebieski tiul, klucz wykonany z bristolu i oklejonych złotkiem, czapki, żółte spodenki i koszulki dla „kaczek”.
Zamek czarnoksiężnika - namalowany na płótnie zarys zamku, czapka dla czarnoksiężnika, korona i długa suknia dla księżniczki, woale do przykrycia głów pannom.
Przebieg:
Narrator:
Żył sobie szewczyk Dratewka. Biedak był z niego wielki. Wędrował po
świecie i naprawiał buty ludziom.
Dratewka:
Wędruję od wsi do wsi i naprawiam buty dziurawe. Tu załatam, tu przyszyję
/trzyma w ręce buta i młoteczek i naśladuje naprawianie buta/. Ale co to?
Ktoś zniszczył mrowisko. Pewnie był tu niedźwiedź. Nie martwcie się
Mrówki pomogę Wam naprawić dom /naśladuje naprawę/.
Mrówki:
Dziękujemy, jeśli będziesz w potrzebie, przyjdziemy Ci z pomocą.
/kłaniają się/
Szewczyk:
Dziękuję Wam za dobre serce.
Narrator:
Idzie szewczyk idzie i patrzy a tu plastry miodu powyrzucane z ula a
„pszczółki fruwają” wystraszone dookoła, naśladując „bzykanie”
Szewczyk:
Pomogę Wam pszczółki / naśladuje wkładanie plastrów miodu do ula/.
Pszczoły:
Dziękujemy Ci dobry człowieku. Jak będziesz w potrzebie przyjdziemy Ci
Z pomocą.
Szewczyk:
Ślicznie dziękuję ależ, jaka ja pomoc mogę mieć od Was.
Narrator:
Idzie szewczyk idzie aż zawędrował do krainy stawów.
Szewczyk:
Jak tu pięknie, ale czemu kaczuszki uciekacie przede mną? Ja nie zrobię
Wam krzywdy, chcę Was tylko chlebem poczęstować i Waszą urodą się
nacieszyć / naśladuje karmienie kaczek/.
Kaczki:
Dziękujemy Ci dobry człowieku, jak będziesz w potrzebie przyjdziemy Ci
z pomocą.
Szewczyk:
Dziękuję Wam i żegnajcie.
ZAMEK
Narrator:
I poszedł szewczyk dalej aż zawędrował do krainy gdzie był zamek, a w tym
zamku zły czarownik więził pannę. Przed zamkiem spotkał rycerzy.
Rycerze:
Biedna panna. Może uratować Ją tylko ten co dwie roboty zrobi i zagadkę
Odgadnie. Nie poradzisz sobie to zginiesz - czarownik urwie Ci głowę.
Dratewka:
Idę, spróbuję może mi się uda.
Narrator:
Poszedł Dratewka na zamek gdzie spotkał złego czarnoksiężnika.
Czarnoksiężnik:
Czego szukasz, czego chcesz, czyś Ty człowiek czyś Ty zwierz?
Szewczyk:
Jestem szewczyk Dratewka i chcę uratować pannę, co w wieży siedzi.
Czarnoksiężnik:
Aby ją uratować musisz wykonać dwa zadania i odgadnąć zagadkę.
Jednak pamiętaj, jak nie poradzisz sobie to Ci urwę głowę i gotowe.
Masz tu worek maku z piaskiem. Do rana przebierzesz mak. Jeśli nie
Oddzielisz piasku od maku, to stracisz głowę.
Szewczyk:
/ Chwyta się za głowę/ O ja biedny taki wielki wór mam przebrać do rana?
Toż to niemożliwe!
Narrator:
Wtem z pomocą przyszły Dratewce mrówki. W mig przebrały mak i wróciły
do lasu, a szewczyk położył się spać. Rano przyszedł czarnoksiężnik, aby
sprawdzić czy zadanie zostało wykonane.
Czarnoksiężnik:
Widzę, że wykonałeś zadanie. Teraz Cię czeka drugie zadanie. Panna kąpiąc
się zgubiła kluczyk w stawie. Do rana musisz go odszukać. Jeśli tego nie
zrobisz to zginiesz.
STAW
Narrator:
Zmartwiony Dratewka poszedł nad staw. Usiadł nad stawem i duma.
Szewczyk:
/ szewczyk siedzi nad stawem z podpartą głową/. Co zrobić żeby kluczyk
wydobyć ze stawu? Nie wiem nawet, w którym stawie panna się kąpała.
Teraz to już zginę na pewno. Ale co to witam Was kaczuszki / „kaczki
podpływają do szewczyka/
Kaczki:
Nie martw się chłopcze. Wszystkie kaczki będą nurkować szukając kluczyka
Gdy go tylko znajdziemy to zaraz Ci go przyniesiemy./ kaczki znajdują
kluczyk i oddają go szewczykowi/.
Szewczyk:
Dziękuję Wam bardzo za pomoc.
Kaczki:
Do widzenia. Bądź szczęśliwy.
ZAMEK
Narrator:
Szczęśliwy Dratewka wrócił na zamek i oddał klucz czarnoksiężnikowi
Szewczyk:
Proszę oto klucz, który zgubiła w stawie panna.
Czarnoksiężnik:
Widzę, że i to zadanie udało Ci się wykonać. Teraz ostatnia próba albo śluby
albo zguba. Musisz odgadnąć, która z tych panien jest panną z wieży / panny
siedzą na krzesłach na głowy mają założony tiul/
Szewczyk:
Teraz to już naprawdę zginę. Jak ja odgadnę, która z nich jest panną z wieży
skoro wszystkie są jednakowe?
Narrator:
Stoi szewczyk i duma. Przygląda się wszystkim pannom. Nagle przyleciały
pszczoły i zatoczyły koło nad głową panny z wieży. Uradowany szewczyk
wziął pannę za rękę i podprowadził do czarnoksiężnika.
Panna:
Dziękuję ci bardzo żeś mnie uratował, czy zostaniesz moim mężem?
Narrator:
Czarnoksiężnik uciekł z zamku i więcej o nim nie słyszano. A na zamku odbyło
się huczne wesele. Młoda para żyła długo i szczęśliwie.
Taniec „Czarownic” opracowany do piosenki pt. „Na miotłach”
/Scenariusze zajęć muzyczno - ruchowych Moje 6 -lat MAC/
Taniec opracowany w osobnym scenariuszu
Piosenka pt. „Umiem liczyć do dziesięciu” - dzieci śpiewają piosenkę odtwarzając jej słowa ruchem.
Na raz - klaśnij, na dwa - skocz
Trochę w lewą stronę zbocz.
Na trzy - machnij nogą prawą
Ale zrób to bardzo żwawo.
A na cztery - mrugnij okiem.
Pięć - maszeruj równym krokiem.
Sześć - oznacza podskok w górę,
Jakbyś chciał przeskoczyć chmurę.
Siedem - to jest kroczek w prawo.
Osiem - możesz już bić brawo.
A na dziewięć - „liczba” krzyknij.
I na koniec stojąc w miejscu
Policz wolno do dziesięciu.
Raz, dwa, trzy, ..........
OPRACOWAŁY:
MAŁGORZATA WALLACH
KRYSTYNA BROMBOSZ
MIEJSKIE PRZEDSZKOLE NR.7
OŚWIĘCIM