DDA, PEDAGOGIKA


Izabella Knie

Dorota Lembas

Emilia Nowicka

I rok USM Pedagogika Społeczna,

Grupa 4, WSPiA

Syndrom Dorosłych Dzieci Alkoholików (DDA)

SYNDROM DDA to zespół utrwalonych osobowościowych schematów funkcjonowania psychospołecznego powstałych w dzieciństwie w rodzinie alkoholowej, które utrudniają osobie adekwatny, bezpośredni kontakt z teraźniejszością i powodują psychologiczne zamknięcie się w traumatycznej przeszłości. Powoduje to przeżywanie i interpretowanie aktualnych wydarzeń i relacji przez pryzmat bolesnych doświadczeń z dzieciństwa. Zniekształcenia te nie są przez DDA uświadamiane. Schematy te są destrukcyjne i powodują wiele zaburzeń pacjenta w kontakcie z samym sobą oraz z innymi osobami, szczególnie z tymi, z którymi pacjent jest w bliskich związkach - Zofia Sobolewska-Mellibruda.

PRZYCZYNY SYNDROMU DDA:

OBJAWY SYNDROMU DDA:

Wspólnoty Dorosłych Dzieci Alkoholików - samopomocowe grupy wsparcia działające na bazie przejętego z ruchu AA (po niewielkich adaptacjach) programu Dwunastu Kroków. Stworzono je z myślą o osobach, które dorastały w domu, gdzie przynajmniej jedno z rodziców było alkoholikiem i w związku z tym osoby te wykształciły cechy ułatwiające egzystowanie w takiej rodzinie, lecz wydatnie utrudniające życie poza nią. Opierają się na założeniu, że ludziom z określonymi problemami najlepiej pomogą w zdrowieniu spotkania z osobami o podobnych trudnościach.

W Polsce jako pierwszy o problemach dorosłych dzieci alkoholików zaczął mówić Jerzy Mellibruda w połowie lat osiemdziesiątych. Wtedy też (jesienią 1986 roku) powstały pierwsze grupy samopomocowe DDA. Początkowo nie opierały się na systemie 12 kroków AA, dopiero nieco później odwołano się do tej metody oraz do pracy nad cechami DDA (wg metody Mellibrudy).

Metody pracy z DDA

Choć określenie "syndromu DDA" jest jedno, różne mogą być metody pracy nad usuwaniem skutków dorastania w "alkoholowym lub inny sposób dysfunkcyjnym domu":

1. Terapia indywidualna - w formie indywidualnych konsultacji z terapeutą, rozmowy o problemach, przeżywanych emocjach, z możliwością otrzymywania informacji zwrotnych.

2. Terapia grupowa DDA pod kierunkiem terapeuty możliwe jest dzielenie się przez uczestników swoimi przeżyciami i problemami, otrzymywanie informacji zwrotnych od innych uczestników; w bardziej zaawansowanych formach możliwe jest także zadawanie prac pisemnych, praca w parach lub małych grupach, czy bardziej zaawansowane formy psychoterapii (np. psychodrama czy ustawienia).

W Polsce istnieje możliwość korzystania z obu form terapii w wersji płatnej albo całkowicie lub częściowo refundowanej przez ośrodki rządowe lub samorządowe (NFZ, PARPA, budżety gmin).

3. Uczestnictwo w mityngach DDA - "dzielenie się doświadczeniem, siłą i nadzieją", w połączeniu z pracą na programie 12 kroków DDA. Mityng jest grupą samopomocową: podczas spotkań możliwe jest korzystanie z doświadczeń innych uczestników, jednak bez możliwości udzielania rad, komentowania, czy przerywania wypowiedzi innych uczestników; prowadzącymi mityngi są zwykle osoby ze Wspólnoty DDA dysponujące największym doświadczeniem, zaangażowaniem lub "stażem zdrowienia"; jednym z warunków bezwzględnie obowiązującym na mityngach jest zachowanie anonimowości spotkanych tam osób oraz zasłyszanych spraw i zdarzeń.

W Polsce istnieje możliwość uczestnictwa w mityngach wielu różnych grup DDA (działa m.in. kilka grup na Mazowszu, grupy w Wielkopolsce oraz na terenie Dolnego i Górnego Śląska). Uczestnictwo w mityngach DDA jest zawsze bezpłatne. Grupy utrzymują się jedynie z własnych, dobrowolnych składek na cele organizacji spotkań (wynajęcie sali, materiały informacyjne itd.)

Doświadczenie wielu DDA wskazuje, że możliwe i skuteczne jest łączenie w pracy nad sobą korzyści uzyskanych ze stosowania 2-3 z wymienionych metod.

Przykłady z życia wzięte

Malwina 27 lat

„Odkąd sięgam pamięcią w naszym domu były awantury. Nigdy, żadne z nas w ich wyniku nie ucierpiało, chociaż mam wrażenie, że mogłoby, gdyby nie to, że zawsze ktoś jest w pobliżu.

Jestem osobą zakompleksioną. Od zawsze mankamenty urody próbowałam nadrabiać urokiem osobistym i inteligencją

Odkąd biorę leki przeciwlękowe jest lepiej, ale nie chcę być na tabletkach całe życie. 

Nie chce mi się chodzić do psychologa, bo czuję się wtedy jeszcze bardziej spięta, nie chcę brać leków, bo czuję się wtedy jeszcze bardziej chora...”

Nasz komentarz: z powyższej wypowiedzi można wywnioskować, iż kobieta cierpi z powodu niejasności własnych uczuć i potrzeb. Ponadto nieadekwatnie tworzy obraz samej siebie, ma niską samoocenę i zachwiane poczucie własnej wartości. Dodatkowo osoba ta odczuwa potrzebę akceptacji środowiska za wszelką cenę. Z tej wypowiedzi jasno wynika również, że kobieta ma głębokie stany lękowe, wątpi w siebie. Unikając psychologa zamyka się w sobie jeszcze bardziej co może doprowadzic do izolacji społecznej czy zamknięcia się w sobie. Wszystkie z tych zaburzeń są typowe dla osób cierpiących na syndrom DDA.

Ania 21 lat

„Tata pił, czasem więcej czasem mniej. W głowie huczą wspomnienia, jak pijanego ojca z babcią wciągałyśmy do domu po trawniku, gdyż sam nie był w stanie chodzić. 

Picie i trzeźwienie rano, aby pójść do pracy z roku na rok zamieniało się w picie całymi dniami i tygodniami, kiedy musiał brać zwolnienie w pracy, by nie zostać zwolnionym”

„Moja nerwica zaczynała się objawiać bezsennością, obżarstwem, podbieraniem leków uspokajających macosze i ojcu. Pewnego razu, gdy tata pił, próbowałam nawet przedawkować, zabić się. Problemy z koncentracją i późniejsze nieklasyfikowanie przed samą maturą, potem bulimia. Wybierając się na studia miałam w pełni zaawansowaną anoreksję. Jadłowstręt spowodowany jednym zdaniem ojca rzuconym przez płot latem podczas zbierania czereśni 'masz du*ę jak szafa trzydrzwiowa'. Jedno zdanie zaważyło na tym, że zaczęłam się obsesyjnie odchudzać, by choć zauważył, że się staram mu przypodobać”

„Próbuję do siebie podejść ze zdrowym dystansem. Uczę się jak siebie kochać, uczę się siebie przytulać. Dzięki kilku osobom uczę się słuchać siebie. Moje życie zależy ode mnie - tak chcę myśleć. Stronię od uzależnień, nie palę, nie piję, nie ćpam, nie imprezuję, przy komputerze siedzę tylko w pracy, po telefon sięgam gdy chcę zadzwonić, nie liczę już kalorii, otaczam się szczerymi ludźmi, którzy mówią z czym nawaliłam na spokojnie, bez wyrzutów, jest ich kilku, ale to 'wybrani'”

Nasz komentarz: osoba ta nie umie jasno określić przed samą sobą swoich potrzeb i uczuć, za wszelką cenę chce być zaakceptowana przez środowisko i najbliższych, co doprowadziło ją do skrajnego wyczerpania. Jej samoocena i poczucie własnej wartości są mocno zaburzone. Dodatkowo kobieta ta cierpi z powodu lęku przed odrzuceniem, który spowodowany jest doświadczeniami z relacji jakie łączyły ją z rodzicami.

Asia

„Alkohol w rodzinie odebrał mi normalne dzieciństwo, wiarę w siebie. W "prezencie" natomiast zostawił agresję, bardzo krytyczną samoocenę, skłonność do dramatyzowania, użalania się nad sobą i uzależnienia od innych. 
Ciągłe poczucie winy wykańcza mnie od środka. Dziś ktoś głośno nazwał, to co się ze mną dzieje i to co sama podejrzewałam od dawna, ale bałam się przed sobą i innymi do tego przyznać. Ze strachu przed odrzuceniem... „

„Do niedawna byłam przekonana, że tylko krzykiem, obrażaniem się mogę coś zyskać, że swoje szczęście mogę tylko zbudować na czyjejś krzywdzie. Wyżywanie i odgrywanie się na innych sprawiało mi ogromną radość. Jest mi cholernie wstyd i dziś wiele osób powinnam za to przeprosić, ale nieświadomie powielałam to co obserwowałam w domu... „

Nasz komentarz: z tej wypowiedzi możemy jednoznacznie wnioskować, że osoba ta ma problemy związane z odczytaniem swoich uczuć i potrzeb. Ponadto, wykazuje wrogość w relacjach z innymi osobami. Chce za wszelką cenę zostać zaakceptowaną przez środowisko, co objawia się również jako potrzeba mocnych wrażeń (autoagresja). Poprzez doświadczenia związane z relacjami jakie miała z rodzicami boi się odrzucenia przez społeczeństwo.

Tomek 19 lat

„Miałem kolegę, który potrafił uciekać z domu, jego ojciec pił. Sam nigdy nie mówił o sobie, był "śmieszkiem", wszyscy go lubili. Palił papierosy i nie stronił od narkotyków, kiedy chciał coś powiedzieć poważniejszego, to najczęściej było to uważane za żarty. Rok temu się powiesił. „

To już chyba nie wymaga komentarza……

5



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
współczesne nurty pedagogiczne
Pedagogika ekologiczna z uwzględnieniem tez raportów ekologicznych
Praca psychoterapeutyczna z DDA wykład SWPS
Pedagogika rodziny
PEDAGOGIKA HUMANISTYCZNA p[1]
Pedagogika ćw Dydaktyka
Pedagogika E Węglewska
19 183 Samobójstwo Grupa EE1 Pedagogikaid 18250 ppt
PEDAGOGIKA NIEAUTORYTARNA
Pedagogika smierci
PEDAGOGIKA POZYTYWISTYCZNA
E Tezy pedagogiki Marii Montessori Ped przedszk wykład IV
2 Charakterystyka wychowania jako procesu pedagogicznegoid 19780 ppt
Pedagogika opiekuńcza wykład (kategorie opieki)
PDW na podstawie obserwacji pedagogicznej

więcej podobnych podstron