Listy z rosji
Arystokratyczne koligacje zapewniły markizowi wstęp na salony. Car Mikołaj I zezwolił mu natomiast na swobodne podróżowanie po kraju, gdyż gość gwarantował "reakcyjność" przekonań (jego dziad i ojciec zginęli z rąk jakobinów). De Custine był w Petersburgu, Moskwie, Jarosławiu, Niżnym Nowogrodzie. Listy ukazały się w 1843 r. w czterech tomach, stając się wydarzeniem wydawniczym i politycznym. Listy, które publikujemy w wyborze, mimo upływu czasu zachowały aktualność. Mają walory profetyczne. Gustaw Herling-Grudziński stwierdził, iż to najlepsza książka o Rosji Stalina, Breżniewa, Kosygina...
"Rozważania o wojnie domowej" (1969) w zaskakującym świetle ukazują mit Wielkiej Rewolucji Francuskiej i tragiczne sprzeczności, jakie jej towarzyszyły. Nade wszystko jednak stanowią przenikliwe studium rojalistycznych powstań, które w piątym roku rewolucji ogarnęły zachodnie prowincje Francji, Wandeę, a potem Bretanię. W marcu 1793 katolicki "lud wandejski masowo chwycił za kosy, widły, drągi tudzież za fuzje myśliwskie" w obronie religii i króla, występując przeciw hasłom i władzom rewolucyjnym. Krwawe stłumienie tego powstania przez wojska republikańskie jest dziś uważane za pierwszy nowożytny przykład ludobójstwa. Chociaż "Rozważania..." dotyczą dawno minionych wydarzeń, zawarte w nich refleksje natury ogólnej i uderzająco aktualne odniesienia do współczesności sprawiły, iż nie mogły się ukazać inaczej, jak tylko w tzw. drugim obiegu (NOW-a 1979); oficjalnie opublikowano je dopiero w trzynaście lat po śmierci autora.
Dyktatorskie rządzenie wiedzą o przeszłości zalicza się do znanych i w gorzej niż smutny sposób skutecznych środków kierowania teraźniejszością" - pisał, niejako powtarzając za Orwellem, Paweł Jasienica w jednej ze swych mniej popularnych książek, którą teraz, po latach sądowych sporów, na powrót oddano czytelnikom w pięknym wydaniu opatrzonym posłowiem Aleskandra Halla. Twórczość autora tych słów udowadnia, że życie jednostek wybitnych mówi czasem więcej o rzeczywistości, niż choćby najznamienitsze historyczne syntezy i analizy. Dającym do myślenia paradoksem jest fakt, że tak naprawdę powszechnie znana i doceniana twórczość historyczna Pawła Jasienicy najwięcej opowiada nie o świecie sprzed wieków... lecz o przejmujących realiach komunizmu, z którymi przyszło zmagać się temu wielkiemu pisarzowi. Obok średniowiecznej Polski, z której popularyzowania jest znany już kolejnym pokoleniem, fascynowała też Jasienicę historia wielkich ruchów społecznych i rewolucyjnych: zarówno polskich, jak i obcych. Opisywał w mniej znanych esejach dzieje anarchii w Rzeczypospolitej Obojga Narodów, polskie powstania... a także i rewolucję francuską, której poświęcił omawiany, znakomity tom "Rozważania o wojnie domowej". Znamiennym jest, że przez długie lata to ostatnie dzieło wielkiego historyka nie mogło się ukazać w oficjalnym obiegu - wcale nie ze względu na partyzancką przeszłość twórcy, lecz na budująco wolnościowe przesłanie, które dla komunistycznego reżymu bez wątpliwości było zagrożeniem. Rewolucję francuską, z której dorobku przecież czerpali garściami bolszewicy, zwykło się przedstawiać jako kolebkę obywatelskich swobód, europejskiej wolności jednostek i narodów. Jasienica uświadamia nam, że niewiele ma to wspólnego z historyczną prawdą - ukazuje raczej wydarzenia ostatniej dekady XVIII wieku jako moment dla historii rzeczywiście przełomowy... jednak w negatywnym znaczeniu. Porównując świat sprzed i po rewolucji stwierdza jednoznacznie - "najbardziej liberalna republika dzisiejsza wydawałaby się ludziom ówczesnym strasznym domem niewoli (...), Stary Porządek był po prostu naszpikowany niepojętymi dla nas wolnościami". To tylko jedna z wielu błyskotliwych myśli wybitnego historyka - pewnie jednak i ona wystarczyłaby już, by "Rozważania..." znalazły się na cenzurowanym ówczesnych władz. Książka jednak w całości naszpikowana jest podobnymi aluzjami, nasycona zachowawczymi przemyśleniami autora, z każdej strony przebija się pogarda Jasienicy dla totalitaryzmu w każdej postaci. Nie jest przypadkiem, że właśnie konserwatywną kontrrewolucją w Wandei i jej krwawym stłumieniem zajął się autor "Polski Piastów" już na oficjalnej emigracji wewnętrznej, na którą "zesłany" został oficjalnie... za swoją działalność w antykomunistycznym oddziale sławnego "Łupaszki". Piękna, acz smutna analogia nasuwa się sama. Odkłamując historię rewolucji - powiedział Jasienica wiele prawdy o zakłamanym świecie, z którym przyszło mu się zmagać.
Despotyzmy z reguły wykrzykują o własnych krzywdach, wydaje im się podejrzane, że inaczej myślący korzystają z przywileju oddychania świeżym powietrzem i chodzenia na dwóch nogach. Prawidła zdrowego rozsądku nie obowiązują w Ciemnogrodach.
Dziwnie łatwo przychodzi ideologom odkrywanie rozmaitych praw historii, które z reguły posiadają pewną cechę wspólną. Żądają mianowicie władzy absolutnej dla swych odkrywców. Na szczęście istnieją jednak, ustalone w drodze nie podlegającego zakwestionowaniu doświadczenia, tak zwane prawa przyrody.
Źródło: Rozważania o wojnie domowej, Kraków 1989, s. 85
Historia nie grzeszy nadmiarem logiki w potocznym tego słowa znaczeniu. Posiada własną i stosuje się do niej w sposób rygorystyczny.
Źródło: Rozważania o wojnie domowej, Kraków 1989, s. 10
Historia sama sobie sens nadaje, tworząc wartości, które zasługują na wierność.
Jedynym dorobkiem narodów jest to tylko, co wytworzyła ich własna, indywidualna i zbiorowa przeszłość. To ona dopracowała się w przeciągu wieków wartości bardzo nieraz względnych, lecz takich, którym ludzie gotowi są dochowywać wierności dozgonnej.
Źródło: Rozważania o wojnie domowej, Kraków 1989, s. 39
Kto i kiedy dowiódł, że tylko słuszne przekonania tworzą dzieje?
Źródło: Rozważania o wojnie domowej, Kraków 1989, s. 54
„Rozważania o wojnie domowej” (1969) w zaskakującym także dziś świetle ukazują mit Wielkiej Rewolucji Francuskiej i tragiczne sprzeczności, jakie jej towarzyszyły. Książka ta - jak pisze autor - mówi „o takich, co zbytnio miłując własne wizje, zdradzili program reformatorski, oraz o takich, co napiętnowani jako wstecznicy i zbrodniarze byli mu właściwie wierni”. Przede wszystkim jednak jest to przenikliwe studium rojalistycznych powstań, które w piątym roku rewolucji ogarnęły zachodnie prowincje Francji, Wandeę i Bretanię, w dziejach ówczesnych odgrywających rolę mateczników kontrrewolucji.
W marcu 1793 katolicki lud wandejski, tradycyjnie katolicki i rojalistyczny, "masowo chwycił za kosy, widły, drągi tudzież za fuzje myśliwskie” w obronie religii i króla, występując przeciw hasłom i władzom rewolucyjnym. Krwawe stłumienie tego powstania przez wojska republikańskie. uznawane jest za pierwszy nowożytny przykład ludobójstwa.
Chociaż „Rozważania...” dotyczą dawno minionych wydarzeń, zawarte w nich refleksje natury ogólnej i uderzająco aktualne odniesienia do współczesności sprawiły, iż nie mogły się ukazać inaczej, jak tylko w tzw. drugim obiegu (NOW-a 1979); oficjalnie opublikowano je dopiero w trzynaście lat po śmierci autora.
Posłowie do niniejszego wydania napisał prof. Aleksander Hall. Książka zawiera także bogaty materiał ilustracyjny, ryciny i obrazy z XVIII w.
Jakaż szkoda, że błyskotliwy, mądry, ale krótki esej Pawła Jasienicy o rewolucji i kontrewolucji we Francji był ostatnią jego pisarską wypowiedzią na ten temat. A tak by się chciało przeczytać rozwinięcie tez zawartych w „Rozważaniach o wojnie domowej”!
- prof. Aleksander Hall