Carl Rogers (1902-1987)
Amerykański psycholog psychoterapeuta, twórca terapii skoncentrowanej na osobie. Wychował się w protestanckiej i purytańskiej rodzinie, w której zakazywano nie tylko picia alkoholu, ale też tańców, gry w karty. Zapewne wtedy na własnej skórze doświadczył, jak niszczący może być wpływ narzucania dzieciom przez rodziców warunków akceptacji. Według Rogersa, człowiek dąży do samorealizacji. Może rozwijać się wtedy, kiedy Koruje się swoim wewnętrznym doświadczeniem. Wraz ze samoświadomością wyłania się też potrzeba bycia akceptowanym przez innych. Przy akceptacji warunkowej pojawia się niespójność między doświadczaniem siebie a obrazem własnej osoby - w efekcie rozwój osoby ulega zaburzeniu. W relacji z empatycznym i bezwarunkowo akceptującym terapeutą możliwa staje się reintegracja „ja" z doświadczeniem. Rogers pracował jako psycholog w poradni dla dzieci w Rochester, w stanie Nowy Jork. Na Ohio State University prowadził badania nad efektami leczenia. W1968 roku założy) Center for Studies of the Persona w La Jolla w Kalifornii. Wprowadzał humanistyczne podejście w edukacji, biznesie, małżeństwie, a nawet w stosunkach międzynarodowych.
Frederick Perls (1983-1970)
Psycholog i psychoterapeuta niemiecki, urodził się w niezamożnej rodzinie żydowskiej. W autobiografii zamieszczonej w książce Ego, głód i agresja tak pisał o rodzicach: „Matka kochająca, ambitna. Kochała sztukę, nienawidziła ojca. Ojciec nienawidził matki, kochał kobiety; był także wielkim mistrzem loży masońskiej". Uzyskał tytuł lekarza medycyny. W czasie l wojny światowej służył w armii pruskiej jako lekarz. Potem podjął pracę we frankfurckim instytucie Kurta Goldsteina dla żołnierzy z urazami mózgu. Tam właśnie zaczął budować swoją koncepcję, zgodnie z którą ludzie organizują swoje doświadczenia w pewną całość, figurę (Gestalt).
W 1930 roku Frederick ożenił się z Laurą (Lorą) Posner, cztery lata później uciekli przed nazizmem do Afryki Południowej. Tam napisał książkę Ego, głód i agresja - podstawowy wykład jego koncepcji. W 1946 roku rodzina Perlsów wyemigrowała do USA, w 1952 Perls założył New York Institute for Gestalt Therapy. W drugiej połowie lat 50-tych przeniósł się do Big Sur w Kalifornii.
W podejściu humanistyczno-egzystencjalnym zaburzenie psychiczne wiąże się z niezaspokojeniem potrzeb, takich jak potrzeba bezpieczeństwa, miłości czy szacunku, Psychoterapia tworzy warunki pozwalające rozpoznać potrzeby i cele oraz określić drogi ich realizacji.
Terapia humanistyczno-egzystencjalna to zbiorcze określenie dla wielu podejść różniących się nieco - tym, na czym koncentruje się terapeuta lub jakich technik używa. Do najbardziej znanych należą: podejście zorientowane na osobę (jej twórcą jest Carl Rogers), terapia Gestalt (twórca: Fritz Perls), podejście egzystencjalne (wiodące nazwiska to Roiło May, Yiktor Franki, R. Laing, a współcześnie Irvin Yalom).
Dla kogo ta terapia?
Terapia humanistyczno-egzystencjalna jest skierowana do osób dotkniętych wszelkimi formami zaburzeń emocjonalnych. Szczególnie dobrze nadaje się dla osób zagubionych w tym, czego pragną, próbujących uniezależnić się od innych, nierozumiejących swoich uczuć, nękanych poczuciem winy lub krzywdy, mających objawy lękowe lub psychosomatyczne. Również dla osób, które mają kłopoty w kontakcie z drugim człowiekiem lub nie umieją odnaleźć swojej drogi życiowej. Formy grupowe tego nurtu nakierowane są na diagnozę problemów interpersonalnych oraz naukę otwartego, autentycznego bycia z drugim człowiekiem.
Na czym polega ta forma psychoterapii?
Terapeuta humanistyczno-egzystencjalny koncentruje się na subiektywnych doświadczeniach klienta, wspiera jego refleksyjność i poczucie sprawstwa. Stara się pomóc mu w poszerzeniu świadomości siebie, szczególnie zaś zachęca do rozpoznawania i wyrażania emocji. Świadomość siebie pozwala dokonywać wyborów nowych sposobów myślenia, odczuwania i działania. Na przykład uświadamiając sobie napięcie własnego ciała, klient może powiązać je z wypartymi uczuciami i wybierając nowy sposób funkcjonowania, wyrazić je.
W tym nurcie przywiązuje się wagę do odpowiedzialności. Dzięki pomocy terapeuty uświadamiamy sobie, że mamy wpływ na to, jacy jesteśmy, jak myślimy, odczuwamy i zachowujemy się. Bierzemy odpowiedzialność za zmiany, jakie decydujemy się wprowadzić. Dlatego osobę korzystającą z tej terapii nazywa się klientem, a nie pacjentem, aby podkreślić, że nie jest ona tylko biernym odbiorcą pomocy.
Metody i techniki
Terapeuci humanistyczni korzystają z narzędzi należących do różnych podejść. Terapeuta identyfikujący się z tradycją rogersowską, przede wszystkim stara się słuchać i rozumieć, czego doświadcza i co przeżywa klient, jaki sens ma dla niego to, co mówi. Podstawową techniką jest klaryfikacja, czyli takie odzwierciedlenie uczuć i treści wypowiedzi, które uwypukla ich subiektywne, osobiste znaczenie. Niezależnie od tego, jakie uczucia, myśli i chęci będzie referował klient, terapeuta podchodzi do nich z akceptacją bezwarunkową. Nie oznacza ona, że terapeuta popiera pacjenta, że podoba mu się wszystko, co klient mówi. Natomiast jest to przyzwolenie na istnienie rzeczywistości klienta w takim kształcie, w jakim ona istnieje. Oznacza też przyjęcie postawy rozumienia zamiast oceniania. Według Rogersa, tylko to możemy w sobie zmienić, co najpierw zgodzimy się zobaczyć i zrozumieć. Zaś abyśmy mogli to uczynić, potrzebujemy chociaż jednego empatycznego i akceptującego słuchacza, którego autentyczności będziemy mogli zaufać. Terapeuci humanistyczno-egzystencjalni uważają, że sama relacja terapeutyczna ma charakter leczący. Pełen zaufania, zrozumienia i szacunku kontakt terapeuty z pacjentem pozwala mu potem na nawiązanie podobnej relacji z innymi osobami w swoim życiu, a także na zmianę jego stosunku do siebie. Terapia ukierunkowana jest na teraźniejszość i przyszłość, a nie na rozważanie przeszłych doświadczeń. Odbywa się z poszanowaniem autonomii pacjenta, czego wyrazem są nie dyrektywne zachowania terapeuty.
SAMOREALIZACJA - podstawowym motywem osoby jest dążenie do rozwoju, czyli tendencja organizmu do ujawniania swych możliwości i wybierania warunków, w których mogą się one w pełni zrealizować. Jak pisze Rogers: „tendencja do samorealizacji może być zablokowana lub wypaczona, ale nie można jej zniszczyć, nie niszcząc przy tym organizmu". Na tej tendencji może się opierać terapeuta, dążąc do polepszenia stanu klienta.
POLE FENOMENOLOGICZNE - całość doświadczenia potencjalnie dostępnego świadomości, które obejmuje znaczenia, jakie osoba nadaje różnym sytuacjom i decyduje o jej zachowaniu.
KLARYFIKACJA - główna technika pracy Rogersa. Polega na tym, że terapeuta określa przeżywane przez pacjenta uczucia, opisując je bardziej zrozumiale niż pacjent. Terapeuta nie koncentruje się na całej treści wypowiedzi pacjenta, lecz na wyrażonych przez niego uczuciach. Może też wyrażać emocje niewypowiedziane przez pacjenta, ale wyczuwane w podtekście jego wypowiedzi.
„PAN" l „PODDANY" - wprowadzone przez Perlsa terminy na oznaczenie przeciwstawnych biegunów psychiki. „Pan" kieruje się poczuciem obowiązku i powinnościami wynikającymi z zewnętrznych norm. Żąda, byśmy się zachowywali właściwie. „Poddany", podlegający działaniu impulsów biologicznych i doznań zmysłowych, pozornie spełnia te żądania, ale tak naprawdę próbuje przejąć kontrolę, stawiając bierny opór. Zdrowie polega na twórczym balansowaniu między tymi biegunami, w nerwicy jeden z nich trzymany jest poza świadomością - w efekcie bieguny sztywnieją.
Jakich efektów można się tu spodziewać?
Klient nabywa większą świadomość siebie - swoich uczuć, potrzeb, możliwości i ograniczeń, właściwych sobie sposobów wchodzenia w relacje z ludźmi. Zyskuje oparcie w sobie, poczucie własnej sprawczości, możliwości dokonywania świadomych i odpowiedzialnych wyborów, korzystania ze swojej twórczości, siły i wrażliwości. Powoduje to na ogół zanikanie objawów nerwicowych, poprawę funkcjonowania w relacjach z ludźmi, lepsze radzenie sobie z uczuciami, możliwość sięgnięcia do pomijanych dotąd lub wypartych aspektów „ja".
Terapia systemowa przyjmuje, że wzory rodzinnych relacji, mity, lojalność i zobowiązania oraz są przekazywane z na i mają wpływ na pojawienie się problemów i objawów u członków rodziny.
Salvador Minuchin (ur. 1922)
- urodzony w Argentynie twórca terapii strukturalnej rodzin. Sam się przekonał, jak wielkie są zdolności adaptacyjne rodzin, gdy dorastał w rodzinie żydowskiej na argentyńskiej wsi, a potem mieszkał w Izraelu. Pracę terapeutyczną rozpoczął w latach 50. w Nowym Jorku, w środowisku ubogich Portorykańczyków, zajmując się młodocianymi przestępcami. Poznał wtedy wpływ rodzin na powstawanie psychopatologii. Do przestępczości podchodził jako do problemu systemowego. Wykorzystywał to ujęcie w pracy z rodzinami ze slumsów. Dostrzegał jednak, że żadna terapia, nawet rodzinna, nie jest panaceum na przestępczość, bo nie rozwiązuje problemu biedy. Od 1965 roku, jako dyrektor Phiiadelphia Child Guidance Glinie, rozwijał terapię strukturalną rodzin, obejmując nią rodziny dzieci chorych na cukrzycę i astmę. Wypracował model terapii rodzin w odniesieniu do osób chorych na anoreksję. Twierdził, że pracując nad zmianą struktury tych rodzin, potrafił wyleczyć 80 proc. dzieci cierpiących na to zaburzenie. Obecnie szkoli terapeutów rodzinnych w ramach The Minuchin center for the Family w Nowym Jorku.
W ciągu 50 lat terapia rodzin przeszła ewolucję. W pierwszym okresie próbowano zrozumieć, w jakich powtarzających się pętlach zachowań, dysfunkcjonalnych strategii lub niewłaściwej strukturze tkwi rodzina oraz jak terapeuci mogą przerwać te pętle. Terapeuta definiował cel terapii i przyjmował odpowiedzialność za sformułowanie interwencji i wprowadzenie zmiany we wzory rodzinne. W tej ponowoczesnej terapii rodzin, nawiązującej do postmodernistycznych teorii i nurtów w kulturze, zakłada się, że umysł ludzki ujmuje doświadczaną rzeczywistość w formę opisów, narracji. Narracje, którymi osoba zwykła opisywać życie swoje i innych, wpływają na to, jakie aspekty doświadczenia zostają dostrzeżone, a następnie wyrażone. Czyli opowieść kształtuje życie, które toczy się zgodnie z opowieścią. Możliwych jest wiele opisów realności, nie ma jednego prawdziwego. Psychoterapeuta analizuje znaczenia nadawane przez członków rodziny ich własnym doświadczeniom, jest uwrażliwiony na wielość opisów, jakie oni wnoszą, na identyfikowanie narracji uprzywilejowanych i odkrywanie tych stłumionych.
Dla kogo ta terapia?
Z założenia terapia rodzin jest najbardziej użyteczna w rozwiązywaniu trudności i konfliktów dotyczących porozumiewania się w relacjach rodzinnych. Jest metodą z wyboru w odniesieniu do problemów emocjonalnych, zaburzeń psychosomatycznych i psychicznych u dzieci i młodzieży oraz metodą wspomagającą w leczeniu osób dorosłych chorujących psychicznie. Bywa stosowana w rozwiązywaniu sytuacji kryzysowych. Może być podstawą prowadzonej terapii małżeńskiej. Spotkania z rodziną pozwalają odnieść się do brzemienia rodziny, tak więc terapię systemową można stosować w przypadku przewlekłych chorób somatycznych czy zaburzeń rozwojowych. Z terapii systemowej mogą korzystać:
rodziny z dziećmi i młodzieżą, wtedy gdy u dzieci występuj ą trudności emocjonalne i zaburzenia psychiczne (np. zaburzenia zachowania albo odżywiania się, czyli anoreksja lub bulimia);
rodziny przeżywające trudności powiązane z fazą cyklu życia rodzinnego (np. trudności separacyjne w okresie przedszkolnym dzieci albo w okresie dojrzewania, przechodzenie przez okres żałoby);
rodziny doświadczające kryzysu wynikającego z nieprzewidywalnych wydarzeń życiowych (np. utrata pracy, próba samobójcza jednego z członków rodziny);
rodziny dorosłych osób, które chorują psychicznie (np. wspierająca grupa wielo rodzinna w schizofrenii);
małżeństwa przeżywające kryzys.
Metody i techniki
Terapia poprzedzona jest spotkaniem konsultacyjnym, na które zapraszani są wszyscy członkowie rodziny mieszkający razem. Określa się na nim zakres trudności i doprecyzowuje cel spotkań. W trakcie kolejnych sesji rodzinnych omawia się problemy, konfrontuje punkty widzenia członków rodziny, analizuje kontekst wystąpienia objawów. Poszukuje się też znaczeń danych zachowań w odniesieniu do szeroko rozumianego systemu rodzinnego. W poszczególnych fazach terapii pracuje się z różnymi subsystemami rodziny (np. zaprasza się osobno dzieci, osobno rodziców). Terapeuta korzysta z różnorodnych technik, takich jak: genogram rodzinny czyli konstruowanie drzewa rodzinnego, rytuały, zadania, negocjacje i kontrakty, pisanie listów, paradoksy i rzeźba rodzinna. Podstawą terapii systemowej jest takie prowadzenie rozmowy z członkami rodziny, aby pojawiła się przestrzeń na wprowadzane zmiany w dotychczasowych wzorach relacji.
PODEJŚCIE STRUKTURALNE - koncentruje się na tym, czy struktura i hierarchia rodzinna, granice pomiędzy osobami i subsystemami rodzinnymi są właściwe w odniesieniu do zadań wynikających z cyklu życia, ról rodzinnych oraz wieku dzieci i ich możliwości rozwojowych, objawy członka rodziny rozpatrywane są w kontekście wzorów transakcji rodzinnych. Podejście strukturalne wskazuje, że zaburzenia struktury, granic, hierarchii, niejasność i niespójność reguł rodzinnych, istnienie koalicji międzypokoleniowych utrudniają członkom rodziny osiąganie autonomii bądź podtrzymywanie więzi i zaspokajanie potrzeby przynależności. Przyjmuje się, że zmiany w strukturze rodziny, w jakości granic pomiędzy subsystemami, dystrybucji władzy wiążą się z ustąpieniem objawów. Twórcą podejścia jest Salvador Minuchin.
TERAPIA strategiczna - skupia się na rozpoznaniu dysfunkcjonalnych strategii, które członkowie rodziny stosują wzajem, by zaspokoić swoje emocjonalne potrzeby. Następnie próbuje się wprowadzić bardziej funkcjonalne i skuteczne wzory relacji. Objaw jest tu traktowany jako strategia dopasowana do danego kontekstu, gdy inne zachowania stają się nieskuteczne albo osoba nie umie ich zastosować. Ważna jest analiza wzorów komunikacji, problematyka władzy i hierarchii w rodzinie, a także analiza fazy cyklu życia rodzinnego i sposobu radzenia sobie z zadaniami rozwojowymi. Często stosowane techniki terapeutyczne to: zadania, interwencje paradoksalne, rytuały, pisanie listów. Najbardziej znani jej przedstawiciele to: J. Haley, C. Madanes, P. watzlawick, J. Weakland, R. Fish
TERAPIA TRANSGENERACYJNA - Oddziałuje na wzory rodzinne przekazywane z pokolenia na pokolenie i ich wpływ na bieżące życie rodziny. Zakłada się, że objawy członka rodziny pozostają w związku z wzorami relacji międzypokoleniowych, np. konfliktami lojalności, niemożliwymi do wypełnienia delegacjami, destrukcyjnymi mitami rodzinnymi czy nieukończonymi procesami żałoby. Ważnym narzędziem jest genogram rodziny, swoiste drzewo, na które zostają naniesione istotne wydarzenia z życia rodziny i symbole relacji emocjonalnych. Podejście to wykorzystuje model systemowy, a zarazem korzysta z koncepcji psychoanalitycznych. Przedstawicielami tego nurtu są: Murray Bowen, lvan Bo-szomenyi-Nagy, Hełm Stierlin, Antonio Ferreira, Norman Paul.
Jakich efektów można się tu spodziewać?
Zazwyczaj celem terapii jest uzyskanie poprawy, rozumianej jako ustąpienie objawów, rozwiązanie uciążliwych problemów, poprawa komunikacji, nabycie umiejętności wspierania się i okazywania sobie pozytywnych uczuć.