PROGRAMY I DYSKUSJE KRYTYCZNE PO 89' - CIĄG DALSZY
Na podstawie: Michał Głowiński, Krytyka, towarzyszka literatury.
Zadania krytyki po roku 89'
komentowanie nowej literatury, refleksja nad jej propozycjami i jej położeniem, problematyzowanie i wartościowanie ujawniających się w niej tendencji, ale także - formułowanie postulatów.
rozrachunek z literaturą dotychczasową, rozrachunek, którego pilna potrzeba ujawnia się z dużą siłą po każdej „zmianie warty”.
Inne ważne cytaty odnoszące się do krytyki po 89'
Kwestię główną dla krytyki stanowi jednak stosunek do "literatury krajowej".
Dla krytyki literackiej, niezależnie od tego, w jakich okolicznościach przyszło jej funkcjonować, sprawą najważniejszą jest oczywiście nie rozrachunek z przeszłością, nawet tą najbliższą, ale stosunek do pisarstwa najnowszego, do tego, co ono proponuje, do jego osiągnięć i porażek, do utworów reprezentatywnych i ważnych.
krytyka literacka, działając w tym przypadku w harmonijnej zgodzie z pisarzami, potrafiła dostrzec wagę ruchu, umiała pokazać, że powstaje na naszych oczach nowa formacja literacka - i że nie tylko warto jej się przyglądać, ale też poddawać bacznemu analitycznemu oglądowi rozmaite jej poczynania, wnikać w ujawniające się w niej tendencje, pytać, ku czemu zmierza i jakie wartości (literackie i nie tylko literackie) preferuje, zastanawiać się, z jakimi nowościami przychodzi i w czym wykracza poza to, co robili poprzednicy, w czym zaś do ich propozycji i rozwiązań jest podobna.
Krytyka rówieśnicza, ale przecież nie tylko; warto przypomnieć, że do rozgłosu i powodzenia jednej z najciekawszych debiutanckich powieści z ostatnich lat - myślę o Pannie Nikt Tryzny - przyczynił się Czesław Miłosz.
Krytyka nie powinna mieć charakteru ideologicznego (o czym będzie więcej w „Znikających celach krytyki”)
krytyka towarzysząca literaturze, bliska jej, idąca z nią krok w krok. I to właśnie jest w niej najciekawsze i najwartościowsze.