Dążenie do sprzecznych celów Być może największym błędem tego typu jest usiłowanie utrzymania rzeźby podczas robienia masy! Najważniejsze dla przyrostu masy jest dostarczenie mnóstwa kalorii i białka - nawet, jeśli przy okazji odłoży się trochę niechcianego tłuszczu. Nie musisz dbać o linie, jeśli chcesz mieć większe mięśnie. Nie można mieć dwóch rzeczy naraz.
Stosowanie suplementów zamiast pożywienia Chodzenie po sklepach i wydawanie mnóstwa forsy na aminokwasy, witaminy i prohormony jest stratą czasu i pieniędzy, jeśli jednocześnie nie dostarczy się organizmowi wystarczającej ilości białka i kalorii- dwóch podstawowych i zasadniczych czynników warunkujących przyrost masy.
Obżeranie się dla zapobiegania katabolizmowi Nie ma nic złego w jedzeniu dużej liczby kalorii, ale nie myśl, że możesz zapobiec katabolizmowi pochłaniając duże ilości białka. Jeśli odczuwasz objawy przetrenowania (znużenie, rozdrażnienie, brak motywacji do treningu) zrób sobie dwa dni przerwy a potem zacznij od nowa, ale z głową. Jeśli jesz jak prosię, aby zapobiec przetrenowaniu, wówczas nadmiar kalorii odłoży się w postaci tłuszczu i wtedy będziesz wyglądał jak prosię.
Za szybki rozrost masy mięśniowej Realistyczny przyrost masy podczas fazy przyrostu to 1/4 - 1/2 kg na tydzień. Jeśli osiągasz większy przyrost to znaczy, że za dużo jesz, a uzyskana masa to w większości tłuszcz.
Wliczanie białka pochodzenia roślinnego Częstym błędem jest wliczanie białka zawartego w pokarmach roślinnych, takich jak płatki owsiane, ryż, chleb czy ziemniaki do całkowitego dziennego zapotrzebowania na białko. Obliczając dzienne spożycie białka pochodzenia zwierzęcego, zawarte w mleku, chudym serze, proszkach proteinowych, jajach, rybach, drobiu i mięsie.
Za dużo białka Białko jest niezbędne dla pomyślnego przyrostu masy, ale wielu kulturystów popełnia ten błąd, że zjada zbyt dużo białka bez odpowiedniego dopływu kalorii pochodzących z innych źródeł. Dieta bogata w białko, a uboga w węglowodany zmusza organizm do przekształcania nadmiaru białka w glukozę - źródło energii pochodzącej zazwyczaj z węglowodanów - wskutek czego niestety dochodzi do katabolizmu. By uniknąć tego najczarniejszego scenariusza powinno się jeść 2,2 - 3,3 g kompletnego (zwierzęcego) białka na kilogram wagi ciała dziennie dla równowagi dużo węglowodanów, głównie złożonych ( ok. 50 % dziennej liczby kalorii) oraz trochę tłuszczu (10-15% całkowitej liczby kalorii)
Jedzenie w takich ilościach jak zawodowi kulturyści Nie staraj się naśladować danego kulturysty, który zjada dziennie 420 - 450 g białka, bo ''oni'' poza sezonem ważą ok. 145 kg, zatem 420 - 450 g białka to w jego przypadku właśnie wymagane 2,2-3,3 g/ kg wagi ciała. Ale jeśli ważysz 80 kg, wówczas powinieneś jeść 180-190 g białka dziennie.
Ograniczenie węglowodanów To nieporozumienie, że robiąc masą należy jeść tylko wolno działające węglowodany, takie jak kartofle, płatki owsiane i brązowy ryż. Węglowodany o szybkim działaniu szybko dostają się do krwi i towarzyszą im witaminy oraz błonnik. Najlepiej jeść urozmaiconą dietę, zawierającą owoce, cukier i oczyszczone węglowodany, takie jak płatki śniadaniowe, ciastka ryżowe, dżemy i miód.