Dr Józef Michalak
Katedra Ubezpieczeń
Ubezpieczenia w zarządzaniu ryzykiem w przedsiębiorstwie
Wykład 2: Terminologia wykładu i podstawowe pojęcia pierwotne
Sensem (podstawowym) wykładania jest przekazanie słuchaczom (→ studentom) wiedzy o czymś (przedmiot wykładu). Warunkiem koniecznym (choć niewystarczającym) tego jest posługiwanie się (odpowiednim) językiem (patrz: wymóg intersubiektywnej komunikowalności obowiązujący w nauce). W związku z powyższym stosować będę terminologię semiotyczną.
Wiedza ma zawsze pewien przedmiot: to co się wie. Przedmiot ten jest zawsze jakimś stanem rzeczy, stanem tego co (zakłada się, że) istnieje lub może zaistnieć - terminologia ontologiczna.
Są różne odpowiedzi na pytanie „Co jest/może być, zaistnieć?”. Są one odniesione (zrelatywizowane) do kultury → kulturowy wymiar ludzkiego świata obiektywnego. Na potrzeby wykładu zakładam koncepcję kultury opracowaną przez
J. Kmitę. W praktyce naukowej przyjmuje się zazwyczaj (patrz: założenia faktualne/empiryczne w schemacie 2 wykładu 1.) istnienie rzeczy, cech, relacji. Są one denotowane (odbite, odzwierciedlone) przez pojęcia.
To co istnieje jest zawsze w jakimś stanie rzeczy - jest takie a takie, ma takie a takie właściwości. Jest on odzwierciedlony (opisany) przez zdania.
Ze względu na to, że zarówno z poznawczego, jak i praktycznego (w tym - dydaktycznego) punktu widzenia chodzi o odpowiednią jakość zadań - istotne jest rozróżnianie zdań prawdziwych i fałszywych. Zakłada ono terminologię teoriopoznawczą.
Podstawowymi pojęciami (przesądzonymi przez przedmiot wykładu) są pojęcia: ryzyka, zarządzania ryzykiem, ubezpieczenia/ubezpieczeń i przedsiębiorstwa. Niestety, są to pojęcia wieloznaczne. Jako takie, utrudniają przekaz wiedzy i sprzyjają popełnianiu błędu ekwiwokacji - używaniu danego terminu w różnych znaczeniach. Błąd ten powoduje niespójność logiczną (brak koherencji logicznej) wypowiedzi. Przekreśla ona jej naukowość (naukowy charakter), ponieważ koherencja owa jest warunkiem koniecznym, choć niewystarczającym, naukowości.
Istnieją procedury ograniczania czy eliminowania wieloznaczności pojęcia (na podkreślenie zasługuje procedura eksplikacji). Ze względu na ograniczoność czasu wykładu, nie jest możliwe jej dokonanie (wraz z uzasadnieniem). Będę więc tylko proponował znaczenie poszczególnych terminów (poszczególne pojęcia) - rezultat już dokonanych eksplikacji. Ze względów dydaktycznych podawał będę również pojęcia pierwotne poznawczo, niezbędne do prawidłowej interpretacji propozycji pojęciowych.
Na początek - pojęcie ryzyka.
Pojęciem względem niego pierwotnym poznawczo jest pojęcie zagrożenia. By je z kolei zdefiniować należy odwołać się do pojęć wartości i przyczyny.
Na gruncie (danej) kultury rozróżniane są/rozróżnia się stany rzeczy pozytywne i negatywne (niekiedy także neutralne. Pozostawiam je, ze względu na problematykę, poza zakresem zainteresowania.). Pierwsze z nich nazywane są wartościami pozytywnymi, a drugie - wartościami negatywnymi. To co istnieje (może zaistnieć) - a więc rzeczy, cechy, relacje - może występować jako pozytywny czy negatywny stan rzeczy, tj. jako wartość pozytywna czy negatywna. Z perspektywy problematyki wykładu przykładami mogą być w odniesieniu do:
rzeczy: majątek przedsiębiorstwa;
cech: rentowność (określonego rodzaju);
relacji: przewaga konkurencyjna.
Poza powyższym rozróżnieniem przydatne praktycznie są jeszcze inne typologie wartości. Ich prezentacja będzie przedmiotem kolejnego wykładu.
Stany rzeczy są od siebie zależne (lub - w wersji negatywnej: nie są niezależne od siebie). Zależności są różne. Zróżnicowana jest również siła zależności. Na wyróżnienie, nie tylko ze względu na tematykę wykładu, zasługuje zależność przyczynowa, tj. zależność łącząca przyczynę ze skutkiem.
Pojęcie przyczyny
Taki stan rzeczy, który będąc w związku (relacji) z innym stanem rzeczy powoduje (generuje, wytwarza, pociąga za sobą):
zmiany tego stanu i/lub
pojawienie się innego stanu rzeczy.
Zakładam, dla uproszczenia, że chodzi o przyczynę bezpośrednią, konieczną i wystarczającą zarazem. Jeśli ww. ma miejsce, związek łączący stany rzeczy ma charakter związku przyczynowo-skutkowego (zależności przyczynowej).
Wyróżnione wyżej pojęcia wartości i przyczyny pozwalają na zdefiniowanie zagrożenia. Z punktu widzenia praktyki, nie tylko gospodarczej, przydatne jest rozróżnienie koncepcji zagrożenia obiektywizującej i subiektywnej.
W wersji obiektywizującej - zagrożenie to przyczyna zmniejszenia/ograniczenia czy całkowitego zniszczenia/anihilacji wartości pozytywnej.
Formuła 1
Z = P→ -/~ W+
gdzie:
Z - zagrożenie
P - przyczyna
W+ - wartość pozytywna
→ - związek przyczynowo-skutkowy
- - zmniejszenie/ograniczenie W+
~ - całkowite zniszczenie/anihilacja W+.
W wersji subiektywnej - zagrożenie to przyczyna negatywnie ocenianych przez dany podmiot stanów rzeczy.
Formuła 2
Z = P → n.o. SR
gdzie:
n.o. - ocena negatywna
SR - stan rzeczy
pozostałe - jak wyżej.
Warto podkreślić, nie tylko ze względów dydaktycznych, że zagrożeniem (zarówno w wersji zobiektywizowanej, jak i subiektywnej) jest (zazwyczaj) wartość negatywna, np. zobowiązanie zmniejszające stan posiadania danego podmiotu. Powyższe można zapisać następująco:
Formuła 3.1
W- → -/~ IW+
gdzie:
W- - wartość negatywna
IW+ - istniejąca W+
pozostałe oznaczenia - jak wyżej.
Formuła 3.2
W- → n.o. SR
oznaczenia - jak wyżej.
Rozróżnienie koncepcji obiektywizującej i subiektywnej zagrożenia opiera się na różnicy między zjawiskiem społecznym („makro”) - dana kultura z właściwymi dla niej wartościami i ich hierarchiami i zjawiskiem indywidualnym („mikro”) - zbiorem wartości respektowanych (w analizach bywają uwzględniane również wartości akceptowane) i ich hierarchii właściwych wyłącznie danemu podmiotowi. Oznacza to (między innymi), że „negatywnie oceniany przez dany przedmiot stan rzeczy” nie musi pokrywać się z wartościami negatywnymi. Może obejmować stan(y) rzeczy (obiektywnie - z punktu widzenia danej kultury) pozytywne, lecz niespełniające określonych kryteriów (np. wielkość rentowności nie na miarę wymogów konkurencji na danym rynku), nieadekwatne względem czegoś (np. wymogów działania w danym systemie). Może również nie obejmować stanów rzeczy negatywnych z punktu widzenia danej kultury. Zazwyczaj uwzględnia stan rzeczy opisywany jako -/~W+.
Przydatne są obydwie koncepcje zagrożenia. Szczególna rola przypada przy tym koncepcji subiektywnej przy określaniu ryzyka (o czym niżej).
Na zakończenie tego fragmentu wywodu kilka uwag podsumowujących. Po pierwsze, pojęcie zagrożenia jest trójskładnikowe. Obejmuje/uwzględnia
wartość pozytywną/wartości pozytywne,
przyczynę/przyczyny,
związek przyczynowo-skutkowy.
Po drugie, w odniesieniu do przyczyny - zagrożenia akcentowane są własności sprawcze względem wartości.
Po trzecie, odniesienie pojęcia do wartości (pozytywnej) oznacza, że zdania zawierające to pojęcie (zdania o zagrożeniu) mają zarówno sens opisowy (poznawczy), jak i sens ocenny (aksjologiczny). Należy starannie rozróżniać owe sensy, ponieważ w nauce akceptuje/odrzuca się zdania ze względu na sens poznawczy a nie aksjologiczny.
Powyższe ustalenia oznaczają, że warunkiem zakwalifikowania (rozpoznania) jakiegoś stanu rzeczy jako przyczyny - zagrożenia jest wskazanie, że będąc w związku przyczynowo-skutkowym z daną W+ powoduje negatywne jej zmiany. Innymi słowy, postrzeganie 1) danej przyczyny jako zagrożenia, 2) relacji między stanami rzeczy jako relacji przyczynowo-skutkowej o charakterze zagrożenia (relacji zagrożenia) ma jedynie sens przy założeniu/uwzględnieniu W+. Tym samym do opisu rzeczywistości bez kultury (a więc rzeczywistości bez wartości) nie jest sensowne/poprawne posługiwanie się terminem „zagrożenie”. W stylizacji rzeczowej wypowiedzi - w świecie bez wartości nie ma zagrożenia.
Okoliczność, że istnienie wartości pozytywnych jest warunkiem koniecznym (niewystarczającym) zagrożenia przesądza o niezbędności szczegółowej - na miarę zapotrzebowań poznawczych i/czy praktycznych - wiedzy o nich.
Pomijam istotną rolę języka w praktyce badawczej (patrz schemat 2 w wykładzie 1 „Punkty widzenia (założenia) a postrzeganie rzeczywistości”.
Treści tego fragmentu wykładu opieram na ustaleniach zawartych w pracy: J.M. Bocheński, Współczesne metody myślenia, „W drodze”, Poznań 1992.
A. Pałubicki, Kulturowy wymiar ludzkiego świata obiektywnego, Wydawnictwo Naukowe UAM, Poznań 1990.
Zamiast wielu: G. Banaszak, J. Kmita, Społeczno-regulacyjna koncepcja kultury, Instytut Kultury, Warszawa 1991.
Pojęcie pierwotne poznawczo (również wiedza pierwotna poznawczo) względem innego pojęcia (traktowanego jako pojęcie wtórne) to pojęcie niezbędne do jego zdefiniowania. Nie należy mylić pierwotności poznawczej z pierwotnością historyczną, tym bardziej, że mogą nie chodzić ze sobą w parze.
Taka koncepcja wartości, wystarczająca dla działania praktycznego, pozwala uniknąć ustosunkowania się do sporów toczonych w dyscyplinach humanistycznych odnośnie istoty czy statusu wartości.
By można było mówić o zagrożeniu musza wystąpić wszystkie stany rzeczy uwzględnione w koncepcji zagrożenia.
5