CHRZEŚCIJAŃSKA PEDAGOGIKA PERSONALNO-EGZYSTENCJALNA
Personalizm-jest nie tylko jednym z kierunków we współczesnej filozofii, ale również radykalnym nurtem w naukach o wychowaniu ,który afirmuje każdy podmiot - zaangażowany w proces socjalizacji ,kształcenia i wychowania-jako osobę. Nazwa personalizm dotyczy tych wszystkich prądów i nurtów w teoriach edukacyjnych ,które jednoznacznie eksponują w swoich poglądach osobę jako istotę autonomiczną ,jej godność i rozumność. Elementem konstytutywnym dla personalizmu jest też afirmowanie zdolności osoby do miłości oraz samoświadomości jako podstawy jej aktów rozumnych i wolnych.
W wymiarze strukturalnym osoba posiada ontologiczną dwupłaszczyznowość to znaczy ,że jest jednością dwóch bytów: materialnego i duchowego , tworząc psychofizyczną i substancjalną jedność ,spełniając i integrując się w czynie.
Personalizm
W wymiarze społecznym człowiek jako osoba jest nie tylko członkiem jakiejś społeczności , ale i istotą społeczną , to znaczy z natury swojej relacyjną. Człowiek staje się osobą w całej pełni , kiedy uczestniczy w życiu innych osób , angażuje się dla innych ,obdarza sobą innych ,jak kimś dla drugich.
W wymiarze transcendentnym człowiek jako osoba skierowuje się w stronę absolutu, w stronę Boga , zawierzając się jemu całkowicie. Godność człowieka tkwi w jego duchowej naturze.
Rodzaje personalizmów:
Brak jest jednak w naszym kraju współczesnych rozpraw , pozwalających na właściwe przypisanie określonej teorii wychowania do personalizmu (pedagogicznego).
Należy bowiem wyraźnie rozróżniać :
Personalizm jako postawę interpersonalną, wyrażającą się pełnią szacunku , uznaniem praw i godności drugiej osoby oraz troską o jej rozwój
Personalizm filozoficzny czy zaangażowany światopoglądowo , dla których pojęciem podstawowym jest pojęcie osoby ludzkiej.
Personalizmy naturalistyczne odwołujące się do ewolucjonizmu przyrodniczego i psychicznego kierowanymi stałymi prawami determinizmu
Peronalizmy spirytualistyczne ( duchowe) ,które eksponują absolutną wolność ducha ludzkiego i jego wewnętrzne zadania doskonalenia samego siebie w pełnym urzeczywistnieniu wartości absolutnych.
Przedstawiciele personalizmu:
Personalizmu naturalistycznego:
William Stern ,Edward Spranger przypisywani są także do personalizmu spirytualistycznego
Personalizmu spirytualistycznego:
Sergiusz Hessen , Maria Montessori , Bogdan Nawroczyński sątakże przedstawicielami pedagogiki kultury ,, nowego wychowania”
Zgodnie z personalizmem wartość i godność człowieka tkwią w nim samym w tym właśnie ,że jest człowiekiem ,toteż wartość ta jest fundamentalna i autoteliczna. Osoba ludzka nie może być bowiem traktowana instrumentalnie , jako środek do celu, zaś jej egzystencję określają w zasadniczy sposób przede wszystkim jej odniesienia i związki z innymi ludźmi , zaś w przypadku personalizmu chrześcijańskiego jej relacje międzyosobowe i pomiędzy człowiekiem a Bogiem.
Janusz Tarnowski
W swoich książkach pisze o tym jak wychowywać w duchu chrześcijańskiej pedagogiki personalno-egzystencjalnej.
Mówi się o Księdzu Tarnowskim , że jest ,,Korczakiem w sutannie”
Jego zdaniem przygotowanie do wychowawczej roli nie tylko nauczycieli ,rodziców czy katechetów ,ale i młodego pokolenia , może wynikać z odnalezienia głęboko humanistycznej legitymizacji własnej oferty pedagogicznej właśnie w personalizmie egzystencjalnym.
Janusz Tarnowski
Ks. prof. dr hab. Janusz Tarnowski teolog , psycholog, pedagog i pisarz.
ur. 1919 w Warszawie em. prof. Uniw. Kard. Stefana Wyszyńskiego. Jest autorem ok. 400 pozycji naukowych, popularne - naukowych i publicystycznych. Ważniejsze wydawnictwa książkowe: "Wychowanie do pokoju z Bogiem i ludźmi", Poznań 1981, 1984; "Problem chrześcijańskiej pedagogiki egzystencjalnej", Warszawa 1982; "Próby dialogu z młodymi", Katowice 1983; "Siedem lat dialogu", Katowice 1986; "Rozmowy o wierze i życiu", Katowice 1989; "Janusz Korczak dzisiaj", Warszawa 1990; "Dzieci i ryby głosu nie mają?" (z dziecięcym zespołem redakcyjnym), Warszawa, 5 tomów: 1991, 1993, 1996, 1998; "Jak wychowywać", Warszawa 1993; "Kto pyta, nie błądzi (do zastosowania w kościele, w szkole i domu)", Toruń i Warszawa 3 tomy: 1995, 1996, 1997; "Tele - Salomon radzi szukającym prawdy", Warszawa 2000. Ks. J. Tarnowski rozwija swą wieloletnią teorię i praktykę dialogu pedagogicznego ukazując drogę ku najgłębiej pojętej osobie wychowanka, aby wspólnie z nim dążyć do pełni Syna Człowieczego.
Personalizm egzystencjalny:
Nurt ten bowiem przeciwstawia się autorytaryzmowi , biurokratyzacji i reformatorskiemu pozoranctwu . Eksponuje na pierwszym planie szeroko rozumiane kształcenie młodego pokolenia i samokształcenie wychowawców.
Tarnowski wykorzystuje niektóre elementy egzystencjonalizmu ,, by kwas egzystencjalny przeniknął właściwie na ogół personalizmowi zbyt esencjalne ujęcie człowieka jako osoby. Wtedy bowiem staje się istota ludzka bardziej konkretna, uwarunkowana sytuacyjnie jakby wielowymiarowa. Do tego właśnie celu pomocne są treści zawarte w egzystencjalizmie :oparcie się na rdzeniu istoty ludzkiej , czyli na jej najgłębszym ,,ja” , oraz na zastosowaniu dla celów pedagogicznych kategorii typu egzystencjalnego :autentyczności ,dialogu, spotkania i zaangażowania”
Pseudowychowanie:
O wychowaniu można zatem mówić dopiero wówczas, kiedy będziemy potrafili uchwycić czy uwydatnić przeciwstawiające się mu antynomie.
Tarnowski do kategorii pseudowychowania zalicza :
*tresurę -która pod szyldem wychowania jest nakłanianiem osób pod groźbą lub obietnicą nagrody do pożądanych sposobów zachowania się .
*administrowanie-będące złagodzoną formą tresury, a odwołującą się do nadkontroli , oceniania , nieustannej weryfikacji jednostki w klimacie chłodu i oficjalności.
* trening -który jest stałym ćwiczeniem w sytuacjach o wzrastającym stopniu trudności maksymalnej sprawności w wymiarze technicznym , obejmując jedynie jakąś określoną sferę człowieka a nie całą jego osobowość.
*moralizowanie -sprowadzające się do werbalnego ,perswazyjnego lub poprzez sugestię pozasłownego zobowiązania osoby do pożądanych zachowań.
*kształtowanie osobowości -czyli zewnętrzne, przedmiotowe formowanie całego człowieka ,degradujące go do roli biernego obiektu , materiału czy tworzywa. Bazuje ono na założeniu ,że tylko wychowywany wymaga przekształcających oddziaływań.
Kary cielesne:
Chociaż Tarnowski nie wyróżnia kary cielesnej jako jeszcze jednego rodzaju pseudowychowania ,to jednak zwraca na nią krytyczną uwagę ,gdyż jest ona stosowana przez wielu rodziców nabierając takiego właśnie charakteru. Okazuje się, że nadal panuje fałszywe przekonanie , podtrzymywane między innymi przez niektórych publicystów pism katolickich o występowaniu w Biblii ustępów , które przyzwalają rodzicom na stosowanie kar cielesnych dla właściwego wychowania,
Istotnym komponentem prawdziwego procesu wychowawczego jest immanentnie tkwiący w nim stosunek ,,człowieka do człowieka” Dotychczasowe próby określenia istoty procesu wychowawczego wzbogaca Tarnowski swoją modyfikacją definicji wychowania niemieckiego profesora z Bochum -Klausa Schallera zgodnie z którą jest ono:
całokształtem sposobów i procesów pomagających istocie ludzkiej zwłaszcza przez interakcję urzeczywistniać i rozwijać swoje człowieczeństwo.
Cel wychowania:
Celem wychowania jest rozbudowanie duchowości dziecka przy pomocy dialogu i autentyzmu wychowawcy. Ks. J. Tarnowski uważa, iż powszechne wychowanie w dużej mierze nie dotyka głębi osoby dziecka i młodego człowieka, nie porusza na trwałe i znacząco „rdzenia” jego egzystencji.
„Brakuje tam bowiem często ważnego momentu: osobistego, dogłębnego spotkania z Chrystusem, które dokonałoby w wychowanku wewnętrznej przemiany. Spotkanie takie nie da się wyreżyserować, jest Bożym darem. Można jednak i trzeba do niego przygotować, usposobić.”
Wychowanie rozumiane jako spotkanie ma dwa wymiary:
wertykalny - odnoszący się do Boga, Chrystusa;
horyzontalny - obejmujący kontakt międzyludzki.
Spotkania nie da się zaplanować, gdyż jest ono sprawą Opatrzności, ale to też nie znaczy, iż należy na nie czekać, nie pomagając wychowankowi w jego rozwoju. W każdej istocie ludzkiej tkwi dobro, piękno, sacrum, Bóg. Nie można zatem pomijać religijności człowieka, która jest jego naturalną dyspozycją. To dzięki niej „odkrywa on najgłębszy, absolutny i transcendentny wymiar rzeczywistości.”
Właściwości wychowania:
człowieczeństwo - które powinno być prymarną bazą wszelkiego wychowania, eliminując asymetryczność wzajemnych interakcji. Wychowanie powinno pomóc każdemu w odnalezieniu i urzeczywistnieniu „najgłębszego ja”;
permanencja - wychowanie nie ogranicza się do określonej fazy życia człowieka, ale trwa przez cały jego okres, nigdy nie znika jego potrzeba;
inter- i intraakcyjność - czyli obustronne oddziaływanie na siebie podmiotów - wychowawcy na wychowanka i wychowanka na wychowawcę, ale także wchodzenie w akcję z samym sobą czyli samowychowanie; wzajemne otwieranie się na swoje wartości;
nieokreśloność - sytuacji, zdarzeń, konsekwencji, jakie zachodzą w sytuacjach wychowawczych, wymagająca stałego otwierania się na nowość, przy jednoczesnej znajomości rzeczy i świadomości własnego systemu wartości czy dążeń;
transgresyjność - czyli stała zdolność przekraczania samego siebie i przezwyciężania paradoksu miedzy „ja” powierzchniowym a „ja” głębokim.
Zdaniem Janusza Tarnowskiego mamy dzisiaj do czynienia nie tyle z kryzysem wychowania, ile z upadkiem autorytetu instytucji edukacyjnych i wychowawczych. Nie jest to zatem zobowiązaniem do odrzucenia wychowania, do wycofania się z wszelkich wpływów na młode pokolenie czy na samych dorosłych, wychowawców.
„Młodzi nadal czekają na `mistrza', czyli kogoś kto potrafi ich zafascynować. Nie wolno więc przekreślać autorytetu rodziców jako przedstawicieli Boga, ale warunkiem skutecznego wychowania jest nie tylko wykonywanie funkcji ojca, matki, ale bycie nimi w pełnym tego słowa znaczeniu.”
Wychowanie musi bazować na autorytecie wychowawcy, ale nie może być autorytetem, to znaczy powinno opierać się na sile osobowości wychowawcy, którego już samo istnienie staje się dla wychowanka `pożywką' duchową. Cały zatem proces wychowania musi zacząć od samego wychowawcy, od tego, by to najpierw on rozbudował w sobie własne wnętrze. Dopiero dzięki permanentnemu samodoskonaleniu wychowawca może pomóc dziecku odsłonić jego prawdziwe oblicze, pozwolić mu być sobą. Nie należy jednak przeceniać roli wychowawcy w całym tym procesie.
Trzy podstawowe warunki:
w dialogu z wybitnymi postaciami humanistyki:
obustronna autentyczność - rozumiana jako uwalnianie się od `maski', jako działanie zgodne z własnym `ja', bycie szczerym, wiernym samemu sobie. W sensie egzystencjalnym warunkuje głębia wewnętrzna jednostki, intensywny trening duchowy i życiowa konsekwencja;
spotkanie - (w znaczeniu personalnym) zaistnienie zdarzenia zetknięcia się z jakąś rzeczywistością, z konkretną lub transcendentną osobą w trakcie którego dochodzi do dotknięcia `rdzenia egzystencji', najgłębszego `ja' oraz do gruntownej przemiany wewnętrznej. Do najwyższego stanu spotkania, jakim jest spotkanie Chrystusa, dochodzi dzięki dwóm czynnikom: łasce Bożej i przyzwoleniu wolnej woli ludzkiej.
zaangażowanie - rozumiane jako pochodzące z wolnego wyboru oddanie się pewnej sprawie lub osobie. W toku teo procesu jednostka nie przestaje być sobą, nie zatraca siebie na rzecz innych, ale wzbogaca własną osobowość, rozwija wyższą uczuciowość czy bezinteresowną życzliwość.
Wychowanie personalistyczno-egzystencjalne może stanowić fundament dla nadawania ludzkiego wymiaru wszelkim orientacjom ideologicznym wychowania : chrześcijańskiego, liberalnego czy personalistycznego. Należy rozróżnić trzy rodzaje dialogu:
dialog jako metoda - czyli sposób komunikowania się wychowawcy z wychowankiem, w trakcie którego oba podmioty dążą do wzajemnego zrozumienia, zbliżenia się i współdziałania,
dialog jako proces - mający miejsce wówczas, kiedy jeden z trzech komponentów dialogu jako metody (poznawczy, emocjonalny, prakseologiczny) został wdrożony w życie,
dialog jako postawa - będący gotowością otwierania się obu stron na wzajemne rozumienie, zbliżenie się i współpracę.
Formy dialogu:
dialog rzeczowy - który jest dążeniem obu podmiotów do wartości PRAWDY i ma najczęściej miejsce w sytuacjach poznawania rzeczywistości. Taki dialog angażuje umysł, ale wymaga życzliwego nastawienia wychowanka do wychowawcy;
dialog personalny - który bazuje na wartości WOLNOSCI I DOBRA, jest ujawnieniem własnej duchowości, przeżyć emocji, otwieranie się podmiotów na swoje wnętrze. Ważne jest tutaj osiągnięcie w relacjach wychowawczych współbrzmienia emocjonalnego, wejście w głębię uczuć drugiej osoby;
dialog egzystencjalny - który bazuje na wartości MIŁOŚCI, jest całkowitym wrażeniem swojej osoby, oddaniem się drugiej osobie aż do poświęcenia jej własnego życia. Wymaga on przezwyciężenia własnego egoizmu, pychy, poczucia wyższości, by móc być wiernym swojemu wychowankowi i doświadczyć jego wierności wobec siebie.
W przekonaniu J. Tarnowskiego mamy dzisiaj do czynienia nie tyle z końcem wychowania, ile z końcem pedagogiki władców, strategów i lepiej wiedzących, oświeconych i pełnych ambicji dokonywania zmian osób oraz z końcem pedagogiki bezkrytycznie eksponującej kierowniczą rolę wychowawcy. Pedagogika przyszłości musi być pedagogiką bycia w pobliżu drugiej osoby, a nie utrzymywania wobec niej dystansu.
Wychowanie personalno-egzystencjalne jest nie tyle kosztowaniem czyjeś osobowości czy jej indoktrynowaniem, ile procesem inicjacyjno -mistagogicznym.
Zdaniem Tarnowskiego nie ma takiej książki, która dawałaby każdemu wychowawcy zadowalający i gwarantujący poczucie pewności zbiór porad czy recept na pytanie o to, jak wychować.
„Żadna książka nie udzieli takiej odpowiedzi. (…) Alfą i Omegą wychowania chrześcijańskiego jest Bóg i Najdoskonalszy Człowiek Jezus Chrystus.”
Teoria wychowania J. Tarnowskiego nie zniewala zasobem swoich treści, nie zobowiązuje, nie moralizuje, ale wprowadza wychowawców w dialog z samym sobą, z własnymi doświadczeniami i wyobrażeniami co do istoty, przesłanek, granic oraz następstw procesu wychowawczego. Teoria wychowania głęboko dotyka „rdzenia” ludzkiej egzystencji, jej najgłębszego „ja”, utwierdzając nas w dotychczasowej postawie wobec preferowanej prze siebie formuły wychowania lub prowadząc do jej gruntownej przemiany.
Krytyka
Koncepcji chrześcijańskiej pedagogiki personalno-egzystencjalnej zarzuca się, iż:
z racji oparcia się na przesłankach filozoficzno-teologicznych pozostaje w sferze oderwanej od życia abstrakcji,
z racji preferowania jako centralnej kategorii pedagogicznej wychowania pojmowanego jako spotkanie, stawia w wątpliwość tradycyjne ujęcie tego procesu, podważając sens systematycznej pracy nad sobą, kształtowania osobowości wychowanka czy nauczania według z góry założonego programu,
z racji dialogiczności i symetryczności relacji wychowawczej osłabia czy minimalizuje wręcz rolę samego wychowawcy,
ma charakter zamknięty, konfesyjny, ograniczony jedynie do wychowania chrześcijańskiego.
Pedagogiczne credo
ks. prof. Janusza Tarnowskiego, które sprowadza do 5 zasad:
1. Punkt wyjścia. W pierwszym zetknięciu z wychowankiem lub grupą najistotniejsze jest wejście w jego świt z pełnym, nie udawanym, lecz autentycznym zainteresowaniem i życzliwością. Chodzi o postawienie się w miejscu tych, których spotykamy, by odczuli nasz szacunek i aby uniknąć niewłaściwych kroków w ich kierunku.
2. Wychowanek. Nie jest kimś niższym lub mniej wartościowym od wychowawcy, ale przeciwnie, może nad nim pod wieloma względami górować. Nie jesteśmy jego sędziami. Ewentualne wady musimy dostrzegać, lecz nie wolno utożsamiać z nimi wychowanka. Trzeba odnaleźć w nim zawsze obraz Boga, który go kocha i mu wybacza.
3. Relacja: wychowawca - wychowanek. Zmierzać wytrwale ku przyjaźni nie oczekując jednak wdzięczności ani przywiązania. Dać wychowankowi odczuć miłość, ale bez zasłaniania tego, który kocha go daleko bardziej: Chrystusa. Łącznikiem spajającym jest modlitwa.
4. Proces wychowanie. Wsłuchiwanie się w wychowanka. Uczenie się i wychowywanie wzajemnie. Nie narzucanie i przymuszanie, lecz delikatna pomoc do budzenia zainteresowania Wartościami i poszukiwania ich aż do spotkania z Bogiem w Chrystusie dzięki łasce Ducha Świętego. Nie tyle oczekiwanie natychmiastowych wyników, co raczej nadzieja na daleką przyszłość. Stała cierpliwość i atmosfera radości
5. Cel. Pomóc wychowankowi odnaleźć jego miejsce w życiu i powołanie osobiste w stopniowym zbliżeniu się ku dojrzałości ludzkiej i chrześcijańskiej. Jednocześnie z procesem wychowania innych dążeń do samowychowania siebie; żyć Chrystusem.