Próba analizy i interpretacji
fraszki 16 z Ksiąg wtórnych „O Koźle”
Urszula Szymanek
Gr. I
„Niewiele dotrwało do naszych czasów świadectw, na podstawie, których możemy poznać życie Jana Kochanowskiego.” Niestety musimy się zgodzić ze słowami Piotra Wilczka. Kochanowski wybitny poeta, a tak naprawdę o jego życiu wiemy niewiele. „Zachowało się do dziś niewiele dokumentów urzędowych, a niektóre z nich mogą dotyczyc innego Jana Kochanowskiego, bo ludzi o tym imieniu i nazwisku było na ziemi radomskiej wówczas wielu. Chcąc dowiedziec się o jego biografi czegos wiecej należałoby siegnąć do naukowej literatury. Jednak w pracy tej nie mowa o życiorysie tego wielkiego poety, ale o jego fraszkach. Większości z odbiorców Kochanowskiego wydaje się, ze fraszki to utwory blahe, żartobliwe, o tematyce niepoważnej. Czy z pewnością te krotkie utwory majace bardzo różnorodną tematyke są blahe? Należy się zastanowic, skąd pochodzi nazwa „fraszka” i jakie są wyznaczniki tego gatunku.
. „Kochanowski wysoko cenił - i tworzył - poezje hymniczną, ale najlepiej czuł się tworząc liryke srednią, a jeszcze bardziej tworząc liryczne drobiazgi wierszowane. Z wlasciwą sobie przekorą owe drobiazgi poetyckie nazwał z włoska „fraszkami”, a wiec błahostkami, rzeczami mało waznymi, choć mogly to być - i bywały - drobne precozja, klejnoty.” Poeta czarnoleski pisał fraszki przez cale swoje życie. Fraszki i Foricoenia Kochanowskiego przedstawiają wiersze „na obraz” róznych osób , pomimo tego iż tak naprawde nie przedstawiaja tych osób. Zarówno do Fraszek jak i do Foricoeniow wprowadzał utwory, które przynależały do innych gatunków. Były tam wiersze epigramatyczne, anakreontyki, biesiadne kantyleny, drobne liryki, sonety, erotyki. Można tam było odnaleźć obyczajowe obrazki, wiersze-modlitwy oraz docinki satyryczne. Jego Fraszki zawierają różne tresci i także adresowane są do różnych odbirców. „We Fraszkach znalazła się cala galeria postaci śmiesznych, śmiesznych zresztą w różny sposób.” Poeta w swych „drobiazgach” ukazał cechy zabawne charakteryzujące osoby, ich postepowanie, które z pewnością autor nie zamierzał w żaden sposób ośmieszać. Dla Kochanowskiego Fraszkami były „wszelkie mysli i uczynki ludzkie, caly swiat ludzi i rzeczy człowieczych.”. Tematyka Fraszek Kochanowskiego jest bardzo szeroka, co zgodne zreszta z jej założeniami gatunku. Poeta porusza wiele codziennych problemów, wskazywane są przywary ludzkie, ale nie tylko - fraszki mogą także opiewać cudowne zalety lipy w Czarnolasie lub opisywać nowy most na Wisle. Taka roznorodnosc sprawia, ze z Fraszek Kochanowskiego nie wyłania się jednolity obraz człowieka. Jednak te z nich, które mówią o człowieku, mają zwykle pewną cechę wspolną: w dowcipny sposób starają się pokazać nasze wady jak np. we fraszce „O Koźle”. Fraszka nie służy jednak ostrej krytyce - jej celem jest co najwyżej refleksja. „Jan Kochanowski „swiat fraszek” miał zaiste ogromny. Zawierał on w sobie swoisty, nierozerwalny splot rzeczy i spraw wielkich oraz małych, tragicznych i komicznych, „statecznych” i „niepowaznych”. Wypelniali go różni ludzie, wielcy bohaterowie, zwykli przeciętni śmiertelnicy, bliscy obojętni, a także ludzie nikczemni, wielcy i mali po prostu smieszni (…).”. Łukasz Górnicki w Dworzaninie polskim stwierdził, ze pan Jan Kochanowski wkrotce po roku 1549 „wirsz pisać począł”, a ponieważ potem wspomina o fraszkach przypuszczac można ze informacja ta odnosi się również do jego rymów polskich. Jest rzeczą całkiem możliwą jeśli nie wrecz prawdopodobną iż Kochanowski pisanie polskich poezji zaczal od krotkich wierszyków, które nazwał w Padwie, czy tez po powrocie do kraju „fraszkami” od wloskiego „frasca”. „Fraszka” wywodzi się od wloskiego słowa „frasca”. Jak wykazał Sante Graciotti, przenośne znaczenie tego słowa:”
osoba bez znaczenia
rzeczy i sprawy malej wagi
językowe drobiazgi, kawały, również pisane”
w renesansowej Italii były uzywane bardzo często obok znaczenia dosłownego - „galazka pokryta liscmi”. Kochanowski być może po raz pierwszy, a przynajmniej druku słowa „fraszka” uzyl w Satyrze: „Za fraszke ten wasz rozum stanie na ulicy.║ Jeśli nie będzie pewny żołnierz na granicy” . Słownik literatury staropolskiej podaje w definicji fraszki, ze: „Polskie słowo „fraszka” pochodzi od wloskiego, frasca,co znaczylo dosłownie: „gałazka pokryta liscmi”, a przenosnie: 1) błahostkę, rzecz malej wagi; 2) osobę bez znaczenia, kogos niepowaznego; 3) żart, dowcip; 4) cenny drobiazg. Była tez frasca w literaturze wloskiej odpowiednikiem łacińskiego słowa nugae, którym określano żarty, igraszki poetyckie, również epigramaty. Z pewnością do literatury polskiej termin „fraszka” wprowadził Jan Kochanowski. W tym samym czasie pisał fraszki polskie i łacińskie. W literaturze polskiej rozwój fraszkopisarstwa przypadł na epoke renesansu.
Fraszka 16 z ksiag wtórych „O Koźle”
Kozieł, kto go zna piwszy do północy.
Nie mógł do domu trafić o swej mocy.
Ujrzawszy kogoś: „ Słuchaj, panie młody.
Proszę cię, nie wiesz ty mojej gospody?”
A ten: „Niech cię znam, tedy się dowiewa”.
„jam - pry - jest Kozieł”. „Idźże spać do chlewa!”
Fraszka „O Koźle” zostala zamieszczona we Fraszkach Księgi wtórej. Fraszka ta powstała jako jedna z pierwszych dowiadujemy się o tym u Janusza Pelca: „Kochanowski swoje krotkie wierszyki nazywał „fraszkami” dosc wcześnie. Nie wiemy czy uczynił to już w Italii czy po powrocie do kraju, w każdym razie najpóźniej w roku 1565, skoro Gornicki w Dworzaninie polskim mówi wyraznie, iż anegdota o Koźle znalazla się we Fraszkach naszego poety.” Zatem było to w czasie dosc wczesnej jeszcze twórczości Kochanowskiego. Poeta czarnoleski napisał ta fraszke mając około 35 lat.
Wiersz powstał w XVI wieku, w epoce zwanej w literaturze renesansem i jest przykładem liryki pośredniej. To jedna z pierwszych fraszek poety. Jest ona swego rodzaju anegdotą, przestrogą. Poeta w sposób dosłowny pokazuje skutki „nadużycia” alkoholu. Dzięki takiemu zobrazowaniu sytuacji pozwala nam jako czytelnikowi wyciągnąć odpowiednie wnioski, a przede wszystkim zadać sobie pytanie czy warto pić alkohol w dużych ilościach.
Tytuł utworu zawiera w sobie prawdopodobnie nazwisko głównego bohatera kojarzone z nazwą zwierzecia lub jest jego kamuflażem, przezwiskiem.
„Kozieł kto go zna”
Kochanowski w swym „drobiazgu” pietnuje pijaństwo. Pokazuje w sposób ironiczny postawę Pana Kozła wracającego po pijanemu do swej gospody.
„Kozieł kto go zna”
Utwór jest fraszką. „Słownik terminów literackich” pod hasłem „fraszka” podaje następującą definicję:
FRASZKA- drobny utwór poetycki wierszem, często o charakterze żartobliwym, oparty na dowcipnym pomysle, będący odmianą epigramatu. Nazwę gatunku z języka wloskiego wprowadził Jan Kochanowski, który swoimi Fraszkami (1584) ustalił obowiązujący wzór stylistyczny dla pozniejszych poetow. (…) Dawniejsza fraszka operowala przede wszystkim dowcipem sytuacyjnym, miała często charakter zabawnej scenki opowiedzianej wierszem.
Fraszka ta posiada budowę stychiczną, niestroficzną. Zbudowana jest z jednej sześciowersowej zwrotki ze stałą liczbą (11) sylab w wersie (tzw. równowersowe lub izometryczne). Utwór ma rytmiczną regularną wersyfikację o rymach aabbcc. Wiersz jest przykładem fraszki biesiadnej mającej charakter satyryczny krytykujący ludzkie wady, w tym wypadku pijanstwo. Pokazuje wątek pijaństwa szlachty w ówczesnych czasach. Motyw pijaństwa jest podstawą utworu. W tej fraszce dostrzec możemy dialog prowadzony pomiedzy Panem Kozłem, a Panem „X” (zapewne jakimś przechodniem).
Ja liryczne nie zostalo wyeksponowane. Fraszka skierowana jest do ludzi „lubiących” pić alkohol, jako przejaw swego rodzaju ironii, a także przestrogi ku temu, aby owe trunki spożywać z umiarem. Także może być adresowana do każdego zwyczajnego czytelnika, gdyz pokazuje, co się dzieje po spozyciu dużych ilości alkoholu. Fraszka opowiada o pewnym szlachcicu mającym nazwisko Kozioł, który pił do poźna w nocy, z pewnością nie sam tylko z gospodarzami domu, w którym to owa libacja zapewne miała miejsce. Kiedy zrobilo się późno i gosc stwierdził, że już czas wracac do domu nie potrafil do niego wrócić „o swej mocy”. Podmiot liryczny jest ukryty, w pośredni sposób zwraca się do adresata z konkretną nauczką, puentą. Poeta chciał pokazać w ten sposób, że szlachcic „powinien się szanowac”, że nie wypada, aby ulegał takowym nałogom, że ma być prawym wzorem dla innych, a nie jego zaprzeczeniem. Utwór ten jest dialogiem miedzy Kozłem a przechodniem. Szlachcic pyta nieznajomego o drogę do domu:
„Słuchaj, panie młody,
Proszę cię, nie wiesz ty mojej gospody?”
Na co zdezorientowany człowiek, który tak naprawde nie wie, kim jest ów szlachcic pyta go o nazwisko, twierdząc, że gdy będzie wiedział jak on się nazywa z pewnością mu pomoże. Na co Pan odpowiada:
„Jam - pry - jest Kozieł”
Przechodzień usłyszawszy taką odpowiedz zapewne poczuł się zirytowany, dlatego tez jego odpowiedz dla szlachcica z pewnością nie była miła, gdyz z ironią odpowiada mu:
„Idźże spać do chlewa”
Poeta w wierszu zostawia nam przestrogę, nauczkę na przykładzie Pana Kozła. Pokazuje, że tak naprawde nie tylko w piciu, ale we wszystkim mieć umiar. W tej fraszce dowcip słowny jest podstawą komizmu sytuacyjnego ujętego w anegdocie.
Fraszka sklada się z jednej zwrotki, a ta z krótkiego wstepu i dialogu pomiedzy dwiema osobami. Czym jest dialog?
DIALOG- rozmowa, zespół wypowiedzi co najmniej dwoch osób na określony temat. Dla dialogu charakterystyczna jest wymienność ról nadawcy odbiorcy wśród jego uczestników: ta sama osoba wystepuje raz jako podmiot mówiący, to znowu jako adresat słów wypowiadanych przez innego rozmówcę.
Zwrotka sklada się z sześciu 11-sylabowych wersów. Fraszkę konczy zdanie rozkazujące: „Idzze spać do chlewa.”. Strofa jest sześciowersowa o rymach aabbcc sąsiednich, dokładnych meskich:
północy
mocy
młody
gospody
dowiewa
chlewa
Wystepują rymy gramatyczne, tzn. rymujące się wyrazy o tej samej formie gramatycznej, najczęściej rzeczownik z rzeczownikiem: północy-mocy. Istnieje także przykład rymu niegramatycznego, czyli takiego, który wykorzystuje współbrzmienie końcówek z zestawieniem różnych czesci mowy przymiotnik z rzeczownikiem: mlody- gospody lub czasownik z rzeczownikiem: dowiewa-chlewa. Wszystkie występujące we fraszce rymy są dokładne, bogate, pospolite i zewnętrzne.
Fraszka „O Koźle” jest przykładem regularnego wiersza sylabotonicznego i wykazuje skłonność do uporządkowania __________uzupełnij. Budowa wersyfikacyjna fraszki:
(_ / ) ( / ) || ( / ) ( / )
(_ / ) ( / ) || ( / ) ( / )
(_ / ) ( / ) || ( / ) ( / )
(_ / ) ( / ) || ( / ) ( / )
(_ / ) ( / ) || ( / ) ( / )
(_ / ) ( / ) || ( / ) ( / )
Wiersz posiada następujące cechy:
jednakową ilość sylab w wersie- wszystkie następujące po sobie wersy mają taką samą liczbę sylab- jedenaście;
wystepuje sredniowka wyrazna po piatej sylabie
w każdym wersie wystepują jednakowe ilości zestrojów akcentowych (cztery)
wystepują w nim miary metryczne
Omawiana fraszka posiada bardzo mało środków stylistycznych, ponieważ praktycznie w jednej trzeciej składa się z rzeczowników: „Kozieł”, „północy”, „domu”, „mocy”, „kogos”, „panie”, „ty”, „gospody”, „ten”, „cię”, „jam”, „Kozieł”, „chlewa”. Kolejną jedną trzecią słów w utworze zajmują czasowniki: „zna”, „piwszy”, „nie mógl”, „ trafić”, „ujźrzawszy”, „słuchaj”, „proszę cię”, „nie wiesz”, „znam”, „dowiewa”, „pry”(w znaczeniu rzecze, mówi), „jest”, „idzze”, „spać”. Ostatnią część tworzą zaimki i inne czesci mowy. We fraszce wystepują zdania oznajmujące: „Niech cię znam tedy się dowiewa”; „Jam - pry - jest Kozieł”, a także zdania rozkazujące: „Idzze spać do chlewa”. Utwór jest ubogi w środki stylistyczne ponieważ jest to w większej czesci dialog.
Pijaństwo to zły nawyk, który chcąc nie chcąc niszczy życie, zatruwa je, po woli dazac do śmierci. Fraszka 16 z Ksiąg wtórych jest jednym z licznych tematów, który znalazł oddźwięk w twróczości Jana Kochanowskiego. W utworze „O Koźle” poeta ostrzega przed złem, które czeka na każdego człowieka z każdej strony. Historia Kozła ma być przede wszystkim lekcja „przed” tzn. zanim jeszcze się nie sięgnęło po to zło, które wcale nie jest konieczne. Poeta pokazuje jakiej drogi nie należy wybierac, czyli drogę która bohater utworu niestety wybrał. Ukazuje dosc pesymistyczna wizje szlachcica i jego losu. Jan z Czarnolasu nie karci, nie ocenia go. Pozostawia puente mówiącą o tym, ze trzeba liczyc się ze skutkami picia wódki. Mimo iż od napisania tej fraszki minelo bardzo dużo czasu ma jednak ona wymowę uniwersalna i jak była tak jest i będzie nadal aktualna.
Bibliografia
Literatura przedmiotu:
Kochanowski J., Dzieła wybrane, Kraków 2005.
Literatura podmiotu:
Ziomek J., Renesans, Warszawa 2002.
Jan Kochanowski. Interpretacje, pod red. J. Błońskiego, Kraków 1989.
Pelc J., Jan Kochanowski poeta Renesansu, Warszawa 1988.
Słownik terminów literackich, pod red. J. Sławińskiego, Wrocław 2002.
Słownik literatury staropolskiej. Średniowiecze. Renesans. Barok, pod red. T. Michalowskiej przy udz. B. Otwinowskiej i E. Sarnowskiej- Termeriusz, wyd. 2 popr. i uzup., Wrocław 1988.
Mayenowa M. R., O języku poezji Jana Kochanowskiego, Kraków 1983.
Jan Kochanowski Życie - Twórczość - Epoka, pod red. J. Z. Jakubowskiego, Warszawa 1960.
Wiktor Weintraub, Rzecz czarnoleska, Kraków 1977.
Pelc J., Szczyt renesansu w literaturze polskiej, Warszawa 1980.
Wilczek P., Literatura polskiego renesansu, Katowice 2005, s.127.
Pelc J., Jan Kochanowski poeta renesansu, Warszawa 1988, s. 95.
Pelc J., Wstęp [w:] Kochanowski J., Fraszki, Wrocław 1991, s. XLIV.
Ibidem, s. L.
Ibidem, s. LIII.
Górnicki Ł., Dworzanin polski, oprac. R. Pollak, Wrocław 1954, s.18.
Pelc J., Jan Kochanowski szczyt renesansu w literaturze polskiej, Warszawa 1987, s.140.
Ibidem, s. 271.
Fraszka [w:] Słownik literatury staropolskiej. Średniowiecze. Renesans. Barok, pod red. T. Michałowskiej przy udz. B. Otwinowskiej i E. Sarnowskiej- Termariusz, wyd. 2 popr. i uzup., Wrocław 1988.
Kochanowski J., O Koźle [w:] Dzieła wybrane, oprac. Popławska A., Kraków 2005, s.15.
Janusz Pelc Jan Kochanowski szczyt renesansu w literaturze polskiej, Warszawa 1987, s. 271.
Kochanowski J., op. cit, s. 15.
Ibidem, s.15
Ibidem, s.15
Ibidem, s.15
Ibidem, s.15.
Ibidem, s.15.
Dialog [w:] Słownik terminów literackich, pod red. J. Sławińskiego, Wrocław 2002, s.98.
Kochanowski J., op. cit, s. 15.