In maleficiis voluntas spectatur, non exitus. Paremia ta pochodzi z reskryptów Hadriana, czyli z II w n. e., a dokładnie odzwierciedla zasadę, że w przestępstwach istotny jest zamiar a nie skutek.
Historia powstania tej zasady
W pierwszej fazie rozwoju rzymskiego prawa karnego jedynym elementem kwalifikującym zachowanie ludzkie jako przestępstwo było wyłącznie samo zdarzenie faktyczne, wywołujące przestępczy skutek (szkodę) i już przez to zasługujące na karę. Zawinienie sprawcy jako wymóg przypisania odpowiedzialności karnej za czyn rozwinął się w pełni w okresie jurysprudencji klasycznej.
Przestępstwa skierowane przeciwko życiu człowieka miały inny oddźwięk. Rzymianie kładli nacisk na nastawienie psychiczne sprawcy, który pozbawił kogoś życia. Przepisy autorstwa króla Numy, konstruowały czytelną „teorię winy”, rozróżniając dokonanie czynu z winy umyślnej (zwanej ówcześnie dolo) i nieumyślnej (j.w. imprudens). Analogiczne przepisy zawierała Ustawa XII Tablic. Tak, więc zaczęto rozróżniać winę umyślną i nieumyślną. Hadrian był kontynuatorem rzymskiej tradycji. Aby dobrze zrozumieć tę zasadę należy wyjaśnić czym jest przestępstwo.
Definicja przestępstwa
Przestępstwo można traktować w dwojaki sposób: jako abstrakcyjną kategorię jurydyczną, lub jako fakt społeczny, mający miejsce w rzeczywistości. Z tego względu można mówić o przestępstwie w znaczeniu materialnoprawnym oraz kryminologicznym. Teoretyk prawa karnego tworzy konstrukcje przestępstwa, dającej się ująć jako pewien wzorzec lub model, dzięki któremu można odróżniać to, co dozwolone od tego co zakazane. Zaś kryminolog skupia się na przestępstwie jako na rzeczywistym zdarzeniu, podejmuje próbę jego definiowania poprzez pryzmat podstawowego pytania, a mianowicie - dlaczego ludzie popełniają przestępstwa. Przestępstwo z biegiem czasu, zwłaszcza dzięki mediom stało się pojęciem języka codziennego i dlatego jego definicja jest powszechnie znana i każdy na własny użytek potrafi je zinterpretować, pomocna w tym jest umiejętność odróżniania dobra od zła. Z art.1 obowiązującego kodeksu karnego wyinterpretować można istotne elementy dogmatycznej struktury przestępstwa stwarzając podstawę do sformułowania definicji, która będzie użyteczna z perspektywy prawa karnego materialnego. W strukturze tej można wyodrębnić pojęcia, które objaśniają wyrażenie ,,czyn zabroniony'', tj: czyn, ustawowa określoność, bezprawność, społeczna szkodliwość oraz wina. Przestępstwo można zatem zdefiniować jako zachowanie się człowieka będące czynem, realizującym znamiona określone w ustawie karnej, naruszającym - przy braku jakichkolwiek okoliczności usprawiedliwiających - normę sankcjonowaną, czyli formalnie bezprawnym, społecznie szkodliwym w stopniu wyższym niż znikomy, a zatem karygodnym, zawinionym, zagrożonym karą w ustawie.
Wina umyślna i nieumyślna
Wina umyślna (dolus) wskazuje na świadomy (rozmyślny) zrealizowany czyn przestępczy. Oprócz dolus były jeszcze w j.łacińskim w użyciu inne terminy na określenie winy umyślnej, należały do nich animus, voluntas, intentio, prudentia, mens, comsilium, sponte, data opera, sciens et prudens. Do tego zagadnienia nawiązywał Hadrian wydająć swoje reskrypty. Pierwszy został udzielony prokonsulowi Betiki (rodzinnego miasta Hadriana) Ignatiusowi Taurinusowi. Hadrian odpowiedzią udzieloną sędziemu rozróżnił wysokość kary za czyny popełnione z winy umyślnej i nieumyślnej. W tym oto reskrypcie zaakceptował pogląd sędziego, że przestępstwo niezamierzone (tu popełnione podczas zabawy, swawoli) powinno zostać ukarane lżejszą karą niż czyn popełniony z winy umyślnej i zaakceptował proponowaną dla oskarżonego karę pięciu lat relegacji. Szczegółowy opis tego przypadku został zamieszczony w zbiorze Collatio.
Przypadek dotyczył niejakiego Mariusa Evaristusa, który trafił przed sąd za to, że doprowadził do śmierci Claudiusa. Rzecz się zdarzyła przy okazji uczty, podczas której doszło do swawolnej zabawy polegającej na tym, że Claudius był podrzucany w górę przez uczestników biesiady, a Evaristus tak nieszczęśliwie go łapał, że ten doznał śmiertelnych obrażeń i na piąty dzień zmarł. Innych szczegółów tej, jak się okazało, niebezpiecznej młodzieńczej rozrywki brak, przyjąć wszakże należy za Ulpianem, że to właśnie Evaristus winien był nieszczęśliwego wypadku, choć uczestników zabawy było więcej. Współudział w przestępstwie kolegów oskarżonego prawdopodobnie z jakichś powodów w ogóle nie był brany pod uwagę przez sędziego.
Między ofiarą i jej prześladowcą, jak komentował Ulpian, nie było wrogości, nieprzyjaźni (inimicitiae), nie można zatem było posądzić Evaristusa, że miał zamiar spowodowania śmierci swego kolegi. Choć przyczyną wypadku były młodzieńcze nieposkromione żądze (culpa cupiditatis), działania sprawcy były nieumyślne, przypadkowe. Sędzia Ignatus Taurinus wiedziony założeniem, że kara ma stanowić walor wychowawczy, zdecydował o wymierzeniu oskarżonemu łagodnej kary nieznanej ustawie Sulli - pięcioletniej regencji.
Najistotniejsze jednak są zacytowane przez jurystę zdania pochodzące z reskryptu Hadriana. Cesarz wypowiada zdawałoby się znaną od czasów Numy regułę, że przestępstwa można dokonać zarówno umyślnie, tj. z zamiarem (consulto), jak i nieumyślnie, tj. przypadkowo (casu). Nowatorskie jest spostrzeżenie, iż oceniając stopień szkodliwości przestępstwa należy mieć świadomość, że nawet cięższe przestępstwa (tu skutkujące śmiercią) nie muszą przesądzać o „ciężkiej” odpowiedzialności, jeśli czynu nie popełniono umyślnie. Kara za taki lżejszy gatunkowo czyn powinien ulec złagodzeniu.
O zakresie odpowiedzialności powinien decydować stopień zawinienia - subiektywny element związany z osobą sprawcy, wskazujący, jak duży ładunek złej woli towarzyszył jego działaniu. W tym kontekście za naganne i godne potępienia Hadrian uznał nie tyle samo spowodowanie śmierci (bo Everistus spowodować jej nie chciał), ile nieposkromione żądze, które przywiodły go do zgubnej w skutkach swawoli (lascivia).
Przypadek Evaristusa rozpatrywany na gruncie ustawy Sulli bez interwencji normatywnej Hadriana musiałby zakończyć się uniewinnieniem oskarżonego. Hadrian dostrzegł jednak w działaniu sprawcy naganność wymagającą ukarania, jednak karą zdecydowanie lżejszą niż za zabójstwo umyślne. W konsekwencji zaakceptował jako słuszny wyrok zaproponowany przez prokonsula Ignatiusa Taurinusa relegacji Evaristusa na 5 lat poza granice Rzymu, Italii i Betiki z obowiązkiem zwrotu kosztów procesu ojcu ofiary.
Na podstawie reskryptu można sformułować tezę, że Hadrian dopuścił po raz pierwszy w rzymskim prawie karnym karalność czynów popełnionych w sposób niezamierzony.
Powyższy reskrypt Hadriana wytyczył podział przestępstw na te, które można popełnić z winy umyślnej (consulto) i na te, które można popełnić z winy nieumyślnej (casu). Ten temat kontynuował cesarz w kolejnych reskryptach.
Zachowały się dwa kolejne reskrypty cesarza Hadriana. Pierwszy z nich porusza w zasadzie dwa istotne zagadnienia. Na wstępie odnosi się do kluczowych rozróżnień przestępstw na popełniane z winy umyślnej i popełniane nieumyślnie, przypadkowo. Stan faktyczny, jaki leżał u podstaw cesarskiego rozstrzygnięcia, nie jest bliżej znany. Wiadomo jedynie, że przypadek dotyczył niewolnika Epafroditusa, który stanął przed sądem pod zarzutem zabójstwa bądź jego usiłowania. Hadrian stwierdził w reskrypcie, że tego, kto człowieka zabił, działając bez zamiaru zabójstwa, powinno się uniewinnić, zaś tego, kto wprawdzie człowieka nie zabił, ale miał taki zamiar, powinno się skazać na zabójstwo. Kluczowe jawi się ywięc ustalenie istnienia zamiaru zabójstwa po stronie sprawcy. Jest on - zdaniem cesarza - istotą przestępczego czynu.
Z powyższego wynika, że dla oceny przestępności, a co za tym idzie karalności czynu, decydujący stał się dla Hadriana zamiar popełnienia zabójstwa, a nie skutek w postaci czyjejś śmierci. Jeśli temu, kto zabił człowieka, nie da się przypisać winy, bo z okoliczności czynu wynika, że sprawca nie miał zamiaru spowodować śmierci, powinien zostać uniewinniony. Można więc tu mówić o konsekwentnie przeprowadzonej subiektywizacji odpowiedzialności sprawcy. Dla określenia tej odpowiedzialności niezbędne jest poznanie nastawienia psychicznego sprawcy w chwili popełnienia czynu i ustalenie, czy chciał popełnić przestępstwo, czy do wywołania śmiertelnego skutku doszło przypadkowo.
Postulat wnioskowania o winie umyślnej sprawcy zabójstwa na podstawie stanu faktycznego każe zwrócić uwagę na takie okoliczności jak wymienione przez Hadriana: rodzaj narzędzia i okoliczności zaistniałej sprzeczki (rixa), ale zapewne należały do nich również: miejsce i pora popełnienia czynu, charakter i liczba zadanych ciosów, czy nawet dotychczasowe stosunki oskarżonego z ofiarą. Dolus tkwi zatem w okolicznościach zabójstwa. Hadrian zatem uznał, że ten, kto człowieka zabił, jeśli zabić nie chciał, może zostać uniewinniony. Oczywiście Hadrian nie proponował karania za sam zamiar (jego reskrypt dotyczył sprawcy, który podjął działanie), lecz uważał, że za usiłowanie popełnienia przestępstwa powinno się odpowiadać tak samo jak za jego dokonanie.
Z treścią wyżej omówionego reskryptu dobrze koresponduje reskrypt drugi. Niestety, nie jest znany w tym przypadku ani stan faktyczny sprawy przedstawionej Hadrianowi, ani szerszy kontekst cesarskiej wypowiedzi. Zachowało się jedynie jedno zdanie: „w przestępstwach należy zwracać uwagę na zamiar, a nie na skutek”.
W tym zdaniu wskazana jest istota przestępstwa, czyli nastawienie psychiczne sprawcy czynu zabronionego do tego czynu, co wyraża się w tym, że sprawca chciał jego popełnienia. To nastawienie sprawcy do czynu stanowi podstawę odpowiedzialności karnej. Skutek działania jest drugorzędny, nie decyduje o odpowiedzialności, a sprawca chociażby czynu dopuścił się, może tej odpowiedzialności uniknąć.
Art. 8 K. K. stanowi, iż zbrodnia może być popełniona tylko umyślnie, występek zaś może być popełniony zarówno umyślnie, jak i nieumyślnie, jeżeli ta druga możliwość wynika z przepisu ustawy.
Z umyślnym popełnieniem czynu zabronionego mamy do czynienia wówczas, gdy sprawca ma zamiar jego popełnienia, to jest chce go popełnić - zamiar bezpośredni albo przewiduje możliwość jego popełnienia - na to się godzi - zamiar ewentualny.
Zamiar bezpośredni (dolus directus) - zachodzi wtedy, gdy sprawca chce popełnić czyn zabroniony. Umyślność charakteryzują dwie płaszczyzny: intelektualna (płaszczyzna świadomości) oraz wolicjonalna ( płaszczyzna woli). Na płaszczyźnie intelektualnej zamiar bezpośredni może się pojawić w dwóch sytuacjach: gdy sprawca ma pełną świadomość występowania takiego układu okoliczności, który w przypadku podjęcia decyzji wykonania określonego zachowania musi doprowadzić do popełnienia czynu zabronionego lub gdy ma pełną świadomość istnienia takiego układu okoliczności, który w przypadku podjęcia decyzji wykonania określonego zachowania może doprowadzić do popełnienia czynu. Na płaszczyźnie wolicjonalnej zamiar bezpośredni charakteryzowany jest jednolicie jako towarzysząca zachowaniu sprawcy chęć popełnienia czynu zabronionego.
Zamiar ewentualny (dolus eventualis ) - polega na tym, że sprawca nie chce popełnić czynu zabronionego, ale przewidując możliwości jego popełnienia, godzi się na to. Zamiar ten nie występuje samoistnie. Zawsze towarzyszy jakiemuś innemu zamiarowi - bezpośredniemu, który nie musi być skierowany na realizację stanu rzeczy mającego znaczenie dla prawa karnego, choć oczywiście może towarzyszyć zamiarowi popełnienia przestępstw lub wykroczeń.
Istnieje wiele koncepcji zamiaru ewentualnego: obojętność woli, zgody, wyobrażenia (prawdopodobieństwa), woli warunkowej, ryzyka, narażenia, mieszane.
Wyróżnia się także inne rodzaje zamiarów:
Kierunkowy
Zamiar quasi-ewentualny
Przemyślany
Nagły
Affectdolus
Ogólny
Z umyślnym zabójstwem mamy do czynienia zarówno wówczas, gdy sprawca chce spowodować skutek śmiertelny, jak i wtedy, gdy z wystąpieniem takiego skutku się godzi. Jest jednak pewna stosunkowo nieliczna grupa przestępstw, które ustawodawca typizuje w taki sposób, że do ich popełnienia dojść może wyłącznie w zamiarze bezpośrednim. Stąd np. kradzież popełniona może być tylko w zamiarze bezpośrednim, ponieważ z realizacją jej znamion mamy do czynienia wówczas, gdy sprawca zabiera cudzą rzecz ruchomą w wyraźnie określonym przez ustawodawcę celu, tzn. w celu przywłaszczenia. Podłożem zamiaru jest zatem świadomość występowania okoliczności, które stanowią swoisty kontekst dla owego chcenia lub godzenia się. Wynika to wprost z art. 28 § 1 obowiązującego kodeksu, który stanowi, iż nie popełnia umyślnie czynu zabronionego, kto pozostaje w błędzie co do okoliczności stanowiącej jego znamię.
Okoliczności wyłączające lub zmniejszające winę :
Aby sprawcy czynu zabronionego móc przypisać winę, muszą zostać spełnione pewne warunki. Jeżeli tak się nie stanie, czyli gdy zachodzą pewne okoliczności, możliwości przypisania sprawcy winy jest wyłączona. Oznacz to, że sprawca popełnił nie przestępstwo, a czyn zabroniony. Przestępstwo jest to bowiem czyn zabroniony - zawiniony. Skoro zaś sprawca nie popełnił przestępstwa nie można wymierzyć mu kary kryminalnej. Okoliczności wyłączające winę należą do szerszej grupy okoliczności wyłączających przestępność czynu.
Okoliczności wyłączające winę zaliczamy
nieletniość
niepoczytalność
Art. 31. § 1. Nie popełnia przestępstwa, kto, z powodu choroby psychicznej, upośledzenia umysłowego lub innego zakłócenia czynności psychicznych, nie mógł w czasie czynu rozpoznać jego znaczenia lub pokierować swoim postępowaniem
-jest to okoliczność, która odnosi się do sprawcy czynu zabronionego, zabronionego więc zawsze zanim sąd przejdzie do ustalenia, czy dana osoba jest poczytalna, musi najpierw ustalić, że jest to sprawca czynu zabronionego. Istnieje domniemanie, że każdy sprawca jest poczytalny. Do opiniowania w kwestiach dotyczących poczytalności powołuje się co najmniej dwóch lekarzy psychiatrów.
Kodeks wymienia trzy przyczyny niepoczytalności
upośledzenie umysłowe
chorobę psychiczną
inne zakłócenia czynności psychicznych
oraz dwie konsekwencje tego stanu :
brak zdolności rozpoznania znaczenia czynu
brak zdolności pokierowania postępowaniem przez sprawcę
samo stwierdzenie upośledzenia umysłowego w lekkim stopniu czy umiarkowanym nie wystarcza do przyjęcia, iż sprawca był w czasie czynu niepoczytalny. Również w przypadku choroby psychicznej samo zdiagnozowanie takiej choroby u sprawcy nie przesądza, czy był on w czasie czynu niepoczytalny. Do ustalenia, czy sprawca może ponieść odpowiedzialnośc karną, decydujące znaczenie ma stan psychiczny sprawcy w czasie popełniania czynu, a nie w czasie trwania procesu. Do innych zakłóceń czynności psychicznych należy także silne wzburzenie czyli afekt.
Błąd - polega na istnieniu rozbieżności pomiędzy rzeczywistością a jej odbiciem w umyśle sprawcy. Wyróżniamy natepujące odmiany błędów :
Urojenie - polegające na tym, że w umyśle sprawcy znajduje odbicie coś nieistniejącego w rzeczywistości.
Nieświadomości - polegający na tym, że istniejący w rzeczywistości fakt nie znajduje odbicia w umyśle sprawcy
Błąd niezależnie od tego, czy ma postać urojenia czy nieświadomości, musi być istotny, czyli taki, że gdyby sprawca nie pozostawał w błędzie, czynu by nie popełnił.
Kodeks karny wyróżnia trzy rodzaje błędów:
Co do okoliczności stanowiącej znamię czynu zabronionego
Art. 28. § 1. Nie popełnia umyślnie czynu zabronionego, kto pozostaje w błędzie co do okoliczności stanowiącej jego znamię.
Co do okoliczności wyłączającej bezprawność lub winę
Art. 30. Nie popełnia przestępstwa, kto dopuszcza się czynu zabronionego w usprawiedliwionej nieświadomości jego bezprawności; jeżeli błąd sprawcy jest nieusprawiedliwiony, sąd może zastosować nadzwyczajne złagodzenie kary.
Co do prawa
Art. 29. Nie popełnia przestępstwa, kto dopuszcza się czynu zabronionego w usprawiedliwionym błędnym przekonaniu, że zachodzi okoliczność wyłączająca bezprawność albo winę; jeżeli błąd sprawcy jest nieusprawiedliwiony, sąd może zastosować nadzwyczajne złagodzenie kary.
Stan wyższej konieczności - działanie w stanie wyższej konieczności ma miejsce wtedy gdy jednemu dobru prawem chronionemu grozi bezpośrednie i rzeczywiste niebezpieczeństwo, a jedynym sposobem uchylenia tego niebezpieczeństwa i uratowania dobra jest poświęcenie innego dobra prawem chronionego.
Art. 26. § 1. Nie popełnia przestępstwa, kto działa w celu uchylenia bezpośredniego niebezpieczeństwa grożącego jakiemukolwiek dobru chronionemu prawem, jeżeli niebezpieczeństwa nie można inaczej uniknąć, a dobro poświęcone przedstawia wartość niższą od dobra ratowanego.
§ 2. Nie popełnia przestępstwa także ten, kto, ratując dobro chronione prawem w warunkach określonych w § 1, poświęca dobro, które nie przedstawia wartości oczywiście wyższej od dobra ratowanego.
Rozkaz -
Art. 318. Nie popełnia przestępstwa żołnierz, który dopuszcza się czynu zabronionego będącego wykonaniem rozkazu, chyba że wykonując rozkaz umyślnie popełnia przestępstwo.
ta okoliczność wyłączająca winę znajduję się w części wojskowej kodeksu karnego i dotyczy żołnierzy. Rozkaz to polecenie określonego działania lub zaniechania wydane służbowo żołnierzowi przez przełożonego lub uprawnionego żołnierza wyższego stopniem. Polecenie jest wydane służbowo, jeśli dotyczy czynności związanych z zakresem spraw służbowych, określanym przez zadania wojska, cele służby wojskowej oraz sumę uprawnień i obowiązków żołnierskich. Podstawą jest posłuszeństwo wobec rozkazu, jednak jeśli podwładny uświadomi sobie - w chwili wydania rozkazu, lub po podjęciu jego realizacji- że rozkaz ma charakter przestępny, zwalnia go z obowiązku jego wykonania. Niewykonanie przestępnego rozkazu nie stanowi przestępstwa. Rozkaz bezprawny, ale sprzeczny z normą inną niż prawa karnego, wiąże osobę, której został wydany i musi byś wykonany. Odpowiedzialność ponosi osoba która wydała rozkaz