Olga Tokarczuk
ur. 1962 w Sulechowie; polska pisarka, eseistka, autorka scenariuszy, poetka, psycholog, laureatka nagrody literackiej Nike;
Ukończyła wydział psychologii na Uniwersytecie Warszawskim. W czasie studiów jako wolontariuszka opiekowała się osobami chorymi psychicznie. Po studiach pracowała jako psychoterapeutka w poradni zdrowia psychicznego w Wałbrzychu;
Pierwsze opowiadania drukowała w 1979 roku w popularnym wówczas piśmie młodzieżowym "Na przełaj" (podpisując się pseudonimem Natasza Borowin).
W "Życiu Literackim" ukazywały się jej wiersze, które złożyły się na arkusz poetycki "Miasto w lustrach" (1987).
Jej właściwym debiutem była powieść "Podróż ludzi Księgi" (1993) nagrodzona przez Polskie Towarzystwo Wydawców Książek.
Klucz psychologiczny (ślad studiów, fascynacja Jungiem i Freudem), mitograficznego (szukając powinowactwa z Eliadem czy Marquezem) oraz feministycznego (skłaniają do tego losy bohaterek).
Nagroda NIKE (trzykrotnie) za każdym razem zdobywała Nagrodę Czytelników. Nagroda Fundacji Kościelskich (1997), Paszport "Polityki" (1997); nominowana do Międzynarodowej Dublińskiej Nagrody Literackiej; prestiżowa nagrodę niemiecką Mosty Berlina;
Twórczość:
PODRÓŻ LUDZI KSIĘGI (1993)
E.E. (1995)
PRAWIEK I INNE CZASY (1996)
DOM DZIENNY, DOM NOCNY (1998)
GRA NA WIELU BĘBENKACH (2001)
LALKA I PERŁA (2000)
OSTATNIE HISTORIE (2004)
ANNA IN W GROBOWCACH ŚWIATA (2006)
BIEGUNI (2007)
Cechy twórczości
Olga Toarczuk połączyła w swoim pisarstwie rzeczy dotąd - wydawało się - raczej rozbieżne: pisze prosto, ale łączy prostotę z mądrością; nie tworzy powieści trywialnych, ale jest czytana przez ludzi, którzy zasadniczo tylko gazetę; pisze o rzeczach niezwykłych, ale cudowność osadza w codzienności. Olga Tokarczuk odrodziła wiarę w to, że literatura może być zrozumiała, a zarazem głęboka; prosta, ale życiowo ważna; doniosła, ale nie ciężka. Jest fenomenem społecznego porozumienia: mówi do nas wszystkich, ale każdy ma wrażenie, jakby mówiła do niego.
Z książek Olgi Tokarczuk coraz pełniej wyłania się świat alternatywny, ale i nieagresywny wobec chrześcijańskiego - opartego na wierze w osobowego Boga, w podmiotową relację między człowiekiem i transcendencją, w ideę winy wrodzonej. Alternatywa Tokarczuk, w "Prawieku" nieco zaczyna frapować: jej świat obywa się bez Boga, ale nie jest pozbawiony sensu, nie zna pojęcia grzechu pierworodnego, ale uznaje etyczne zobowiązania wobec drugiej istoty, rezygnuje z kurczowego trzymania się podmiotowości, ale zachowuje wizerunek jednostki cierpiącej, szuka nieśmiertelności, ale godzi się, by była ona tylko jednym z rytmów przemijania.
[Za P. Czapliński]
2