Agnieszka Bok
Studia podyplomowe: I rok
Kierunek: Wychowanie przedszkolne i terapia pedagogiczna
K. Kamińska, Edukacja społeczna dziecka,
„Wychowanie w Przedszkolu” 2005, nr 4, s. 4-10.
Wśród wielu ścieżek rozwoju dziecka w wieku przedszkolnym znaczące miejsce zajmuje nurt edukacji społecznej. W procesie edukacyjnym bierze bowiem udział zarówno nauczyciel, uczeń oraz rodzic, jak również szeroko rozumiana społeczność lokalna. Krystyna Kamińska w swym artykule proponuje nam innowacyjne podejście do owego zagadnienia zwracając uwagę, iż ze względu na ciągle zmieniającą się rzeczywistość, powinniśmy edukację społeczną postrzegać jako relację na osi rodzina - placówka oświatowa - gmina. Dzięki wzajemnym układom dziecko wiele zyska i nauczy się odpowiednich wzorców zachowań oraz współistnienia w społeczeństwie.
Przedszkole jako instytucja oświatowa ma w owym procesie podwójne zadanie.
Z jednej strony ma kształcić, a z drugiej rozwijać kulturę ludową. Aby jak najpełniej tę zależność realizować polskie przedszkola zdaniem autorki powinny czerpać wzorce z krajów Unii Europejskiej, dążąc do wychowania „małego Europejczyka”. Tak rozumiana edukacja powinna polegać na uświadomieniu dziecku jego własnej tożsamości i korzeni,
z jednoczesnym respektowaniem praw innych ludzi, aby łatwiej mu było przystosować się do otaczającej rzeczywistości. Cel ten można bardzo łatwo osiągnąć zdaniem Kamińskiej poprzez animowanie środowisk społecznych wokół dziecka w całość procesów edukacyjnych. Innymi słowy jest to edukacja uwzględniająca kształcenie pozainstytucjonalne, pobudzające aktywność społeczną malucha poprzez rozwiązywanie konkretnych problemów usytuowanych w określonych warunkach, miejscu i czasie. Daje to dodatkowo możliwość działania na szerszym polu, zaczynając od kręgów tematycznych najbliższych dziecku, czyli rodziny, społeczności lokalnej, poprzez coraz dalsze kręgi, takie jak region, kraj, Europa, świat. Szczególnie warte podkreślenia jest rozumienie pojęcia Europy w szerokim tego słowa znaczeniu, jako przedmurza poznania i zrozumienia świata, jako organizmu, w którym zachodzą naprzemienne zjawiska scalania w jedność i podkreślania własnej odrębności. Takie powolne poszerzanie wokół dzieci środowisk społecznych jest punktem wyjścia do większego zrozumienia przez nie zachodzących wokół przeobrażeń.
Z artykułu jednoznacznie można wyciągnąć wniosek, iż wejście Polski do Unii Europejskiej wpłynęło także na podkreślenie wagi edukacji obywatelskiej i współistniejącej
z nią edukacji międzykulturowej. Uczą one nabywania potrzebnych do życia kompetencji
i właściwych zachowań społecznych, w tym otwartości i tolerancji względem innych. Na podobnych zasadach opiera się trzeci ważny nurt edukacji społecznej, a mianowicie edukacja regionalna. Krystyna Kamińska uświadamia jednak, że nie należy regionalizmu rozumieć jednostronnie, jako nawiązywania do tradycji, ale na jego fundamentach budować nowe więzi lokalne odwołując się do wspólnych danej grupie elementów identyfikacji. Nauczyciel musi sobie uświadomić, że niezwykle ważny jest już sam fakt zaszczepienia w dzieciach przynależności do regionu i wcale nie musi się to odbywać, jak dotychczas poprzez zapoznawanie z folklorem i zamierzchłą przeszłością. Obok typowych lokalnych przejawów życia społecznego osadzonych w tradycji powinno się dziś w edukacji regionalnej przede wszystkim znaleźć otwarcie na obecnie zachodzące zjawiska.
Powinniśmy więc wziąć sobie do serca wywód i proponowane rozwiązania
dr Krystyny Kamińskiej. W dzisiejszym świecie nie ma bowiem miejsca na ujęcia statyczne. Musimy iść z duchem czasu i zachodzących na naszych oczach przemian. Jeśli bowiem zbagatelizujemy ten fakt, wyrządzimy krzywdę własnym wychowankom, którzy nie poradzą sobie z przystosowaniem do nowych wymogów społecznych. Niech każdemu wychowawcy w jego pracy dydaktycznej przyświeca myśl wykreowania „nowej tożsamości” Polaka - obywatela Europy.