Wizerunek nauczyciela — jego rola zawodowa
1. Nauczyciel jako wychowawca
Podstawowe zadania nauczyciela polegają na tym, aby funkcje wychowawcze oraz funkcje inspirujące uczniów przeważały nad funkcjami nauczającymi. Podstawowym zadaniem jest kształtowanie osobowości wychowanka i otwieranie przed nim drogi do rzeczywistego świata (Uczyć się aby być). Stwierdzenie to głosi prymat wychowania nad nauczaniem oraz zmiany stylu kształcenia nauczycieli pod kątem owego prymatu wychowania nad kształceniem. Wynika stąd, iż wiodącym posłannictwem nauczyciela jest jego rola jako wychowawcy. Joanna Rutkowiak porównuje pedagoga do: wędrowcy, poszukiwacza drogi, przewodnika nie tylko w edukacji, lecz i w życiu. W koncepcji wędrowca, nauczyciel nie jest biernym wykonawcą zadań lecz poszukiwaczem własnych sposobów postępowania. Pogląd o priorytetowej roli wychowawczej ma ugruntowaną tradycję. Wołoszyn mówi, iż to powrót do dobrych wzorów, gdy wychowawcza rola nauczyciela rozstrzygała o statusie tego zawodu. Mamy zatem renesans wychowawczej roli nauczyciela wobec kryzysu wychowawczego w świecie i deficytu wychowania humanistycznego.
2. Nauczyciel w roli etyka
Niektórzy badacze za fundamentalną funkcję, jaką pełni nauczyciel uznają funkcję aksjologiczną. Ich zdaniem nauczyciel powinien przekazywać wiedzę aksjologiczną, która dotyczy świata wartości i hierarchii znaczenia i ich wyboru. Według Ireny Wojnar aksjologiczna funkcja edukacji uchodzi za sprawę kluczową. Zwolennicy wychowania do wartości główną rolę nauczyciela przypisują wymiarowi etycznemu. Pogląd o priorytetowej roli aksjologii w pracy nauczyciela zawiera pewne elementy dyskusyjne. Spór dotyczy głównie zakresu i rodzaju przekazywanych wartości. Często mówi się o wartościach nie precyzując jednak ich zakresu. O jakie zatem wartości chodzi? Chodzi o wartości uniwersalne, takie jak prawda, dobro i piękno, o wartości, dzięki którym ludzkość zachowuje swoją egzystencję i istnienie, takie jak: życie ludzkie, zdrowie, godność, tolerancję, współczucie, dobro.
3. Nauczyciel w roli kreatora
Niektórzy za nadrzędną funkcję zawodu nauczycielskiego uważają tzw. kreatywną rolę nauczyciela. Postrzegają jako animatora życia wychowawczego i edukacyjnego. Edukacja wiąże się z rozwojem człowieka, jego twórczym działaniem, jego samorealizacją, a tego może dokonać jedynie nauczyciel twórczy, kreatywny, świadomy swego zawodu i zadań. Ci, którzy opowiadają się za kreatywną rolą z pewnością uważają tę funkcję za tak uniwersalną, że w ich odczuciu mieści ona w sobie zarówno rolę wychowawczą, jak i aksjologiczną, a nade wszystko animatorską. Dla kreatywnej roli nauczyciela pedagodzy wprowadzają nową kategorię zwaną wyzwaniem. Wyzwanie to nowa i aktualna kategoria pojęciowa, może oznaczać szansę albo zagrożenie. Od nauczyciela kreatywnego wymaga się, aby z tych dwóch możliwości wykorzystał jedynie szansę. Zwolennicy kreatywnej roli nauczyciela zamykają w niej wszechstronne oczekiwania wobec niego, równocześnie uważają, że jest to rola na wskroś nowoczesna, odpowiadająca wymogom współczesnej pedagogiki.
4. Nauczyciel w roli Europejczyka
Wielu pedagogów opowiada się za nową wizją misji nauczyciela w kontekście integracji Europy. Europeizacja nie jest zjawiskiem nowym. Wcześniej na wspólnotę kulturową Europy wskazywał Leibniz. To on postulował jedną Europę rozciągającą się od Pacyfiku po Ural, opowiadał się za jedną edukacją, jednym wychowaniem, jedną cywilizacją dla Europy. Nawiązując do idei jednej Europy H. Kwiatkowska wymienia cechy, jakie powinny charakteryzować nauczyciela w XXI wieku. Kwiatkowska podkreśla, że integracja z Zachodem nie może zasadzać się na przesłankach politycznych, ideologicznych lub ekonomicznych. Muszą to być wyznaczniki kulturowe, edukacyjne i humanistyczne. Do nowych zadań zalicza tutaj: potrzebę kształtowania europejskiej świadomości (bez względu na obszar kulturowy, potrzebę formowania europejskiej odpowiedzialności za to, co dzieje się w Europie nie tylko w dziedzinie edukacji. Ważnym jest, aby nie wyrzekać się własnej kultury, obyczajowości czy narodowości.
Europejska edukacja niesie zagrożenia (odnowienie nacjonalizmu, ekspansji militaryzmu, rasizmu, komercjalizmu). Jako Polacy nie weszliśmy do Europy z pustymi rękami, a polski wkład w pedagogikę Zachodu jest znaczący. Europejski wymiar edukacji wyraża się w tym przypadku otwieraniem ludzi na inność, na różnice międzykulturowe. Edukacja ma kształtować świadomość człowieka odnośnie swej genezy jako istoty ludzkiej. Ważne jest też pytanie, jak bardziej zrozumiałą czynić Europę.
Nauczyciel w roli Europejczyka ma być obdarzony niezwykłą świadomością, ma potrafić przekraczać ramy własnych stereotypów, własnej kultury, języka, stylu myślenia, na rzecz szerokiego kontekstu ludzkiego i kulturowego. Ma się oswobodzić z rodzimych przyzwyczajeń i uwzględnić ponadnarodowy charakter edukacji. Na razie nauczyciele nie są do tego przygotowani.
Teresa Hejnicka-Bezwińska podkreśla, że polska pedagogika pierwszej połowy XX wieku tkwiła korzeniami w kulturze europejskiej i miała ważne w niej znaczenie. Przytacza tezy Znanieckiego, który podkreślał europejski charakter polskiej edukacji lat 20-tych.
Nauczyciel będzie musiał przygotować się do zupełnie nowej roli nauczyciela-Europejczyka, który oprócz własnej ojczyzny będzie musiał respektować tradycję europejską z całą jej historyczno-dziejową złożonością. Będzie się musiał do tej roli od podstaw uczyć. Należy więc w związku z tym zmienić strategie kształcenia nauczycieli. Oprócz rodzimego dorobku i tradycji, trzeba zaznajomić nauczyciela z dziedzictwem innych narodów. Będzie to świadomościowo-kulturowa oraz intelektualna rewolucja. W większości krajów europejskich nastąpi zmiana podstaw oświaty. Nauczyciel w tej roli będzie musiał znać obce kultury, języki, programy nauczania, a także wejść w rzeczywisty kontakt z nauczycielami innych narodów i z nimi współpracować. Aby zapobiec integracyjnemu szokowi należy zeuropeizować kształcenie. Niewiadomo czy rodzime metody kształcenia okażą się skuteczne. Być może trzeba będzie dokonać w tym zakresie wielu zapożyczeń. Może się okazać, że będzie potrzebna całkowita zmiana stylu myślenia o edukacji, a o kształceniu nauczycieli w szczególności.
Zmiany będące następstwem naszego wejścia do Unii Europejskiej:
1) w organizacji struktur oświatowych nie tylko ich funkcji założonych, ale i funkcji rzeczywiście realizowanych;
2) w przyjęciu określonej koncepcji programowej kształcenia uczniów i studentów na każdym poziomie przy uwzględnieniu demokratyzacji pionowej i poziomej (każdemu coraz wyższy poziom kształcenia, na miarę jego możliwości intelektualnych, czasu, jakim dysponuje, posiadanych umiejętności, zdolności oraz warunków materialnych);
3) w merytorycznym i metodycznym kształceniu nauczycieli w sensie ilościowym i jakościowym, by organizowali procesy pedagogiczne zgodnie z potrzebami nowoczesnego społeczeństwa i ideą „szkoła dla uczniów, uczelnia dla studentów”;
4) w kształceniu zróżnicowanym wysoko kwalifikowanych kadr oświatowych dla potrzeb administracji oświatowej, a także bezpośredniego kierowania placówką, a także do działań badawczych w celu doskonalenia własnego warsztatu pracy.
Nauczyciel po studiach wyższych będzie posiadał: znajomość co najmniej dwóch języków europejskich w mowie i piśmie, wiedzę z zakresu współczesnej polityki europejskiej, będzie się biegle posługiwał komputerem, świadomie korzystał z urządzeń technicznych, z technicznych środków komunikacji, w tym z Internetu, będzie rozwijał w pracy z uczniami europejską filozofię wychowania dzieci i młodzieży, ze zwróceniem uwagi na krzewienie gruntownej wiedzy specjalistycznej z przedmiotów, których będzie w szkole uczył wiedząc, że dyplomy będą ważne w całej Europie. Tym samym wzrośnie odpowiedzialność za jakość pracy pedagogicznej z uczniami.
Zakres wiedzy bardziej utylitarnej niż encyklopedycznej pozwoli na ukształtowanie względnie pozytywnego modelu młodego człowieka nowej generacji. Proces kształcenia powinien być w większym stopniu niż dotychczas oparty na wiedzy filozoficznej, z wyraźną orientacją na filozofię nowożytnego człowieka, na etykę ludzkie postępowania, na umiejętność korzystania z dorobku współczesnych nauk, z dorobku technik służących człowiekowi, a nie obracających się przeciwko niemu. Może wtedy udałoby się uniknąć tego, co ewidentnie szkodzi naszemu społeczeństwu. Rozwój nauk humanistycznych, przyrodniczych i technicznych winien wspierać i ubogacać naszą osobowość, a nie obracać się przeciwko nam. Rozwój nauki, to rozwój cywilizacji, ale do tego trzeba przygotować od lat najmłodszych. Temu też winna służyć refleksja psychologiczno-pedagogiczna.
Systematyczne studia wyższe powinny poszerzyć zakresy wiedzy zdobytej na poprzednich szczeblach, wzbogacać wiedzę teoretyczną i możliwości jej praktycznego zastosowania pod kątem wyboru przyszłego zawodu, powinny ułatwić zdobycie ogólnej kultury intelektualnej. Powinniśmy dążyć do zintegrowania postaw intelektualnych, moralnych i społecznych. Wiedza odgrywa istotną rolę w rozwijaniu osobowości, ale to powinno się wiązać z określonymi działaniami:
1) ustrukturyzowanie dorobku tych dyscyplin naukowych, których fragmenty jawią się jako przedmioty nauczania;
2) podawać wiedzę o życiu i postawach wobec życia, w tym m.in. ochronę własnego zdrowia, znajomość i stosowalność norm prawnych, których przestrzeganie jest warunkiem współistnienia i współżycia ludzi, kwestie światopoglądowe, umiejętność krytycznego korzystania z mediów;
3) racjonalne korzystanie z wynalazków techniki, w tym komputerów i telefonów komórkowych;
4) praktyczne przygotowanie do uzyskania umiejętności sportowych, dla poprawy własnej kondycji fizycznej;
5) wychowanie nie tylko do pracy, ale i do racjonalnego zagospodarowania czasu wolnego — rekreacja nie bezmyślna, ale rozwijająca wszystkie sfery osobowości;
6) rozwijanie indywidualnych potrzeb i zainteresowań różnymi dziedzinami wiedzy w formie samokształcenia.
5. Podsumowanie
W praktyce nauczyciel najczęściej łączy ze sobą kilka ról jednocześnie, rzadko pojawiają się w wyizolowanej postaci. Toczą się spory, które role są najistotniejsze. Nie wyklucza się, że wszystkie one są ważne i komplementarne wobec siebie. Przygotowanie nauczyciela do tych ról uwarunkowane jest nie tylko kształceniem, ale kontekstem socjokulturowym, co rzutuje na postrzeganie roli nauczyciela (np. w USA nauczyciel postrzegany jest jako kumpel ucznia partnerfriendship, w Niemczech jako kierownik procesu edukacji, w Skandynawii jako doradca ucznia). Tym samym w konkretnych społeczeństwach istnieje konkretne zapotrzebowanie na pewien model nauczyciela. Można powiedzieć, że model nauczyciela kreuje społeczeństwo danego narodu. Zatem postrzeganie nauczyciela wykracza daleko poza ramy świata pedagogiki i ustaleń samych pedagogów.
6