NARODZINY PISAREK
- atmosfera na plebanii przypominała klimat domu pracy twórczej
- zbiorowej twórczości towarzyszyła aura konspiracji
- od dzieciństwa rodzeństwo Bronte przywykło ukrywać przed dorosłymi swoje wspólne fantazje
- tajemniczość, umiłowanie sekretu, tak typowe dla wieku dziecięcego, umacniały więź między bratem i siostrami
- ich twórczość była rożna; Emily wcześniej zajmowała się liryką gondalową; Charlotte i Anne liryką hymniczną; Brandwell opowieści o gronie męskich przyjaciół
- Emily znalazła swój niepowtarzalny styl pisarski, naturalny rym mowy wiązanej, niepowtarzalne też światoodczucie. Pisze:
„Duszę mam nietchórzliwą,
Nie drżę w zbełtanej burzą świata toni.
Niebo świeci tak żywo -
I wiara mi odbłyska, i przed lękiem broni”
- Emily im bardziej przywiązywała uwagę do swojej twórczości, tym bardziej się z nią kryła
- siostry miały swoje własne pokoje, miały czas na twórczość pisarką, zafascynowane Virginią Woolf, która mówiła, że niezbędnym warunkiem pisarstwa kobiecego jest posiadanie własnego pokoju; ważna jest też skupiona, nieprzerwana praca, ale zawsze coś też przeszkadza (domowe obowiązki, rola żony etc.)
- Charlotte i Anne nie wtajemniczały nikogo w swoją twórczość, Emily prawdopodobnie dawała pod ocenę swój rękopis Wichrowych Wzgórz bratu
- być może to z nim obmyślała niektóre wątki fabuły i charaktery głównych bohaterów. To wpływem Brandwella tłumaczono niesamowity dualizm zła i miłości cechujący Heathcliffa, a także brutalność i gwałtowność niektórych scen powieściowych, tak skrajnie odbiegających od wszystkiego, co w literaturze pięknej stworzyły kobiety
- 1845 r. to rok kluczowy dla młodych pisarek
- intensywna pisanina odbywała się w sekrecie przed ojcem, albo raczej przy kompletnym braku zainteresowania z jego strony
- te tajemnice, były, dlatego, by nie zdenerwować ojca
- lata 30. i 40. XIX wieku to okres prawdziwego wtargnięcia kobiet do literatury - z przyczyn emancypacji, finansowych: niektóre kobiety musiały się same utrzymywać, bo nie miały mężów, niektóre musiały spłacać bankructwo mężów, lub ich choroby i śmierć
- w tym czasie rósł popyt na prozę powieściową, w której właśnie wyspecjalizowały się kobiety
- popularność autorek kobiecych znajdowała odbicie w recenzjach publikowanych na łamach gazet
- recenzje te czytała też rodzina Bronte, a blaski i cienie życia literackiego od najmłodszych lat fascynowały całą czwórkę rodzeństwa
- Na przełomie lat 1845 - 1846 siostry postanowiły wydać swoje tomiki poezji, podpisały się pseudonimami: Currer, Ellis, Acton Bell, ponieważ nie chciały się przedstawiać, jako kobiety, ze względu na krytyków, którzy oceniali wiersze pod względem płci (kobieta to poezja niskiego lotu) - w ten sposób były pierwszymi kobietami, które sięgnęły po męski pseudonim. Potem nastąpiła lawina piszących kobiet, które też przyjmowały pseudonimy. Tomik sióstr zawierał: 19 wierszy Charlotte i po 21 wierszy Emili i Anne. Były to rożne wiersze od liryki osobistej, po religijną, dydaktyczną, saga gondolowa.
- wtedy kobieca twórczość równała się z czymś błahym, niemądrym, pruderyjnym, kokieteryjnym, obyczajowym, sentymentalnym, piszącą kobietę postrzegano, jako żądną poklasku, próżną i nieskromną. W ten sposób ucieczka od kobiecości była ucieczka od literatury słabej ku literaturze wartościowej, a pseudonim i anonimowość dawały szansę na uniknięcie niechcianego rozgłosu
- natomiast opinia publiczna domagała się od uznanych pisarek, by przestrzegały owych standardów kobiecości, czyli żeby pisały elegancko, konwencjonalnie, językiem pozbawionym szorstkości, w zgodzie z kodeksem obyczajowym sfer średnich i wysokich. A paradoks tkwił w tym, że kobiety piszące „po kobiecemu” i „nie po kobiecemu” na równi nie podobały się recenzentom
- w 1846 r. siostry wydały swój tomik zatytułowany Poezje - musiały go wydać same za swoje pieniądze, ponieważ firma wydawnicza nie chciała tego zrobić za swoje pieniądze. Był to mały, zgrabny format, liczący 165 stron.
- był to tomik zróżnicowany, artystyczna twórczość sióstr, nie sprzedał się, ale uzyskał kilka pochlebnych recenzji
- w tym trio to Charlotte odgrywała dużą rolę, to ona załatwiła wydruk poezji i wszystkim się zajmowała, miała niespotykaną siłę, poczucie życiowego celu i sterowania własnym losem, wcześnie zdała sobię sprawę, że posiada talent pisarski, motywowała w tym siostry, zajmowała się koordynowaniem zespołu literackiego, negocjacji z wydawcami itp.
- siostry nie poprzestały na wierszach, postanowiły wydać swoje powieści w jednym tomie, miały to być trzy różne historie (tzw. Tyree-decker). Charlotte wysłała list do wydawnictwa, lecz odpisali jej, że oni nie wydają powieści i odesłali do innego wydawnictwa. Więc one spakowały trzy powieści: Profesor, Agnes Grey i Wichrowe Wzgórza i wysłały pod podany adres. Tak zaczęła się odyseja owej legendarnej przesyłki
- od maja 1846 do maja 1847 paczka z trzema powieściami wracała z odmowa do sióstr i zostawała wysyłana do innych wydawnictw. Jednak raz wróciła z listem od Thomasa Cautleya Newby'ego, który postanowił wydrukować Wichrowe Wzgórza i Agnes Grey pod warunkiem zapłaty 50 funtów za nakład książek i jeżeli one się sprzedadzą to zaoferował zwrot kosztów
- Siostry podjęły współpracę z Newbym; Charlotte była zawiedziona, ale nie poddała się i też wysłała swojego Profesora do innego wydawnictwa i została zaakceptowana. Tak zaczęła się kariera trzech sióstr
2