Korzyści i wady systemu dwupartyjnego i wielopartyjnego w RP oraz Wielkiej Brytanii


„Korzyści i wady systemu dwupartyjnego i wielopartyjnego w Rzeczypospolitej Polskiej oraz Wielkiej Brytanii.”

Tematem mojej pracy jest porównanie i ocena 2 systemów partyjnych - dwupartyjnego i wielopartyjnego działających odpowiednio w Rzeczypospolitej Polskiej i Wielkiej Brytanii. Postaram się porównać następujące zagadnienia: ordynację wyborczą do parlamentu, podział partii politycznych w tych krajach, sprawność powołania rządu, systemy finansowania partii oraz aktywność obywateli w życiu publicznym.

Polska i Wielka Brytania posiadają odmienne ordynacje wyborcze. W polskim parlamencie, podobnie jak w brytyjskim jest ograniczona liczba mandatów. W sejmie zasiada 460 posłów, w senacie 100. Liczba euro deputowanych wynosi 51. Razem, polskich parlamentarzystów jest 611. Wybieralna Izba Gmin złożona jest z 646 posłów. Do polskiego parlamentu przeprowadzane są wybory w 41 okręgach wyborczych (średnio około milion mieszkańców przypada na jeden okręg), w Wielkiej Brytanii okręgi te są dużo mniejsze na każdy z nich przypada około 62 tys. wyborców. Owych okręgów jest 659, punktów wyborczych natomiast około 46 tysięcy. Co daje możliwość każdemu obywatelowi z możliwością wyboru dotarcie do takowego punktu i zagłosowanie. Obywatele posiadający prawo głosu mogą głosować tam na konkretnych kandydatów (zwykle kilku w każdym okręgu) z których tylko jeden, ten, z największą liczbą głosów zdobywa miejsce w Izbie Gmin. W Polsce wyborcy głosują na listy partyjne przez co nie mają wpływu na to, czy ich konkretny kandydat zasiądzie w parlamencie, czy nie (decydują o tym ustalenia wewnątrzpartyjne). Dlatego uważam, że taki system jest nie do końca demokratyczny - zwykli obywatele nie mają wpływu na to, czy ich kandydat znajdzie się w parlamencie, czy też nie. Kandydatów zgłaszają w Polsce partie polityczne, w Wielkiej Brytanii, oprócz partii, mogą to również robić organizacje, grupy obywateli czy nawet poszczególni obywatele. Procedury zgłaszania swojej osoby do wyborów są na wyspach bardzo uproszczone i znacznie tańsze w porównaniu z polskimi. Dlatego szansę na wybór kandydaci brytyjscy mają o wiele większy niż polscy - wystarczy mieć poparcie lokalnego społeczeństwa. Również brytyjski system przeliczania głosów jest prostszy (m.in. dzięki mniejszej ilości głosów w danym okręgu). Wstępne wyniki wyborów znane są już w pół godziny po zamknięciu lokali wyborczych. Natomiast w Polsce trwa to kilkadziesiąt godzin a ostateczne wyniki znane są po kilku dniach. Jestem przekonany, że ten aspekt brytyjskiego systemu wyborczego jest o wiele lepszy m.in. dzięki temu, że jest łatwiejszy do zrozumienia przez obywateli i zapobiegający korupcji - na pewno wpływa to pozytywnie na frekwencję wyborczą. Jak słusznie zaznacza Tomasz J. Kaźmierski, wybory w Wielkiej Brytanii mają tylko jedną turę - przez to koszty przeprowadzenia samego procesu wyborów są szybsze i tańsze.

Podział partii politycznych w Wielkiej Brytanii i Polsce jest ustanowiony wg tych samych kryteriów. Inaczej natomiast zorganizowane są dane partie w tych krajach. Zgodnie z założeniami systemu dwupartyjnego rząd brytyjski tworzą 2 największe partie - od wielu lat są to: socjaldemokratyczna Partia Pracy oraz Partia Konserwatywna. Obie partie są partiami masowymi. Partia pracy składa się z federacji, stowarzyszeń społecznych i socjalistycznych oraz związków zawodowych co stanowi niewątpliwe ewenement. Główne decyzje podejmuje jednak tzw. frakcja parlamentarna oraz lider partii. Partia Konserwatywna jest scentralizowana a najważniejsze funkcje i urzędy mianuje jej lider (ponadto pisze on program partii i odpowiada za jego realizację). W skład parlamentu Polskiego wchodzi tyle partii, ile zyskało odpowiednio wysokiego poparcia w wyborach (jeżeli nie ma partii, która zdobyła większość głosów, trzeba utworzyć koalicję z inną lub kilkoma innymi partiami). Natomiast w Wielkiej Brytanii do Izby Gmin wchodzą 2 partie, które uzyskały największy procent poparcia - w wyborach z 2005 roku zwyciężyły, można by powiedzieć, tradycyjnie, Partia Konserwatywna i Partia Pracy. System dwupartyjny moim zdaniem jest o wiele korzystniejszy, ponieważ nie jest koniecznie tworzenie koalicji, rządy 1 partii są dzięki temu stabilne, a partia, która wygrała wybory może swobodnie realizować swój program. Poza tym, małe partie posiadające niewielkie znaczenie polityczne i zrzeszające niewielki procent wyborców nie mają szans na czynny udział w polityce państwa. System wielopartyjny może wpływać niekorzystnie na politykę wewnętrzną, zewnętrzną, nastroje wyborców po nieudanych próbach zawiązania koalicji i samych działaniach rządu. Polski system - system rozbicia wielopartyjnego daje co prawda mniejszym partiom na miejsce w sejmie, aczkolwiek destabilizuje życie polityczne, często utrudnia podejmowanie przez rząd wiążących decyzji, ogranicza zaufanie obywateli do polityków. Podobnie jak w przypadku ordynacji wyborczej opowiadam się za systemem dwupartyjnym. Warto jednak zaznaczyć, że obywatele krajów, które sprawują system wielopartyjny mają większą alternatywę polityczną i więcej opcji wyboru. Natomiast zbyt wiele partii na scenie politycznej powoduje rozdrobnienie a w konsekwencji chaos i dezorganizację.

Kolejnym kryterium wg którego postaram się porównać systemy partyjne jest sprawność powołania rządu. I tutaj uważam, że zdecydowanie lepszy jest system brytyjski, ponieważ rząd wybrany przez obywateli ma już ustalony skład (z kandydatów, którzy wygrali w swoich okręgach), a partia nie musi zawiązywać żadnych koalicji niezbędnych do sprawnej pracy rządu. Jest gotowy do pracy praktycznie w dzień po wyborach. Wręcz przeciwnie zorganizowana jest ta kwestia w Polsce. Partia, z największym procentem poparcia wyborców zwykle nie posiada większości - dlatego musi szukać koalicjanta, ustalać z nim warunki współpracy (co niesie ze sobą prawdopodobne konsekwencje zmiany programu zaprezentowanego (lub jego niewypełnienie podczas swojej pracy) w wyborach a co za tym idzie - spadek poparcia obywateli).

Polskie partie polityczne są finansowane z wielu źródeł. Są to: składki członkowskie, darowizny, spadki, kredyty, pieniądze z budżetu państwa (za ilość głosów), zapisy, oprocentowanie środków zgromadzonych w banku, obrót obligacjami Skarbu Państwa i bonami skarbowymi Skarbu Państwa oraz ze zbycia środków majątkowych należących do partii. Natomiast w Wielkiej Brytanii partie są finansowane z pieniędzy korporacji przemysłowych. Często przez taki system finansowania partie brytyjskie zyskują więcej funduszy aniżeli polskie o wielu sposobach finansowania. Nie uważam, aby system finansowania był w Wielkiej Brytanii lepszy od Polskiego czy odwrotnie. Jest to kwestia, która może różnie sprawdzić się w innych państwach, dlatego myślę, że sposobów finansowania partii nie należy zmieniać.

Ostatnim kryterium jest aktywność wyborcza. Frekwencja wyborcza do parlamentu w Polsce wynosi 53,79% (stan z wyborów w 2007r.), a w Wielkiej Brytanii jest to 59%. W wyborach do parlamentu polskiego w 2005 roku brało udział tylko 40,57% uprawnionych do głosowania, czyli obserwujemy postęp - wzrost liczby obywateli biorących czynny udział w wyborach do parlamentu. Spadek liczby aktywnych wyborców zanotowano w na wyspach brytyjskich - w 1997 roku frekwencja, jak donosi Tomasz J. Kaźmierski, wynosiła aż 71%. Moim zdaniem wpływ na udział obywateli w wyborach zależy od wielu czynników, z których jeden z najważniejszych to: prostota i jasność przepisów wyborczych oraz łatwość głosowania (jak to ma miejsce w Wielkiej Brytanii - co skutkuje większym uczestnictwem aniżeli w Polsce). System dwupartyjny pozwala łatwo znaleźć partie, na którą będzie się głosowało - zwykle Partia Pracy i Partia Konserwatywna. Niestety, taki system ma też swoje wady - ludzie uważają, że oddanie głosu na jakąkolwiek inną partię niż 2 przewodzące jest zmarnowaniem głosu, ponieważ dana partia i tak nie będzie miała miejsca w parlamencie co odbija się na zmniejszeniu ilości oddawanych głosów w wyborach.

Pomimo to, uważam za lepszy i korzystniejszy dla demokracji system dwupartyjny panujący w Wielkiej Brytanii czy Stanach Zjednoczonych. Ludzie uprawnieni do głosowania wybierają swoich konkretnych reprezentantów do Izby Gmin, frekwencja wyborcza jest zwykle znacznie wyższa, świadomość polityczna obywateli również (m.in. dzięki łatwiejszym do zrozumienia przepisom prawnym). Przeprowadzenie wyborów odbywa się sprawniej i na pewno wyniki wyborów są bardziej wiarygodne (trudniejsze do zmanipulowania, co szczerze mówiąc na obecnym poziomie demokracji nie ma miejsca). Alternatywa pomiędzy partiami: konserwatywną i liberalną, daje obywatelom możliwość oddania głosu na partię o podobnych do swoich poglądach. Ponadto ten system zdaje się być stabilniejszy i bardziej korzystny dla prowadzenia skutecznej polityki państwa. Uważam, podobnie jak Tomasz Kazimierski, że system wielopartyjny nie jest najlepszym możliwym systemem i nie daje on obywatelom możliwości całkowitego wpływu na wybór reprezentantów państwa. Nie zgadzam się jednak z jego stwierdzeniem, że niski udział wyborców w wyborach parlamentarnych w 2005 roku był uzasadniony i słuszny bo był przejawem buntu. Moim zdaniem frekwencja była niska również z powodu zwykłego lenistwa (nieświadomości swoich złych działań) a także: niejasności przepisów warunkujących przeprowadzenie wyborów i niewiedzy zagubienia na scenie politycznej Polaków na którą niewątpliwe ma wpływ mnogość partii, trudności ze znalezieniem odpowiedniej opcji politycznej dla siebie oraz ograniczony a czasami wręcz niemożliwy start w wyborach do parlamentu.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
System obronności RP oraz rola i zadania sił zbrojnych w systemie obronności
ZJEDNOCZONE KRÓLESTWO WIELKIEJ BRYTANII I PÓŁNOCNEJ IRLANDII, WNPiD, moje, ChomikBox, współczesne sy
17 system parlamentarno gabinetowy w Wielkiej Brytaniid171
Porównanie systemu edukacji w Polsce i Wielkiej Brytanii, pedagogika
SYSTEM POLITYCZNY WIELKIEJ BRYTANII
System?ukacyjny Wielkiej Brytanii
Factoring korzyści i wady
Polski system polityczny, partie 3 RP, PIS -powstała 13
Analiza systemu politycznego Wielkiej Brytanii
System rzadow w Konstytucji RP Nieznany
Ewolucja systemu partyjnego III RP
SYSTEM POLITYCZNY WIELKIEJ BRYTANII
System edukacyjny w Wielkiej Brytanii (Pedagogika porównawcza), Pedagogika, Studia stacjonarne I st
Korzyści i wady wynikające z leasingu tendencyjnego i zwrotnego (praca zaliczeniowa)
opracowania z dawnych lat, Linz - Wady systemu prezydenckiego
System nauczania w Wielkiej Brytanii
wykład 06 zeszły rok systemy szkolne - Wielkia Brytania, studia, andragogika
SYSTEM POLITYCZNY WIELKIEJ BRYTANII, POLITYKA ZAGRANICZNA -Paterek

więcej podobnych podstron