Media w Chinach
Chiny to państwo, który może pochwalić się bogatš i długa historia, w tym także historiš dziennikarstwa. Wszakże to tu powstała pierwsza gazeta na wiecie. Obecnie w Chinach wydaje się ponad 3000 różnych gazet i ta liczba stale ronie. rednio co 3 dni ukazuje się jaki nowy tytuł. Jednak nie można zapominać, że Chiny to kraj wielu sprzecznoci i chaosu, dlatego też należy zaznaczyć, iż taka wielka liczba czasopism jest czytana codziennie tylko przez 42 na 1000 obywateli, głównie przedstawicieli elit politycznych, ludzi biznesu i mieszkańców miast.
" Prasa
Najważniejszym z dzienników jest Renmin Ribao (People Daily). Dociera on do największego grona czytelników, ukazujšc się w większoci dużych miast Chin, a także poza granicami państwa. Od 1949 roku Renmin Ribao jest organem prasowym Komitetu Centralnego Komunistycznej Partii Chin. Wyraża oficjalne poglšdy Partii i władz państwowych, a także kształtuje życie społeczno-kulturalne kraju. Kolejnš znaczšcš gazetš jest Guangming Ribao (od 1949), przeznaczone dla inteligencji i rodowisk artystycznych. Inne ważne gazety ogólnokrajowe to: Inside China Today, Xinhua (także ang.) Yang Cheng Wan Bao. W Chinach wychodzi też wiele dzienników lokalnych. Każda z prowincji, rejonów autonomicznych, czy wielkich miast ma swoje własne pisma, np. Guangzhou Ribao, Shanghai Jie Fang Ribao Nan Fang Ribao, Beijjing Ribao. Najczęciej sš to organy prasowe KPCh. Większoć miast chińskich ma też swoje gazety wieczorne. Sš one chętniej czytane niż dzienniki poranne ze względu na bardziej popularnš formę i ciekawszš treć. Zawierajš mniej artykułów dotyczšcych polityki, a więcej o tematyce społecznej, obyczajowej i kulturalnej, np.: Beijing Wanbao. Niektóre gazety chińskie funkcjonujš w tzw. obiegu wewnętrznym, tzn. sš przeznaczone dla cile okrelonych, zamkniętych grup odbiorców. Np. Dacankao jest dostępne tylko dla urzędników państwowych i ludzi zwišzanych z aparatem władzy. A Xiaoxi zawierajšce tłumaczenia i streszczenia wybranych artykułów z prasy wiatowej nie może być kolportowane za granicš i w rodowisku obcokrajowców. Oprócz prasy chińskojęzycznej ukazujš się także gazety mniejszoci narodowych. W 1992 roku było zarejestrowanych 77 tytułów gazet wydawanych w 17 językach mniejszoci etnicznych w ogólnym nakładzie 140 milionów egzemplarzy.
Działajš tu dwie główne agencje informacyjne: Xinhua - powstała w 1937 roku. Ma ona swe oddziały we wszystkich prowincjach i ważniejszych miastach Chin. Jej przedstawiciele działajš w ponad 90 krajachwiata. I Chińska Agencja Prasowa założona w 1952 roku. Czerpiš z niej gazety w Makao, Hongkongu, Tajwanie oraz 160 innych krajach wiata.
Między poszczególnym gazetami istnieje bardzo ostra konkurencja, powoduje to, że wydawcy muszš większš uwagę przywišzywać do oczekiwań czytelników, które sš różne w różnych regionach Chin. Np. w Szanghaju widać wyrane zainteresowanie tematykš gospodarczš, a zwłaszcza giełdš. Odbiorców mass mediów bardziej ciekawiš wydarzenia lokalne niż ogólnokrajowe. Zawartoć pisma stała się ważna od czasu gdy zmniejszył się udział dotacji rzšdowych, a zwiększył udział zysków z reklam. Te zjawisko jest cile zwišzane z ogromnym rozwojem gospodarczym Chin w latach 90-tych i powstaniem prawie wolnego rynku również w gałęzi medialnej. Został przerwany monopol partii komunistycznej nad zarzšdzaniem mediami, obecnie musi ona dzielić tę rolę także z reklamodawcami i włacicielami spółek medialnych, jakkolwiek to poparcie rzšdu decyduje o przyznaniu licencji na ich prowadzenie. Przy czym żadne zagraniczne ani prywatne firmy nie mogš uzyskać takiego pozwolenia. Także cena gazet jest ustalana odgórnie. Dla gazet lokalnych przez władze prowincji, a dla 7 gazet ogólnokrajowych przez rzšd. Jedynie pisma profesjonalne (tematyczne) lub o małym nakładzie mogš samodzielnie ustalać ceny.
Telewizja
Telewizja jest najbardziej popularnym medium, które dociera do 85% populacji.
W roku 1995 roku 90% gospodarstw domowych posiadało odbiornik TV. Od roku 1978 do 1992 liczba stacji wzrosła od 32 do 586. Państwowym nadawcš jest CCTV - China Central Television, która transmituje 2 programy ogólnokrajowe i ma 30 oddziałów we wszystkich prowincjach. Wszystkie stacje nadawcze sš kontrolowane przez rzšd i oddziały partii na każdym z 4 szczebli podziału administracyjnego. Ale telewizja straciła już swój obraz medium cile reżimowego. Dzisiaj prezentuje bardzo szeroki program, od polityki po rozrywkę. Dzieje się tak między innymi dlatego, że subsydia rzšdowe przeznaczone na telewizje straciły na znaczeniu, będšc w znacznym stopniu zastšpione przez dochody
z reklam. Zasada jest prosta: im więcej dochodów z reklam, tym mniej wsparcia od państwa. Chin po prostu nie stać na finansowanie gwałtownie wzrastajšcej liczby mediów, przy znacznej dziurze budżetowej. Teraz muszš one utrzymać się same na rynku. A próbujš robić to w rozmaity sposób, m.in. prowadzšc hotele, restauracje albo inny biznes. Największym fenomenem w Chinach jest telewizja kablowa, która poczštkowo miała służyć tylko dystrybuowaniu programów do odległych regionów i wzmacnianiu sygnału przesyłu telewizji ogólnochińskiej. Obecnie stała się ona oddzielnym medium, które proponuje bogata ofertę programowš, kanały tematyczne, etc. Oprócz tego, każdy lokalny nadawca ma obowišzek nadawania programu informacyjnego z wiadomociami lokalnymi, nie krótszego niż 30 minut tygodniowo. Telewizja kablowa staje się poważnš konkurencjš dla CCTV. Np. Beijing TV Station (BTVS) zawiera wszystkie programy CCTV i pięciu stacji regionalnych o dużo wyższej jakoci obrazu a także szeroki repertuar innych programów.
Radio
W Chinach istnieje ponad 1500 rozgłoni radiowych, zarówno lokalnych jak: Beijing Radio, Shanghaj Radio, które sš skupione w China National Radio, jak i ogólno narodowych. Działa także międzynarodowe radio chińskie - China Radio International, które nadaje swój progam w wielu językach obcych, m.in.: po francusku, angielsku, niemiecku i rosyjsku.
W ostatnich tygodniach w Pekinie powstała grupa medialna telewizyjno-radiowa. Jej zadaniem jest przyspieszenie rozwoju i reform mediów, promowanie kultury, a przede wszystkim zaoszczędzenie rdków finansowych. W jej skład wchdzš takie instytucje jak: China Central Television, the Central People's Broadcasting Station and China Radio International China Film Group, the Information Network Centre i spółka ds. telewizji satelitarnej pod kontrolš rzšdowej administracji ds. Radia, Filmu i telewizji. Mówi się, że może być to krok w stronę oddzielenia funkcji administracyjnej rzšdu od funkcji kontrolnej nad mediami.
Jednak jak do tej pory nie można mówic o całkowicie wolnych mediach w Chinach. Konkurencja między nimi jest pod kontrolš KPCh. Jest to dziwne pomieszanie rynkowych
i antyrynkowych elementów. Tylko rzšd może udzielać licencji na działanie spólkom medialnym, co w znacznym stopniu ogranicza ich autonomię. Zabronione jest odbieranie telewizji satelitarnej bez uprzedniej autoryzacji programu przez organa władzy. Unika się temetów drażliwych politycznie, a media i dziennikarze sš nieustannie zastraszane, zarówno fizyczie jak i psychicznie. W czerwcu tego roku agencja Xinhua odnotwała, że tylko w cišgu trzech miesięcy 12 gazet było ukaranych, 3 wydawnictwa zamknięte, zakazano publikacji dziesięciu intelektualistom, 5 wydawców i 10 dziennikarzy zostało zwolnionych z pracy.
W cišgu 1999 roku 27 gazet zostało ukaranych za polityczne błędy i sfabrykowane informacje. Trzech wydawców wiadomoci z telewizji Zhuhai zostało zwolnionych za niewiadome pokazanie 1,8 sekundowego obrazu z zamieszek na placu Tiananmen. Restrykcje nie omijajš także internetu. (szacuje się, że w Chinach jest około 17 mln użytkowników sieci). W listopadzie rzšd wydał rozporzšdzenie o odpowiedzialnoci provideów stron internetowych za wysyłanie przez urzytkowników e-maili niezgodnych
z liniš partii. Poza tym, będzie można publikować newsy tylko wczeniej ocenzurowane.
W maju rzšd na 15 dni zawiesił działalnoć witryny internetowej China Finance Information Network i ukarał właciciela mandatem 15000 yuanów za rozprzestrzenianie pogłosek szkodzšcych wizerunkowi rzšdu. (dotyczyło to artykułu o korupcji we władzach prowincji). Natomiast w Sierpniu 2000 roku służby bezpieczeństwa zamknęły witryne New Cultural Forum za zawartoć antyrewolucyjnš. Jednak głównymi ofiarami przeladowań sš dziennikarze, niejednokrotnie bezpodstawnie aresztowani, skazywni na długoletnie wyroki, czy nawet mordowani. Zhang Yafei i Chen Yanbin - dziennikarze podziemnego pisma Tielu zostali skazani w 1990 roku na 11 i 15 lat więzienia i kilka lat pozbawienia praw publicznych za opublikowanie artykułów o zamieszkach na placu Tiananmen. Yue Tianxiang, z China Workers' moitor został skazany na 10 lat więzienia za artykuł propagujšcy prawa robotników. Huang Qi, twórca strony internetowej Tianwang (zawierajšcej międz innymi informacje
o Tiananmen), uwięziony 3 czerwca 2000 roku napisał w ostatnim biuletynie, tuż przed aresztowaniem: Dziękuję wszystkim popierajšcym demokrację w Chinach. Oni (policja) już tu sš. Na razie! Huang Qi został skazany na dożywocie.
Praca pochodzi z serwisu www.e-sciagi.pl <<<>>> Zacznij zarabiać http://partner.e-sciagi.pl