Motto:Koniecznością zastosowania bezpośredniego bocznego wlotu powietrza do strefy podmuchowej „jest wyeliminowanie skomplikowanego układu sterowania położeniem klap umieszczonych pod rusztem” - rektor Politechniki Warszawskiej w latach 2002-2005 |
Tarnowskie Góry, 2012.10.14
Otrzymują: według rozdzielnika oraz setki innych |
Wykazanie dlaczego nie można zmniejszyć ogromnego marnotrawstwa węgla
w kotłach rusztowych i energii elektrycznej na ich potrzeby własne
oraz powodowanej tym nadmiernej szkodliwej emisji.
Część 223
Jak przez około sto lat błądzono w skali światowej w pomysłach na spalanie węgla w kotłach rusztowych, to do zorientowania powinno już wystarczyć ich porównanie z rozwiązaniami, którymi to spalanie opanował polski konstruktor kotłów.
Kotłowi szarlatani nie wyrządzaliby tyle szkody, gdyby w swojej działalności nie korzystali z rozwiązań zachodnich oraz z pomysłów krajowych naukowców politechnicznych, lecz przynajmniej trzymali się rozwiązań zastosowanych we wcześniejszych jego dokumentacjach, wstrzymując się zarazem od ich „udoskonalania” - część pięćdziesiąta.
Oprócz powszechnej nieświadomości jak trzeba prawidłowo doprowadzać powietrze do pale-niska rusztowego, pozostaje całkowita techniczna niemożliwość dokonywania tego.
Ustęp dwudziesty drugi:
d. Wyjaśnienie dlaczego tylko techniczny debil może stosować i zalecać do stosowania boczne wloty powietrza do stref podmuchowych.
d.5. Wyjaśnienie czego dotyczy twierdzenie przez konstruktora kotłów „o nabijaniu użytkowników kotłów rusztowych w butelkę bocznym wlotem powietrza do stref podmuchowych”.
Jak jest ono konieczne, to dowodzi tego choćby pytanie zadane aktualnie w rozmowie telefonicznej konstruktorowi kotłów przez kierownika EC Andrychów: „o jakich bocznych wlotach pan mówi? Co miało miejsce gdzieś po pięciu latach od zastosowania tam rzekomo w dwóch kotłach typu OSR32 rozwiązania według wynalazku 201029; zgłoszenie 355555, a faktycznie „nabicia użytkownika tych kotłów w butelkę bocznym wlotem powietrza do stref podmuchowych” - ciąg dalszy
e. Do nabijania już przez ponad 20 lat użytkowników kotłów w butelkę bocznym wlotem powietrza do stref podmuchowych dopuszczający się tego stosują takie dwa zasadnicze sposoby. W obu powietrze do leja strefy podmuchowej nie dopływa ze wspólnej skrzyni podmuchowej znajdującej się pod pokładem rusztowym, lecz z kanału umieszczonego wzdłuż rusztu na zewnątrz kotła, z poprzecznymi odgałęzieniami w ilości odpowiadającej ilości stref podmuchowych, na których znajdują się klapy mające regulować ilość powietrza dopływającego do każdej strefy.
Z zewnątrz trudno jest jednak zorientować się który z owych dwóch zasadniczych sposobów został zastosowany, jako że:
- pierwszy sposób polega na bezpośrednim doprowadzeniu powietrza z zewnętrznego kanału przez boczną ścianę leja strefy podmuchowej (Rys. 217a i Rys. 217b);
- drugi sposób polega na doprowadzeniu na różne sposoby (z których każdy jest równie ignorancki) powietrza z zewnętrznego kanału w przerwie między strefami podmuchowymi, z której przedostaje się ono następnie do samego leja strefy podmuchowej (Rys. 217c; Rys. 217d; Rys. 217e).
1. Jeśli chodzi o produkcję rusztów przez Zakłady Urządzeń Kotłowych Stąporków, to już w 1997 r. na sławnej konferencji z 1997 r., mającej za zadanie służyć (tak jak wszystkie inne tego rodzaju) informowaniu użytkowników kotłów rusztowych jak nie należy ich modernizować, mogli się oni dowiedzieć:
„Nasza firma posiada w ofercie generalnie dwa warianty doprowadzenia optymalnej ilości powietrza do poszczególnych stref stosownie do teorii spalania i krzywej zapotrzebowania powietrza na ruszcie. Pierwszy z nich, który z dobrym powodzeniem sprzedajemy już od czterech sezonów (czytaj: którym z powodzeniem nabijamy użytkowników kotłów w butelkę) polega [na doprowadzeniu powietrza od wentylatora podmuchu przewodami indywidualnymi do każdego leja skrzyni powietrznej rusztu (każdej strefy) przy zastosowaniu klap regulacyjnych na tych przewodach tuż przed wejściem do rusztu.]”
Dla zabezpieczenia przed uderzeniem powietrza w przeciwległy bok leja skrzyni powietrznej (czytaj: leja strefy podmuchowej) i tworzenia się jego nadmiaru po stronie przeciwnej wlotowi [instaluje się elementy do rozbicia strugi powietrza gwarantujące wyrównanie ciśnienia w obrębie całego leja].”
W profesjonalnym zapisie treść ujęta w pierwsze klamry byłaby następująca (patrz podkreślenia na wstępie do pkt e): na doprowadzeniu powietrza z kanału umieszczonego wzdłuż rusztu na zewnątrz kotła, z odgałęzieniami na których znajdują się klapy mające regulować ilość powietrza dopływającego do każdej strefy; według treści wprowadzonego przez boczną ścianę jej leja, czyli w sposób pierwszy (patrz Rys. 217).
Natomiast jeśli chodzi o treść ujętą w drugie klamry, to nie ma dotąd żadnego skutecznego sposobu na wyrównanie ciśnienia powietrza na szerokości rusztu przy jego wprowadzeniu do leja strefy podmuchowej z pominięciem wspólnej skrzyni podmuchowej pokazanej przykładowo jak na Rys. 216b i Rys. 216c w części 222.
Czytając dalej można dowiedzieć się: „Pewną modyfikacją tego wariantu jest rozwiązanie Biura Techniki Kotłowej polegające na podzieleniu całej skrzyni powietrznej na szczelne strefy zasilane i regulowane indywidualnie. [Różnica polega na tym, że powietrze doprowadzone do każdej strefy poprzez ścianę rusztu wydostaje się pod pokład rusztowy otworami w dłuższym boku leja powietrznego]. Z zebranych dotychczas informacji wynika, że jest większa gwarancja wyrównania ciśnień w obszarze strefy (leja). Uzyskanie jednak tego rezultatu musi być poparte wykonawstwem gwarantującym rozdział skrzyni na szczelne strefy eliminujące straty powietrza podmuchowego.”
Z treści ujętej w klamry wynika, że jest to sposób drugi doprowadzenia powietrza z zewnętrznego kanału w przerwie między strefami podmuchowymi (patrz Rys. 217).
Jakim rozwiązaniem bocznego wlotu powietrza Zakłady Urządzeń Kotłowych Stąporków aktualnie nabijają użytkowników kotłów w butelkę, tego dokładnie nie można dowiedzieć się nawet z ich „Katalogu produktów 2010”.
========================================================================
W sprawie produkowanych przez nie rusztów dla kotłów średniej wielkości pisze tam:„Skrzynie rusztów średnich buduje się według najnowszych wymogów z podziałem na szczelne strefy do których powietrze dostarcza się od instalacji podmuchowych montowanych na zewnątrz rusztów.
Profesjonalny odbiór samej tej treści nie stanowi nawet, że są to ruszty z bocznym wlotem powietrza do stref podmuchowych, ponieważ w każdym kotle instalacja podmuchowa znajduje się poza rusztem, jako składająca się z wentylatorów podmuchowych i kanałów powietrza prowadzących do rusztu. W samym katalogu o tym, że są to ruszty z takim bocznym wlotem informuje tylko na stronie 7 malowany obrazek rusztu, z pięcioma prostokątnymi otworami w ścianie bocznej rusztu mogącymi być tylko indywidualnymi wlotami do również pięciu stref podmuchowych.
O dopuszczaniu się przez te zakłady produkcji rusztów z bocznym wlotem powietrza do stref podmuchowych dla wszystkich dużych kotłów w owym katalogu stanowi już dotycząca ich treść:
„Skrzynie powietrzne Naszych rusztów podzielone są na szczelne strefy. Strefa rozumiana jest jako przestrzeń zawarta między blachami grodziowymi biegnącymi od ścian bocznych do środkowej (czytaj: środkowa ściana może występować tylko w rusztach podwójnych), blachą dna rusztu od dołu i pokładem od góry. Taka konstrukcja skrzyni rusztowej pozwala na indywidualne doprowadzenie powietrza pierwotnego do każdej strefy, jak również zapewnia całkowitą szczelność między nimi. Dzięki temu użytkownik ma dużą kontrolę nad ilością dostarczonego powietrza do poszczególnych części rusztu.
Także i te ruszty przedstawia w katalogu na stronie 8 malowany obrazek rusztu jako z pokazanymi pięcioma prostokątnymi otworami w ścianie bocznej rusztu, z potwierdzeniem już samą treścią katalogu, że są to ruszty z indywidualnymi bocznymi wlotami do stref podmuchowych.
Ze stwierdzenia w katalogu, że strefy podmuchowe dzielą od siebie blachy grodziowe, wynikałoby, że w rusztach dla wszystkich większych kotłów bieżącej produkcji Zakładów Urządzeń Kotłowych Stąporków mamy do czynienia z najbardziej prymitywnym rozwiązaniem bocznego wlotu powietrza do stref podmuchowych, stosowanym po wojnie w rusztach dla średnich kotłów rusztowych (Rys. 216a, w części 222), bo z bezpośrednim wlotem powietrza do strefy podmuchowej przez boczną ścianę jej leja ( pierwszy sposób - Rys. 217a i Rys. 217b).
2. Jeśli chodzi o produkcję rusztów przez Fabrykę Palenisk Mechanicznych w Mikołowie, to także dzięki sławnej konferencji z 1997 r. użytkownicy kotłów rusztowych mogli dowiedzieć się:
„Na nowoczesność rusztów powstałych po roku 1991 składają się następujące cechy konstrukcyjne, … :
- wyeliminowano jedną zbiorczą skrzynię powietrzną, ponieważ nie zapewniała precyzyjnego rozprowadzania powietrza;
- zastosowano strefy szczelne, izolowane między sobą, aby poprawić rozdział powietrza na długości spalania;
- zastosowano zasuwy na przewodach powietrznych o charakterystyce bliskiej liniowej (automatyzacja kotła).
Z treści wytłuszczonej wynika jednoznacznie, że wznawiając po piętnastu latach produkcję rusztów, a więc po czasie kiedy nie było już tam konstruktorów rusztów, nawet w rusztach dla największych kotłów rusztowych odstąpiono od stosowania wspólnej skrzyni podmuchowej, „ponieważ nie zapewniała precyzyjnego rozprowadzania powietrza” (kupa śmiechu), przechodząc na indywidualne boczne wloty powietrza do stref podmuchowych.
Jakim rozwiązaniem bocznego wlotu powietrza Fabryka Palenisk Mechanicznych w Mikołowie zaczęła nabijać użytkowników kotłów w butelkę wznawiając produkcję rusztów, to z powyższej treści nie wynika.
Także z aktualnej jej „Informacji o możliwościach produkcyjno usługowych” można się tylko dowiedzieć:
„Projektowane i produkowane przez FPM S.A ruszty mechaniczne charakteryzują się:
* zwiększoną żywotnością;
* równomiernym rozdziałem ilości powietrza pierwotnego na całej szerokości rusztu;
* możliwością prowadzenia procesu spalania w sposób regulowany z minimalnym nadmiarem powietrza w kolejnych fa-
zach spalania węgla wzdłuż rusztu;
* zmniejszeniem straty wylotowej oraz straty niezupełnego i niecałkowitego spalania;
* zwiększeniem, nawet do 97 %, sprawności paleniskowej;
* ograniczeniem emisji NOx, CO.”
Te wymienione nieprawdziwe efekty ma natomiast zapewnić rozwiązanie według wzoru użytkowego 63971 zgłoszonego 4 maja 2006 r., z FPM Mikołów, jako uprawnioną z prawa ochronnego.
Chronione nim rozwiązanie jest kolejnym dowodem jakie absurdalne rozwiązania z zakresu techniki kotłowej są uznawane przez Urząd Patentowy za wzory użytkowe i wynalazki. Jednak nie tylko. Owym wzorem użytkowym chronione jest bowiem rozwiązanie będące drugim sposobem na boczne doprowadzenie powietrza do stref podmuchowych.
Natomiast według jego opisu ma być ono przeciwstawieniem:
I- rozwiązania według wzoru użytkowego 53625 (patrz część 222);
II- rozwiązania według wynalazku 201029 (zgłoszenie 355555, z 16.08.2002 r.) - części: 219; 220; 221.
III- rozwiązania według zgłoszenia z 27.08.2001 r. wzoru użytkowego 112480, (BUP, nr 5, z 10 marca 2003 r.); Rys. 217d.
W tym opisie
- objaśnienie do rozwiązania I ma brzmienie: „ … w polskim wzorze użytkowym nr 53625 skrzynia powietrzna jest wyposażona w wspólną komorę doprowadzającą powietrze do poszczególnych stref za pośrednictwem komór o kształcie wydłużonego odwróconego ściętego ostrosłupa. Powietrze z wnętrza skrzyni (czytaj: wspólnej skrzyni podmuchowej) dostaje się się do stref podmuchowych przez otwory umieszczone centralnie w jednej z dłuższych ścianek każdej strefy.”
Przy profesjonalnym odbiorze tej treści, jest to opis stosowanego od lat 20-tych u. w. rozwiązania strefowej regulacji powietrza podmuchowego ze wspólną skrzynią podmuchową, z której powietrze doprowadzane jest do lejów stref podmuchowych przez otwory znajdujące się w czołowych ścianach tych lejów, zamykane klapami regulacyjnymi;
- objaśnienie do rozwiązania II ma brzmienie: „Znane jest rozwiązanie … (czytaj: według zgłoszenia) P-355555 ...w którym każda strefa podmuchowa ma oddzielny otwór wlotowy powietrza (czytaj: w ruszcie ze strefową regulacją powietrza podmuchowego każda jego strefa ma oddzielny otwór wlotowy). Każdy otwór wlotowy powietrza ma kształt powstały z trójkąta ostrokątnego poprzez zaokrąglenie wierzchołka jego kąta ostrego oraz zaokrąglenie przeciwległej do jego wierzchołka podstawy trójkąta (patrz Rys. 24 z części 219). Doprowadzenie powietrza w tym rozwiązaniu dokonywane jest jednak wspólnie do całej skrzyni (czytaj: a więc jak w rozwiązaniu I).”
- objaśnienie do rozwiązania III (Rys. 217d) ma brzmienie: „Ze zgłoszenia … wzoru użytkowego nr 112480 znana jest skrzynia rusztu mechanicznego podzielona na odseparowane od siebie sekcje. Sekcje składają się z komory zewnętrznej i wewnętrznej komory podmuchu. Wewnętrzna komora podmuchu ma kształt odwróconego ostrosłupa ściętego o podstawie prostokąta. W ścianie bocznej tego ostrosłupa znajdują się poziome kierownice (czytaj: według opisu zgłoszenia 112480 „o regulowanym kącie nachylenia”.). Powietrze podmuchowe do poszczególnych stref doprowadzane jest odrębnymi przewodami. W przewodach doprowadzających powietrze do komory znajdują się jednoskrzydłowe, dwuosiowe klapy. [W tym rozwiązaniu pomimo zastosowania regulowanego kąta nastawienia kierownic nie udało się uzyskać równomiernego rozprowadzenia powietrza.]
Natomiast istota rozwiązania według wzoru użytkowego 63971 (Rys. 217e) ma polegać na tym, że: „skrzynia powietrzna jest złożona z odseparowanych stref wyposażonych w komorę zewnętrzną i lej, z odrębnym doprowadzeniem powietrza do każdej strefy, przy czym w bocznej ścianie leja w jego pionowej części umieszczony jest podłużny otwór. W świetle tego otworu od strony wewnętrznej leja przymocowany jest zespół pionowych wiatrownic, pochylonych pod kątem α mniejszym niż 900 w kierunku napływu powietrza do strefy. … Usytuowanie w świetle otworu pionowych wiatrownic powoduje równomierne na szerokości rusztu rozdzielenie powietrza doprowadzanego do warstwy węgla znajdującego się na pokładzie rusztu.
Zarówno w rozwiązaniu II (przy jego praktycznym zastosowaniu z bocznym doprowadzeniem powietrza do każdej strefy podmuchowej w przerwie między lejami stref podmuchowych), jak i w rozwiązaniu III oraz w rozwiązaniu według wzoru użytkowego 63971, mamy do czynienia z identycznym drugim sposobem, polegającym na zastosowaniu pod rusztem skrzyń podmuchowych oddzielnych dla każdej strefy podmuchowej, do których powietrze dopływa z boku rusztu. Do leja każdej takiej strefy z indywidualną skrzynią powietrzną powietrze dopływa następnie przez otwory w czołowej jego ścianie.
Jedynie w odróżnieniu od normalnego rozwiązania ze wspólną skrzynią podmuchową jak w rozwiązaniu I, otwory te pozbawione są klap regulacyjnych, znajdując się jednocześnie wzdłuż całej tej czołowej ściany leja. Natomiast same klapy regulujące dopływ powietrza do lejów stref podmuchowych umieszczone są w odgałęzieniach z bocznego kanału umieszczonego obok rusztu.
Zgodnie z objaśnieniami do rozwiązania III
oraz istotą rozwiązania według wzoru użytkowego 63971:
- objaśnienia do rozwiązania III i istota wzoru użytkowego 63971 dyskwalifikują rozwiązanie II w praktycznym jego stosowaniu przez firmę REMO-KOTŁY MALITA, jako w ogóle nie posiadającego w otworach wlotowych do lejów stref podmuchowych kierownic o regulowanym kącie nachylenia, czy stałych „pionowych wiatrownic”.
- objaśnienia do rozwiązania III (treścią ujęta w klamry) dyskwalifikują rozwiązanie według zgłoszenia 112480.
Natomiast cecha znamienna rozwiązania według zgłoszenia 112480, którą są „kierownice o regulowanym kącie nachylenia”, dyskwalifikuje rozwiązanie według wzoru użytkowego 63971, jako mające nieruchome pionowe wiatrownice”, skoro bowiem „pomimo zastosowania regulowanego kąta nastawienia kierownic nie udało się uzyskać równomiernego rozprowadzenia powietrza”, to tym bardziej nie może się to udać przy zastosowaniu stałych „pionowych wiatrownic”, dodatkowo bezmyślnie zamocowanych nie z tej strony otworu wlotowego gdzie należałoby i bez świadomości jak te „wiatrownice” skonstruować aby mieć jakiś znikomy efekt.
Są dwa rodzaje dopuszczających się stosowania bocznych wlotów powietrza do stref podmuchowych. Jedni z nich (Rys. 217a i Rys. 217c) są nieświadomi powodowania tym zróżnicowania ciśnienia na szerokości rusztu, a drudzy będąc tego świadomi próbują zapobiec temu w całkowicie nieskuteczny sposób (Rys. 217b; Rys. 217d; Rys. 217e).
Załącznik XXVIII (-) Jerzy Kopydłowski
Informacja: Wśród otrzymujących do wiadomości są: Zakłady Urządzeń Kotłowych Stąporków, Fabryka Palenisk Mechanicznych Mikołów, Fabryka SEFAKO Sędziszów, Fabryka RAFAKO Racibórz, Instytut Chemicznej Przeróbki Węgla w Zabrzu; EC Andrychów; Urząd Patentowy; Zakłady Pomiarowo-Badawcze Energetyki „ENERGOPOMIAR” w Gliwicach.
Tenże, działając od drugiej połowy lat 80-tych u. w. wyjątkowo skutecznie na szkodę energetyki przemysłowej i ciepłownictwa, już od tego czasu dokładnie wiedział, że w rozwiązaniach rusztów polskiego konstruktora kotłów od początku nie było żadnego „skomplikowanego układu sterowania położeniem klap” wlotu powietrza ze skrzyni podmuchowej do stref podmuchowych.
Barykadującego dostęp do kotła z boku.
Ten kanał kanał znajdujący się obok rusztu pozwala na bezbłędne zorientowanie się, że w kotle jest zastosowane to debilne rozwiązanie, z którym inspektorzy Urzędu Dozoru Technicznego obcują już wiele lat w przypadku kotłów wyposażonych w ruszty typu: RŁ 08; RŁ 1A; RŁ 1; RŁ 1p; RŁ2; RŁ3; RŁ 4; RŁ 4p, ujęte w katalogu produkcji Fabryki Palenisk Mechanicznych z lat 60-tych u. w., które to kotły jako średniej wielkości, osiągają najgorsze wyniki eksploatacyjne.
Andrzej Chrzan; Zakłady Urządzeń Kotłowych STĄPORKÓW S.A Stąporków: Modernizacja palenisk mechanicznych i instalacji powietrza podmuchowego w kotłach rusztowych; Konferencja naukowo-techniczna '97 nt.: Modernizacja kotłów rusztowych; Aspekty techniczno-ekonomiczne i ochrony środowiska, Szczyrk, 4÷5 marca 1997.
O którym to procesie spalania węgla prawdy można dowiedzieć się tylko czytając to co pisze polski konstruktor kotłów.
Przy bocznym doprowadzeniu powietrza do leja strefy podmuchowej nie ma żadnego nadmiaru powietrza po stronie przeciwnej jego wlotu, lecz powstaje tam wyższe ciśnienie tego powietrza.
Każdy mający do czynienia z rusztem łuskowym, będąc w miarę rozgarniętym technicznie, musi wiedzieć, że całkowitej szczelności między strefami podmuchowymi zapewnić nie można, żeby się (dalej wężykiem). Z tego to mianowicie powodu, że nad lejami stref podmuchowych przemieszcza się pokład rusztowy (patrz choćby Rys. 216 w części 222).
Krzysztof Wcisło; Fabryka Palenisk Mechanicznych S.A. Mikołów: Nowoczesność palenisk rusztowych produkcji FPM S.A . - co to znaczy; Konferencja naukowo-techniczna '97 nt.: Modernizacja kotłów rusztowych; Aspekty techniczno-ekonomiczne i ochrony środowiska, Szczyrk, 4÷5 marca 1997.
4
4