ANTROPOLOGIA - nauka o cz³owieku
1. a. biologoczna/fizyczna (ewolucja)
2. a. filozoficzna (rola i msce cz³. w œwiecie, rozw. w proc. historycznym)
3. a. kulturowa/spo³eczna (zajm. siê cz³. jako istot¹ spo³., wytwarzaj¹c¹ kulturê. Bada ró¿ne kultury, zw³. kult. spo³eczeñstw pierw. Szczególnie interesuje siê problemem kulturowej odrêbnoœci, relacjami "my" - "oni", dystansem oraz próbami jego przezwyciê¿. Bada cz³. w kontekœcie jego kultury)
- a. ekonomiczna (syst. ekonom)
- a. lingwistyczna (rel. miêdzy jêz. mówionym a ca³¹ kultur¹)
- a. stosowana (prakt. zast. osi¹gniêæ a. kult. -> stwarzanie klimatu tolerancji)
- a kognitywna/etnosemantyka/antropologia poznawcza/etnonauka/semantyka etnograf. (int. siê proc. poznawczymi, bada syst. terminologiczne spo³., medycynê ludow¹, religiê, prawo - nazewnictwo traktowane jako dziedziny semantyczne)
antropologia kulturowa - podejœcie amerykañskie (bada kulturê, a przede wszystkim wartoœci, symbole, postawy)
antropologia spo³eczna - podejœcie brytyjskie (z trad. socjolog., bada spo³. wymiar rzeczywistoœci, zas. budowy struktury spo³. i prawa regul. jej funkcje)
etnologia - podejœcie europejskie (I krok w syntezie - geograficznej, histrorycznej i semantycznej, wyci¹ga wnioski)
etnografia - odpowiada pierwszym fazom pracy badawczej - opisowi i obserwacji, pracy w terenie. Nauka opisuj¹ca
XVI w. --> Europejczycy poznaj¹ inne kultury. Podzia³ My - Oni (biedni nieeuropejczycy = dzicy). Etnocentryzm. My ldzie - oni nieludzie. Dawniej uwa¿ano, ¿e "dzicy" nie mówi¹, a skoro nie mówi¹, nie czuj¹ wstydu, to nie s¹ ludŸmi. Inny znaczy gorszy. Na ka¿d¹ kult. patrzymy przez pryzmat w³asnej.
XVII - XVIII w. --> rozwa¿ania, ³agodniejsze, toleranc. podejœcie do innoœci kult. Inny =naturalny = szlachetny dziki. Wzmaga siê pogl¹d, ¿e rozw. cywilizac. powoduje utratê niewinnoœci, naturaln. "Gorset kulturowy". Powrót do natury.
Jan Jakub Rousseau - uwa¿any za g³. fundatora (w tym okr.) nauk o cz³owieku. Wszystko co rzekracza granice naturalnoœci jest z³e. Jesteœmy niewolnikami kultury.
XIX w. --> Kultura ludowa = pierwotna, dobra. 2 typy innoœci
1. Zamieszkuj¹cy œwiat poza Europ¹
2. Kultura ludowa (lokalna) - izolacjonizm (przestrzenny, œwiadomoœciowy), sensualizm, szczególna religijnoœæ (szczególny typ), ustny przekaz, tradycjonalizm
W Polsce ludoznawstwo -> etnografia -> etnologia
Edward Taylora (1871) I def. kultury: KULTURA (wzgl. cywilizacja) - z³o¿ona ca³oœæ, zaw. wiedzê, wierzenia, sztukê, moralnoœæ, prawo, obyczajowoœæ oraz wszelkie inne zdolnoœci i przyzwyczajenia nabyte przez cz³owieka kajo cz³onka spo³ecznoœci.
Istnieje wiele innych definiczji kultury.
KULTURA s¹ to
- wszystkie stworz. przez cz³owika materialne lub niemat. przedmioty ca³okszta³tu œrod. ludzkiego
- zesp. s¹dów i przekanoñ formu³uj¹cych powszechnie porozumienie to w ogramnej mierze nieuœwiadomiony przewodnik po rzeczywist. spo³. ka¿dej grupy
- potocznie mo¿na by powiedzieæ, ¿e kultura to po prostu sposób ¿ycia danej spo³., danego regionu, kraju...
Sfery kultury:
> duchowa/niematerialna/symboliczna (zaw. wytworzy œwiadomoœci takie jak jêzyk, symbole, rytua³y, zwyczaje, wierzenia, przes¹dy, wiedzê, idee, religiê, magiê)
> spo³eczna (ludzkich interakcji, stos. klas., podzia³ klas., obyczajowoœæ, normy spo³eczne, moralnoœæ, obyczajowoœæ - zw. z socjologi¹)
> materialna (wytworzy r¹k ludzkich - budown., narzêdzia, meble, stroje, przedm. u¿ytkowe zw. ze sfer¹ potrzeb biologicznych, bezpieczeñstwa, przetrwania gat. ludzkiego)
OBRZÊDY PRZEJŒCIA, SYSTEM ZAWIESZENIA
Arnold van Gennep - franc. antropolog, twórca teorii dot. obrzêdów przejœcia. "Rytua³y przejœci" (ksi¹¿ka).
"¯ycie ludzkie nie stanowi continuum, ale jest seri¹ symbolicznie zaznaczonych skoków (przejœæ)"
¯ycie - ³añcuch z³o¿. z ogniw, koniec jednego pocz¹tkiem nast., ka¿dy rytua³ ma niezmienn¹ strukturê:
- faza wy³¹czenia
- faza zawieszenia (margialna)
- faza w³¹czenia
Rytua³ przejœcia nie dotyczny wy³. cz³owieka (np. faza zawieszenia w cyklu dobowym).
Rytua³ przejœcia =obrzêd przejœcia = inicjacja
W kulturach pozaeuropejskich inicjacja to rytua³
Inicjacja ch³opiêca. Najczêœciej ch³opcy zbierani s¹ w grupê i poddawani fazie wy³¹czenia - symbol œmierci (np. k³ad¹ siê na ziemi, s¹ przykrywani, faza faktycznego wy³¹czenia siê ze spo³ecznoœci np. wygania siê ich do lasu) albo wy³¹cza siê neofitów (je¿eli w plemieniu obowi¹zuje zasada, ¿e nie bije siê dzieci, to w fazie wy³¹czenia grunt. siê od niej odstêpuje). Neofici s¹ wyganiani, dostaj¹ przewodnika - nauczyciela, przedstawiaj¹cego im ró¿ne prawdy.
Kolejnym elementem inicjacji jest próba (czy podo³amy "nowej roli spo³.). Najczêœciej w plemionach s¹ to próby wytrzyma³oœci fiz. - wybijanie przednich zêbów, wypalanie znaków, nacinanie skóry...
W³¹czenia do spo³ecznoœci ju¿ na innych zasadach, tak¿e z ceremonia³em (np. symbolizacja narodzenia), ¿eby wszyscy wiedzieli, ¿e przeszli inicjacjê, s¹ inaczej ubierani, b¹dŸ malowani, czêsto nadaje im sie nowe imiê. Podstrzy¿yny - d³ugie w³osy ch³opca s¹ obcinana na znak przejœcia spod opieki matki, pod opiekê ojca.
Katolickie: narodziny --> chrzest --> komunia œw. --> bierzmowanie
Rytua³em przejœcia nazywamy ka¿d¹ czynnoœæ, któr¹ wykonujemy po raz pierwszy, a która wprowadza nas w nowy etap ¿ycia (przedszkole, szko³a...)
18te urodziny - tort z 18ma œwieczkami o pó³nocy, oklepywanie, wrzucanie do wanny.
Po co zdmuch. œwieczki? sybolika ognia > symbol ¿ycia, usmiercanie starej formy, jakiœ etap.
Po co podrzucamy do góry? ruch do góry jest ruchem pozytywnym, kreuj¹cym kreowanie nowej istoty (???)
OBRZÊDY PRZEJŒCIA CD.
Zmiana stanu cywilnego. Zarêczyny - narzeczeñstwto jest okresem zawieszenia, przemiana z panny w osobê zamê¿n¹, daj¹cy czas, by przyzwyczaiæ siê do nowej roli, któr¹ trzeba bêdzie pe³niæ. Kiedyœ nie noszono tak wiele bi¿uterii, pierœcionek by³ wiêc znakiem wyrazistym. Pierœcionek - ko³o - zamkniête.
Faza w³¹czenia - œlub. Moment kulminacyjny - oczepiny, o pó³nocy (moment przejœcia). Zdjêcie wianka - symbolu dziewictwa, za³o¿enie czepca. Prywolne przyœpiewki (char. prokreacyjny).
Dawniej na terenie Polski panowa³ stanowczo PATRIARCHAT.
Kobieta (córka) ima³a upoœledzon¹ rolê w rodzinie - cieszono siê tylko z narodzin wyna. Córka by³a inwestycj¹ bezzwrotn¹ (w³o¿one pieni¹dze w wychowanie zawsze odchodzi³y do cudzego domu).
Kobieta by³a równie¿ uwa¿ana za osobê nieczyst¹:
- menstruacja
- wspó³¿yje z mê¿czyzn¹
- rodzi dzieci
Menstruacja - nie rozumiano tego zjawiska. porównanie do krwawi¹cej rany u mê¿czyzny sprawia³o, ¿e podejrzewano konszachty kobiety z si³ami szatana.
Za medialne elementy cia³a (magiczne) uznawano wydzieliny, zêby, w³osy i paznokcie.
Wspó³¿ycie uwa¿ane by³o w ogóle za akt grzeszny. powinno by³o siê unikaæ wspó³¿ycia w przypadku klêsk ¿ywio³owych oraz w wielu innych sytuacjach. Spó³kowanie jedynie w celach prokreacyjnych.
Wynikiem nieczystoœci wspó³¿ycia by³a nieczystoœæ ci¹¿y. Kobieta powo³uje kogoœ na œwiat - skazuje go jednoczeœnie na œmieræ. Kobieta przed porodem by³a izolowana.
TOPOS DZIECKA W KULTURZE LUDOWEJ
Dziecko jako istota, która przyby³a ze œwiata natury. Dzieci by³y uwa¿ana za nie-ludzi, coœ niegotowego, bli¿szego zwierzêciu (bo chodzi na czterech koñczynach, nie potrafi mówiæ - z grugiej strony zaœ wiêcej widzi, czuje, poznaje fa³sz). Im dziecko strasze tym mniej ma wspólnego ze œwiatem natury. Dzieciêcoœæ by³a postrzegana jako choroba, któr¹ trzeba przejœæ, ¿eby byæ doros³ym, coœ nieautonomicznego.
W tamtych czasach œmieræ dziecka nie by³a czymœ traumatycznym, na œwiat wydawa³o siê wiele dzieci, by zachowaæ wylko niektóre. Dotyczy³o to te¿ wart. warstw wy¿szych. W œredniow. na obrazach nie pojawiaj¹ sie dzici (poza Jezusem). Jeœli ju¿, ot ni s¹ bobasowate, zmiejszeni doroœli.
Poród - obrzêd przejœcia.
Kobieta w ci¹¿y by³a neofit¹, by³a wiêc w pewnym sensie wy³¹czona ze spo³eczeñstwa (kobieta by³a w ci¹¿y, kiedy by³o widaæ, wczeœniej trzymano to w tajemnicy). Wy³¹czenie by³o coraz bardziej restrykcyjne im bli¿ej by³o rozwi¹zania. Kobieta w stanie b³og. musia³a ograniczyæ kontakty z innymi (a¿ do zerwania). Do zachodu s³oñca nie mog³a opuszczaæ domuNakaz milczenia. Ograniczenia kontaktu s³ownego z mê¿m. Tajamnica obejmowa³a przewidywany termin porodu. Powinna unikaæ ogl¹dania rzeczy przydkich, nicponi i pijaków, zmar³ych... Nie powinna p³akaæ (szczeg. w dni pochmurne), kraœæ, wystraszaæ siê, patrzeæ na po¿ar i ogieñ, powinna za¿egnaæ wszystkie konflikty, za³atwiæ wszystki sprawy, nie wolno by³o przed porodem robiæ ubranek dla dziec (wiele odniesieñ do sytuacji rajskiej - w raju nie ma ubrañ) i, zakaz wypo¿yczania czegokolwiek z domu, a szczególnie ognia. Przed porodem kobieta nie mog³a oddawaæ moczu i ka³u w obecznoœci s³oñca i ksiê¿yca (kalanie matki ziemi). Nie mo¿na by³o patrzeæ na dzikie zwierzêta (o obfitym futrze). Futrzastoœæ = dobrobyt, ale symbolizowa³y te¿ œwiat natury, a dziecko mia³o zerwaæ kontakt z tamtym œwiatem. Kobieta przygotowuj¹ca siê do porodu nie powinna siê myæ, czesaæ (w raju siê nie myjemy). Zaraz przed porodem izolowano kobietê w mieszkaniu, wydzielano specjalny k¹t izby, robiona sacrosferê.
Poród. Zakrywa siê okna i lustra. Nie rozg³aszano tego, ¿e idziê siê po akuszerkê. Nie gotowana potraw. Próbowano zatrzymaæ czas -> wstrzymywanie oddechu. Mê¿czyzna dostawa³ szklankê wody, bra³ ³yk do ust i nie po³yka³. Akuszerka przyjmowa³a jedynie zap³atê w naturze. Babka by³a transformatorem przejœcia, szamanem. Odurza³a siê alkoholem. Wykonywanie symbolicznych czynnoœci, umo¿liwiaj¹cych przejœcie z jakiegoœ stanu (zabiegi otwarcia), z drugiej strony zabiegi wykonywane w celu zatrzymania obiektu w nowej sytuacji (zabiegi zamkniêcia). ¯eby pomóc w przejœciu nale¿y wszystko otworzyæ - okna drzwi, szuflady, rozpleœæ jej w³osy, rozwi¹zaæ pêczki. Jeœli ju¿ np. urodzi - zamkn¹æ, zawi¹zaæ. Przy zabiegu otwarcia nie wykonywano kuchów kolistych, w ostatecznoœci proszono o otwarcie drzwi cerkwi.
Trafsformatorami przejœcia s¹ przy porodzie
- osoby boskie i œwiête
- przedmioty sakralne.
Ziemia (teluryczne pochodzenie cz³owieka) - po³o¿yæ kobietê na ziemi, je¿eli nie mo¿e urodziæ. Nó¿ i przedmioty ¿elazne - pozwalaj¹ na ingerencjê w œwiat natury. Ofiara z koguta (zwierzê mediaolne - noc-dzieñ, pierwszy, pierwszy widzi rodzenie siê dnia, symbol p³odnoœci). Ofiara z koguta w formie roso³u. Próg jako symbol granicy, œwiat Ten i Tamten. W czasie ci¹¿y nie by³o wolno na nim siadaæ, ale w porodzie móg³ pomc. Stare spodnie lub intymne czêœci garderoby mê¿a.
Babka musia³a byæ osob¹ obc¹. Uczestniczy³a w dalszych rytua³ach.
Faza w³¹czenia.
Ceremonia wywodu 40 dni po porodzie. Caremonia katolicka. Rekonwalescencja. Ceremonia wywodu czêsto ³¹czy³a siê z ceremoni¹ chrzetu, chyba, ¿e ochrzci³a akuszerka (jeœli przewidywa³a œmieræ dziecka).
Nakazy obowi¹zuj¹ce do wywodu: nakaz milczenia i nie kontaktowania siê ze œrodowiskiem, nakaz siadania goœci (ewent.), bo dziecko nie zaœnie, bezruch. K³adzenie dziecka na ziemi po wyk¹paniu (telluryczne pochodzenie), czasowy nazywania dziecka po imieniu, nienazwane nie istnieje, nie chrzczone.. Nakaz posiadania rzeczy brudnych (wycieranie w brudne pieluszki itd.), K³adzenie dziecka na furach (dobrobyt). Zakaz po¿yczania. Zakaz gotowania wody a¿ do wrzenia (objaw dzia³añ w œwiecie ludzkim). Zakazy dotycz¹ce higieny cia³a. Nie wolno obcinaæ dziecku paznokci, w³osów, nie czesaæ ich (1 rok). Zakaz patrzenia w lustro (matka te¿). Zakaz szycia, przêdzenia (niæ ¿ycia, mo¿e siê zerwaæ), zakaz dotykania pieców (gotowanie), zakaz odwracania siê do dziecka plecami (ty³ znaczy œmieræ).
DZIECKO. TOPOS ZADOMOWIENIA
Odcinanie pêpowiny. Pêpowiny nigdy nie wyrzucano. Gdy dziecko sz³o do szko³y, kazano mu rozwi¹zaæ supe³ek na pêpowinie. Jeœli mu siê to uda³o, oznacza³o to, ¿e bêdzie m¹dre. Czynienie znaku krzy¿a. Krzy¿ - ca³oœæ wszechœwiata (cztery strony, ¿ywio³y, pory roku), obecnoœæ œmierci i zbawienia. Po³o¿enie dziecka pod piecem, ³aw¹, sto³em, na ziemi, czasem obnoszenie wokó³ paleniska. Centrum domu - symbol udomowienia, miejsce integruj¹ce rodzinê. PIerwsza k¹piel - zmycie zmary zaœwiatowej (pieni¹dze, nó¿, zio³a). Gest uniesienia dziecka do góry (wartoœciowanie sfer górnych podanie dziecka ojcu, zaraz po pierwszej k¹pieli, uniesienie do góry, uca³owanie - akceptacja i uznanie. Pierwsze karmienie po pierwszej k¹pieli. Prawa pierœ, praw¹ rêk¹. "Pêpkowe" - impreza dla wspólnoty wioskowej. Wybór imienia - to, co nienazwane, nie istnieje. Nie nadawano imion niedawno zmar³ych cz³onków rodziny. Nadawano imie patrrona po urodzinach a nie przed. Jeœli zbyt wiele dzieci w rodzinie umiera³o nazywano dziecko Adam lub Ewa. Chrzest - nie póŸniej ni¿ po 6 tygodniach. Dziwczynki nale¿a³o chrzciæ prêdzej. Ka¿dy chrzeœniak to do nieba stopieñ. Odmowa bycia chrzestnym to grzech. Jeœli dzieci umiera³y na chrzestnych bra³o siê ¿ebraków, dziadów.
TOPOS MEDIATORA.
Dzieci mog¹ byæ miediatorami pomiêdzy dwoma rzeczywistoœciami. W œredniowiecznej Europie zatrudniano dzieci na pogrzebach wa¿nych osób. Œpiewa³y requiem, sz³y w orszaku. S¹dzisi, ¿e syn wyprowadza rodziców z piek³a a jego modlitwa "studzi piek³o".
Psychopompos - istota przeprowadzaj¹ca dusze zmar³ych. Wierzono równie¿, ¿e i dzieci mog¹ byæ psychopomposem. Gdy ktoœ nie móg³ umrzeæ, ³apa³ dziecko za rêkê.
Dzieci siedzia³y w czyœæcu nie tylko za siebie ale i za rodziców oraz ojców chrzestnych (jeœli umar³o wczeœniej). Dzieci mog³y zwiastowaæ œmieræ (gdy kopa³y do³ki pod domem). Mediator miêdzy œwiatem natury i kultury.
PRZESTRZEÑ W KULTURZE
Antropologia zajmuje siê m.in. cz³owiekem w kontekœcie jego zwi¹zków z przestrzeni¹ i jej traktowania.
Wartoœciowanie i oswajanie przestrzeni. DOM jako schronienie fizyczne przed niesprzyjaj¹cymi warunkami atmosferycznymi. Ochrona emocjonalna, psychiczna, dystans do otaczaj¹cego œwiata.
Schronienie tworzy³o przestrzeñ swoj¹, w³asn¹, prywatn¹. Dawa³o spokój, nawet jeœli by³o tylko sza³asem. Wyodrêbnienie spoœród ca³ego œwiata pozwala watoœciowaæ inne przestrzenie i ludzi. Dom - centrum œwiata. Stopieñ oddalenia - stopieñ zagro¿enia. Licz¹ siê równie¿ inne warunki stwa¿aj¹ce zagro¿enie (wojna) oraz poza doby (noc)
W XIXwiecznej Polsce nale¿a³o wróciæ do domu przed zmierzchem. Gdy noc zaskakiwa³a wêdrowca w obcym miejscu szuka³ goœciny, a odmówienie mu by³o bardzo Ÿle widziane. Dom + obejœcie pola okoliczne i wioski. Resta nieznana a iwêc straszna i owiana legend¹.
£¹cznoœæ domu ze œwiatem: próg, sieñ, otwory w dachu. Wyró¿niane podczas obrzêdów. W folklorze reprezentuj¹c drogi przenikania zewnêtrznoœci, obcoœci, tajemnicy. Skupiaj¹ na sobie szczególne gesty, s¹ omijane lub czczone. Tradycyjne klasyfikacje przestrzeni wi¹za³y siê czêsto z kategoryzacjami czasu. Las - dobry w dzieñ, z³y w nocy.
W antropologii powsta³y zatem kategorie oddaj¹ce umownie jakoœciow¹ kategoryzajê przestrzeni orbis interior, orbis exterior.
Orbis interior - œwiat wewn., oswojony, bezpieczny. Orbis exterior - œwiat zewn., œwiat zewnêtrzny, nieoswojony, obcy, niebezpieczny. Granica pomiêdzy dwoma œwiatami nie jest zawsze w jednym miejscu.
W domu granicami s¹ okna, drzwi..., mo¿e byæ te¿ p³ot, albo krawê¿nik, siatka, albo granica wsi, obszar, w jakim siê codziennie poruszamy.
Ka¿de granice nale¿a³o broniæ. Symbole sakralne umieszczane nad drzwiami, czosnek, gromnica w oknie (strzeg³a od gromów, jak wskazuje nazwa). Teraz zamki gerda, programy antywirusowe. W granicach wsi - kapliczki z wizer. œw. Kapliczki równie¿ na rozstajach dróg (zawieszenie, niedookreœlenie, margines, miejsce skupiaj¹ce si³y magiczne). Wszystkie upiory, diab³y, topielice zamieszkiwa³y miejsca zw. z przejœciem, albo orbis exterior. Droga, wybrana w orbis exterior - zagrao¿enie, krzy¿ówka dróg, zmultiplikowanie zagro¿enia.
Nie witami i nie ¿egnamy siê przez próg (podanie rêki - zobacz, nie mam broni, nic Ci nie zrobiê, gest pojednawczy, mam dobre intencje).Gest pojednania nie mo¿e nast¹piæ na dwóch ró¿nych przestrzeniach, nie mo¿e tu byæ granicy.
Przenoszenie panny m³odej przez próg domu mê¿a. Sama mog³aby nadepn¹æ dziadkowi na g³owê, czym by go wkurzy³a i sprowadzi³a nieszczêœcie na siebie i rodzinê.
PRÓG - pod progiem zakopywano ³o¿ysko, wylewano tam wode z pierwszej k¹pieli dziecka, zakopywano (u progu) prochy bliskich. Na progu odczarowywano dziecko podmiemione przez mamunê (bi³o siê je, a¿ zaczê³o krzyczeæ a¿ mamuna zlitowa³a siê nad swoim dzieckiem i odda³a tamto.
WIELKANOC
Przeplatanie siê okresów poszczenia i biesiadowania charakterystyczne dla naszej obrzêdowoœci. Anna Zadro¿yñska: POST - odwrócenie siê od cielesnoœci na rzecz duchowoœci oraz/lub dobroczynne oczyszczenie organizmu (u warstw wy¿szych). Post w œrody, pi¹tki, soboty, czasem w poniedzia³ki poszczono. Adwent, wielki post. Nasi przodkowie poœcili chyba najwiêcej, w razie nizastosowania siê do postu kara wybicia zêbów.
Malowane jaja dla chrzeœniaków. Przygotowywanie grobu Chrystusa w koœciele. Koszyczek ze œwiêconk¹. Jedzenie - du¿y bochen chleba, kilka ja, wiêso wêdzone wieprzowe, serek, mas³o, kie³basa, chrzan, nogi wo³owe w galarecie.