Pochwała dawnych czasów w <Panu Tadeuszu>, [w:] Zrozumieć Mickiewicza. Próba zdrowego rozumu, Zofia Stefanowska
- rozbieżność w sądach badaczy: Kleiner twierdzi, że `Pan Tadeusz' jest przejrzysty i jasny i widać w nim co poeta pochwala; Stefanowska: prostota poematu bywa złudna
- kwestia stosunki Mickiewicza do przeszłości Polski;
- Sędzia, Podkomorzy, Wojski jako „chwalcy rodzimości” w PT
- rozbieżności interpretatorskie dotyczące przemówienia Wojskiego w ks. XII (kiedy podczas uczty objaśnia figurki arcyserwisu); kłopotów dostarczały same realia wyrobionych w porcelanie scen sejmikowych (pytanie: jaki to sejmik i z jakiego roku??)
- Analiza tego jaki to mógł być sejmik: w opisie mówi się o kreskach, zatem wniosek, że był to sejmik, który działał na zasadzie większości głosów. ZATEM: wniosek Wojskiego, że jeden ze szlachty zawołał „veto” jest anachronizmem (czymś niezgodnym z czasem). Pytanie, czy ze strony Mickiewicza było to użycie anachronizmu w sposób świadomy, czy mimowolny. Wspomnienie przez Wojskiego o tym protestującym szlachcicu prowokuje bójkę, która ustaje w momencie, gdy wchodzi ksiądz niosący od ołtarza Najświętszy Sakrament. Jest to sytuacja, w której szlachta klęka. Ta cała opowieść daje później Wojskiemu możliwość pochwały dawności! Kolejne pytanie: Czy tę dawną Polskę, młode lata chwali Wojski czy może sam poeta?
- Kleiner: wskazuje na opozycję między sceną w Dobrzynie (z ks. VII) - nazywa ją karykaturą sejmiku, a sceną z serwisem (powyższa) - która wg niego przedstawia „sejmik prawdziwy”
- Kleiner uważa, że słowa Wojskiego (pochwała przeszłości) w żaden sposób nie obowiązują autora
- Michalski: autorowi chodziło o oddanie autentycznego sposobu myślenia starego szlachcica (Wojski)
- Wyka: autorowi PT zależało na tym, aby osobiście przemówić w słowach Wojskiego; Wojski został odsunięty na bok (tak jakby), a przemówił Mickiewicz; wg Wyki słowa Wojskiego przekraczają jego horyzonty intelektualne + możliwości wysłowienia. To, co mówi Wojski o polskiej tradycji parlamentarnej pokrywa się z ówczesnymi opiniami Mickiewicza- publicysty
- Pigoń: Mickiewicz różnił się od Wojskiego tym, że nie ograniczał się tylko do przeszłości, ale rozciągał sąd na współczesność (chociażby widać to w „Pielgrzymie Polskim”)
- Pigoń: Mickiewicz na szlachcie zagonowej budował wiarę w odrodzenie ojczyzny; zatem scena w Dobrzynie, która obnaża wady zaściankowych bohaterów, nie dyskwalifikuje ich jako obywateli odpowiedzialnych za dobro ogółu;
- Pigoń (pogląd wcześniejszy id tego powyżej): Wojski nie zataja, ile było (w historii polskiego sejmiku) demagogii, gry ambicji, prostego warcholstwa tyle, że ta prywata i warcholstwo dały się wyhamować przez religijność
- Wojski:
Chwalenie dawnego jest jego funkcją w poemacie
Jest w dużej mierze figurą komiczną (a więc jakoś tam kompromitowaną przez autora); Mickiewicz bywa wobec W. złośliwy, np. kiedy „każe” mu namiętnie polować na muchy (wcześniej jawi się jako słynny myśliwy)
- serwisowy sejmik raczej nie jest przesłanką pochwały przeszłość, nie ilustruje jej walorów moralnych ->mało zachęcający jest w tym wypadku odruch rozstrzygania szablą różnicy przekonań
- ODNAJDUJEMY motywy w PT, które mają już charakter IDEALIZUJĄCY: Sędzia przedstawiony jako patriarchalny pan i dobry gospodarz
- propozycja Stefanowskiej: co nam przeszkadza w tym, żeby uznać przemowę Wojskiego za jedno z opowiadań naiwnego gawędziarza?
- Wyka: wskazuje na nieprzypadkowe miejsce przemowy W. -> XII księga, poemat zmierza do zakończenia i jakby każde słowo wydaje się jeszcze ważniejsze
- aforystyczny kształt zdania o „wolności z porządkiem” pozwala się temu zdaniu jakby wyodrębnić (Wyka)
- pierwsi czytelnicy PT zauważyli, że autor ma dystans wobec szlacheckich bohaterów poematu;
- niektórzy skłonni byli charakteryzować stosunek M. do jego bohaterów w kategorii ironii -> ten pogląd spotka się z późniejszą krytyką (humor jakby wyparł ironię)
- Zofia Szmydtowa subtelnie opisywała narratora w PT jako „postawę gawędziarza powiatowego”; w pozornej naiwności narratora badaczka widzi czynnik dystansu
- ZMIENNOŚĆ DYSTANSU na przestrzeni dzieła -> to „daje szansę” prawie każdemu z bohaterów, aby stać się (na chwilę) wyrazicielem przekonań autora
ANALIZA KOLEJNYCH SYTUACJI Z TEKSTU `PANA TADEUSZA'
- postać Tadeusza, który wypowiada uwagi malarskie nad drzewami i obłokami
- w przypadku Tadeusza mamy do czynienia z nieprawdopodobieństwem sytuacyjnym -nie rozporządza on horyzontem intelektualnym, doświadczeniem życiowym -> komentatorzy przypisali Tadeuszowi w tym epizodzie „godność rzecznika poglądów poety”
- Maciej Dobrzyński: (z tym bohaterem jest inaczej niż z Tadeuszem) ani poziomem intelektualnym, ani zasięgiem obserwacji jego przeciwnapoleońskie argumenty nie przekraczają możliwości zaściankowego statysty -> ujawnienie przez autora braku solidarności z powiatowym zrzędą (Maciejem) TO JEST ZAŁOŻENIE, ALE RYZYKOWNE, WG AUTORKI. Nie można wykluczyć ewentualności, że Mickiewicz w księdze XII powołał Maćka na wyraziciela ducha narodowego
- w tekst poematu nie zostały wpisane reguły, które pozwalałyby na weryfikację przypuszczenia, że nie ma możliwości, aby Mickiewicz w niektórych momentach PT solidaryzował się ze stworzonymi przez siebie postaciami
- PT to dzieło zmiennych dystansów narracyjnych (można mówić o różnych wcieleniach narratora; od podśmiewania się do powagi)
- jeśli intencją PT miało być chwalenie przeszłości, to intencja ta jest tutaj zdecydowanie mniej widoczna niż w „Księgach narodu” czy „Pielgrzymie Polskim”
- pochwałę przeszłości Mickiewicz włożył w usta tych osób, które są „dyskredytowane intelektualnie”, co ogranicza ich wiarygodność
- M. budował autorytet Sędziego jako idealnego przedstawiciela ziemskiego patriarchalizmu, uwydatniając (złośliwie) jego ograniczenie umysłowe i moralne
- autorskie dygresje: w żadnej z nich Mickiewicz nie przekazał bezpośrednio swojej oceny staroszlacheckiego świata PT
- Czy Mickiewicz, nawet jeśli chciał, mógł się utożsamić ze światem sarmackich wartości? Tu autorka przywołuje zachowanie figurek sztucznie dmuchanych z porcelany (serwis); porcelanowe są gesty, szable, krew. Wg Stefanowskiej idealizację przeszłości ułatwia fakt, że ta przeszłość to tylko figurki z kruchej porcelany. W tej miniaturyzacji było coś, co poetę zafascynowało.
- serwis pokazuje przyrodę (wielki temat w PT) jako udane przemiany pór roku, jako grę pozorów, sztuczkę; HISTORIA wciela się tu (na serwisie) w „rekwizyty wyciągnięte z lamusa” = teatr w teatrze, podwójna sztuczność. To jest właśnie sceneria na tle której padają słowa Wojskiego: „wolność z porządkiem” - starcze zrzędzenie zostaje zlekceważone przez światlejsze od Wojskiego otoczenie (każą mu odłożyć te historyje na później).
- Podsumowanie Stefanowskiej: słowa Wojskiego w XII księdze należą do dziedziny fikcji - są elementem historyzmu, charakterystyki „oryginała szlacheckiego”, a także uczestniczą w dialogu Mickiewicza z przeszłością (poszukiwanie w dawnej Rzeczypospolitej wartości, którymi mógłby się żywić etos ustrojowy przyszłego państwa).
[Wypowiedź Wojskiego jest wyrażeniem obiegowych poglądów wśród XVIII-wiecznej szlachty, ale także jest bliska romantycznej niechęci do prawa sformalizowanego + pełni funkcję informacyjną, jest jakby zapowiedzią: będzie „WOLNOŚĆ Z PORZĄDKIEM”.]
2