Występujące dość powszechnie różnego rodzaju zachowania agresywne stanowią istotny problem społeczny. Są one z reguły nie akceptowane przez społeczeństwo, sprzeczne z ogólnie przyjętymi normami.
J. Pospieszyl uważa, że "celem agresji jest zaszkodzenie ofierze", w odróżnieniu od przemocy, której celem jest "wywarcie pewnego rodzaju wpływu". Pojęciami: przemoc, złe traktowanie, krzywdzenie, wykorzystywanie określa się najczęściej łagodniejsze formy zachowania krzywdzącego. Natomiast pojęciami: maltretowanie, znęcanie się, gwałt określa się zachowania o większym stopniu zagrożenia.
Na człowieka w ciągu jego życia działa wiele czynników, nakłada się wiele doświadczeń, powodujących wykształcenie się określonego sposobu postępowania, w tym również agresywności. Kontakty z najbliższymi osobami z rodziny odgrywają istotną rolę w kształtowaniu osobowości człowieka.
Rozsądna, czujna, konsekwentna i wymagająca, a jednocześnie wyrozumiała miłość do dziecka jest podstawowym warunkiem jego prawidłowego rozwoju.
Środowiskowe uwarunkowania agresywności wg D. Wójcik mogą wynikać z:
zaburzonych kontaktów uczuciowych między rodzicami a dziećmi,
wykazywania przez rodziców nadmiernej tolerancji wobec zachowań agresywnych ich dzieci,
przejawiania agresywnych zachowań rodziców w stosunku do siebie, dzieci, innych ludzi,
aprobowania agresywnych wzorów zachowania.
Dziecko pochodzące z rodziny o zaburzonych kontaktach uczuciowych czuje się odrzucone, przeżywa stałe frustracje, lęk, niepokój. Jego samoocena jest przeważnie negatywna. Potwierdzają to badania innych autorów (Z. Zaborowski, 1980 i M. Ziemska, 1979). Część z tych dzieci zachowuje się biernie, apatycznie, ale z reguły przejawia do rodziców wrogość, która nie zawsze musi łączyć się z jawną agresją (np. z obawy przed karami).
Pewna grupa rodziców nie odrzuca wyraźnie dziecka, nie karze go, ale ma z nim słaby kontakt uczuciowy, nierzadko dziecko przejawia wtedy postawy agresywne, w grupie rówieśniczej pragnie zwracać na siebie uwagę, imponować kolegom. Łatwo może ulec wykolejeniu. Podobne zachowania wykazują dzieci, którym rodzice cofnęli akceptację, np. na skutek trudności życiowych, urodzenia drugiego dziecka (D. Wójcik, 1977).
Postawa nadmiernej akceptacji zniekształca osobowość dziecka. Dzieci takie często stają się zarozumiałe, zbyt pewne siebie, oschłe uczuciowo. Rodzice, tolerując różne ich wyskoki, przyczyniają się niejednokrotnie do tego, że dzieci nie panują nad swoimi emocjami, są wybuchowe. Część tych dzieci charakteryzuje duża bezradność życiowa, niezdecydowanie, mała odporność psychiczna (M. Ziemska, 1979, D. Wójcik, 1977).
W klimacie rygoru, zastraszania i stosowania kar mogą uformować się u dzieci postawy lękowe, nieufność do ludzi, egoizm. Dziecko pozbawione kontroli i sankcji, poza domem często przejawia zachowanie agresywne skierowane na osoby słabsze, młodsze, zwierzęta. Surowy rygor rodzinny, uniemożliwiając zaspokojenie wielu potrzeb psychicznych u dzieci, wywołuje zanik uczuć życzliwych, opiekuńczych w stosunku do rówieśników.
Matka dominująca, oschła uczuciowo, niezadowolona ze swej roli w rodzinie, rozładowuje swoje napięcia emocjonalnie za pomocą zachowań agresywnych, wrogich w stosunku do dzieci i męża. Dzieci wychowane w takich rodzinach wykazują z reguły zaburzenia w rozwoju emocjonalnym i społecznym (Grochocińska, 1998). Chłopcy przejawiają agresywność, skłonność do przestępczości, objawy nerwicowe. Dziewczęta identyfikując się z matką, nabywają postaw męskich, co utrudnia im w przyszłości podjęcie roli matki i założenie rodziny (D. Wójcik, 1977).
Rola ojca w rodzinie polega na wdrażaniu dzieci do przestrzegania norm społecznych. Musi być obecny w procesie wychowawczym. Doraźna interwencja, stosowanie kar fizycznych w przystępie złości budzą jedynie opór i bunt (T. Gordon, 1994). W grupie rówieśniczej prezentuje zachowania agresywne, anarchiczne, mogące prowadzić do reakcji przestępczych (Z. Zaborowski, 1980).
Nieskoordynowane oddziaływania rodziców dezorientują dziecko, wytwarzają stany niepokoju, które bywają redukowane za pomocą zachowań negatywnych (D. Wójcik, 1977 i Z. Zaborowski, 1980).
Według D. Wójcik wykazywanie przez rodziców nadmiernej tolerancji wobec zachowań agresywnych ich dzieci, ma wyraźny związek z wykształceniem się u nich agresywności.
Rodzice często:
zezwalają na zachowania agresywne,
nie stosują kar za takie zachowania,
zachęcają do zachowań agresywnych.
Tolerowanie agresji wzmacnia ten sposób zachowania. Podobnie stosowanie surowych kar fizycznych, połączone z brakiem serdeczności wykazuje znaczny związek z agresywnością. Bywa również i tak, że rodzice nie pozwalają na przejawianie agresji wobec nich samych, ale tolerują zachowania agresywne wobec kolegów i rodzeństwa.
Autorka uważa, że dzieci (głównie chłopcy) skłonne są do zachowań agresywnych. Dziecko ma możliwość obserwować i naśladować zachowania agresywne rodziców w stosunku do siebie (kłótnie, bójki, wymyślanie), a także wobec innych osób: sąsiadów, dalszej rodziny, kolegów z pracy, obcych ludzi, a także wobec własnego dziecka. Dziecko naśladuje również postawy i poglądy rodziców.
Rozłąka z jednym z rodziców może doprowadzić do pojawienia się u dziecka lęków, do utraty poczucia bezpieczeństwa. Rozbicie rodziny może wywołać też depresje, moczenie nocne i szereg innych objawów nerwicowych. Młodzież może szukać oparcia poza domem. Dążąc do rozładowania wewnętrznego napięcia, może podejmować zachowania nie akceptowane społecznie (agresje, samobójstwa, narkomania) (M. Ziemska 1979).
Skłonność do agresji przejawia się w skłonnościach do identyfikowania się z agresywnymi bohaterami z filmów, komiksów (L. Kirwill, 1992). Agresja pozwala na uzyskanie pożądanych przedmiotów, popularności, pozycji.
Według J. Pospieszyl (1994) 80% dzieci doświadcza przemocy fizycznej w rodzinie. Przemoc jest domeną młodych mężczyzn między 30. a 40. rokiem życia, częściej w dużych miastach i pod wpływem alkoholu i narkotyków.
J. Pospieszyl stwierdza, że rodzice o niższym poziomie wykształcenia chętniej stosują kary fizyczne. Rodzice o wyższym poziomie wykształcenia uciekają się częściej do perswazji, zakazów, nakazów...
Sytuacja socjalno-bytowa nie rzutuje w istotny sposób na prawidłowe funkcjonowanie rodziny, ale ma wpływ na zaspokajanie potrzeb życiowych i zdrowotnych dziecka (Z. Lubowicz z pracy zbiorowej Pilch-Passini, 1979).
Jeżeli gęstość zaludnienia przekracza 2,5 osoby na izbę, występują rozmaite stany zaburzeń w zachowaniu dzieci i dorosłych. Wynikają one z szybszego powstawania bałaganu, hałasu, z odmiennych upodobań i zainteresowań, które w ciasnych pomieszczeniach nie mogą być równolegle zaspokajane. Z kolei konflikty między rodzeństwem prowadzą do wzmożenia sankcji ze strony rodziców (Z. Lubowicz, 1979).
Z mediów dowiadujemy się o przypadkach znęcania się rodziców (głównie ojców) nad dziećmi. Dzieci bywają bite, kłute, przypalane itp. Zdarzają się i zgony z powodu obrażeń.
Bezpośrednią reakcją dziecka na zachowania krzywdzące jest: wzrost agresywności, niska samoocena, emocjonalna labilność, nieumiejętność wchodzenia w reakcje interpersonalne, wrogość do otoczenia przy jednocześnie silnym przywiązaniu do opiekunów. Dzieci krzywdzone opisywane są często jako niezdolne do rozluźnienia się, bez poczucia humoru, krnąbrne, przyjmujące postawę zimnego wyczekiwania lub wzmożonej czujności. Są depresyjne, ze skłonnościami do izolacji. Mają zaniżoną samoocenę (Ranschburg, 1980). Dziecko tłumi złość, lęk, bezsilność. Przyjmuje, że skoro jest bite, zasługuje na to. Stłumiony gniew przeradza się w nienawiść do siebie i innych osób. Potem w swoim dorosłym życiu często chorują na nerwice, uzależniają się do alkoholu i narkotyków, popełniają samobójstwa, stają się przestępcami.
Alice Miller w swoich książkach przytacza przykłady oprawców tego świata, np. Hitler, Hess, Himmler, codziennie jako dzieci byli bici. Gdy Adolf Hitler miał 11 lat, został skatowany niemal na śmierć. Stalin miał ojca alkoholika i matkę psychotyczkę. Przez całe dzieciństwo bał się, że ojciec go zabije. Wymordowali później miliony niewinnych ludzi "ponieważ oni sami także byli prześladowanymi, wychowywanymi w warunkach przemocy, dziećmi". Nikt nie rodzi się mordercą. Każdego człowieka kształtuje dom rodzinny.
Przeprowadzone ankiety i wywiady z młodzieżą oraz jej rodzicami jak również własne obserwacje pozwoliły mi ustalić, że przyczyny agresji tkwią głównie w dezorganizacji życia rodzinnego i popełnianych błędach wychowawczych.
Prowadzone przeze mnie badania potwierdziły również, że wykształcenie i dochody rodziców nie mają istotnego wpływu na kształtowanie postaw agresywnych dzieci. Czynniki te nie są warunkiem gwarantującym trwałość rodziny, jej spójność i prawidłowe funkcjonowanie wychowawcze. Wnioski:
Ogromnie ważna jest mądra miłość rodzicielska w rozumieniu i zaspokajaniu potrzeb dziecka. Akceptacja i poszanowanie praw dziecka w znacznym stopniu niwelują pojawiające się negatywne formy zachowania.
Nadmierna swoboda, podobnie jak i nadmierna kontrola mogą wyzwalać u dziecka niepożądane formy zachowania.
Wyróżnianie jednego dziecka w rodzinie, a także nadmierne przekonanie o zawsze nienagannym zachowaniu swoich dzieci powoduje ich zadufanie i chęć wykorzystania tej uprzywilejowanej pozycji w kręgu kolegów.
W systemie wzmocnień pozytywnych powinny decydować nagrody stosowane w miarę często, ale też nie za każde zachowanie. Kara fizyczna rodzi agresję.
Należy uświadamiać rodzicom potrzebę bliskiego kontaktu z dzieckiem. Obydwoje są dla dziecka jednakowo ważni i potrzebni.
Dzieci przejawiające agresję powinny być kontrolowane i otoczone szczególną opieką przez rodziców, wychowawcę klasy oraz pedagoga szkolnego.
Krystyna ŻuŁawnik-Rusnak
Krystyna ŻuŁawnik-Rusnak - nauczycielka biologii w Gimnazjum nr 38 w Krakowie
Bibliografia
Gordon T., Wychowanie bez porażek, Instytut Wydawniczy PAX, Warszawa 1994 r.
Miller A., Mury milczenia, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 1991 r.
Pilch T., Passini B., Wychowanie i środowisko, WSiP, Warszawa 1979 r.
Pospieszyl I., Przemoc w rodzinie, WSiP, Warszawa 1994 r.
Ranschburg J., Lęk, gniew, agresja, WSiP, Warszawa 1980 r.
Wójcik D., Środowisko rodzinne a poziom agresywności młodzieży przestępczej i nieprzestępczej, PWN, Warszawa 1977 r.
Zaborowski Z., Rodzina jako grupa społeczno-wychowawcza, Nasza Księgarnia, Warszawa 1980 r.
Ziemska M., Rodzina i dziecko, PWN, Warszawa 1979 r.
Grochocińska R., Dziecko wobec przemocy w domu rodzinnym, "Edukacja i Dialog" 1/98.
Kirwill L., Wartości rodziców o różnym poziomie wykształcenia a agresywność i uleganie agresji u dzieci, "Psychologia Wychowawcza" 5/92.