Składniki:
Biszkopt (na małą tortownicę):
4 jajka
3/4 szkl cukru
cukier waniliowy
2 łyżki letniej wody
szczypta soli
3/4 szkl mąki pszennej
1/2 szkl mąki ziemniaczanej
płaska łyżeczka proszku do pieczenia
tłuszcz i bułka do formy
Krem:
250 g masła
150 g cukru pudru
tabliczka (100 g) czekolady deserowej (lub gorzkiej)
2 łyżeczki kawy rozpuszczalnej
2 łyżki spirytusu
Sposób przyrządzania:
Ciasto - ubiajmy żółtka z oboma cukrami i wodą na niskich obrotach do gęstego kremu (ok. 8 min). Białak solimy, ubijamy na sztywno i zsuwamy na żółtka. Mąki z proszkiem przesiewamy na pianę, wszystko delikatnie mieszamy do momentu aż piana białka zniknie. Przelewamy do natłuszczonej, osypanej formy i pieczemy 30 min w 175 st. Przez pierwsze 20 min nie wolno otwierać piekarnika! Potem sprawdzamy patyczkiem i chwile po upieczeniu trzymamy w otwartym piekarniku, aby ciasto nie opadło. Biszkopt musi całkowicie wystygnąć, potem kroimy na 3 krążki.
Krem - Miękkie masło miksujemy z cukrem. Czekoladę rozpuszczamy i dodajemy do masy. Kawę rozpuszczamy w łyżeczce wody, dodajemy do masy, miksujemy. Powoli dolewamy spirytus (2 łyżki to podstawa, polecałabym nieco więcej). Krem kładziemy po ok. 1/3 między krążki, resztą smarujemy wierzch i boki. Górę możemy posypać kakao, startą czekoladą, ozdobić (ja lubię orzechami).