"Świteź" to wspaniały opis przestrzeni - ciemnego boru Płużyn, jeziora, które w nocy wywołuje romantyczne złudzenia optyczne. Człowiek czuje się zamknięty
w kosmicznej kuli, zarazem w ciemności boru. Przedstawione w utworze noc i ciemność oraz bliskość natury to właśnie cechy romantyczne. Tu gdzie dziś
rozciąga się jezioro, dawniej był gród litewski. Mężczyzn grodu wezwał książę Mendog do walki z carem. Kobiety pozostały same i zostały zaatakowane przez Ruś. Córka Tuhana próbowała zapobiec tragedii modląc się do Boga i protestując przeciw pogańskiemu pomysłowi samounicestwienia (mieszkanki grodu, pragnąc uniknąć hańby, postanowiły dokonać samobójstwa i zniszczyć wszystkie bogactwa). Bóg wysłuchał córki Tuhana. Zamienił miasto w jezioro, a ludzi w kwiaty
i zioła. Kwiaty "cary" mają zdolność trucicielską i doświadczyli tego car i jego poddani. Zachwyceni pięknością kwiatów zrywali je i otruli się. Ballada i legenda
w niej zawarta ma cechy romantyczne:
- jest romantyczną interpretacją danego zjawiska, jest odpowiedzią na pytanie: jak powstało jezioro Świteź, zioła i kwiaty;
- fantastyka - polega na cudownym przemienieniu ludzi w kwiaty i zioła, a miasta w jezioro, na obecności syreny (postaci baśniowej), która relacjonuje historię;
- tajemniczość - miejsce akcji jest opisane tajemniczo, groźnie (zatopione w ciemnym borze), legendy głoszą, że dzieją się tam straszne rzeczy;
- historyzm - opowieść o zatopionym mieście odwołuje się do historii Litwy i jej walk z Rosją;
- postawa kobiet i mężczyzn walczących z wrogiem ożywia element patriotyczny;
- świat przyrody - tafla wody, gwiazdy, bór, kwiaty, noc - opis ten odgrywa ważną rolę i jest charakterystyczny dla romantyzmu.
W utworze tym poeta przedstawia ludową wiarę w istnienie boginek wodnych, w zatopione na dnie jezior miasta. Opis jeziora Świteź urzeka pięknem, tajemniczością i grozą. W nocy z okolic jeziora dochodzą dziwne, straszne nieraz dźwięki. Zaintrygowany dziedzic z Płużyn postanawia dowiedzieć się
"co w trawie piszczy". Zarzuca sieci i wyławia rusałkę, która opowiada historię zatopionego miasta. W czasie wojny władca miasta Tuhan wyrusza na pomoc Mendogowi i musi zostawić miasto bez ochrony, tylko same kobiety i starców. W nocy gród napadają wojska rosyjskie. Kobiety postanawiają popełnić samobójstwo, żeby nie zostać zhańbione. Córka Tuhana modli się do Boga o śmierć. Wtedy Świteź występuje z brzegów i zatapia miasto, a jego mieszkańcy zamienieni zostają w niezwykle piękne i trujące kwiaty, powodujące śmierć każdego, kto je zerwie. Kwiaty zostają zrywane przez rosyjskich żołnierzy i ci umierają. Jest to kara za to, że napadli na bezbronne miasto i ludzi. Przekonanie, że każda zbrodnia zostanie ukarana. Karę ponosi także - zgodnie z ludowym poczuciem moralności - za niedochowanie przysięgi bohater "Świtezianki". Spotyka on nad brzegiem Świtezi piękną nieznajomą, której przyrzeka wierność i miłość i prosi ją
o zamieszkanie z nim. Poddany zostaje próbie po tym wydarzeniu. Ta sama Świtezianka przemienia się w inną piękną dziewczynę i obiecuje mu niespotykane przeżycia i rozkosze. Strzelec ulega i łamie złożoną przysięgę, wtedy dziewczyna zmienia się w Świteziankę i mówi:
"A gdzie przysięga? gdzie moja rada?
Wszak, kto przysięgę naruszy,
Ach, biada jemu, za życia bida!
I biada jego złej duszy".
Tak więc, zgodnie z ludowymi wyobrażeniami na ten temat, za niedochowanie przysięgi niewiernego strzelca spotkała okrutna kara, ponieważ i jego i tajemniczą dziewczynę pochłonęły wody jeziora. Nieszczęśliwa dusza jego, jęczy pod pobliskim modrzewiem.