Psychologiczna analiza osobowości
Do przeprowadzenia analizy osobowości wybrałyśmy tytułowego bohatera serialu " Dr House". Dokonałyśmy takiego wyboru ponieważ uważamy, ze jest to postać bardzo złożona, o skomplikowanej, a zarazem intrygującej osobowości, Jego sposób bycia jest specyficzny, a postępowanie budzi liczne kontrowersje. Dlatego tez postanowiłyśmy skupić się bardziej na jego osobie i dokonać wnikliwej analizy jego osobowości.
Dr House urodził się 11.06.1959r. Pochodził z dość zamożnej rodziny, jego matka zajmowała się prowadzeniem domu, a ojciec natomiast był pilotem marynarki wojennej. Jego dzieciństwo wiązało się z licznymi przeprowadzkami, gdyż jego ojciec, jako wojskowy stacjonował w różnych krajach. Jego relacje z rodzicami nie były zbyt silne, co spowodowało, że z wiekiem stał się typem samotnika i indywidualisty.
Na słabe relacje z rodzicami miało też wpływ przekonanie (które bohater nabył w wieku lat 12), że jego ojciec nie jest jego biologicznym rodzicem. Z czasem przekonanie to okazało się słuszne i według nas odegrało dużą rolę w kształtowaniu się osobowości House'a. Prawdopodobnie właśnie ten epizod z dzieciństwa uformował coś w rodzaju dewizy życiowej House'a, która sprowadza się do dwóch słów - WSZYSCY KŁAMIĄ. Według niego: " Jest powód, dla którego ludzie kłamią - to działa. Pozwala społeczeństwu funkcjonować. To odróżnia człowieka od zwierzęcia. "
Następstwem nieudanego dzieciństwa jest także cynizm House'a oraz to, że nie potrafi ułożyć sobie życia z żadna kobieta. Doszukuje się też wad w najlepiej wyglądających relacjach ludzkich. w jego przekonaniu nie istnieje coś takiego jak idealna rodzina czy idealny związek. Ku rozpaczy swoich przyjaciół często zdarza mu się potwierdzać swoją teorię np. ustala, że na pozór kochająca żona konsekwentnie podtruwała swojego męża.
House jest bardzo ostrożny w relacjach z innymi ludźmi. Ze wszystkich sił stara się ukryć swoje uczucia do innych, a zwłaszcza sympatie. Właściwie starania te sprowadzają się do tego, że sam sobie wmawia, że nikogo nie potrzebuje i na nikim mu nie zależy. Tak naprawdę boi się , że komuś za bardzo zaufa, otworzy się przed nim, a potem będzie cierpiał. Cierpienia z powodu innej osoby House boi się najbardziej, dlatego stroni od ludzi, stara się ich do siebie zrażać. Boi się także tego , że straci kogoś kogo już polubił albo kogoś na kim zaczęło mu zależeć. Podobnie jest w stosunku do pacjentów. House najchętniej leczył by choroby, a nie ludzi. Pacjenci według niego tylko przeszkadzają mu w pracy, więc kontakt z nimi ogranicza do niezbędnego minimum. Uważa, że : "zostajemy lekarzami żeby zajmować się chorobami. Zajmowanie się pacjentami czyni większość lekarzy żałosnymi" Dlatego nawet podczas najbardziej skomplikowanych zabiegów pozostaje jedynie za szybą, obserwując rozwój wypadków z daleka i zapisując spostrzeżenia na tablicy. Pacjent wzbudza zainteresowanie House'a tylko i wyłącznie wtedy gdy umiera, a on nie wie dlaczego. Gdy już pozna rozwiązanie problemu zapomina o pacjencie. "Co byś wolał: lekarza trzymającego cię za rękę, kiedy umierasz, czy lekarza, który przestaje się tobą interesować, kiedy zdrowiejesz? Wydaje mi się, że najgorszy jest lekarz, który nie interesuje się pacjentem, gdy ten umiera. "
Innych przyczyn takiej postawy należałoby doszukiwać się w nieudanym związku House'a ze Stacy. Stacy była jego wieloletnią partnerką, którą darzył dużym uczuciem. Rozstali się po chorobie House'a, w wyniku której stracił władzę w nodze. Do rozstania doszło po pobycie w szpitalu i po części z przyczyn związanych z tym pobytem. House trafił do szpitala w wyniku błędnego zdiagnozowania zawału mięśnia czterogłowego uda. Jako lekarz znał zasady postępowania i ryzyko pojawiające się w takich przypadkach, jednak mimo wszystko chciał ratować swoją nogę. Wprowadził się w stan śpiączki farmakologicznej, aby przetrwać największy ból. Wykorzystując to, że był nieprzytomny Stacy (jako osoba najbliższa) podjęła decyzję o usunięciu chorego fragmentu mięśnia. Uratowała mu życie, ale jednocześnie zabieg spowodował, że Gregory do końca życia musi chodzić o lasce i narażony jest na silne, przewlekłe bóle.
Nie był w stanie pogodzić się ze swoim kalectwem. Zmienił się , zamknął w sobie i najprościej ujmując, stał się nie do zniesienia, co spowodowało że Stacy podjęła decyzję o odejściu. Od tego momentu nie związał się z żadną inną kobietą i mimo, że niechętnie to przyznaje, nadal kocha Stacy, ale nie potrafi jej wybaczyć.
Jedyną ważną dla House'a osobą jest jego najlepszy przyjaciel - onkolog James Wilson. Wydaje się, że tylko on jeden jest w stanie zrozumieć skomplikowaną osobowość House'a. Jest czymś w rodzaju sumienia lub moralnego kręgosłupa oraz jedyną osoba, z której zdaniem House się liczy. Wbrew pozorom House bardzo ceni sobie przyjaźń i opinie Wilsona. Tylko jego jedynego nazywa swoim przyjacielem.
Dr House jest znakomitym, światowej sławy diagnostą, ma również dwie specjalizacje: z nefrologii i chorób zakaźnych. Już w szkole był dobrym uczniem i dostał się do Johns Hopkins Medical School, jednak został przyłapany na oszukiwaniu i wydalony z uczelni. Pomimo tego wybryku, został przyjęty do szkoły medycznej na Uniwersytecie Michigan, gdzie stał się legendą.
Częścią legendy House'a stał się z czasem Vicodin - silny lek przeciwbólowy, od którego się uzależnił. Do zażywania Vicodinu zmuszony był po wycięciu mięśnia uda, aby uśmierzyć okropny ból. Z czasem zamiast odstawiać tabletki brał ich coraz większe ilości i w rezultacie uzależnił się. Po wielu próbach i dużym zaangażowaniu kilku osób House zrozumiał w końcu, że jest uzależniony. Pomimo, że przyznał się do swoich słabości nadal uważa, że nie stanowi to żadnego problemu, a tym bardziej nie wywiera żadnego wpływu na jego pracę. Jego uzależnienie wielokrotnie wpędzało go w poważne kłopoty (w tym problemy z prawem), ale nie jest w stanie zrezygnować z Vicodinu.
Uważamy, że najbardziej trafnie sposób bycia House'a określił Wilson, który powiedział następujące słowa: " Wielu lekarzy ma kompleks Boga - za wszelką cenę starają się leczyć ludzi. Ty masz kompleks Rubika - za wszelką cenę musisz rozwiązać zagadkę" Wyjaśnia to dlaczego House bierze tylko te przypadki, z którymi inni sobie nie poradzili. Nie znosi pracy w przychodni : " bo nie ma tam nic ciekawego". Pacjentów z przychodni traktuje jako tych drugiej kategorii : " nie martwcie się, ponieważ większość z was wyleczyłaby i małpa podając etopirynę. "
Atrakcyjna jest dla niego praca jedynie nad "interesującymi" przypadkami - czyli takimi które nie mają żadnego sensu i w żaden logiczny sposób nie dają się wyjaśnić. House jest bliski twierdzeniu, że nie ma rzeczy niemożliwych, uważa, że jest w stanie rozwiązać każdą, albo przynajmniej większość zagadek. Dla niego: "Nigdy to tylko YDGIN wspak". Robi wszystko, aby postawić słuszną diagnozę, dlatego jego działania podczas diagnozowania pacjentów często są nieetyczne ( łamanie prawa, włamywanie się do domów pacjentów, napaści fizyczne). Nie cierpi rutyny, ciągle szuka nowych wyzwań, a zwykła lekarska praca jest zbyt nudna. Nie przykłada więc wagi do takich drobiazgów jak poprawne wypełnianie kart pacjentów, czy prowadzenie dokumentacji.
Prawdopodobnie, tak duża determinacja w rozwiązywaniu zagadek wzięła się stąd, że jego samego źle zdiagnozowano i stał się kaleką z powodu braku właściwego rozpoznania choroby. To właśnie jest powód dla którego tak usilnie stara się rozwiązywać zagadki, stawiać dobre diagnozy. Tak właściwie to prawie zawsze mu się to udaje, co jedynie utwierdza go w przekonaniu, że jest najlepszy. Biorąc pod uwagę liczbę wyleczonych pacjentów House jest świetnym specjalistą, co tylko zwiększa jego narcyzm. Świetnie zdaje sobie sprawę z tego, że większość jego decyzji, mimo licznych kontrowersji, była słuszna. Zwiększa to w nim poczucie bezkarności.
Nie cierpi głupców i nie ma najmniejszych oporów przed nazwaniem kogoś głupcem. Potrafi wytykać błędy innym i szczycić się swoją inteligencją. Swoim zachowaniem rozwściecza wszystkich wokół siebie ( pacjentów, ich rodziny, swój zespół, przyjaciół i szefową). Fakt, że uwagi House'a, ku rozpaczy innych, często bywają zaskakująco trafne, cieszy się on ogromnym szacunkiem. "Ten sukinsyn to najlepszy lekarz, jakiego mamy. " ( Dr Lisa Cuddy - szefowa House'a) Z drugiej strony House przejawia ogromna potrzebę uznania. Część jego postępowania ukierunkowana jest na pochwały i gratulacje od innych. Po rozwiązaniu każdego trudnego przypadku szczyci się tym jak tego dokonał. Uwielbia rywalizację : " Bez współzawodnictwa wciąż bylibyśmy organizmami jednokomórkowymi.", Często każe swoim asystentom rywalizować między sobą.
Reasumując, House to postać o bardzo złożonej osobowości, której nie da się jednoznacznie sklasyfikować. Nie potrafimy określić czy jest złym czy dobrym człowiekiem. Brak rozstrzygnięcia w tej kwestii nie umniejsza jego osobowości, lecz czyni ją bardziej interesującą.