POLITYKA PROTEKCJONIZMU I LIBERALIZMU
W POLITYCE HANDLOWEJ
POLITYKA LIBERALIZMU EKONOMICZNEGO
Oznacza obniżanie stopnia ochrony własnego rynku w myśl teorii wolnego rynku i wolnego handlu, opierającej się na założeniu, że automatycznie likwidują one dysproporcje gospodarcze, zapewniając pełne wykorzystanie czynników produkcji i równowagę gospodarczą („niewidzialna ręka rynku”).
W tym rozumieniu interwencjonizm państwa jest szkodliwy bo prowadzi do obniżenia efektywności rozwiązań w produkcji, handlu, inwestycjach i konsumpcji.
W skrajnym przypadku - polityka wolnego handlu, czyli brak ingerencji państwa w wymianę handlową oraz brak barier w dostępie do własnego rynku dla kapitału, towarów i przedsiębiorstw zagranicznych
Według liberalizmu ekonomicznego - rząd powinien ograniczyć swoją rolę do:
kreowania prawa,
troski o jego przestrzeganie,
przeciwdziałania łamaniu zasady swobody gospodarczej (zwalczania monopolizacji produkcji i handlu, zmów producentów itp.).
Handel międzynarodowy nie powinien być ograniczany przez narzędzia polityki ekonomicznej (tj. kształtowanie przez państwo kursu walutowego, stopy procentowej, polityki podatkowej, fiskalnej, budżetowej i cenowej). Narzędzia te powinny być ustalane na wolnym rynku.
Polityka liberalizmu - plusy
Uwalnianie handlu od ograniczeń taryfowych, parataryfowych i pozataryfowych
Ograniczenia w stosowaniu narzędzi polityki ekonomicznej
Zapewnienie swobody gospodarczej
Narzędzia polityki ekonomicznej powinny być ustalane na wolnym rynku
Zwalczanie monopolizacji i zmów producentów
Polityka liberalizmu - minusy
Brak kontroli nad zjawiskiem monopolizacji gospodarki
Nierównomierny podział korzyści z wymiany międzynarodowej w przypadku zróżnicowania poziomu rozwoju partnerów
Narastanie zjawisk patologicznych w gospodarkach słabszych ekonomicznie państw
POLITYKA PROTEKCJONIZMU EKONOMICZNEGO
polega na stosowaniu przez rząd środków i narzędzi zagranicznej polityki ekonomicznej w celu utrudnienia dostępu do własnego rynku dla kapitału, towarów i przedsiębiorstw zagranicznych. Polega również na stosowaniu środków popierania eksportu oraz wzrostu produkcji rodzimej.
Skrajnym przypadkiem takiej polityki jest AUTARKIA, a więc całkowite zamknięcie gospodarki na kontakty gospodarcze ze światem.
Według teorii protekcjonizmu gospodarczego interwencjonizm państwowy w gospodarce jest niezbędny, gdyż w praktyce nie istnieje doskonała konkurencja w skali krajowej i międzynarodowej (wiele rynków jest zmonopolizowanych). W takich warunkach wolny rynek prowadzi do narastania zjawisk patologicznych (np. wzrostu cen, inflacji, bezrobocia).
Koszty protekcji - w postaci wyższych cen w następstwie wprowadzenia ceł lub innych form ograniczeń importu (wspierania eksportu) - ponoszą przede wszystkim konsumenci
Korzyści z protekcji - ponoszą producenci - zainteresowanych ochroną przed konkurencyjnym importem. Wtedy bezpośrednio zainteresowani (firmy) wywierają presję polityczną w celu wzrostu protekcji. Mogą to osiągnąć znacznie łatwiej niż konsumenci, ponieważ są lepiej zorganizowani
państwo najczęściej nie działa w imię interesu ogólnego (dobrobytu państwa), ale dobrze zorganizowanych grup społecznych, którymi częściej są grupy zainteresowane protekcją niż swobodną wymianą.
polityka handlowa faworyzuje grupy zagrożone, zwykle dobrze zorganizowane, mające zdolność wpływania na decyzje polityków.
Polityka protekcjonizmu - plusy
Ochrona bilansu płatniczego przed nierównowagą
Ochrona rynku wewnętrznego przed konkurencją zagraniczną
Ochrona nowych gałęzi przemysłu
Przeciwdziałanie bezrobociu
Protekcjonizm - minusy
utrzymywanie nieefektywnej struktury produkcji,
osłabianie zainteresowania przedsiębiorstw poprawą efektywności produkcji i postępem technicznym,
tendencje do ograniczania zakresu otwartości gospodarki wobec zagranicy.
W okresie powojennym ścierały się oba kierunki polityki handlowej, a więc dążenia i konkretne działania zmierzające do wzrostu otwartości rynków narodowych wobec gospodarki światowej oraz do zwiększenia stopnia ochrony rynków narodowych.
Oba te kierunki występowały z różną intensywnością w poszczególnych krajach i w różnych okresach.
Potwierdzały one przy tym ogólną prawidłowość, występującą w okresach poprzednich, że za liberalizacją opowiadały się te kraje silne gospodarczo, których gospodarki miały dużą zdolność konkurencyjną w skali międzynarodowej.
Za protekcjonizmem opowiadały się natomiast kraje słabsze wykazujące mniejszą zdolność do konkurowania na rynkach międzynarodowych.
W poszczególnych krajach za liberalizacją opowiadają się SILNI PRODUCENCI (którzy odnoszą sukcesy w sprzedaży za granicą i nie obawiają się konkurencji ze strony produktów importowanych).
Za protekcją są SŁABSI PRODUCENCI, nie mogący sprostać konkurencji zagranicznej.
Politykę silnej ochrony własnych gospodarek prowadziły kraje rozwijające się, nie mogące sprostać konkurencji silniejszych partnerów.
Z punktu widzenia stopnia otwartości (zamknięcia) gospodarek w okresie powojennym można wyodrębnić kilka podokresów:
1947-1973 (od opracowania statutu GATT i pierwszych negocjacji w sprawie redukcji ceł do ostrej recesji w świecie) - dominowały wówczas tendencje liberalizacyjne w handlu i wzrost otwartości gospodarek narodowych;
Tak dużej liberalizacji sprzyjała wysoka koniunktura gospodarcza w Ameryce Północnej i Europie Zachodniej (zwłaszcza w latach pięćdziesiątych i w pierwszej połowie lat sześćdziesiątych).
1974-1986 (od recesji do rozpoczęcia negocjacji Rundy Urugwajskiej) - wzrost działań i presji protekcjonistycznych przy jednoczesnym osłabieniu zainteresowania dalszą liberalizacją;
zmiany w światowym układzie sił konkurencyjnych, w tym głównie ekspansja przemysłowa tygrysów azjatyckich.
spadek międzynarodowej zdolności konkurencyjnej części branż w krajach rozwiniętych na korzyść krajów szybko się rozwijających.
Wzmocnienie skutków powyższych zjawisk przez kryzys naftowy (kilkakrotny wzrost ceny ropy naftowej jesienią 1973 r., a później w 1978 r.)
oraz przez głęboką i długotrwałą recesję gospodarczą w świecie (1974-1975).
W efekcie tego zwiększyły się deficyty płatnicze głównych uczestników handlu międzynarodowego.
1986-1995 (od rozpoczęcia Rundy Urugwajskiej do 1 stycznia 1995 r., tj. powołania Światowej Organizacji Handlu) - był to okres, w którym negocjatorzy zobowiązali się do niewznoszenia nowych barier w handlu, niezgodnych z GATT. Umożliwiło to zahamowanie nacisków protekcjonistycznych.
od l stycznia 1995 r. (czyli od powołania WTO, która zastąpiła GATT i ma od niego znacznie większe kompetencje).
3