2. Mowa i język, cechy chartka z neta
Kolejną cechą charakteryzującą dzieci autystyczne jest specyficzny wzorzec mowy i języka. Często nieprawidłowy ich rozwój jest pierwszym sygnałem dla rodziców, że coś jest nie tak. Kanner (1943) uważał opóźnienie lub brak nabywania języka za czynnik o pierwszorzędnym znaczeniu w autyzmie. U około 50% dzieci autystycznych nigdy nie rozwija się mowa funkcjonalna, a u tych, u których się rozwija, jest to mowa jakościowo różna od mowy dzieci normalnych lub dzieci z innymi jej zaburzeniami (Rutter, 1978).
Często zdarza się, że dzieci autystyczne zaczynają mówić - uczą się powiedzieć: "mama", "tata" i innych nazw, ale nagle tracą nabyte umiejętności i nie następuje dalszy ich rozwój. Ta utrata języka następuje najczęściej pomiędzy 18 a 30 miesiącem życia.
U mówiących dzieci autystycznych bardzo często występuje echolalia, czyli powtarzanie słów lub fraz wypowiedzianych przez inne osoby (Fay, 1969). Ta forma mowy jest z natury niekomunikacyjna. Dwie najczęstsze formy echolalii to echolalia natychmiastowa i echolalia odroczona (Carr, Schreibman, Lovaas, 1975). O echolalii natychmiastowej mówimy, gdy dziecko powtarza słowa lub frazy właśnie usłyszane. Np. ktoś może spytać dziecko: "Chcesz cukierka?" na co dziecko może odpowiedzieć "Chcesz cukierka?". W echolalii odroczonej dziecko powtarza frazy usłyszane jakiś czas wcześniej. Może to być kilka minut, tydzień, miesiąc, a nawet kilka lat wcześniej. W tym wypadku mowa dziecka jest niezwiązana z kontekstem, tzn. sytuacja, w której dziecko powtarza jest na ogół inna od tej, w której wypowiedziany został oryginalny bodziec werbalny (np. siedząc z nauczycielem przy stole dziecko może zacząć powtarzać słowa usłyszane w reklamie telewizyjnej wiele dni wcześniej) - jest to więc mowa nieprawidłowa, nie mająca charakteru komunikacyjnego.
Echolalia jako taka nie jest czymś specyficznym dla dzieci autystycznych. Nie zawsze też reakcja powtarzania fraz jest patologiczna. Dzieci upośledzone umysłowo i/lub z opóźnionym rozwojem mowy często prezentują mowę echolaliczną. Normalny rozwój mowy również zawiera fazę powtarzania usłyszanych zwrotów, której szczytowy okres przypada na wiek około 30 miesięcy (Van Riper, 1963). Jednak gdy powtarzanie utrzymuje się po ukończeniu trzeciego lub czwartego roku życia, wtedy uważamy je za patologiczne. Podczas gdy czynniki wpływające na echolalię odroczoną są jak dotąd mało zrozumiałe, istnieją dane, że echolalia natychmiastowa jest związana ze zrozumiałością dla dziecka bodźca werbalnego (Carr i inni, 1975; Schreibman, Carr, 1978). Jeśli echolalicznemu dziecku zaprezentujemy bodziec, na który zna odpowiedź (np.: "Jak masz na imię?"), prawdopodobnie odpowie prawidłowo ("Robert"). Jeśli natomiast przedstawimy bodziec, na który nie zna odpowiedzi ("Kto jest prezydentem?"), prawdopodobnie powtórzy cały lub część bodźca ("Kto jest prezydentem?" lub "Prezydentem?"). Mowa echolaliczna jest często pierwszym sposobem w jaki dziecko autystyczne używa języka. Jej istnienie, szczególnie jeśli ma to miejsce przed piątym rokiem życia, wiąże się z lepszymi rokowaniami przy podejmowaniu terapii mowy (Howlin, 1981).
Kolejną charakterystyczną cechą mowy dzieci autystycznych jest odwracanie zaimków (Rutter, 1978). Dzieci często mówią o sobie "ty" lub po imieniu. Na przykład chłopiec o imieniu Marek, mający dostatecznie rozwiniętą mowę, by się komunikować, może prosić o szklankę soku mówiąc: "Chcesz szklankę soku?" lub "Marek, chcesz soku?". Odwracanie zaimków jest niewątpliwie związane z echolalią. W powyższym przykładzie chłopiec prawdopodobnie słyszał swoją matkę mówiącą: "Marek, chcesz soku?" w sytuacji związanej z otrzymywaniem soku.
Mowa i język dzieci autystycznych mogą być zaburzone również pod innymi względami. Jak wspomniano wyżej, dzieci te używają często mowy w sposób niekomunikacyjny. I tak, mowa może im służyć jako forma autostymulacji (Lovaas, Varni, Koegel, Lorsch, 1977), tzn. dostarcza sensorycznego sprzężenia zwrotnego. W takim przypadku dziecko może powtarzać pewne dźwięki, słowa lub frazy na okrągło, bez widocznej intencji komunikowania się z kimkolwiek. Używanie mowy w celu komunikowania się jest na ogół dość ograniczone u dzieci autystycznych i wydaje się, że sprawia im wielką trudność mówienie o czymś, co jest poza aktualną sytuacją (Rutter, 1978). Nie odnoszą się one łatwo do przeszłych lub przyszłych wydarzeń i pozostają na konkretnym poziomie tu i teraz. Nawet mowa wysoko funkcjonujących osób z autyzmem, posiadających stosunkowo rozwinięty język, wydaje się być pozbawioną ekspresji emocji, wyobrażeń czy abstrakcji.
Kolejną często wymienianą cechą charakterystyczną mowy jest prawie całkowita literalność, czyli dosłowność z jaką mowa jest rozumiana i wytwarzana przez dzieci autystyczne (Wing, 1976). Analogie i metafory są szczególnie trudne i często źle rozumiane.
Mowa większości dzieci autystycznych charakteryzuje się dysprosodią, czyli nieprawidłowym rytmem, intonacją, modulacją, tempem, wysokością tonu i/lub artykulacją. Nawet u dzieci mających stosunkowo rozwinięte umiejętności językowe, mowa często brzmi nieprawidłowo, gdyż zaburzone są jej cechy melodyczne.
http://www.ptab.univ.gda.pl/charakterystyka_dzieci_autystycznych.htm