DEFICYT TEORII UMYSŁU W ZABURZENIU AUTYSTYCZNYM
Konstrukt określany mianem teorii umysłu został po raz pierwszy wprowadzony w 1978 r. przez D. Premacka i G. Woodruffa. Stwierdzili oni, że ludzie dysponują systemem pojęć (teorią), dzięki której możliwe jest wnioskowanie o stanach umysłu innych osób.
Procesy zachodzące w umyśle innego człowieka są nieobserwowalne, możemy więc o nich wnioskować tylko na podstawie mimiki, gestykulacji, wypowiedzi, zachowania oraz doświadczeń wynikających z kontaktów społecznych i uświadamiania sobie własnych stanów umysłu. Posiadanie takiej teorii jest podstawą przystosowawczych zachowań społecznych gdyż pozwala na rozumienie i przewidywanie zachowań innych ludzi.
Założenie przedstawione przez Premacka i Woodruffa stało się punktem wyjścia dla obecnie najbardziej owocnego badawczo, diagnostycznie i terapeutycznie nurtu prac psychologicznych dotyczących autyzmu.
W roku 1985 S. Baron- Cohen, A. Leslie i U. Frith wysunęli hipotezę, że podłożem obserwowanych w autyzmie jakościowych zaburzeń w kontaktach społecznych, komunikacji i wyobraźni jest deficyt poznawczy.
Deficyt ten dotyczy zaburzenia rozwoju wrodzonego modułu zwanego teorią umysłu. W autyzmie nie dochodzi do osiągnięcia pełnej dojrzałości systemu odpowiedzialnego za rozpoznawanie własnych stanów umysłu oraz wnioskowanie przez analogię o stanach umysłu innych ludzi.
Leslie przypuszcza, że uszkodzeniu ulega mechanizm odpowiedzialny za tworzenie reprezentacji nadrzędnych dotyczących zdarzeń, które nie mogą być obserwowane bezpośrednio. Takimi zdarzeniami są zdarzenia psychiczne (reprezentacje II rzędu).
Brak możliwości budowania reprezentacji II rzędu jest podstawą występujących u dobrze funkcjonujących autystów trudności z:
• Zabawą w udawanie, przyjmowaniem ról - np. nie rozumieją dlaczego ktoś trzymając przy uchu banana zachowuje się tak jakby rozmawiał przez telefon. Podstawą poprawnego odbioru tej sytuacji jest zrozumienie, że ten ktoś wyobraża sobie, że banan to słuchawka telefonu.
•Zrozumieniem kłamstwa — żeby zrozumieć istotę manipulacji konieczna jest wiedza o tym,
• Współdzieleniem zainteresowań i podtrzymywaniem relacji naprzemiennej — dla poprawnego zaistnienia w rozmowie o samochodzie, którym interesuje się kolega konieczne jest zauważenie, że patrzy on na ten samochód. Konieczna jest wiedza o tym, że patrzeć na coś to znaczy interesować się, chcieć to dostać. Następnie przypisanie stanu umysłu - „on się tym interesuje". Na końcu konieczne jest przypisanie koledze stanu umysłu dotyczącego oczekiwań — „on oczekuje, że rozmowa będzie dotyczyła tego samochodu, że w swoich wypowiedziach odniosę się do tego, co on mówi".
• Że zachowaniem sterują przekonania. Przekonania nie zawsze odzwierciedlają rzeczywistość. Przekonania innych możemy zmieniać przez zmianę własnego zachowania lub elementów rzeczywistości. Konieczne jest tu przypisanie stanu umysłu innej osobie i wiedza o tym jak ten stan umysłu można zmienić.
• Zrozumieniem intencji - nie rozumieją różnicy pomiędzy celowym rzuceniem talerza o podłogę i rozbiciem go a przypadkowym upuszczeniem, gdy efekt obydwu działań jest taki sam. W ocenie tej sytuacji odnoszą się do fizycznych cech zdarzenia, pomijając znaczenie zdarzeń umysłowych.
• Zrozumieniem przenośni - możliwą jest sytuacja, w której osoba z autyzmem słysząc komentarz kolegów do jakiejś szczególnie ekscytującej sceny w filmie brzmiący „ale czad”, zapyta „czy macie nieszczelny piec?". Dla poprawnego zaistnienia w tej hipotetycznej sytuacji konieczne jest zintegrowanie informacji dotyczących gestykulacji, mimiki (wskaźniki emocji) z wiedzą na temat tego czym koledzy są zainteresowani. Na tej podstawie możliwe jest przypisanie stanu umysłu — zachwyt, ekscytacja. Stan umysłu czyli wyobrażenie sobie co dana osoba chciała wyrazić mówiąc „ale czad" pozwala na pominięcie dosłownego znaczenia tego komunikatu.
S. Baron-Cohen, jeden z głównych badaczy teorii umysłu w autyzmie, zakłada istnienie systemu czytania umysłu, którego dojrzewanie pozwala na coraz sprawniejsze dokonywanie atrybucji stanu umysłu innego podmiotu. System czytania umysłu zawiera cztery składowe:
1. ID - „wykrywacz intencji". Jest to prymitywny mechanizm o charakterze popędowym, niezwiązany z żadnym ze zmysłów. Efektem jego działania jest dążenie w kierunku lub unikanie bodźca. Prawdopodobnie na tym poziomie występuje już u noworodka.
2. EDD — „wykrywacz kierunku patrzenia". Jego zadaniem jest wykrywanie obecności oczu oraz tworzenie reprezentacji zachowania wzrokowego.
3. SAM - mechanizm współdzielenia uwagi. Jego zadaniem jest odczytywanie czy podmiot i inna osoba dzielą zainteresowanie tym samym obiektem.
4. TOMM — teoria mechanizmu umysłowego. Czyli system umożliwiający przypisywanie stanu umysłu interpretowanie zachowania jako wyniku tego stanu i przewidywanie dalszego zachowania. Integruje on wiedzę na temat stanów umysłu w spójną teorię.
U dzieci rozwijających się prawidłowo wszystkie wymienione poziomy są rozwinięte w wieku około 4 lat.
U osób z autyzmem zaburzenie może dotyczyć zarówno SAM i TOMM (problemy pojawiają się przed 18 miesiącem życia i są głębokie) lub tylko posiadania i dojrzewania samego TOMM (zaburzenie pojawia się po 18 miesiącu życia i jego symptomy są nieco lżejsze).
Wiedza na temat zaburzeń dotyczących SAM pozwala na wczesne (około 18 m. życia) wykrywanie dzieci zagrożonych wystąpieniem pełnych objawów zaburzenia autystycznego.
Duże znaczenie diagnostyczne maj ą tu następujące objawy:
• Brak umiejętności zabawy z udawaniem (udajemy, że miś śpi i trzeba go przykryć kocykiem, lub, że klocek jest kubeczkiem, z którego pijemy herbatę).
• Brak współdzielenia uwagi (brak preinformującego wskazywania palcem, śledzenia wzrokiem, przynoszenia obiektów w celu zainteresowania nimi innej osoby).
• Brak naprzemiennej zabawy społecznej (np. „a ku ku" lub zabawa paluszkowa „sroczka" - brak satysfakcji czerpanej z zabawy i dążenia do jej kontynuowania).
Funkcjonowanie TOMM jest badane przy pomocy historyjek obrazkowych testujących rozumienie fałszywych przekonań. Umiejętność dokonywania atrybucji I rzędu polegających na zrozumieniu że X coś zrobił ponieważ coś pomyślał jest badana przy pomocy różnych wariantów zadania „Sally-Ann" wykorzystanego po raz pierwszy w badaniach przeprowadzonych przez H. Wimmer i J. Pemer w 1983 roku.
Sally i Ann przebywają w tym samym pomieszczeniu. Sally chowa piłeczkę w swoim koszyczku i wychodzi z pokoju. Podczas jej nieobecności Ann przenosi piłeczkę do własnego pudełka. Kluczowe pytanie zadawane badanemu brzmi „gdzie Sally będzie szukała swojej piłeczki?"
Większość prawidłowo rozwijających się dzieci w wieku 4 lat jest w stanie poprawnie rozwiązać to zadanie. Wyniki badań przeprowadzonych przez S Baron-Cohena i S. Holroyd sugerują, że 20 - 30% osób z autyzmem może osiągnąć poziom zdrowych czterolatków w wieku kilkunastu lat. Autystycy posługujący się teorią umysłu na poziomie atrybucji I rzędu przewyższają dzieci zdrowe znajdujące się na tym samym poziomie rozwoju TOMM nie tylko pod względem wieku chronologicznego, lecz także pod względem dojrzałości intelektualnej. Z tych samych badań wynika, że osoby z autyzmem nie osiągają poziomu, który jest łatwy dla zdrowych 6—7 latków, a mianowicie atrybucji II rzędu. Zdolność do atrybucji II rzędu umożliwia tworzenie następujących konstrukcji myślowych:
„X zrobił coś ponieważ pomyślał, że Y pomyślał", które są podstawą rozumienia znaczenia intencji, kłamstwa i przenośni.
Baron-Cohen i współpracownicy (1994) podjęli próby eksperymentalnego ustalenia okolic mózgu, których uszkodzenie może być odpowiedzialne za przedstawione deficyty. Uzyskane dane wskazują, że zaburzenie dotyczy kory nadczołowej prawej półkuli. Uszkodzenie tego obszaru prowadzi do zaburzeń introspekcji.
Pytanie czy problemy określane jako deficyt teorii umysłu mają swoje źródło w bardziej podstawowym i ogólnym zaburzeniu procesu wnioskowania nie zyskało dotychczas jasnej odpowiedzi. Wyniki badań (Scott i Baron-Cohen 1996) wskazują, że dzieci autystyczne tak samo dobrze jak upośledzone umysłowo o porównywalnym wieku umysłowym wnioskują przez analogię oraz ze stanu rzeczy. Stwierdzony brak zaburzeń procesu wnioskowania na poziomie konkretno - obrazowym nie obejmuje pełnego spektrum funkcjonowania poznawczego człowieka. Możliwe, że podłożem trudności występujących w autyzmie jest zaburzenie procesu tworzenia pojęć (odnoszących się nie tylko do stanów umysłu) niezwiązanych bezpośrednio ze światem konkretów. Może się to wiązać z poważnym utrudnieniem lub wręcz brakiem możliwości osiągnięcia poziomu operacji formalnych.
Opracowanie i przykłady
mgr Ewa Brodowicz (http://autyzm-terapia.pl.tl/Autyzm-teorie.htm)
OSŁABIENIE CENTRALNEJ KOHERENCJI W ZABURZENIU AUTYSTYCZNYM
Analizując osiowe problemy występujące w zaburzeniu autystycznym U. Frith doszła do wniosku, że nie wszystkie objawy są możliwe do wyjaśnienia w kategoriach teorii umysłu. Takiemu wyjaśnieniu nie poddają się sztywność w zachowaniu, myśleniu, wąskie zainteresowania, fascynacja częściami obiektów. Poszukując ogólniejszego niż teoria umysłu mechanizmu poznawczego, którego zaburzenie jest podłożem triady objawów autyzmu zaproponowała teorię centralnej koherencji (1989). Zauważyła ona, że u osób autystycznych występuje słaba tendencja do scalania informacji na różnych poziomach integracji. Proces centralnej koherencji w rozumieniu zaproponowanym przez Frith polega na scalaniu różnorodnych, często sprzecznych informacji w celu określenia ich nowego znaczenia w danym kontekście. Dochodzi do tego na wyższym poziomie integracji (rozumienia). Idea osłabionej centralnej koherencji dobrze wyjaśnia mocne i słabe strony funkcjonowania poznawczego osób z autyzmem.
Dzieci autystyczne lepiej niż rozwijające się prawidłowo radzą sobie z zadaniami, których rozwiązanie wymaga zaawansowanego procesu analizy i skoncentrowania na szczegółach:
•Układanie skomplikowanych puzzli
•Odtwarzanie wzorów
•Odnajdywanie ukrytych figur
•Zapamiętywanie dużej ilości szczegółów przedstawionych na rysunku
•Odtwarzanie wypowiedzi w dosłownym brzmieniu
•Odtwarzanie fraz muzycznych
•Wybitne zdolności rysunkowe
Trudność sprawiają im zadania angażujące procesy syntezy, gdzie dla odniesienia sukcesu konieczna jest umiejętność wyciągania ogólnych wniosków:
•Rozumienie ogólnego sensu dłuższej wypowiedzi
•Rozumienie wyrazów wieloznacznych w zależności od kontekstu (np. zapiąć zamek i pójść na zamek)
•Sortowanie twarzy pod względem wyrażanych emocji — występuje tu tendencja do kierowania się elementami stroju lub fryzury
•Rozpoznawanie znaczenia niejednoznacznych obrazów - na placu zabaw dzieci grają w piłkę, jedno z nich trzyma coś przypominającego wyglądem arbuza, co to jest, piłka czy arbuz?
Niektóre osoby z autyzmem są w stanie wykonywać zadania wymagające zaangażowania centralnej koherencji pod warunkiem otrzymania dokładnej instrukcji dotyczącej zasady postępowania. Sortują twarze biorąc pod uwagę emocje, jeżeli wiedzą, że takie jest oczekiwanie. Natomiast kiedy same dokonują wyboru strategii postępowania to koncentrują się na nieistotnych szczegółach (ubiór, fryzura). Jeżeli osoba z autyzmem sama dokonuje wyboru sposobu rozwiązania zadania to zastosowana strategia charakteryzuje się przewagą procesów analizy nad syntezą. U. Frith i F. Happe zauważają, że może to być elementem specyficznego stylu poznawczego osoby z autyzmem, co powoduje odejście od traktowania osłabionej centralnej koherencji w kategoriach deficytu. Koniecznym jest jednak uświadomienie sobie, że osłabienie centralnej koherencji powoduje, iż funkcjonowanie poznawcze osoby z autyzmem ma charakter odtwórczy.
Opracowanie i przykłady
mgr Ewa Brodowicz (http://autyzm-terapia.pl.tl/Autyzm-teorie.htm)
Zaburzenie Teorii Umysłu w autyzmie [edytuj]
Założenie przedstawione przez Premacka i Woodruffa stało się punktem wyjścia dla obecnie najbardziej owocnego badawczo, diagnostycznie i terapeutycznie nurtu prac psychologicznych dotyczących autyzmu. W roku 1985 S. Baron- Cohen, A. Leslie i U. Frith wysunęli hipotezę, że podłożem obserwowanych w autyzmie jakościowych zaburzeń w kontaktach społecznych, komunikacji i wyobraźni jest deficyt poznawczy. Deficyt ten dotyczy zaburzenia rozwoju wrodzonego modułu zwanego teorią umysłu. W autyzmie nie dochodzi do osiągnięcia pełnej dojrzałości systemu odpowiedzialnego za rozpoznawanie własnych stanów umysłu oraz wnioskowanie przez analogię o stanach umysłu innych ludzi. Leslie przypuszcza, że uszkodzeniu ulega mechanizm odpowiedzialny za tworzenie reprezentacji nadrzędnych dotyczących zdarzeń, które nie mogą być obserwowane bezpośrednio. Takimi zdarzeniami są zdarzenia psychiczne (reprezentacje II rzędu). Brak możliwości budowania reprezentacji II rzędu jest podstawą występujących u dobrze funkcjonujących autystów trudności z:
Zabawą w udawanie, przyjmowaniem ról - np. nie rozumieją dlaczego ktoś trzymając przy uchu banana zachowuje się tak jakby rozmawiał przez telefon. Podstawą poprawnego odbioru tej sytuacji jest zrozumienie, że ten ktoś wyobraża sobie, że banan to słuchawka telefonu.
Współdzieleniem zainteresowań i podtrzymywaniem relacji naprzemiennej — dla poprawnego zaistnienia w rozmowie o samochodzie, którym interesuje się kolega konieczne jest zauważenie, że patrzy on na ten samochód. Konieczna jest wiedza o tym, że patrzeć na coś to znaczy interesować się, chcieć to dostać. Następnie przypisanie stanu umysłu - „on się tym interesuje". Na końcu konieczne jest przypisanie koledze stanu umysłu dotyczącego oczekiwań — „on oczekuje, że rozmowa będzie dotyczyła tego samochodu, że w swoich wypowiedziach odniosę się do tego, co on mówi".
Zrozumieniem kłamstwa — żeby zrozumieć istotę manipulacji konieczna jest wiedza o tym, że zachowaniem sterują przekonania. Przekonania nie zawsze odzwierciedlają rzeczywistość. Przekonania innych możemy zmieniać przez zmianę własnego zachowania lub elementów rzeczywistości. Konieczne jest tu przypisanie stanu umysłu innej osobie i wiedza o tym jak ten stan umysłu można zmienić.
Zrozumieniem intencji - nie rozumieją różnicy pomiędzy celowym rzuceniem talerza o podłogę i rozbiciem go a przypadkowym upuszczeniem, gdy efekt obydwu działań jest taki sam. W ocenie tej sytuacji odnoszą się do fizycznych cech zdarzenia, pomijając znaczenie zdarzeń umysłowych.
Zrozumieniem przenośni - możliwą jest sytuacja, w której osoba z autyzmem słysząc komentarz kolegów do jakiejś szczególnie ekscytującej sceny w filmie brzmiący „ale czad”, zapyta „czy macie nieszczelny piec?". Dla poprawnego zaistnienia w tej hipotetycznej sytuacji konieczne jest zintegrowanie informacji dotyczących gestykulacji, mimiki (wskaźniki emocji) z wiedzą na temat tego czym koledzy są zainteresowani. Na tej podstawie możliwe jest przypisanie stanu umysłu — zachwyt, ekscytacja. Stan umysłu czyli wyobrażenie sobie co dana osoba chciała wyrazić mówiąc „ale czad" pozwala na pominięcie dosłownego znaczenia tego komunikatu.
System czytania umysłu [edytuj]
S. Baron-Cohen, jeden z głównych badaczy teorii umysłu w autyzmie, zakłada istnienie systemu czytania umysłu, którego dojrzewanie pozwala na coraz sprawniejsze dokonywanie atrybucji stanu umysłu innego podmiotu. System czytania umysłu zawiera cztery składowe:
ID - „wykrywacz intencji". Jest to prymitywny mechanizm o charakterze popędowym, niezwiązany z żadnym ze zmysłów. Efektem jego działania jest dążenie w kierunku lub unikanie bodźca. Prawdopodobnie na tym poziomie występuje już u noworodka.
EDD — „wykrywacz kierunku patrzenia". Jego zadaniem jest wykrywanie obecności oczu oraz tworzenie reprezentacji zachowania wzrokowego.
SAM - mechanizm współdzielenia uwagi. Jego zadaniem jest odczytywanie czy podmiot i inna osoba dzielą zainteresowanie tym samym obiektem.
TOMM — teoria mechanizmu umysłowego. Czyli system umożliwiający przypisywanie stanu umysłu, interpretowanie zachowania jako wyniku tego stanu i przewidywanie dalszego zachowania. Integruje on wiedzę na temat stanów umysłu w spójną teorię.
U dzieci rozwijających się prawidłowo wszystkie wymienione poziomy są rozwinięte w wieku około 4 lat. U osób z autyzmem zaburzenie może dotyczyć zarówno SAM i TOMM (problemy pojawiają się przed 18 miesiącem życia i są głębokie) lub tylko posiadania i dojrzewania samego TOMM (zaburzenie pojawia się po 18 miesiącu życia i jego symptomy są nieco lżejsze).
Mechanizm współdzielenia uwagi- wczesne diagnozowanie autyzmu [edytuj]
Wiedza na temat zaburzeń dotyczących SAM pozwala na wczesne (około 18 m. życia) wykrywanie dzieci zagrożonych wystąpieniem pełnych objawów zaburzenia autystycznego. Duże znaczenie diagnostyczne mają tu następujące objawy:
Brak umiejętności zabawy z udawaniem (udajemy, że miś śpi i trzeba go przykryć kocykiem, lub, że klocek jest kubeczkiem, z którego pijemy herbatę).
Brak współdzielenia uwagi (brak preinformującego wskazywania palcem, śledzenia wzrokiem, przynoszenia obiektów w celu zainteresowania nimi innej osoby).
Brak naprzemiennej zabawy społecznej (np. „a ku ku" lub zabawa paluszkowa „sroczka" - brak satysfakcji czerpanej z zabawy i dążenia do jej kontynuowania).
Badanie Teorii Mechanizmu Umysłowego [edytuj]
Funkcjonowanie TOMM jest badane przy pomocy historyjek obrazkowych testujących rozumienie fałszywych przekonań. Umiejętność dokonywania atrybucji I rzędu polegających na zrozumieniu że X coś zrobił ponieważ coś pomyślał jest badana przy pomocy różnych wariantów zadania „Sally-Ann" wykorzystanego po raz pierwszy w badaniach przeprowadzonych przez H. Wimmer i J. Pemer w 1983 roku. Sally i Ann przebywają w tym samym pomieszczeniu. Sally chowa piłeczkę w swoim koszyczku i wychodzi z pokoju. Podczas jej nieobecności Ann przenosi piłeczkę do własnego pudełka. Kluczowe pytanie zadawane badanemu brzmi „gdzie Sally będzie szukała swojej piłeczki?" Większość prawidłowo rozwijających się dzieci w wieku 4 lat jest w stanie poprawnie rozwiązać to zadanie. Wyniki badań przeprowadzonych przez S Baron-Cohena i S. Holroyd sugerują, że 20 - 30% osób z autyzmem może osiągnąć poziom zdrowych czterolatków w wieku kilkunastu lat. Autystycy posługujący się teorią umysłu na poziomie atrybucji I rzędu przewyższają dzieci zdrowe znajdujące się na tym samym poziomie rozwoju TOMM nie tylko pod względem wieku chronologicznego, lecz także pod względem dojrzałości intelektualnej. Z tych samych badań wynika, że osoby z autyzmem nie osiągają poziomu, który jest łatwy dla zdrowych 6—7 latków, a mianowicie atrybucji II rzędu. Zdolność do atrybucji II rzędu umożliwia tworzenie następujących konstrukcji myślowych: „X zrobił coś ponieważ pomyślał, że Y pomyślał", które są podstawą rozumienia znaczenia intencji, kłamstwa i przenośni.
Pytania i wątpliwości [edytuj]
Baron-Cohen i współpracownicy (1994) podjęli próby eksperymentalnego ustalenia okolic mózgu, których uszkodzenie może być odpowiedzialne za przedstawione deficyty. Uzyskane dane wskazują, że zaburzenie dotyczy kory nadczołowej prawej półkuli. Uszkodzenie tego obszaru prowadzi do zaburzeń introspekcji. Pytanie czy problemy określane jako deficyt teorii umysłu mają swoje źródło w bardziej podstawowym i ogólnym zaburzeniu procesu wnioskowania nie zyskało dotychczas jasnej odpowiedzi. Wyniki badań (Scott i Baron-Cohen 1996) wskazują, że dzieci autystyczne tak samo dobrze jak upośledzone umysłowo o porównywalnym wieku umysłowym wnioskują przez analogię oraz ze stanu rzeczy. Stwierdzony brak zaburzeń procesu wnioskowania na poziomie konkretno - obrazowym nie obejmuje pełnego spektrum funkcjonowania poznawczego człowieka. Możliwe, że podłożem trudności występujących w autyzmie jest zaburzenie procesu tworzenia pojęć (odnoszących się nie tylko do stanów umysłu) niezwiązanych bezpośrednio ze światem konkretów. Może się to wiązać z poważnym utrudnieniem lub wręcz brakiem możliwości osiągnięcia poziomu operacji formalnych.
wikipedia.pl
Teoria umysłu
to wiedza o stanach mentalnych lub zdolność do czytania w umyśle (mindreading), która - jak twierdzą niektórzy badacze - ma charakter naiwnej teorii, a zatem konstruowanego w umyśle modelu służącego do wyjaśniania i przewidywania zachowań innych ludzi oraz własnych. Wyjaśniając i przewidując zachowania, odwołujemy się do intencji, uczuć, pragnień i przekonań, których nie możemy bezpośrednio zobaczyć, ale wnioskujemy o ich istnieniu i wpływie na nasze i innych ludzi zachowanie. Innymi słowy, budujemy naiwne teorie na temat umysłu, inaczej naiwne teorie psychologiczne, lub po prostu staramy się zrozumieć świat społeczny (social understanding).
W psychologii rozwojowej badania nad dziecięcą teorią umysłu zostały rozpoczęte dzięki dwóm niezależnie pracującym grupom badaczy. Henry Wellman użył terminu „teoria umysłu” badając metapoznanie i pisząc o dziecięcych koncepcjach poznania, a David Premack i Guy Woodruff posłużyli się tym terminem badając myślenie szympansów. Niezwykle szybko termin ten stał się popularny - przez jednych badaczy używany w metaforycznym, szerokim znaczeniu (każda naiwna psychologia), przez innych w znaczeniu dosłownym i wąskim (wewnętrzny model świata mający cechy teorii).
Klasyczne już dziś badania nad dziecięcymi teoriami umysłu prowadzono używając tzw. testów fałszywego przekonania (false belief tests). Dwa najbardziej znane zadania tego rodzaju, to test niespodziewanej zmiany (autorstwa Heinza Wimmera i Josefa Pernera) i test zwodniczego pudełka (Josefa Pernera, Susan Leekam i Heinza Wimmera). W pierwszym zadaniu dziecko patrzy na przedstawioną z użyciem dwu laleczek historyjkę - obie laleczki najpierw chowają pewien przedmiot (np. kolorową kulkę) w miejscu A, następnie jedna z nich wychodzi, druga laleczka wyjmuje przedmiot i chowa w miejscu B, a wtedy wraca laleczka pierwsza. Dziecku zadawane jest pytanie: „Gdzie ta laleczka poszuka swojej kulki?”. Większość dzieci, które zbliżają się do swoich czwartych urodzin, odpowiada prawidłowo, czyli rozumie błędne, tj. fałszywe, przekonanie laleczki jako przyczynę jej zachowania (poszuka w A, bo myśli, że tam jest, bo tam zostawiła).
W drugim zadaniu, które również rozwiązują po raz pierwszy prawidłowo dzieci w wieku 4 lat, pokazujemy dziecku znany mu pojemnik czy opakowanie (np. po paście do zębów, po czekoladzie) i pytamy „Jak myślisz, co jest w środku?”. Po uzyskaniu odpowiedzi otwieramy pudełko, które okazuje się zawierać zupełnie nieoczekiwanie inny przedmiot (np. kredki). Pytamy wtedy: „Co twój kolega powie, że jest w tym pudełku, gdy je zobaczy pierwszy raz, o, takie zamknięte?” oraz „Co ty na początku, jak pierwszy raz je zobaczyłeś, myślałeś, że jest w środku?”. Aby dać prawidłową odpowiedź, dziecko musi rozumieć, że nasze wewnętrzne przekonania są przyczyną naszych zachowań, a zatem mieć teorię umysłu.
Charaktery