Jerzy Byron jest twórcą nowego gatunku - powieści poetyckiej, której pierwowzór stworzył w utworze pt. "Giaur". Bohaterem tej powieści poetyckiej jest pewien mnich, który przed śmiercią decyduje się opowiedzieć spowiednikowi swe tragiczne dzieje. W młodości bohater zakochał się w Leili, brance tureckiego baszy Hassana. Kiedy ich miłość wyszła na jaw, okrutny Hassan rozkazał utopić "niewierną" Leilę. Giaur czuje się w pewien sposób odpowiedzialny za śmierć ukochanej i przysięga zemstę sprawcy ich nieszczęścia. Zabicie Hassana nie przywraca jednak Giaurowi spokoju sumienia, chroni się on przed znienawidzonym światem
do klasztoru. Stan jego psychiki najlepiej ilustrują słowa poety:
"Żyłem, lecz ból mi oddychać nie dawał,
Wąż pierś mą ścisnął, serce me obwinął,
Myśli me kąsał i zemstą napawał.
Odtąd świat cały miałem w obrzydzeniu,
Nie śmiałej w oczy zajrzeć przyrodzeniu,
Na wszystkie jego dźwięki i ozdoby
Padł całun mojej wewnętrznej żałoby".
Tak więc bohater typu bajronicznego to człowiek o nieprzeciętnej osobowości, skłócony ze światem i ze społeczeństwem, w którym mu przyszło żyć, przeżywający nieszczęśliwą miłość, prowadzącą do tragicznych skutków. Akcja "Giaura" rozgrywa się w Grecji, która znajdowała się wówczas pod panowaniem tureckim,
stąd liczne aluzje do niewoli Greków. Poeta nawołuje naród grecki do walki o wolność, a idea walki ujarzmionego narodu o wolność staje się myślą przewodnią całego utworu. Autor stara się zaszczepić Grekom wiarę w zwycięstwo ich słusznej sprawy tymi słowami:
"Walka o wolność, gdy się raz zaczyna,
Z ojca krwią spada dziedzictwem na syna,
Sto razy wrogów zachwiana potęgą
Skończy zwycięstwem...".
Utwór powstał w roku 1813, a jedenaście lat później, kiedy naród grecki rozpoczął walkę o wolność, Byron przybył do Grecji, by wziąć udział w powstaniu. Niestety, zachorował na malarię i zmarł, mając zaledwie 36 lat, niejako czynem potwierdzając wierność ideałom wolności, które głosił w swoich utworach.