1. Wykład z językoznawstwa ogólnego - 14.10.2014
Egzamin: 6.02.2015
1. Język
1) Język/ języki są mentalne, są w umysłach ludzkich, są częścią umysłu ludzkiego. To co jest w umyśle ludzkim ma wartość abstrakcyjną.
2) Z jednej strony język jest indywidualny, z drugiej abstrakcyjny - świadczy o tym fakt, że języki są własnością poszczególnych narodów/ różnych innych zborowości ludzkich (zawody, rody, epoki).
3) Ludzie mogą porozumiewać się ze sobą, jest to komunikatywne.
4) Istniały 2 całkowicie różne odmienne płaszczyzny języka:
a) język jako obiekt mentalny, który jest w umysłach ludzi
b)użycie języka, fakt, że znajomość języka i świadomość językowa ujawnia się w komunikacji, która może być rozpatrywana w 2 aspektach:
wymiar indywidualny - komunikacja czysto indywidualna
wymiar społeczny (o czym świadczy możliwość porozumiewania się ludzi między sobą) - komunikacja w sensie społecznym - nie może stanowić przedmiotu obserwacji
5) Język ma swoje liczne funkcje.
6) Językoznawstwo może się zajmować wymiarem indywidualnym
Badania w wymiarze społecznym są na poziomie słabo zaawansowanym.
7) Językoznawstwo języka i mówienia
Mówienia - przez 100 lat zostały zrobione małe kroki umożliwiające odpowiedź na niewielką liczbę pytań
Zasadniczo badania odnosiły się do badania języka.
8) Język jest obiektem badań - w tym sensie jest rozumiany jako przedmiotowy.
Język może być także narzędziem badań (bo nie da się tego robić w inny sposób jak przy użyciu języka) - jest to metajęzyk.
np. [a] jest samogłoską
a- obiekt badań
Stwierdzenie, że [a] jest samogłoską - jest użyciem języka jako narzędzia - metajęzyk
9) Pytanie jak opisywać język jest trudniejsze niż pytanie o to, co należy do przedmiotu
10) Czym się różni mówienie o języku laików i profesjonalistów?
Zasadnicza różnica polega na tym, że laik może powiedzieć o języku wszystko to, co chce. To nie musi być obiektem ocen. (Można mówić o tym, że pewne wulgaryzmy są brzydkie - bzdura- słowa jak każde inne)
Temu trzeba przeciwstawić taki sposób mówienia o języku, który służy wygłaszaniu pewnych sądów właściwych.
2. Modelowanie
Stwierdza się istnienie pewnych różnic między tym, co się słyszy, a tym, co się na ten temat mówi.
Np. ktoś chce zdać sprawę z czyjejś intonacji
Punktem wyjścia jest obserwacja melodii mowy przy stwierdzaniu i zadawaniu pytania. Ta obserwacja pozwala na wydanie sądu, że intonacja zdania pytającego jest intonacją wznoszącą, a twierdzącego - intonacją opadającą.
Nie każdy tak samo słyszy, nie każdy potrafi to od siebie odróżnić.
Nie dokładnie zew wszystkimi pytaniami i twierdzeniami jest tak samo. Sąd, że w zdaniach pytających intonacja jest wznosząca, a w twierdzących opadająca jest przybliżeniem.
Tak jest ze wszystkim, co dotyczy języka.
Pytanie o to, czym się obiekt a różni od obiektu b (można na nie konkretnie odpowiedzieć, wymienić elementy różniące) nie jest tym samym pytaniem, co pytanie o to na czym to polega, że rzecz a i rzecz b są do siebie podobne (to pytanie niebezpieczne - subiektywizm). Między tymi pytaniami nie można postawić znaku równości!
3. Cechy języka
1) Dwuklasowość/ podwójne rozczłonkowanie mowy/ podwójna artykulacja
Umożliwia łączenie słów, budowanie zdań, jej konsekwencją jest to, że mowa ludzka nigdy się nie kończy, z teoretycznego punktu widzenia jeśli ktoś kończy daną wypowiedź to przestaje mówić
Ten fakt został opisany przez Karla Bühlera (1934), a także przez francuskiego językoznawcę A. Martinet'a (1949)
Nie ma jednej recepty dla wyjaśnienia dwuklasowości. W języku są wyrazy i zdania/ znaki proste i znaki złożone/ są jednostki, które znaczą, które się przeciwstawia fonemom, które same nic nie znaczą tylko pełnią funkcję dystynktywną, semiotyczną - służą do odróżniania znaczeń
Istotne jest to, że wszystkie obiekty językowe nie są sprowadzalne do jednego poziomu. Tych poziomów jest wiele, min. 2, konsekwencje tego rozróżnienia są takie, że z jednostek niższego rzędu możemy tworzyć jednostki wyższego rzędu. I odwrotnie: możemy dzielić teksty na zdania, zdania na wyrazy itd.
Nie da się tego robić ze znakami jednoklasowymi.
2) Języki są zbiorami fonemów/ są fonemowe
Fonem - najmniejszy element języka, który da się wydzielić w płaszczyźnie segmentalnej
To stwierdzenie nie wystarcza jeśli się weźmie pod uwagę fakt, że istnieją także języki prozodyczne - gdzie ważna jest opozycja długość-krótkość samogłoski, czy że akcent musi padać na daną sylabę lub padać nie może. Te cechy określa się mianem cech suprasegmentalnych.
segmentacja: o|k|n|o
Istnieją dwa rosyjskie słowa, które się różnią miejscem akcentu: mu'k|a, muk|a' - taka sama różnica jak p|as-b|as
Fonem obejmuje cechy ponadsegmentalne.
3) Konsekwencją dwuklasowości jednostek języka jest możliwość dokonywania nieustannych zmian w samym języka, przede wszystkim w jego słowniku, pochodną tej cechy jest otwartość języka.
System językowy jest otwarty, tzn. istnieje możliwość dokonywania w nim nieustannych zmian, tworzy się nowe jednostki, zanikają inne, które są przestarzałe.
Analogiczne przemiany dokonywane są między językami - elementy z jednego języka zapożyczane są do drugiego -proces adaptacji.
4) Produktywność języka - pochodna dwuklasowości i otwartości
Źródło stworzenia nowych jednostek i ich modyfikowania, a także przeprowadzania najróżniejszych operacji na tych jednostkach, tworzy się zdania. Chodzi o tworzenie licznych derywatów, o modyfikowanie upowszechnionych związków frazeologicznych, tworzenie zdań, przekształceń.
5) Arbitralność jednostek języka
Przyjmuje się istnienie bilateralności obiektów językowych - jednostki językowe mają dwie strony
Istota bilateralności polega na tym, że nie da się tych dwóch stron od siebie oddzielić.
jedna strona - forma jednostki językowej
druga strona kartki papieru - funkcja tej jednostki
* Są takie sposoby podejścia do języka, że przyjmuje się, że jednostki są unilateralne - że mają tylko formę, kształt.
Podejście ludyczne, bo język nie jest dla języka.
Według takiego podejścia, z przywiązywaniem zbyt dużej uwagi do kształtu „po omacku” byłoby uważane za dwa słowa, a nie ma czegoś takiego jak „omacek” (Trzeba widzieć dwie strony kartki papieru)
Stosunek między formą a funkcją (stosunek arbitralny) polega na tym, że nie ma motywacji, nie ma uzasadnienia, tzn. nie da się odpowiedzieć na pytanie dlatego takiej a takiej formie ma odpowiadać określona funkcja. Nie stawia się tego rodzaju pytań.
* Argument naturalistów o onomatopejach - bajki
Nie istnieje żaden umotywowany związek między formą a funkcją jednostek języka! - konwencjonalność języka
Istota konwencjonalności polega na braku motywacji, na braku uzasadnienia związku między formą a funkcją jednostek języka.
Tzw. onomatopeje w poszczególnych językach etnicznych mają różną postać, używane są do celów zabawowych (z małymi dziećmi). Onomatopeje nie mają swoje postaci uniwersalnej we wszystkich językach świata, są dostosowane do systemu fonologicznego poszczególnych języków etnicznych.
Argumenty przemawiające za konwencjonalnością języka:
Sam fakt istnienia wielu języków etnicznych i możliwość dokonywania przekładów świadczy o konwencjonalności języka - bo mamy do czynienia z możliwością przyporządkowania jednej funkcji różnym formom.
Istnieją dokładne ekwiwalenty przekładowe polskiego „okna” w różnych innych językach.
Drugi analogiczny argument za konwencjonalnością języka: kiedy w tym samym języku istnieją dwa słowa, których znaczenia są całkowicie identyczne, np. językoznawstwo i lingwistyka
Trzeci argument, który można podać jako istnienie konwencjonalności języka: niejednoznaczność jednostki - można znaleźć taką jednostkę języka, której da się przyporządkować więcej niż dwa znaczenia i te dwa znaczenia nie łączą się ze sobą. Tzw. homonimia/ polisemia (różnica techniczna, należąca do kategorii metajęzyka), np. bal (zabawa/ kłoda drewna), bez (nazwa kwiatu/ ciąg, który ma funkcję przyimka)
Inne istotne cechy języka:
6) Dyskretność/ nieciągłość - możliwość dokonywania podziałów (od gr. discretus - dający się rozdzielić)
o|k|n|o
Możliwość dokonywania podziałów, to konsekwencja tego, że zdajemy sobie sprawę, że element ostatni i pierwszy to ten sam element, to dwa okazy tej samej rzeczy.
Litera o takim kształcie jest jedna, ale można ją użyć nieskończoną liczbę razy.
Skąd wiemy, że te dwa okazy reprezentują ten sam typ- możliwość dostrzeżenia identyczności, tożsamości.
Jeśli tej tożsamości stwierdzić się nie da, to znaczy, że te dwa obiekty są różne.
Gdyby język nie miał tego rodzaju cechy, to stanowiłby continuum. Nie byłoby możliwości dokonywania segmentacji. Język byłby nieopisywalny.
Dyskretność ma charakter absolutny, całkowity - nie ma czegoś takiego jak wielkości przejściowe.
Wielkości przejściowe mają czysto indywidualny charakter. Indywidualnymi zachowaniami użytkownika języka nie zajmuje się nauka, to nie stanowi przedmiotu sensownych tez na temat języka.
7) Istnieją dwie możliwości odnoszenia jednostek języka
a) Albo odnosimy je do czegoś poza nimi
b) Albo do nich samych
np. Jeżeli ktoś powie „To okno jest brudne” - używa słowa okno w odniesieniu do czegoś poza
np. „Okno jest na o” - odnosi ten sąd do obiektu, który jest wewnątrz języka
* Przezroczystość i nieprzezroczystość semantyczna
wyrażenia językowe są użyte w sposób przezroczysty jeżeli odnoszą się obiektu poza tym wyrażeniem
w sposób nieprzezroczysty, kiedy wyrażenie językowe odnosi się do samego siebie
Gołąb jest ptakiem.
- może chodzić o stworzenie - użycie przezroczyste
- albo o słowo, o zaliczenie słowa do klasy - użycie nieprzezroczyste