WPROWADZENIE W TYDZIEŃ III
Ten tydzień poświęcony jest głębszemu poznaniu Jezusa, Jego miłości i miłosierdzia, po to, aby Go bardziej pokochać, bardziej Mu zawierzyć i bardziej Go naśladować. Będziemy też poznawali w prawdzie siebie, swoją bezsilność wobec zła i szatana, który robi wszystko, aby doszło do zerwania relacji między nami a Bogiem. Teksty Pisma Świętego pomogą Ci w poznawaniu Jezusa, oraz w codziennej modlitwie. Wiedz, że im bardziej wchodzisz w rekolekcje tym bardziej złemu duchowi zależy na tym, aby Cię zniechęcić. Może się rodzić w Tobie zniechęcenie, znużenie, mogą pojawiać się myśli np.:, co ja tutaj robię, mam tyle spraw do załatwienia, a tu tracę czas, i tak moje życie się nie zmieni, tak w ogóle to jest dla mnie trud i wysiłek, co tydzień przychodzić na katechezy, uczestniczyć w grupce dzielenia, codziennie czytać i rozważać Pismo Święte. Mogą się pojawiać inne propozycje, aby robić coś innego w tym czasie - to jest normalne. Pomimo pojawiania się niechęci i znużenia, przyjdź na spotkanie, poświęć na modlitwę 30 minut dziennie. Przekonasz się, że było warto. Chociaż zły duch robi wszystko, abyś przerwał rekolekcje, aby unicestwić owoce rekolekcji - Ty swoją wiernością, okaż Bogu, że Go kochasz, że Mu ufasz.
Ułóż swoją modlitwę, do której będziesz wracał/a w ciągu tygodnia:
Możesz modlić się modlitwą podaną niżej.
Modlitwa tygodnia: Panie Jezu, który objawiasz się, jako Pan, Zbawiciel, jako Król królów i Pan Panów, proszę Cię daj mi poznać, kim Ty jesteś, jako - Syn Boży, kim jesteś, jako - Zbawiciel, kim jesteś, jako - mój Pan. Panie Jezu pokaż mi jak Słowo Boże odnosi się do mojego życia, chcę zobaczyć Ciebie w moim życiu, chcę zobaczyć moje życie Twoimi oczami. Pokaż mi, z jakimi sprawami i słabościami mam się zmierzyć w czasie tych rekolekcji...
DZIEŃ PIERWSZY: Wszyscy zgrzeszyli i pozbawieni są chwały Bożej.
W Tobie jak w każdym człowieku, mieszka grzech, który Cię zniewala. Gdy jednak z wiarą i ufnością przylgniesz do Jezusa Chrystusa, otrzymasz Jego moc do przezwyciężania w sobie grzesznych skłonności.
Rz 7, 18- 20.24 Jestem, bowiem świadom, że we mnie, to jest w moim ciele, nie mieszka dobro; bo łatwo przychodzi mi chcieć tego, co dobre, ale wykonać - nie. Nie czynię, bowiem dobra, którego chcę, ale czynię to zło, którego nie chcę. Jeśli zaś czynię to, czego nie chcę, już nie ja to czynię, ale grzech, który we mnie mieszka. Nieszczęsny ja człowiek! Któż mnie wyzwoli z ciała, co wiedzie ku śmierci? Dzięki niech będą Bogu przez Jezusa Chrystusa Pana naszego!
Niektórzy ludzie twierdzą, że nie mają żadnych grzechów. Mówiąc tak nie zdają sobie sprawy z tego, że nie tylko okłamują samych siebie, lecz czynią również kłamcą Boga, który przyszedł na, świat w Jezusie Chrystusie nie po to, aby nas potępić, lecz aby nas wybawić z mocy grzechu i szatana.
Jeśli trwasz w przekonaniu, że wolny jesteś od grzechu, że jesteś w miarę porządnym człowiekiem i niewiele jest w Tobie do zmiany - błądzisz, a grzech zamaskował a się w Tobie. Słowo Boże mówi:
1J1, 8-9 Jeśli mówimy, że nie mamy grzechu, to samych siebie oszukujemy i nie ma w nas prawdy. Jeżeli wyznajemy nasze grzechy, Bóg, jako wierny i sprawiedliwy odpuści je nam i oczyści nas z wszelkiej nieprawości.
DZIEŃ DRUGI: Dobro i zło w życiu człowieka.
Grzech przychodzi na świat nie przez Boga, lecz przez decyzję wolnej woli człowieka. Grzech jest, więc dziełem człowieka, który często w miejsce dobra wybiera zło. Człowiek został tak wyposażony przez Boga w wolną wolę, że ma możliwość wyboru <<ognia lub wody, życia lub śmierci>>, Jeśli źle skorzysta z tego przywileju i wybierze zło, musi ponieść sprawiedliwą karę.
Syr 15, 11- 14.16 - 17 Nie mów: << Pan sprawił, że zgrzeszyłem>>, czego On nienawidzi, tego On nie będzie czynił. Nie mów: << On mnie w błąd wprowadził>>, albowiem On nie potrzebuje grzesznika. Pan nienawidzi wszystkiego, co wstrętne, i nie pozwala, by ci, którzy się Go boją, mieli z tym styczność. On na początku stworzył człowieka i zostawił go własnej mocy rozstrzygania. Położył przed tobą ogień i wodę, co chcesz, po to wyciągniesz rękę. Przed ludźmi życie i śmierć, co ci się podoba, to będzie ci dane.
DZIEŃ TRZECI: Z Jezusem pokonasz zło
Jako dziecko Boże nie możesz być bierny i obojętny/a na zło w Twoim życiu, mocą swojego Ojca w niebie możesz podjąć walkę duchową z silami ciemności.
Gdy próbujesz walczyć z własnymi słabościami, nie sądź, że walczysz tylko sam z sobą. Za Twoimi słabościami kryje się ktoś o wiele potężniejszy:
Ef 6,12 Nie toczymy, bowiem walki przeciw krwi i ciału, lecz przeciw Zwierzchnościom, przeciw Władzom, przeciw rządzom świata tych ciemności, przeciw pierwiastkom duchowym zła na wyżynach niebieskich.
DZIEŃ CZWARTY: Jedynie Bóg jest dawcą zbawienia.
Pierwsze kuszenie Jezusa przez szatana. Jezus oparł się zwycięsko nie tylko tym pokusom, lecz wszystkim pokusom. Wskazuje On na to, jak ważne jest Słowo Boże dla naszego życia ziemskiego i szczęścia niebieskiego.
Jezus wskazuje, że jedynie Bóg jest dawcą zbawienia. Odrzuca naturalne drogi „ zbawienia” człowieka, którymi ciągle łudzi świat podległy szatanowi. Nie można znaleźć szczęścia ( zbawienia) w zaspokojeniu potrzeb materialnych:
Mt 4,2-4 A gdy przepościł czterdzieści dni i czterdzieści nocy, odczuł w końcu głód. Wtedy przystąpił kusiciel i rzekł do Niego:, << Jeśli jesteś Synem Bożym, powiedz, żeby te kamienie stały się chlebem>>. Lecz On mu odparł: << Napisane jest: Nie samym chlebem żyje człowiek, ale każdym słowem, które pochodzi z ust Bożych.
Nie daje szczęścia zdobycie władzy, sławy, poklasku…
Trzecie kuszenie Jezusa i Jego odpowiedź, jaką Jezus dał szatanowi, pokazuje nam jasno i jednoznacznie, o co idzie diabłu w jego walce i jak ludzie mają się wtedy zachować. Szatan w swej pysze odważył się żądać nawet od Syna Bożego okazania dla siebie czci i hołdu, które należą się jedynie samemu Bogu. Jest totalnie bezczelny, Stwórcy wszelkiego bytu proponuje bogactwa świata.
Mt 4, 8- 10 Wtedy wziął Go diabeł do miasta świętego, postawił na narożniku świątyni i rzekł Mu:, << Jeśli jesteś Synem Bożym, rzuć się w dół, jest przecież napisane: Aniołom swoim rozkaże o Tobie, a na rękach nosić Cię będą, byś przypadkiem nie uraził swej nogi o kamień>>. Odrzekł mu Jezus: << Idź precz szatanie! Jest, bowiem napisane: Panu, Bogu swemu, będziesz oddawał pokłon i Jemu samemu służyć będziesz>>.
DZIEŃ PIĄTY: Tak Bóg umiłował świat…
Jezus jest jedynym oczekiwanym Zbawicielem. On już Cię zbawił przez swoją śmierć i zmartwychwstanie. Z Twojej strony potrzeba wiary.
Jezus podkreśla znaczenie wiary dla Twojego zbawienia. Nawet, jeśli Bóg z miłości do Ciebie posyła swojego Syna, nie zbawi Cię, jeżeli w Niego nie uwierzysz. To nie Bóg Cię potępia, ale Twój brak wiary w Boga miłości może stać się dla Ciebie źródłem coraz głębszego smutku a nawet ostatecznego potępienia. Co możesz powiedzieć o swojej wierze dzisiaj?
J 3, 14- 17 Jak Mojżesz wywyższył węża na pustyni, tak potrzeba, by wywyższono Syna Człowieczego, aby każdy, kto w Niego wierzy, miał życie wieczne? Tak, bowiem Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne. Albowiem Bóg nie posłał swego Syna na świat po to, aby świat potępił, ale po to, by świat został przez niego zbawiony.
DZIEŃ SZÓSTY: Miłość Boża ukazana w Jezusie Chrystusie jest gwarancją zbawienia.
Miłość Boga okazana w Jezusie jedna nas z Bogiem i daje zbawienie. Dzięki ofierze Chrystusa jesteśmy uratowani od przyszłego gniewu Boga. Bóg staje po naszej stronie i lituje się nad nami. Miłość Boga ukazana nam w Jezusie Chrystusie i udzielana w Duchu Świętym jest dla nas gwarancją zbawienia.
Rz 5, 8-10 Bóg zaś okazuje nam swoją miłość właśnie przez to, że Chrystus umarł za nas, gdyśmy byli jeszcze grzesznikami. Tym bardziej, więc będziemy przez Niego zachowani od karzącego gniewu, gdy teraz przez krew Jego zostaliśmy usprawiedliwieni. Jeżeli bowiem, będąc nieprzyjaciółmi, zostaliśmy pojednani z Bogiem przez śmierć Jego Syna, to tym bardziej, będąc już pojednani, dostąpimy zbawienia przez Jego życie.
Wyzwolenie człowieka z grzechów i życie w łączności z Bogiem objawionej w Jezusie Chrystusie jest możliwe dzięki łasce Bożej. To dzięki miłości Boga dokonuje się w naszym życiu przemiana, od Boga też pochodzi moc, dzięki której możemy spełniać dobre uczynki, które są konkretną odpowiedzią na dobroć i miłość Boga.
Ef 2, 4-5 Bóg będąc bogaty w miłosierdzie, przez wielką sową miłość, jaką nas umiłował ,i to nas, umarłych na skutek występków, razem z Chrystusem przywrócił do życia. Łaską, bowiem jesteście zbawieni.
DZIEŃ SIÓDMY: Wszyscy zgrzeszyliśmy i zasługujemy na karę.
Święty Paweł twierdzi, że wszyscy zgrzeszyliśmy i zasługujemy na karę - potępienie. Sami z siebie nie możemy czynić woli Bożej, lecz potrzebujemy do tego pomocy Jezusa i Jego miłosierdzia.
Choć potrzeba byś pełnił dobre uczynki, jako wyraz wdzięczności i wierności Bogu, to jednak nie na podstawie Twoich uczynków dostępujesz zbawienia, lecz jedynie dzięki Jezusowi.
Rz 3, 23- 24. 27 - 28 Wszyscy, bowiem zgrzeszyli i pozbawieni są chwały Bożej, a dostępują usprawiedliwienia darmo, z Jego łaski, przez odkupienie, które jest w Chrystusie Jezusie. Gdzież wiec podstawa do chlubienia się? Została uchylona. Przez jakie prawo? Czyż przez prawo uczynków? Nie, przez prawo wiary. Sądzimy, bowiem, że człowiek osiąga usprawiedliwienie przez wiarę, niezależnie od pełnienia nakazów prawa.
Podsumowując miniony tydzień zwróć uwagę na Twoje zaangażowanie i Twoją wierność modlitwie osobistej, co poruszyło Cię w czasie katechezy, co Jezus ukazał Ci podczas modlitwy osobistej, w wydarzeniach życia, jakie pojawiły się w Twoim sercu pragnienia, jaka jest Twoja relacja z Jezusem. Jeśli zobaczyłeś/as swoją bezradność wobec grzechu, wobec zła w Twoim życiu i zrozumiałeś /aś, że sam/a jesteś za słaby/a aby przeciwstawić się szatanowi, to jest dla Ciebie ratunek. Jest ktoś, kto ma moc przezwyciężyć zło, które chce Cię zniewolić. To Jezus Chrystus jest Twoim jedynym i niezastąpionym Zbawicielem.
Spróbuj odpowiedzieć sobie na pytania:
1.Jakich przejawów zła doświadczasz w swoim życiu(, z czym Ci najtrudniej, od czego chciałbyś się uwolnić, co utrudnia Ci relację z ludźmi, co uniemożliwia zaakceptowanie swojego życia, zabiera radość?)
2.Jakie przypominasz sobie sytuacje z własnego życia, w których próbowałeś/aś jedynie własnym wysiłkiem uwolnić się od zła, grzechu, zniewoleń, zranień wewnętrznych( tzn. chciałeś/aś zbawić siebie albo kogoś - sam, według własnej metody?).
3.Czy dostrzegasz w sobie, w swoim aktualnym życiu potrzebę jakiejś przemiany, wyzwolenia? Czy wierzysz, że jedynie Jezus może prawdziwie Ci pomóc, czy jesteś gotów Mu zaufać?
W modlitwie zwróć się do Jezusa słowami , które dyktuje Ci serce i często wracaj do tej modlitwy. Możesz pomodlić się w ten sposób:
Panie Jezu przyznaję ,że jestem słaby/a ,że wiele razy w moim życiu próbowałem/ am sam/a się zbawić , teraz widzę ,że jest to niemożliwe . Proszę Cię Panie Jezu, przyjdź do mnie, wejdź w moje życie, wejdź w te sytuacje mojego życia gdzie jest tak ciężko, że nie mogę się podnieść, popatrz Panie tu… i tu…. Nie potrafię kochać. Proszę Cię Panie Jezu pokaż mi gdzie nie jestem Twój/a, gdzie nie potrafię kochać, gdzie zapieram się Ciebie, gdzie uciekam przed Twoją wolą, gdzie nie mam sił rozeznawać, gdzie w ogóle zapominam o Tobie. Pokaż mi to, czego tak naprawdę pragnę. Ty Panie jesteś moim Bogiem i moim Zbawicielem, nikt nie ma mocy przemienić mojego życia, tylko Ty! Wierzę w Ciebie Jezu, wierzę, że możesz mnie uzdrowić, uwolnić i zbawić. Przemieniaj mnie, Panie, tak jak tego chcesz.
Wiem Panie, że tylko życie oddane Tobie nie boli, więc z radością i nadzieją oddaję je Tobie - jest w Twoich rękach. Wiem Panie, że życie oddane Tobie nie będzie oskarżeniem przed sprawiedliwością Bożą - z nadzieją składam je u Stóp Twoich Panie. Wiem, że życie oddane Tobie Jezu, będzie oczyszczone i przedstawione, jako piękne Dobremu Ojcu - z wiarą składam je przed Tobą Panie mój Królu Jezu Chryste.
Chwała Tobie mój Panie i mój Zbawicielu. Amen.