Kreacja Żyda w literaturze (na wybranych przykładach).
W mojej prezentacji postaram się przedstawić sposób, w jaki kreowani są w literaturze Żydzi. Do opracowania tematu posłużę się w odpowiedniej kolejności: Przypowieścią o Kainie i Ablu ze ST, „Mendlem Gdańskim'' M. Konopnickiej, 'N-B K' Z. Krasińskiego, 'Kupcem Weneckim' W. Szekspira, 'Lalką' B. Prusa, oraz 'Początkiem' A. Szczypiorskiego. Rozpocznę od przytoczenia krótkiego rodowodu Żydów, a następnie zaprezentuje postacie Żydów i sposób ich kreowania w kolejnych pozycjach. W zakończeniu postaram się zawrzeć ogólne wnioski dotyczące tematu.
Naród Żydowski wywodzi się z Palestyny, a początki ich kultury sięgają 1.8 tys. lat. p. n. e. - wywodzą się od Abrahama i określa się ich jako 'naród wybrany'. Najstarsze dzieje Żydów przedstawia Stary Testament. Około VI w. p. n. e. zdobycie Judy przez Babilończyków zapoczątkowało rozproszenie Żydów na cały świat. Właśnie rozproszenie i martyrologia Żydów jest głównym powodem tak wielkiej popularności kwestii żydowskiej w literaturze.
Stary testament zawiera księgi historyczne, dydaktyczne i prorockie. Ze względu na ograniczenia czasowe przedstawię tylko jedno opowiadanie. Przykładem księgi historycznej jest Księga Rodzaju, która zawiera opis dziejów Kaina i Abla. Ukazuje ona historię ludzkości i początek grzechu oraz to, jak nie należy w życiu postępować. Kain zabija swojego brata z zazdrości, czym sprowadza na siebie gniew Boga i zostaje wygnany. Historia ta uczy nas, że nie powinniśmy być zazdrośni, żyć w zgodzie z ludźmi i nie występować przeciwko nim i przeciwko Bogu. Stary Testament jest zatem zbiorem, z którego mądrości powinien czerpać każdy Żyd. Nie należy jednak czytać Starego Testamentu dosłownie gdyż wiele wydarzeń, postaci i opowieści ma charakter metaforyczny.
W literaturze polskiej o Żydach traktuje m. in. 'Mendel Gdański' M. Konopnickiej.
Przedstawia on historię starego Żyda, który od 27 lat mieszka w XIX wiecznej Warszawie. Jest aktywnym zawodowo introligatorem, który czuje się bardzo związany z miastem oraz z Polską. Nazwisko 'Gdański' wskazuje na jego pochodzenie. Każdego dnia siada w swoim mieszkaniu i żarliwie się modli - jest religijnym i wierzącym człowiekiem oraz powszechnie szanowanym człowiekiem - nawet w oczach księdza proboszcza. W drugiej połowie XIX w. w kraju narastają nastroje antyżydowskie których skutkiem jest atak na kamienicę Mendla, w którym zostaje zraniony jego wnuk - Kubuś. Sam Mendel nie wstydzi się swojego pochodzenia i staje na przeciw napastników. Po tych wydarzeniach wieczorem Mendel stwierdza, że nie odczuwa już takiego przywiązania do swojego miasta jak kiedyś.
Główny bohater jest kreowany przez Konopnicką na bardzo dobrego, pozytywnego człowieka. Jest uczciwy, skromny, pomaga sąsiadom, wychowuje swojego wnuka, stara się być użyteczny dla społeczeństwa - jest zatem postacią odmienną od stereotypów kreowanych przez Polaków.
Choć 'Mendel Gdański' jest utworem tendencyjnym to M. Konopnicka stara się ukazywać prawdziwe oblicze Żydów i walczyć z stereotypami m. in. dzięki zastosowaniu stylizacji językowej.
Zupełnie inny obraz Żydów przedstawia Z. Krasiński w 'Nie-Boskiej Komedii'. Pojawiają się oni dopiero w części trzeciej i nazywani są pogardliwie 'przechrztami' z powodu przyjęcia przez nich chrześcijaństwa dla osiągnięcia własnych korzyści. Pomimo, że przyjmują chrześcijaństwo są zagorzałymi judaistami. Przyłączyli się do obozu rewolucjonistów pod przywództwem Pankracego tylko po to, żeby odbudować swój kraj a następnie zapanować nad światem. Jak mówi jeden z nich: CYTAT1 „Na wolności bez ładu, na rzezi bez końca, na zatargach i złościach, na ich głupstwie i dumie osadzim potęgę Izraela - tylko tych panów kilku - tych kilku jeszcze zepchnąć w dół - trupy ich przysypać rozwalinami krzyża”. Dla 'Przechrztów' nie liczą się ludzie, ale osiągnięcie własnego celu oraz zemsta na szlachcie i zagłada katolicyzmu. Obozują oni na ruinach kościoła, który wraz z rewolucjonistami zburzyli. Palą ogniska, wzywają do zemsty, niszczą krzyże. Przechrztowie są obłudnikami, oportunistami - planują zabić Rewolucjonistów po tym jak rozprawią się z arystokracją. Taka kreacja Żyda świadczy o niechęci autora do tego narodu. Wg Marii Janion Krasiński w 'N-B K' zawarł wizję Żydów, którzy są źli, szkodliwi, obcy i wrodzy, co chyba najlepiej obrazuje konwencję w jakiej są oni kreowani.
W złym świetle Żydów stawia również W. Szekspir odpowiadając na nastroje antysemickie panujące w końcu XVI w. w Europie. Kreuje on postać Shylocka - bezwzględnego, chciwego lichwiarza, który pożycza pieniądze tytułowemu Kupcowi Weneckiemu, którym jest Antonio. Obaj kupcy zawierają umowę zgodnie z którą Shylock będzie miał prawo do 1 funta ciała Antonia gdy ten nie zwróci mu sumy 3 tys. funtów w terminie. Gdy statki tego ostatniego przepadają rozpoczyna się dramatyczna walka o życie. Shylock pozostaje nieubłagany i niewrażliwy na jakąkolwiek retorykę w sądzie żądając spłaty swojego rewersu. CYTAT2: William Hazlitt, angielski krytyk literacki mówi o Shylocku: „Zdobywa on sympatię tych myślących widzów którzy pojmują, iż zemsta Żyda nie jest wcale gorsza od wymierzonych przez chrześcijan zniewag”. Lichwiarz zachowuje się tak ponieważ doskonale pamięta wszystkie upokorzenia jakich doznał od chrześcijan od dzieciństwa. Uważa, że ma prawo postępować z nimi, tak samo jak sam był traktowany. Shylock jest postacią tragiczną. Pogardzają nim tylko dlatego, że jest Żydem. Sam mówi: CYTAT3 „Gdy trujecie nas - czyż nie umieramy? A skoro obrażacie nas, czemuż nie mamy się mścić?” Mimo wszystko ponosi życiową porażkę - przegrywa sprawę w sądzie z powodu nieludzkiego prawa, które nigdy nie jest doskonałe. Na dodatek traci córkę, Żydówkę Jessicę, która przyjmuje chrześcijaństwo i zabiera ojcu pieniądze. Shylock zostaje dodatkowo upokorzony gdy pod przymusem musi przyjąć chrzest. Postać ta odnosi druzgocącą klęskę. Przepisy prawa, które miały wraz ze złotem, być narzędziem jego zemsty obracają się przeciwko niemu. Gdy spojrzeć na tę postać przez pryzmat upokorzeń, jakich doznawał przez całe życie czytelnik zyskuje nowy punkt widzenia i może łaskawszym okiem spojrzeć na tego bohatera. Pomimo, że Żyd jest kreowany na człowieka chciwego, bezwzględnego i bez duszy czytelnik wiedzący, że chrześcijanie wcale nie są lepsi od niego może usprawiedliwić i zrozumieć postawę jaką przyjmuje Shylock.
Bolesław Prus w 'Lalce' dokonuje rozrachunku z pozytywistyczną ideą asymilacji Żydów, którzy nie są w jego powieści całkowicie pozytywni czy całkowicie negatywni. Autor zauważa, że hasła pozytywistów nie są realizowane - społeczeństwo zaczyna się odnosić do Żydów wrogo. Z czasem ulega temu nawet neutralny Rzecki. Kwestię Żydowską w 'Lalce' Prus podnosi w kreacjach Henryka Szlangbauma i Michała Szumana. Obydwaj znają Wokulskiego z czasu pobyt na Syberii, kiedy to zostali zesłani za udział w powstaniu styczniowym w 1963 roku. Sam udział w tym wystąpieniu świadczyć może i ich przywiązaniu do kraju w którym żyją. Michał Szuman jest naukowcem i lekarzem, który często pomaga ludziom za darmo. Uchodzi za człowieka odmiennego od środowiska, samotnika. Trudności Szumana w życiu wiążą się z jego próbą asymilacji ze społeczeństwem, w którym żyje. W młodości był gotów porzucić żydowskie korzenie i przyjąć chrześcijaństwo dla możliwości poślubienia kobiety, po śmierci której próbował popełnić samobójstwo. Doktor jest dotknięty problemem wyobcowania ze środowiska żydowskiego jak i polskiego. Jest marzycielem: śni o sile Żydów, choć nigdy nie poczuje się jej członkiem oraz o dokonaniu odkryć w nauce uchodzących za absurd. Być może nigdy nie będzie z tego powodu do końca szczęśliwy. Henryk Szlangbaum również czuje się Polakiem. Wychowuje swoje dzieci na Polaków. Kiedyś przyjął polskie nazwisko - Szlangowski ale później rezygnuje z niego. Postanawia także nie chrzcić swoich dzieci gdyż uważa, że musi mieć jakieś środowisko z którym będzie dobrze żył. Przejściem na chrześcijaństwo wraz z dziećmi zdyskredytował by się w oczach innych Żydów, z kolei dla Polaków zawsze pozostanie Żydem. Wykazuje się mądrością i rozsądkiem. Pracuje alby utrzymać dzieci u Wokulskiego, później nabywa cały sklep przez co naraża się Rzeckiemu i innym Polakom. Wskutek odrzucenia przez ludzi stał się gorliwym Żydem, aroganckim i pogardliwym wobec innych. Do tej przemiany przyczynił się sposób w jaki Henryk był traktowany - wcześniej próbował się zasymilować. Z kolei Żyd z pamiętnika Rzeckiego, który pomagał mu gdy ten wracał z Węgier do Polski najpierw podjął go serdecznie i za darmo, później okazało się, że liczy na wojenne łupy. Tak więc Żydzi w 'Lalce' - są kreowaniu realistycznie.
Bohaterowie wykreowani przez Szczypiorskiego w 'Początku' są autonomiczni. Występują tutaj szlachetni i sprzedajni Żydzi. Do czarnych charakterów należy konfident Bronek Blutman, który donosząc na Irmę Siedenman otarła się o śmierć. Niektórzy bohaterowie identyfikują się z Żydami (np. rodzina Fichtelbaumów), inni zrywają całkowicie ze swoimi korzeniami. Przykładem jest Artur Hirschefeld, który pod wpływem siostry Weroniki przyjmuje nazwisko Władysława Gruszeckiego i staje się chrześcijaninem z krwi i kości odnoszącym się bardzo niechętnie do Starozakonnych, zaakceptował idee komunizmu, którym służył i stał się ultra katolikiem i uosobieniem cech Polaka - nawet tych negatywnych. Robił to jakby ze strachu przed tym, że ludzie odkryją jego przeszłość. Główna bohaterka kobieca, Irma Siedenman, nigdy nie czuła się Żydówką ale Polką. Przeklina swoje pochodzenia gdyż tylko ze względu na nie zostaje zaliczona do ludzi niższej kategorii i tylko dzięki łańcuszkowi dobrej woli zostaje uwolniona. Służyła wiernie krajowi aż do wydarzeń marcowych roku 1968 kiedy to wyjechała po fali antysemityzmu z Polski o osiadła w Paryżu. Zestarzała się ze świadomością, że została skrzywdzona przez życie tylko dlatego, że nazywała się Irma Siedenman. Prześladowania Niemców odebrały jej prawo samookreślenia. Z kolei najlepszy przyjaciel Pawełka - Henryk Fichtelbaum, wychowywany w świeckiej atmosferze zdolny i sympatyczny chłopiec o semickiej urodzie po ucieczce z getta warszawskiego przez jakiś czas ukrywał się by wrócić ostatecznie do getta i umrzeć godnie. Jego śmierć zastała go w kwietniu '44 roku, podczas powstania w getcie. Podczas ukrywania się szukał kontaktu z Bogiem, swojej tożsamości niedookreślonej przez jego rodziców. Jego gest powrotu to getta był niezwykłym aktem odwagi i szlachetności tego młodego człowieka. Ojciec Henryka, Jerzy, inteligent był na tyle świadom, że nie uniknie śmierci w getcie - dlatego udało mu się uruchomić znajomości i uratować swoją córkę - Joasię, która mogła dożyć czasów starości. Jerzy bał się śmierci dlatego gdy nadeszła z rąk hitlerowców, miał objawienie w którym ukazał się jego ojciec. Podał mu kapelusz i pomógł umrzeć godnie - jak pobożnemu Żydowi - w kapeluszu na głowie. Joasia Fichtelbaum wyjechała do Izraela, gdyż czuła się związana z narodem izraelski. Urodziła dziecko i mieszkała tam jak inne kobiety Izraelskie. Nigdy nie wyzbyła się jednak poczucia obcości i nie osiągnęła prawdziwego szczęścia.
Jak widzimy, bohaterowie 'Początku' są różni. Wykreowani wielkoduszni i uczciwi Polacy, Niemcy i Żydzi ale także przeciwieństwa tych postaw jak np. Stuckler, Blutman, Polak-antysemita z przystanku.
Ustosunkowując się do tematu należy podkreślić, że Żydzi byli bardzo różnie kreowani przez autorów różnych tekstów kultury. Są często przedstawiani jako wieczni tułacze, dążący do swojej Ziemi Obiecanej - w ich kreacji został wykorzystany topos homo viator. Ze względu na stosunek do ich postaci byli kreowaniu pozytywnie - przykładem jest Mendel Gdański, zdecydowanie negatywnie: 'Przechrztowie' z 'Nie-Boskiej Komedii', czy Shylock Szekspira. Jednak najbardziej sprawiedliwą wg. mnie oceną 'narodu wybranego' w literaturze jest nieszufladkowanie bohaterów. Uproszczenia i stereotypy często uogólniają i choć zawsze jest w nich trochę prawdy mogą być dla niektórych jednostek bardzo krzywdzące i nieodzwierciedlające prawdy. Na potwierdzenie powiem, że w każdym narodzie i każdym państwie są ludzie pozytywni jak i negatywni - tak samo także są kreowani w literaturze. Powinniśmy uważać ludzi za braci bez względu na ich pochodzenie. Najlepiej ten stosunek obrazuje wypowiedź Shlylocka z 'Kupca Weneckiego', który stwierdza w pewnym momencie: CYTAT4: „Czyż nie posiada Żyd oczu? Czy nie posiada rąk i innych organów ciała, uczuć, namiętności? Spożywa to samo pożywienie, ranią go tym samym orężem, choruje na te same choroby, leczą go te same lekarstwa, grzeje go to samo słońce i ziębi ta sama zima co i chrześcijan.” Realizację tego postulatu próbowali wprowadzić pozytywiści mając, zdaje się, słuszność co do wypowiadanych sądów.