STAN BIO-PSYCHO-SPOŁECZNY
11/12.06.2012r.
Pani S.M. w stanie ogólnym ciężkim ale stabilnym. Przyjęta na oddział psychiatrii i psychosomatyki -10.06.2012r. - z powodu depresji. Chora hospitalizowano po raz trzeci.
W czasie przyjęcia stwierdzono: zaniedbanie fizyczne (brud na ciele, nieświeże ubranie). Chora mimo kilkukrotnych prób nie podjęła rozmowy z lekarzem oraz pielęgniarkami. Wyraźnie wycofana. Z wywiadu z rodziną chorej wynika, iż od ok. 6 tygodni temu pojawiły się pierwsze symptomy choroby tj. płaczliwość, smutek, wycofanie, brak aktywności, trudności w zaspakajaniu podstawowych potrzeb fizjologicznych. Chora wielokrotnie wyrażała myśli samobójcze, lecz nie podjęła próby. Zorientowana allo- i autopsychicznie.
Stan pacjentki w stosunku do dnia poprzedniego nie uległ poprawie. Chora większość dnia poleguje w łóżku. Wstaje nie chętnie, po namowie. Chodzi tylko na posiłki i do WC. Podczas wizyty mówiła, że czuje się źle, boi się miejsca, w którym się znalazła, pytana co powoduje, że jest smutna, płacze i chce pozbawić siebie życia odpowiedziała: „ Moje życie nie ma sensu. Rodzina się ze mną męczy. Nie mam na nic sił, ani ochoty. Nikt mnie lubi, czuję się samotna”. U chorej pojawiły się nudności oraz wymioty, najprawdopodobniej spowodowane reakcją organizmu na zastosowaną farmakoterapię. Około godziny 23:00 chora zasnęła, spała do rana, snem nie przerwanym.
Stan pacjentki w stosunku do dnia poprzedniego bez większych zmian. Chorą nadal nękają myśli samobójcze. Chora w czasie dyżuru nie płakała. Zaobserwowano smutek, przygnębienie. Wciąż przez większość dnia pozostaje w łóżku. Nie wykazuje chęci nawiązywania kontaktu ze współpacjentami oraz personelem medycznym. Chora zgłaszała nudności, 2. krotnie zwymiotowała.