3. poezja XVIIIwieku, Piotr Franciszek Alojzy Łoski


Piotr Franciszek Alojzy Łoski

1661-1728. Sekretarz Jana III, podstarości warszawski, chorąży, podkomorzy warszawski, regent kancelarii mniejszej koronnej. Wydał w 1727r. zbiór poezji pt. Głosy oratorskie, gdzie zamieszczono również jego mowy sejmowe, w 1724r. wydał także poemat religijny Dźwięk na wdzięk Opatrzności Boskiej, zawierający również 70 epigramatów pt. Lutnia rozstrojona. Dźwięk na wdzięk Opatrzności Boskiej zwiera opis nieba, w którym święci występują w scenach batalistycznych. Nieporadność artystyczna, dziwaczne obrazy, brak głębszej treści ideowej - wszystko to spowodowało, że poemat przeszedł w słuszne zapomnienie. Epigramaty, przeważnie o charakterze satyrycznym, są może bardziej czytelne aniżeli poemat religijny, ale daleko im pod względem dowcipu czy plastyczności wyrazu do fraszek Potockiego czy Kochanowskiego.

Dźwięk na wdzięk Opatrzności Boskiej (fragm.)

Głos I oznajmia, że zaczyna głosić dziwne sprawy Boga, chociaż boisz się tego, wyraża trwogę. Spowodowane jest to wielkością Boga i Jego czynów. Nawet gdyby cały świat byłby kałamarzem, natura pisarzem, a niebo papierem, to nie opisałoby to wszystkich zasług Pana.

Głos X chwali urodę zastępu panien znad Renu. Są one niczym Amazonki, przygotowane do walki, zaznajomione z wojenną sztuką. Przewodzi im Urszula. Cnota ich pochodzi od Boga i to jemu oddają siebie, za niego walczą, a także za swoją czystość, zbawienie i wiarę.

Lutnia rozstrojona

Przestroga - dwuwers „Mówisz, że w damie rozum, dość zapału,/ kochajże duszę, a daj pokój ciału.

Panna jak angielska cyna - Panny niczym anioły i angielska cyna mają coś wspólnego - obydwie plamią się od cudzej pary.

Na dojrzałe frukty światowe - jeśli owoc nie jest dojrzały, to i też nie nasyci. Ale jeśli będzie już odpowiednio dojrzały, wówczas sam się „podaje na tacę”. Wystarczy po niego przyjść, a nie mówić zbyt wiele.

Na wielomówność - mądry jest ten, kto nie mówi za dużo. Język jest odźwiernym serca. Tak jak odźwierny ma nie skrzypieć drzwiami, tak samo język ma się trzymać za zębami.

Antonina Niemiryczowa

1702-1760. Poetka, tłumaczka. Córka miecznika, a potem łowczego wołyńskiego, Józefa Jełowickiego. Ogłosiła drukiem Krótkie ze świata zebranie różnych koniektur odmienne alternaty przez pieśni świeckie wyrażające samej prawdzie nieskazitelnej Bogu, przez krótkie aprobaty przyznawające od jednej polskiej damy, to jest A.Z.I.N.S.O. komponowane dla częstej refleksji człowiekowi, 1743. Tłumaczyła z francuskiego. Wiersze Niemiryczowej przypomniał Wiktor Gomulicki w rozprawie Zapomniana poetka polska z wieku XVIII-go w książce Kłosy z polskiej niwy.

Pod trupią głową - pojawia się „memento mori” i topos „vanitas”. Śmierć nikogo nie ominie, nie gardzi nikim. Najpiękniejsi, najmądrzejsi, berła i korony padają pod nią. Śmierć to trupia persona. Jedyna nadzieja w Bogu. On jest fortecą człowieka.

Pod Panem Jezusem Bolesnym - podmiot wyraża żal z powodu śmierci Chrystusa na krzyżu. Nazywa Go Medykiem, bo chce, aby przez swoją śmierć, uzdrowił choroby w jej ciele. Nawet te najbardziej duszne, a więc choroby duszy - grzechy. Chce także cierpieć za swojego Medyka, na razie chwali Go w niebie.

Pod figurą kawalera z damą, spacerujących po ogrodzie - piękny jest spacer, gdy para ma ogród tylko dla siebie, jest sama. Mają wtedy spokój, a wszystko co mówią, to ich sekret.

Pod kawalerem, portret w ręku trzymającym, dyszkurującym (rozmawiającym) z damą moderującą się (strojącą się) - Kawaler nie chce, aby Dama na niego patrzyła, bo jego serce jest dla innej, której portret trzyma w ręce. Dama wcale się tym nie martwi, bo wie, że jest piękna i gdzie indziej znajdzie faceta.

Pod figurą panny, pani i kawalera, kwiatu i fuktu - podmiot liryczny nie chce kwiatu, bo z niego mały pożytek. Woli już dojrzały owoc, bo z niego większe profity. Przy nim zaspokoi swoje potrzeby. Dlatego niech kwiat sobie rwie ktoś inny.

Poezja konfederacji barskiej

Konfederacja barska (1768-1772) zawiązana została 29 II 1768r. w Barze (miasteczko na Podolu) w imię haseł patriotycznych i w obronie katolicyzmu.

Pieśń konfederacji barskiej - Podmiot mówi w 1 osobie l. poj. Już w pierwszej strofie mówi, że ginie dla wolności i wiary. Porzuca dobra doczesne i swoją pozycję, aby zasłużyć sobie na niebo. Tarczą jego jest krzyż, zbawienie celem - to go motywuje. Nazywa siebie „prawym katolikiem”. Męczeńska śmierć Chrystusa jest przykładem, że warto ginąć za wiarę. Wie jednak, że jego śmierć nie jest równy wyrokowi Jezusa. Chce umrzeć przed czasem, bo wie, że przynajmniej zginie godnie, z wiarą. Wierzy w pomoc Chrystusa, dlatego nie obawia się przeciwników. Matka Boska również pomoże Ojczyźnie, jak to już nie raz bywało i pobłogosławi walczących. Modli się także do polskich patronów, aby odegnały wątpliwości z serc współwalczących. Robią to dla Boga, nie dla doczesnych pożytków, ale dla miejsca przy Bogu w niebie.

Opis wierszem Ojczyzny sukcesów w krytycznych czasach zostającej (Profecja - proroctwo - Ks. Marka) - wiersz patetyczny, nacechowany symboliką, jego adresatem jest Polska. Sens jednak bardzo prosty: Polska teraz doświadcza wiele złego, musi ona „zagrzebać się w popiele”, bo sąsiedzi ją zdradzą. Czeka ją jeszcze wiele cierpień, klęsk, przejdzie przez ciężkie doświadczenia, z których wyjdzie zwycięsko, by tak jak święty ptak egipski Feniks odrodzić się z popiołów i stać się ozdobą Europy.

Poezja konfederatów barskiej odbiega swoją treścią od doby Oświecenia, ale należy do czasów stanisławowskich ze względu na okres, w jakim powstała. Wyrażała uczucia i nastroje konfederatów walczących w obronie wiary katolickiej i wolności. Łączyła wtedy żarliwość religijną ze swoistym patriotyzmem płynącym z dążenia do niepodległości. Ale była to zarazem poezja konserwatywna społecznie, atakowała króla Stanisława Augusta, godziła w dysydentów. W poezji konfederatów barskich możemy wyróżnić pieśni patriotyczne, religijne, wojenne, satyryczne. Pieśni te towarzyszyły walkom, gromiły wrogów, nawiązywały do różnych epizodów ruchu konfederackiego. W wierszach tych pojawia się idea Polski jako narodu wybranego. Poezję przenika pierwiastek mesjanistyczny, który miał się rozwinąć w dobie romantyzmu.

Poezja barska, chociaż nie reprezentuje szczególnych wartości artystycznych, jest jednakże ważnym zjawiskiem literackim. Odzwierciedla ona z jednej strony sarmackie cechy konfederatów, z drugiej zaś wyraża tendencje poezji niepodległościowej, wzywa do walki z przemocą. Dzięki temu zachowała się w świadomości narodowej i weszła do historii literatury jako jeden z przejawów poezji okolicznościowej i poezji walczącej.

Józef Morelowski

1777-1845. Poeta, tłumacz. Jezuita. Uczył w kolegiach retoryki, poezji i języka francuskiego. Treny na rozbiór Polski powstały w 1795r., a fragmenty ogłosił „Przegląd Poznański” w 1854r., całość ukazała się w Poznaniu w 1854r.

Treny na rozbiór Polski

Tren IV. Do dziejów Polski - podmiot jest w rozpaczy, a każda karta Dziejów przyprawia go o nowe cierpienia. Nie ma bowiem już Polski, a więc i królowie, słynni rycerze zapamiętani w Dziejach, nie są jego - nie Polski. Jest on jak niewolnik. Przywołuje postaci takie jak : Krakus, Lech. Przytacza też słowa wroga, które mógłby usłyszeć, iż Polski już nie ma, od teraz Lechem jest dla niego Ruryk (założyciel dynastii ruskiej Rurykowiczów), a Czarnieckim i Żółkiewskim - Suwarow, dowódca rosyjski. Nawet Wisła nie płynie już przez Polskę, nie jest jej chlubą. Na szczęście podmiot takich słów nie usłyszał, ale na samą myśl o tym księga dziejów polskich wypada mu z zimnych rąk.

Tren XII. Do nadziei. - Podmiot zwraca się do nadziei, aby żyła w sercu Polaków. Przyrównuje Ojczyznę do łodzi, a Polaków do rozbitków. Gdy Polacy przestaną mieć nadzieję, będą niczym lew, który zapomniał być lwem, nie srożył się na tyrana, jadł mu z ręki i uznał go za swojego pana.

Adam Jerzy Czartoryski

1770-1861. Działacz polityczny, pisarz, poeta. Bard polski, najważniejszy utwór literacki Czartoryskiego, powstał w 1795r., drukiem został ogłoszony bezimiennie w książce: Karol Sienkiewicz, Skarbiec historii polskiej, Paryż 1840. Jest to poemat dantejski, który napisał przed przymusowym wyjazdem do Petersburga. Odsłania w nim nieszczęścia, jakie nawiedziły kraj rodzinny, a jednocześnie składa hołd bohaterom narodowym. Poemat przemawia przede wszystkim wzruszającymi obrazami nieszczęśliwego kraju. Obrazom towarzyszy gorzka refleksja nad losem ojczyzny. Jest też motyw nadziei, płynącej z przekonania, że śmierć poległych braci nie poszła na marne.

Bard polski

Obraz (fragm.) - Podmiot wspomina, jak zachęcał Barda, aby zaśpiewał pieśń o Polsce. Wówczas myślał, że to go odrodzi, kiedy Polska była w tak okrutnej sytuacji. Domyślał się, że niedługo trzeba będzie opuścić Ojczyznę, więc prosił Barda też o to, aby poszli pożegnać się z Ojczyzną. I poszli, a widok był okropny. Wszystko takie szare, opuszczone. Kiedy ta ziemia rozkwitała, teraz jakby umarła była. Bard spytał się za jakie grzechy Polska tak cierpi. Inni mówili, że trzeba walczyć, Polska musi walczyć. Podmiot odpowiedział, że „ta broń w ręku Polaków powstała zbroczona”. Walczyli za swoją ziemię i za to wzywa ich teraz głos zbójców. Na koniec pytanie „Wielki Boże! Gdy skryłeś ognie twego czoła?” (czy nas opuściłeś?).

Józef Wybicki

1747-1822. Pisarz polityczny, prawnik, ekonomista, dramatopisarz, pamiętnikarz, poeta, tłumacz, pedagog. Współinicjator Legionów. Od 1797r. przywódca ideowy i kierownik propagandy w głównej kwaterze Legionów we Włoszech.

Jego dwa utwory - Pieśń Legionów Polskich we Włoszech i Mazurek Dąbrowskiego różnią się nieznacznie, kolejnością strof lub pojedynczymi wyrazami. Mazurek Dąbrowskiego to wszystkim znany tekst Hymnu narodowego. Pieśń Legionów Polskich we Włoszech powstała w lipcu 1797r. ogłoszona w piśmie legionowym „Dekada Polska” w 1799r. Formułuje ona myśl, która miała zawrzeć przekonania kulki następnych generacji i określała postawę Polaków w XIX wieku - utrata państwa nie oznacza unicestwienia narodu. Pieśń utwierdzała wiarę we własne siły, podtrzymywała wolę zwycięstwa głosząc chwałę oręża polskiego. Ale w entuzjazmie, jaki ją przenika, i energii, jaka z niej płynie, wyczuć można tchnienie nowych czasów, w których liczyć się będzie nie tyle zimna kalkulacja i rozsądek, co siła gorącego uczucia i głęboka wiara w spełnienie pragnień. Dlatego Pieśń jest pieśnią, która zamyka polskie Oświecenie, a otwiera zarazem rozdział polskiego Romantyzmu.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Poezja polska XVIII wieku Zdzisław Libera Franciszek Dionizy Kniaźnin(1)
libera,poezja polska XVIIIw
Ks Piotr Pawlukiewicz Seks, poezja czy rzemiosło (tekst) 2
Praca zaliczeniowa POEZJA MIŁOSNA FRANCISZKA KARPIŃSKIEGO
Ks Piotr Pawlukiewicz Seks, poezja czy rzemiosło (tekst) compressed
zasady pracy z poezją
Pochowajcie mnie w kwiatach, Poezja, poezja mojego męża - warta czytania
12. Poezja E. Zegadłowicza, Lit. XX wieku
Pewność, Ewa Lipska - poezja
Poezja współczesna, Filozofia&Varia
E2p, UTP-ATR, Elektrotechnika i elektronika dr. Piotr Kolber, sprawozdania
Jim Morrison - Jamajka, Poezja
Poezja futurystów
Poezja polsko łacińskaja
Wywiad ze sw Franciszkiem
Poezja i logika
Poezja polska00 1830
średniowieczna poezja świecka

więcej podobnych podstron