NARKOMANIA, College, różne


NARKOMANIA*

Narkotyk- od kilkudziesięciu lat określenie to w języku potocznym oznacza grupę najróżniejszych związków chemicznych, preparatów, substancji naturalnych i syntetycznych w większym lub mniejszym stopniu oczyszczonych, których wspólną cechą jest toksyczność i zdolność do wywoływania w krótkim czasie nieodpartej potrzeby dalszego ich zażywania. Wiele substancji stosowanych legalnie (używanych pod kontrolą np. leki) czy dostępnych na wolnym rynku (używanych praktycznie bez ograniczeń np. tytoń czy alkohol) odpowiada kryteriom toksyczności i ich zdolność do wywoływania uzależnienia jest taka sama jak tych, których wytwarzania, używania zabrania prawo. Dla farmakologa sytuacja jest prostsza: narkotykiem jest każdy produkt, którego działanie farmakologiczne powoduje uzależnienie, niezależnie od stopnia jego ewentualnej toksyczności. Wszystkie narkotyki są substancjami ksenobiotycznymi tzn. obcymi dla naszego organizmu i pozbawionymi jakichkolwiek wartości odżywczych. Na świecie nie ma chyba już drugiego takiego zjawiska psychologicznego, które wywierałoby tak głęboki wpływ na tak znaczną część populacji, jak ten który wywiera używanie i nadużywanie środków psychotropowych. Ludzie zażywają środki psychotropowe z różnych powodów. Używają ich dla przyjemności, aby znaleźć ulgę w cierpieniach, aby uciec od problemów osobistych, aby rozwinąć swą świadomość, aby lepiej funkcjonować itd. Bardzo często u ludzi rozwija się silna psychiczna potrzeba zażywania określonego środka farmakologicznego, ponieważ mają oni określony problem, z którym nie potrafią sobie poradzić. Amerykańskie społeczeństwo przyzwyczaiło się do zażywania środków farmakologicznych w wielkich ilościach- zarówno dla celów medycznych, jak i w nieuzasadnionych okolicznościach.

Dlaczego bierzemy narkotyki?

Częstym powodem zażywania narkotyków są spotkania towarzyskie, zapoczątkowane pogawędką nad szklanką kawy, a skończone wieczornym wyjściem do baru. Narkotyk pomaga się „wyluzować”, sprawia, że człowiek jest przyjaźnie nastawiony do towarzystwa, rozmowny i odprężony. Zdaje się dawać chwilę wytchnienia, okresową ucieczkę od zmartwień i kłopotów.

Ludzie często usiłują uciec od rozmaitych problemów i stresu, braku pieniędzy, nadmiaru bądź braku pracy, rozbitego domu itd. Jednak niektórzy próbują całkowicie oderwać się od rzeczywistości. Nie potrafią poradzić sobie z realnym życiem i sięgają po narkotyki w nadziei stworzenia wyimaginowanego, idealnego świata. Kolejną pospolitą przyczyną „brania” jest presja grupy. Człowiek najczęściej młody, zaczyna zażywać narkotyki, ponieważ to samo robią jego rówieśnicy. Każdy członek grupy dostosowuje się do panujących w niej zwyczajów.

Na temat samych narkotyków.

Amfetamina należy do syntetycznych substancji pobudzających. Przyspiesza tempo reakcji chemicznych zachodzących w organizmie i powoduje spalanie większej ilości energii. W przeszłości była stosowana jako składnik pigułek odchudzających. Jednak po uczuciu ożywienia następuje smutek, depresja i zmęczenie. Problem polega też na tym, że pamięć o miłych przeżyciach skłania człowieka do zażycia kolejnej dawki narkotyku. A stąd już prosta droga do tolerancji i uzależnienia.

Środki halucynogenne - do tych środków wywołujących halucynacje zaliczamy rozmaite substancje. Niektóre są pochodzenia roślinnego, jak meskalina czy grzyby halucynogenne. Inne są otrzymywane syntetycznie jak LSD. Narkotyki te diametralnie zmieniają świadomość i sposób postrzegania otaczającego świata. Nie należą do środków poważnie uzależniających, jednak zdarzały się wypadki śmierci osób będących pod ich wpływem. Na przykład człowiek mający halucynacje może uwierzyć, że umie latać i wyskoczyć przez okno.

Opiaty - opium, morfina i heroina są otrzymywane z maku. Przynoszą przejściowe uczucia senności, uspokojenia, uniesienia, szczęścia. W medycynie były stosowane jako środki uśmierzające ból. Jednak ich działanie jest bardzo silne, szybko wywołują tolerancję i silne uzależnienie. Przedawkowanie może prowadzić do śmierci. Rzucanie nałogu musi odbywać się pod nadzorem medycznym , a objawy abstynencji są bardzo nieprzyjemne, jak dreszcze, nudności, wymioty, drgawki.

Kokaina i Crack . Kokaina występuje w postaci białego proszku. Jest otrzymywana z liści rośliny koka. Po zażyciu kokainy człowiek czuje się ożywiony i pełen energii. Narkotyk ten często wywołuje stan euforii. Niektórzy twierdzą, że potrafią zażywać kokainę wyłącznie w celach towarzyskich czy rozrywkowych, inni wpadają w psychiczne uzależnienie. Do objawów działania kokainy należą halucynacje, strach, paranoja. Crack - jeden z najsilniejszych najniebezpieczniejszych narkotyków, to chemicznie przetworzona kokaina. Środek ten jest przyczyną wielu problemów, ponieważ jego wyniszczające działanie niemal całkowicie wyłącza osobę uzależnioną z normalnego życia społecznego.

Większość środków uzależniających, legalnych czy nie, negatywnie wpływa na funkcje mózgu. Substancje uzależniające upośledzają zdolności mentalne, takie jak myślenie, koncentracja, itp. są to substancje psychotropowe, co oznacza, że działają na ośrodkowy nerwowy i mają swoisty i wybiórczy wpływ na procesy psychiczne. Każdy środek psychotropowy zbyt często lub w nadmiernych ilościach stosowany może mieć szkodliwy wpływ na zażywającą go osobę. Właśnie z tego powodu społeczeństwa starają się kontrolować i regulować stosowanie takich substancji przy pomocy nakazów tradycji, zasad religijnych, zwyczajów społecznych i ogólnie obowiązujących przepisów prawnych.

Kto to jest narkoman?

Narkomania jest zjawiskiem masowym, którym bardziej niż farmakolodzy zajmują się psycholodzy, socjolodzy i prawnicy; przy tej różnorodności podejść trudno jednoznacznie zdefiniować, kto to jest narkoman.

Obserwacje wskazują, że wielu młodych ludzi pomiędzy dwunastym a osiemnastym rokiem życia eksperymentuje z narkotykami (alkoholem, konopiami, rozpuszczalnikami).do prób tego rodzaju pcha ich zwykła ciekawość, mimowolnie podsycana przez media, skłonność do zachowań ryzykownych lub zabronionych, potrzeba identyfikacji z grupą i nacisk ze strony kolegów. Jak długo zachowują one charakter sporadyczny, nie pociągają za sobą poważniejszych konsekwencji. Niestety, jak stwierdzono, uzależnienie od jednej lub kilku substancji pojawia się stosunkowo szybko. Klasyczne podejście do zagadnienia wymaga rozważenia zarazem cech substancji, osobowości jej konsumenta oraz kontekstu społecznego i kulturowego, w którym jest ona stosowana. Światowa Organizacja Zdrowia podkreśla także dostępność i społeczną akceptację używania narkotyków, jak też niekorzystne sytuacje rodzinne i socjalne.

Uzależnienie fizyczne i psychiczne

Każdy środek psychotropowy odznacza się pewną zdolnością wywoływania uzależnienia. Jedną z cech charakterystycznych tej zdolności jest to, iż dana jednostka może odczuwać przymus zażywania danego środka ze względu na uzależnienie psychiczne, uzależnienie fizyczne lub też ze względu na jedno i drugie.

W przypadku uzależnienia psychicznego, dana jednostka odczuwa silną potrzebę emocjonalną, by kontynuować zażywanie danego środka psychotropowego dla przyjemności lub dla ulgi w cierpieniach. Jeżeli środek ten jest niedostępny, to osoba uprzednio zażywająca go staje się niespokojna, podrażniona i rozgniewana, lecz zwykle nie ma żadnych poważnych dolegliwości fizycznych.

Pewne środki mogą również wytwarzać uzależnienie fizyczne. Przypuszczalnie najlepiej znanymi z nich są narkotyki otrzymywane z opium, takie jak heroina i morfina. Długotrwałe zażywanie tych środków czyni organizm fizycznie uzależnionym od obecności danej substancji chemicznej, która staje się niezbędna dla normalnego funkcjonowania: jeśli substancji tej brak w organizmie, to występuje ogólna reakcja fizjologiczna zwana zespołem abstynencyjnym, która przyczynia danej jednostce wiele cierpień. Dolegliwości te będą trwały przez kilka dni, jeśli nie zostaną wyeliminowane przez ponowne zażycie danego środka.

W pewnych przypadkach takie gwałtowne odstawienie środka psychotropowego może być niebezpieczne dla życia. Jeśli u kogoś wytworzyło się na przykład uzależnienie fizyczne od barbituranów, które są powszechnie stosowane jako pigułki nasenne, to gwałtowne odstawienie tych środków może spowodować drgawki, a nawet doprowadzić do śmierci.

W wypadku środków wytwarzających uzależnienie fizyczne, takich, jak heroina, wycofanie ich powoduje niezwykle przykre dolegliwości trwające kilka dni. Strach przed tymi skutkami odstawienia heroiny bardzo często powstrzymuje osobę zażywającą ją nałogowo od zerwania z tym nałogiem. Osoba taka może zatem kontynuować zażywanie narkotyku, chociaż przestał on już dawno dostarczać jej jakichkolwiek euforycznych przeżyć, jedynie dlatego, że chce uniknąć przykrego procesu odstawienia tego narkotyku.

Progresywny charakter narkomanii

Osoby, które stają się nałogowymi użytkownikami środków psychotropowych, przechodzą zwykle przez trzy stadia nałogu. Pierwszym jest stadium eksperymentowania, w którym mogą one próbować najrozmaitszych środków psychotropowych z ciekawości lub pod naciskiem grupy rówieśniczej. Następnie mogą zdecydować się na odrzucenie większości tych środków, z którymi eksperymentowały, po czym sporadycznie, dla rozrywki, używają jedynie paru. Dana osoba może np. od czasu do czasu pić alkohol lub palić marihuanę. W tym rekreacyjnym stadium, o ile nie osiąga się poziomu zatrucia, dana jednostka rzadko popada w kłopoty. Jednak w sprzyjających warunkach osoba taka przechodzi w stadium przymusowego stosowania danego środka. To trzecie stadium nosi nazwę stadium nadużywania środka psychotropowego, ponieważ ilość, w jakiej jest on zażywany przynosi szkodę zarówno zdrowiu danej osoby, jak i jej funkcjonowaniu ekonomicznemu czy społecznemu.

Istnieje wiele cech osobowości, które mogą predysponować ludzi do nadużywania środków psychotropowych. Psychiatryczny czy kliniczny opis nałogowca tradycyjnie przedstawia jednostkę niedojrzałą , przytłoczoną poczuciem nieadekwatności, lecz równocześnie narcystycznie zaabsorbowaną autogratyfikacją.

Jednakże próby psychiatrycznej diagnozy cech osobowości nałogowców nasuwają poważne wątpliwości. Psychiatrzy badają nałogowca dopiero po wytworzeniu się u niego nałogu, a zatem nie są w stanie oddzielić cech wynikających z nałogu, od cech, które spowodowały nałóg. Jak słusznie podkreślił Clausen (1971), „osobowość nie jest niezależna od wpływów środowiskowych i na ogół te same oddziaływania, które sprawiają, że [narkotyki] są dostępne dla nastolatków, i które pozwalają znacznej części młodzieży w wieku dorastania stać się członkami „społeczeństwa z rogu ulicy”, stwarzają także potrzeby psychiczne i słabości, które zwiększają wartość narkotyków dla jednostki”. Ten złożony problem zdaje się być zatem w równej mierze funkcją patologii społecznej, jak i patologii indywidualnej.

Zerwanie z nałogiem

Jest kilka sposobów na zerwanie z nałogiem czy uzależnieniem. Są to m.in.:

W każdym przypadku sukces zależy od silnej woli i motywacji pacjenta. Zdarza się też, że narkotyki i niektóre leki są nadużywane przez sportowców, starających się za wszelką cenę uzyskać lepsze wyniki. Zażywanie anabolików i sterydów, powiększających masę mięśniową , czy środków stymulujących, jak amfetamina, jest traktowana jak oszustwo- tego rodzaju substancje zostały zakazane przez wszystkie poważne organizacje sportowe.

Narkotyki często kojarzą się z łamaniem prawa. Napady na przechodniów, włamania i inne przestępstwa bywają popełniane przez narkomanów potrzebujących pieniędzy do zapewnienia sobie kolejnych dawek upragnionych substancji. Jest to szczególnie widoczne w przypadku narkotyków silniejszych, wywołujących poważne uzależnienie, które często są również najdroższe. Nie należy zapominać, że samo posiadanie nielegalnego narkotyku jest przestępstwem.

Narkotyki są niewątpliwie toksyczne i szkodliwość niektórych z nich, jak alkohol, czy np. konopi ujawnia się dopiero po dłuższym okresie zażywania lub przy większych ilościach. Przyjmowanie dożylne narkotyków grozi poważnym niebezpieczeństwem zarażenia AIDS lub żółtaczki.

NIKOTYNIZM*

Roślina tytoniu- podstawowy surowiec nikotyny- z botanicznej rodziny Nicotiana ma 60 odmian, które obecnie są uprawiane we wszystkich częściach świata, w różnych warunkach klimatycznych. Do palenia używa się najczęściej tytoniu wirgińskiego oraz wiejskiego, chłopskiego, tzw. machorki. Nazwa „nikotynizm” pochodzi od nazwiska J. Nicota, francuskiego lekarza i ambasadora w Portugalii, który zalecał uprawę tytoniu i stosowanie go w leczeniu migreny.

Badania nad chemicznymi właściwościami są bardzo skomplikowane. Głównym alkaloidem tytoniu jest nikotyna, która znajduje się w różnych gatunkach liści tabaki. Kropla nikotyny wstrzyknięta dożylnie może wywołać bardzo ciężkie zatrucie. Dwie lub trzy krople wprowadzone na język uśmiercają dorosłego. Nikotyna jest bardzo szybko wchłaniana do krwi. Działa szkodliwie na układy- nerwowy, krążenia i pokarmowy oraz wpływa na mniejszą odporność organizmu. Szczególnie szkodliwość nikotyny obserwuje się w przypadku komórek młodych i włókien nerwowych, naczyń krwionośnych i mięśnia sercowego. Śmiertelna dawka wynosi ok. 50mg. Ta dawka może znajdować się nawet w jednym papierosie. Nikt jednak od jednego papierosa nie umiera. Dzieje się tak dlatego, że w czasie palenia wchłania się tylko 1-2mg., a reszta ulega spaleniu. Ostre zatrucie nikotyną może zakończyć się śmiercią wskutek porażenia ośrodków oddechowych i zaburzenia czynności serca. Najczęściej występują objawy chronicznego zatrucia nikotyną. Uszkodzony zostaje system oddechowy, krtań, tchawica i oskrzela, pojawia się typowy kaszel, występują zaburzenia systemu trawienia. Zaburzony bywa układ krążenia z zaznaczającymi się objawami nieprawidłowej rytmiki serca i chorobą nadciśnieniową. Najbardziej ujawniają się zaburzenia układu nerwowego. Nikotyna jest typowym środkiem trującym układ nerwowy. Nałogowy palacz (wypalających ponad 10 papierosów dziennie) ujawnia wiele zaburzeń organicznych i psychicznych. Pogarsza się u niego smak, apetyt i węch, osłabieniu ulega wzrok z pojawiającą się niekiedy tępowzrocznością. Na skutek palenia mogą pojawić się różne formy nowotworów, np. dróg oddechowych, przewodu moczowego i pęcherza. Nowotwór płuc u nałogowych palaczy występuje 20-krotnie częściej niż u niepalących. System odpornościowy jest znacznie obniżony, rany skóry goją się znacznie wolniej. Palacze częściej nadużywają także innych środków uzależniających np. alkoholu, kawy i leków. Zaburzony system pokarmowy prowadzi do utraty wagi ciała. Palenie szkodliwie wpływa na potomstwo. Noworodki kobiet palących rodzą się często przedwcześnie i z licznymi komplikacjami okołoporodowymi. W wyniku długotrwałego i intensywnego palenia występuje uzależnienie fizyczne i psychiczne, a także społeczne. Głód nikotynowy może pojawić się po wielu miesiącach i latach. Nagłe zaprzestanie palenia u palaczy wywołało objawy zespołu abstynencyjnego- drażliwość, lęk, trudności koncentracji, bóle, niepokój, bezsenność. W kuracji odwykowej u osób chcących zaprzestać palenia papierosów stosuje się zastrzyki domięśniowe z kamfory lub płukanie ust roztworem 1%azotanu srebra. Obie metody mają wywołać wstręt do palenia. Jednak żadna z nich nie jest w pełni skuteczna.

Nikotynizm jest zagrożeniem dla zdrowia, jest nałogiem mocno zakorzenionym i zbyt tolerowanym. Kto stał się raz palaczem , pozostaje nim niemal do końca życia. Rzadkie są przypadki całkowitego porzucenia palenia. Mało kto usiłuje zastanowić się nad sensem palenia i jego skutkami. Tylko niewielu toksyczność palenia poddaje moralno- wychowawczej ocenie w aspekcie zdrowia fizycznego i psychicznego, a także odpowiedzialności moralnej za własne i cudze zdrowie. W procesie wychowania dzieci i młodzieży zbyt mało uwagi poświęca się problemowi palenia. Ciągle mało mówi się i pisze o szkodliwych skutkach palenia i to nie tylko czynnego, lecz także biernego. Takim wybitnie biernym współpalaczem jest dziecko w łonie matki, która pali. Przebywanie dzieci i młodzieży w środowisku zadymionym jest poważnym zagadnieniem zdrowotnym, może bowiem doprowadzić do alergii, zatruć, ostrego kaszlu, bólów głowy i gardła. Według ekspertów Światowej Organizacji Zdrowia ponad miliard ludzi na świecie pali. W naszym kraju na jednego Polaka przypada ok. 2500 papierosów rocznie, już w 1976r. Polak wypalał 2970 sztuk. Lekarze specjaliści odnotowują rocznie ponad 10000 zgonów na raka płuc i dróg oddechowych. Nowotwory u palaczy są 40 razy częstsze niż u abstynentów. Ośrodek Badań Przemysłu Tytoniowego w Hamburgu podaje opis 1300 związków chemicznych zawartych w dymie tytoniowym m. in. jest to nikotyna, amoniak, kwas węglowy, metan, siarkowodór, alkohol metylowy, kwas mlekowy, cyjanowodór.

Zwalczanie nałogu palenia

Do metod pomocnych w zwalczaniu nałogu palenia należą:

Terapia behawioralna: Polega na stosowaniu technik mających na celu zniechęcenie nas do palenia opartych na teorii uczenia się i warunkowania. W trakcie palenia dokonuje się innego niemiłego działania dzięki czemu czynność palenia zostaje eliminowana. Próbowano wykorzystywać elektrowstrząsy, dmuchanie dymem tytoniowym w twarz lub palenie bardzo dużej ilości papierosów aż do objawów zatrucia. Za pomocą dwóch ostatnich technik można uzyskać dobre ale krótkotrwałe efekty. Długotrwałe efekty są wątpliwe. Uważa się, że metod tych nie należy stosować i narażać pacjenta na nadmierne ilości dymu aż do zatrucia włącznie.

Samokontrola: Jest metodą wymagającą aktywnego udziału palacza, który przez cały czas terapii sam się pilnuje. Wykorzystuje się fakt palenia papierosów z wykonywaniem określonych czynności, np. picie kawy, czytanie gazet itp. i przerwanie nałogu w czasie wykonywania tych czynności.

Terapia grupowa: Celem jest zapewnienie wzajemnego poparcia oraz edukacja zdrowotna. Grupy takie starają wzmocnić palaczy w dążeniu do rzucenia nałogu. Duże doświadczenie w tego typie terapii ma Kościół Adwentystów Dnia Siódmego i stosowany przez nich plan pięciu dni.

Nikotynowa terapia zastępcza (NTZ): Jest popularną metodą leczenia farmakologicznego, która łagodzi objawy głodu nikotynowego. Palacze używający NTZ 2-4 razy częściej rzucają nałóg niż palacze nie stosujący NTZ. Leczenie za pomocą NTZ stosuje się w dwóch etapach:

  1. Po rzuceniu palenia przyjmowanie nikotyny minimalizuje objawy głodu nikotynowego i pozwala pacjentowi zapanować nad odruchami związanymi z uzależnieniem

  2. Po opanowaniu uzależnienia psychogennego zmniejsza się dawkę nikotyny aż do całkowitego jej wyeliminowania.

NTZ wykorzystuje się stosując:

  1. Osoby palące więcej niż 20 papierosów dziennie lub zapalające pierwszego papierosa do 30 minut po obudzeniu powinni żuć gumę zawierającą 4mg nikotyny, pozostali 2mg;

  2. Każdy kawałek powinien być żuty co najmniej 20-30 minut;

  3. Nie należy spożywać płynów przed i w czasie żucia gdyż zmieniają one pH w jamie ustnej i zmniejszają ilość wchłoniętej substancji;

  4. Gumę nie powinno się żuć dłużej niż kilka miesięcy;

  5. Przeciwwskazania: czynna choroba stawu skroniowo- żuchwowego, niedawno przebyty zawał mięśnia sercowego, nadciśnienie tętnicze, czynna choroba wrzodowa, zapalenie przełyku, ciąża i okres karmienia;

  1. Plastry działają 16godz. (plaster dzienny) lub 24godz. (plaster całodobowy);

  2. Plastry przykleja się na nieowłosioną skórę ramienia;

  3. Na początku przez 8 tyg. Stosuje się plastry z 15mg. nikotyny, później przez 2 tyg. z 10mg. nikotyny i przez ostatnie 2-3 tyg. z 5mg. nikotyny;

Hipnoza: Metoda polegająca na wprowadzeniu pacjenta w stan podobny do snu i za pomocą sugestii wzbudzenie u niego bardzo silnego wstrętu do papierosów. Efekty terapii zależą od tego w jakim stopniu pacjent jest podatny na sugestię.

Akupunktura: Najczęściej stosuje się kombinację dwóch technik: nakłuwanie ciała i akupunkturę uszu. Metoda opiera się na założeniu, że pomiędzy odpowiednimi punktami na uchu a poszczególnymi narządami istnieje ścisły związek. Stymulacja odpowiednich miejsc na uchu przyspiesza proces odtruwania organizmu, wpływa na zmianę smaku papierosa, umacnia wolę pacjenta. Akupunkturze nie powinny się poddawać osoby w podeszłym wieku, z chorobą nowotworową, chorobami serca, cukrzycą, nadciśnieniem tętniczym, kobiety w ciąży.

Zmiany jakie zachodzą w organizmie po wypaleniu ostatniego papierosa w życiu

  1. ciśnienie krwi i tętno spada do normalnego poziomu;

  2. mogą wystąpić objawy abstynenckie;

  3. wzrasta apetyt;

  1. stabilizuje się układ krążenia;

  2. poprawie ulega funkcja układu oddechowego nawet o 30%;

  3. podwyższa się poziom tolerancji wysiłku;

  1. poprawia się funkcja układu odpornościowego;

  2. ustępuje apetyt na słodkie potrawy;

  3. regenerują się rzęski w drogach oddechowych;

  4. cera ulega odświeżeniu;

  1. obniża się ryzyko zawału mięśnia sercowego;

  2. znacznie zmniejsza się niebezpieczeństwo powrotu do nałogu;

  1. regeneracji ulegają zniszczone komórki;

  2. poprawia się funkcja samoregulacji płuc;

  3. wyraźnie obniża się ryzyko zachorowania na nowotwór złośliwy;

AIDS I WIRUS HIV*

Mniej więcej w 1980 roku lekarze w Ameryce Północnej i Europie zaczęli obserwować stały wzrost liczby pacjentów cierpiących na nową, tajemniczą chorobę. W czasie choroby pacjentów atakowały rozmaite infekcje, prowadzące ostatecznie do zgonu.

Nie była to choroba wrodzona, ale najwyraźniej w jakiś sposób nabyta. Dziwne też było to, że właściwie nie chodziło o jedną chorobę, ale charakterystyczny zespół objawów, chorób i infekcji. Zdawało się, że głównym objawem jest osłabienie lub porażenie układu odpornościowego.

W kategoriach medycznych grupa objawów i chorób, wykazujących tendencję do występowania jednocześnie, jest określana jako syndrom. Zatem nową chorobę nazwano AIDS, czyli syndromem nabytego braku odporności.

Pierwsze przypadki AIDS zostały oficjalnie zarejestrowane w Stanach Zjednoczonych w 1981r. Na podstawie sposobu rozszerzania się choroby i innych czynników lekarze i naukowcy zaczęli podejrzewać, że przyczyną AIDS jest mikroskopijny zarazek, jakiś rodzaj wirusa.

Mniej więcej w 1983r badacze w Stanach Zjednoczonych i we Francji niezależnie od siebie odkryli wirusa podejrzewanego o wywoływanie AIDS. W skrócie naukowcy francuscy nazwali go LAV, ponieważ powodował powiększenie węzłów chłonnych- na szyi, pod pachami i w pachwinie.

Amerykańscy naukowcy nazwali wirusa Human T-cell Lymphotrophic Virus III, albo HTLV III, ze względu na sposób, w jaki atakuje on ludzkie komórki. Po początkowych sporach dotyczących nazewnictwa i ustalenia, kto był pierwszy, okazało się, że odkryte wirusy były niemal identyczne. Ostatecznie otrzymały nazwę HIV, oznaczającą ludzki wirus upośledzenia odporności.

Badania nad wirusem HIV

Od czasu do czasu słychać głosy, że to nie HIV jest przyczyną AIDS. Niektórzy uważają, że ten wirus przypadkowo znajduje się w organizmie osoby chorej na AIDS i że jakiś inny, nieznany sprawca powoduje zarówno AIDS, jak i obecność HIV. Jednakże wśród większości lekarzy i naukowców przeważa opinia, że przyczyną AIDS jest wirus HIV.

Intensywne badania naukowe prowadzone od początku lat 80 sprawiły, że wirus ten został zbadany tak dokładnie, jak żaden inny. Naukowcy znają jego dokładną strukturę i budowę genetyczną. Odkryli także, że istnieje nie jeden, a kilka rodzajów wirusa HIV. Różne rodzaje wirusa podlegają regularnym mutacjom, w wyniku których powstają nowe szczepy, co utrudnia wyprodukowanie szczepionki.

Sposób transmisji

HIV przenosi się trzema głównymi drogami, przy czym w każdej dochodzi do wymiany krwi lub płynów ustrojowych. Do zainfekowania wirusem dochodzi wtedy, gdy krew lub płyny organizmu zarażonej osoby bezpośrednio zetkną się z krwią płynami ustrojowymi ofiary wewnątrz jej organizmu. Wynika stąd, iż podstawowym sposobem przekazywania wirusa HIV są stosunki płciowe. Obejmują one kontakty hetero- i homoseksualne. Wirus przemieszcza się od jednego do drugiego partnera w płynach ustrojowych. W większości rejonów świata choroba rozprzestrzenia się w ten właśnie sposób.

Drugą drogą transmisji wirusa HIV jest przekazanie go nie narodzonemu dziecku przez zarażoną matkę. Wirus może dostać się do krwi płodu w macicy lub podczas porodu.

Trzecia droga zarażenia to wprowadzenie do organizmu krwi lub płynów ustrojowych najczęściej podczas wykonywania zastrzyków. Zanim zaczęto badać oddawaną przez ludzi krew, zdarzało się, że niektórzy krwiodawcy byli zarażeni wirusem HIV. Część osób, które otrzymały zarażoną krew, została zainfekowana. Obecnie w wielu krajach prowadzi się dokładne badania krwi oddawanej w stacjach krwiodawstwa, aby zapobiec transmisji wirusa HIV podczas transfuzji. Jednakże ciągle można zarazić się wirusem, korzystając z niesterylnej strzykawki lub igły, użytych wcześniej przez nosiciela wirusa HIV.

Zachowanie wirusa w organizmie

HIV atakuje pewne typy białych krwinek. Kiedy układ immunologiczny zaczyna zawodzić, leukocyty nie są w stanie spełniać swoich normalnych zadań polegających na zwalczaniu chorób i zabijaniu zarazków. Mikroby, które normalnie zostałyby szybko usunięte, bez przeszkód rozmnażają się w organizmie. Objawy AIDS nie są wywołane przez samego wirusa HIV, jak dzieje się w przypadku zwykłej infekcji wirusowej- ich bezpośrednią przyczyną jest niesprawność układu immunologicznego, który nie zwalcza infekcji.

Kolejną niezwykłą cechą HIV jest fakt, iż główne objawy dają o sobie znać po dłuższym czasie, kilka lat po wniknięciu wirusa do organizmu. Bywa na przykład tak, że w organizmie osoby zainfekowanej wirus zaczyna gwałtownie się rozmnażać. Można go znaleźć we krwi i płynach otaczających mózg i rdzeń kręgowy. Jednakże na tym etapie pacjent często nie odczuwa żadnych objawów albo mogą się u niego pojawić dolegliwości przypominające grypę, katar i gorączka, wysypka skórna, powiększone gruczoły limfatyczne pod pachami czy częste bóle głowy. Winę za te objawy nierzadko przypisuje się przeziębieniu lub „jakimś krążącym wirusom”.

Po kilku tygodniach objawy te, jak również wysoki poziom HIV w organizmie, mijają. Człowiek znowu czuje się zdrowy. Wirus ciągle jest obecny w jego ustroju, ale nie jest aktywny. Jednak zarażona osoba może przez cały czas przekazywać wirusa innym. W końcu, często po wielu latach, wirus HIV „budzi się” i zaczyna ponownie się rozmnażać. Właśnie wtedy rozwija się choroba AIDS.

Sposób działania

Bardzo intensywnie prowadzone badania naukowe mają na celu dokładne ustalenie, w jaki sposób HIV uszkadza układ immunologiczny, ale pod koniec lat dziewięćdziesiątych nie mamy jeszcze wyczerpujących informacji na ten temat.

Wiadomo natomiast, że wirus atakuje kilka różnych rodzajów komórek. Należą do nich m. in. białe krwinki, zwane komórkami pomocniczymi T4, jak również inne komórki układu odpornościowego, które normalnie pomagają chronić organizm przed bakteriami, wirusami i innymi drobnoustrojami chorobotwórczymi.

Kiedy jakiś rodzaj zarazka wnika do organizmu, układ immunologiczny produkuje specjalne cząsteczki zwane przeciwciałami. Przeciwciała unoszą się we krwi i płynach ustrojowych, unieszkodliwiając zarazki na różne sposoby.

Ten proces zachodzi w pewnym stopniu również wtedy, gdy organizm zostaje zaatakowany przez wirusa HIV. Układ immunologiczny wytwarza przeciwciała, dzięki czemu w tej fazie badanie krwi może wykazać, czy dana osoba jest nosicielem HIV. Test nie wykrywa samych wirusów, ale przeciwciała obecne w organizmie. Jeśli stwierdzi się obecność przeciwciał HIV, wynik badania określa się jako „pozytywny”, co wskazuje na obecność wirusa. Tymczasem wirusy stopniowo przechodzą w fazę zakażenia utajonego, podczas której materiał genetyczny komórek ulega zmianie.

Po pewnym czasie wirus HIV ponownie zaczyna się mnożyć- następuje faza zakażenia produktywnego, a chory zdradza objawy AIDS. Gruczoły limfatyczne na szyi , w dołkach pachowych i pachwinie stają się obrzmiałe i drażliwe. Oznacza to, że układ odpornościowy zaczyna się bronić, a liczba leukocytów spada.

Choroby towarzyszące AIDS

W niektórych przypadkach stopniowo, w innych błyskawicznie, w ciągu kilku tygodni, zaczynają pojawiać się rozmaite choroby. Mogą to być infekcje skóry i błon śluzowych, np. grzybica i opryszczka. Organizm staje się odporny na infekcje, takie jak zapalenie płuc i gruźlica, a także zapalenie opon mózgowych i mózgu. Te infekcje mogą prowadzić do zaburzeń umysłowych. Pojawiają się problemy ze wzrokiem, biegunka lub zaburzenia trawienne, nieprawidłowości w krzepnięciu krwi, np. częste pojawianie się sińców. Innymi charakterystycznymi objawami są nowotwory, jak mięsak Kaposiego, objawiający się zmianami na skórze. Po kilku tygodniach lub miesiącach pacjent dochodzi do końcowego etapu choroby, w którym rozmaite dolegliwości wyniszczają jego organizm.

Metody leczenia

W miarę poszerzania się wiedzy na temat AIDS, opieka nad chorymi staje się coraz lepsza, jak również skuteczniej leczy się choroby towarzyszące. Na przykład pewne rodzaje wywołanego przez AIDS zapalenia płuc można leczyć lekami antywirusowymi i antybiotykami. W bolesnych uszkodzeniach skóry przez mięsak Kaposiego pomaga radioterapia (napromieniowanie lub leczenie promieniami rentgena). Niestety, w dniu dzisiejszym nie znamy jeszcze leku przeciw samemu AIDS, nie ma też metody leczenia skutecznej długofalowo. Jak dotąd nie udało się wyprodukować szczepionki, która zapobiegłaby rozwojowi i rozprzestrzenianiu się wirusa HIV- jak to ma miejsce w przypadku heinemediny, odry i podobnych chorób. Pomimo nieprzerwanej pracy nad lekami i szczepionką przeciw AIDS, oraz sporadycznych kroków naprzód, ogólnie postęp w zwalczaniu choroby jest bardzo powolny.

Wirusy żyją i rozmnażają się wewnątrz komórki gospodarza, z tego względu badania nad nimi są niezwykle trudne. Istnieje wiele skutecznych leków przeciwwirusowych w porównaniu z liczbą leków przeciwbakteryjnych. Lek AZT opóźnia rozwój AIDS u niektórych ludzi, jednak może wywoływać nieprzyjemne skutki uboczne, jak mdłości, wymioty i osłabienie, a w niektórych przypadkach niszczy nawet szpik kostny. Istnieją więc pacjenci, którzy nie mogą, lub nie chcą, przyjmować tego leku.

Wśród prowadzonych obecnie badań niektóre koncentrują się na próbach uniemożliwienia wirusowi przymocowania się do powierzchni komórki gospodarza. Punkty styczne pomiędzy wirusem a komórkami krwi są dobrze poznane. Naukowcy próbują wynaleźć lek, który utrudniałby proces łączenia się lub blokowałby go, mając nadzieję, że udałoby się w ten sposób zabić wirusa.

Zapobieganie rozprzestrzenianiu się choroby

Zidentyfikowanie HIV i AIDS pociągnęło za sobą pojawienie się wielu fałszywych przekonań na ich temat. W dniu dzisiejszym wiemy na pewno, że każdy może zostać zarażony wirusem HIV.

Młodzi czy starzy, homo- czy heteroseksualni, biali czy czarni, mężczyźni czy kobiety- wszyscy w pewnych okolicznościach mogą zarazić się tą śmiertelną chorobą. Istnieją jednak tzw. grupy „wysokiego ryzyka”. Należą do nich ludzie zażywający narkotyki przy użyciu wspólnych strzykawek czy osoby odbywające stosunki seksualne z wieloma partnerami bez stosowania zabezpieczenia w formie prezerwatywy.

Każdy może zmniejszyć ryzyko zarażenia wirusem HIV, unikając sytuacji zwiększonego ryzyka, np. przez stosowanie zasad bezpiecznego seksu. Seks jest bezpieczniejszy, kiedy używamy prezerwatywy albo ograniczamy swoje życie seksualne do jednego, stałego partnera. Bardzo ważna jest w takim wypadku znajomość przeszłości seksualnej partnera, ponieważ między zainfekowaniem wirusem HIV a rozwinięciem się AIDS może upłynąć wiele lat. W tym czasie nosiciel wirusa może sprawiać wrażenie zdrowego i sprawnego. Nieświadomy obecności śmiercionośnego wirusa w swoim organizmie człowiek może przekazać go następnej osobie. HIV może być obecny w ślinie nosiciela, ale uważa się, że przy pocałunku nie dochodzi do jego przekazania.

Początki HIV

Skąd wziął się wirus HIV? Istnieje wiele barwnych, lecz bardzo nieprawdopodobnych teorii- że pojawił się z przestrzeni kosmicznej lub że został stworzony przez człowieka i wymknął się z laboratorium. Wirusy podobne do HIV, zwane SIV stwierdzono u małp. Naukowcy sugerują, że HIV rozwinął się z tych wirusów w rezultacie eksperymentów z krwią małp albo tradycyjnych ceremonii polegających na składaniu krwawych ofiar.

Analizy genetyczne i badania dróg rozchodzenia się wirusa dowodzą, że ma on mniej niż 100, ale więcej niż 20 lat. Możliwe, że pojawił się w małej, odosobnionej społeczności wiele lat temu, a rozwój komunikacji i częste podróże ułatwiły mu rozprzestrzenienie się. Jednak nikt nie wie na pewno, jaka była geneza wirusa HIV.

AIDS- choroba społeczna

Nie ulega natomiast wątpliwości, że AIDS jest chorobą społeczną, zagrażającą zdrowiu całej populacji ludzkiej. Na początku lat 90. eksperci oceniali, że ponad 10 milionów ludzi jest nosicielami wirusa HIV. Światowa Organizacja Zdrowia przewiduje, że liczba ta może wzrosnąć do 40 milionów do roku 2000. W roku 1991 w Stanach Zjednoczonych co 12 minut umierał ktoś chory na AIDS.

Niemal każdy kraj na świecie boryka się w jakiś sposób z tą chorobą, chociaż HIV częściej występuje w pewnych określonych rejonach, takich jak Ameryka Północna, Wyspy Karaibskie, środkowa Afryka i południowo- wschodnia Azja. Biorąc pod uwagę, że przeważająca większość nosicieli HIV zachoruje na AIDS i umrze, widać, jak straszliwe żniwo zbierze ta niebezpieczna choroba.

Obecnie jedyną bronią przeciwko AIDS jest wiedza, jak wirus HIV się rozprzestrzenia. Chociaż naukowcy nie ustają w poszukiwaniach leku, jedyną obroną pozostaje unikanie sytuacji niosących ze sobą ryzyko zarażenia.

* „ Narkotyki”- Denis Richard, wyd. Książnica, Katowice 1999r.

* „Psychologia i życie”- Philip G. Zimbardo, Floyd L. Ruch, wyd. Naukowe PWN, Warszawa 1996r

*„Świat Wiedzy”- ciało człowieka

* Internet



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
DIAGNOSTYKA kwestionariusze koło, College, różne
Wychowanie estetyczne, College, różne
Elementy pedagogicznego obrazu wychowania, College, różne
konspekt - analizator wzrokowy, College, różne
Obserwacja dziecka, College, różne
CZYNNIKI INTELIGENCJI EMOCJONALNEJ, College, różne
PROGRAMOWANIE NEUROLINGWISTYCZNE, College, różne
Histoeia wychowania wśród nauk pedag., College, różne
Wolność religijna z punktu widzenia Kościoła Kat, College, różne
WYBRANE PROBLEMY ZDROWOTNE, College, różne
Referat - Rozwój postawy człowieka w ontogenezie, College, różne
Ibogaina - lek na uzależnienia, College, różne
Obraz społ. W-cha 45-46, College, różne
ukł pokarmowy - praca, College, różne
Niedostosowanie społeczne, College, różne
Trzy stadia niedostosowania społecznego, College, różne
dziecko, College, różne
wolność1, College, różne

więcej podobnych podstron