Alicja Zams |
Wypalenie zawodowe to w ostatnich czasach coraz częstsze zjawisko. Wystarczy rozejrzeć się dookoła. Nadmierne obciążenie obowiązkami, brak wsparcia ze strony zwierzchników i organizacji, długotrwałe zmęczenie i stres to coraz częściej stali towarzysze naszej codzienności.
Obecność trzech występujących w charakterystycznym układzie elementów składowych wypalenia, jest cechą odróżniającą syndrom wypalenia od innych następstw stresu zawodowego. |
CZY POLSCY NAUCZYCIELE SĄ NARAŻENI NA WYPALENIE ZAWODOWE?
Rozważania dotyczące syndromu „wypalenia zawodowego” pojawiły się w literaturze psychologicznej we wczesnych latach siedemdziesiątych ubiegłego wieku. W roku 1974, amerykański psychiatra Freudenberger określił „wypalenie zawodowe”, zwane inaczej „wypaleniem emocjonalnym”, jako skumulowanie kilku czynników: długo utrzymującego się emocjonalnego wyczerpania, dehumanizowania osób, z którymi pozostaje się w relacjach zawodowych, braku satysfakcji zawodowej, obniżenia poziomu zaangażowania w wykonywaną pracę oraz przewlekłego zmęczenia fizycznego.
Najpełniejsze i najbardziej wyczerpujące określenie zespołu wypalenia zawodowego, „bourn - out syndrome”, zaproponowała Ch. Maslach, która uznała, że jest on konsekwencją ciągłego stresu nauczycieli, z którym tenże nauczyciel nie potrafi sobie poradzić. Na podstawie dokładnych badań autorka ustaliła, że o „wypaleniu” możemy mówić z chwilą pojawienia się trzech rodzajów symptomów:
Wyczerpanie emocjonalne, wskazujące na fakt wykonywania pracy poza limitem własnych możliwości radzenia sobie z problemami dotyczącymi pracy, co powoduje obniżenie zasobów energii, bóle głowy, drażliwość, brak cierpliwości, ucieczkę
w chorobę, wzmożoną podatność na choroby, utratę troski o drugiego człowieka oraz zainteresowania sprawami innych ludzi i szacunku dla innych,
Depersonalizacja, która polega na zmianie nastawienia do innych ludzi; obojętnienie lub nawet negatywny stosunek do osób potrzebujących pomocy, unikanie, wycofywanie się, przesadne dystansowanie się wobec problemów uczniów i szkoły, chłód, dystans i cynizm; przekonanie, że ci, którym trzeba pomagać sami są winni swoich problemów. Jest to najgroźniejszy w skutkach objaw wypalenia: towarzyszy mu skracanie czasu poświęcanego uczniom, niechęć do angażowania się w ich sprawy, przedmiotowe traktowanie; może to prowadzić z czasem do utrwalenia się takich postaw i utraty ważnych w tym zawodzie kompetencji interpersonalnych, jak - empatia, umiejętność porozumiewania się, otwartość,
Brak lub zaniżona satysfakcja z wykonywania zawodu, co prowadzi do postrzegania siebie jako osoby nie wykonującej dobrze zadań zawodowych, a w konsekwencji do obniżonej samooceny, poczucia niskiej wartości, zmniejszenia motywacji, poczucia klęski, przegranej życiowej oraz utraty poważania samego siebie; ostatecznym wynikiem tego symptomu jest chęć rezygnacji z zawodu.
Skutki „wypalenia zawodowego” są groźne zarówno dla pracownika, jak i z punktu widzenia społecznego. Są nimi m. in.: zwiększona absencja, duża płynność kadr, niska jakość świadczonych usług, pogorszenie się stosunków pracownika z rodziną i przyjaciółmi, w dramatycznych przypadkach - alkoholizm, lekomania, samobójstwa. Często konsekwencją jest rezygnacja z pracy, zawodu, zmarnowanie wykształcenia i talentu.
„Wypalenie zawodowe” to proces nieuchronnej destrukcji, jaki zachodzi w psychice osób, które zbytnio eksploatują swoje siły w „dawaniu siebie” innym. Nie chodzi tutaj o zjawisko stresu społeczno - kulturowego, egzystencjalnego, lecz o stres zawodowy. W przypadku wypalenia zawodowego chodzi o ludzi, którzy psychicznie „zużyli się” w wyniku przesadnej trzeźwości w ocenie realiów sytuacji, możliwości, skuteczności i sensu działania. „Wypalenie zawodowe” to nie aktywny bunt, a raczej rezygnacja, pogodzenie się z realiami, „odpuszczenie sobie”, dezorientacja, kogo należy winić za istniejący stan rzeczy.
Problem dotyczy nie tylko nauczycieli, są w tej grupie lekarze, pielęgniarki, psychologowie, psychiatrzy, pracownicy opieki społecznej, doradcy zawodowi w urzędach pracy, kuratorzy sądowi, personel więzienny, księża - a więc osoby pracujące w zawodach, które można zarazem określić jako „społeczne i usługowe”.
Przyglądając się wyżej wymienionym grupom zawodowym, najbardziej podatnym na „wypalenie”, łatwo zauważyć, że cechuje je bliski zaangażowania kontakt interpersonalny pracownika i osoby, na rzecz której on działa. Ich relacje wymagają zaangażowania emocjonalnego, troski, odpowiedzialności za drugą osobę. To wszystko obciąża psychicznie i chociaż daje poczucie bliskości, wdzięczności i innych dowodów uznania, koszty emocjonalne takiej pracy mogą stać się trudne do udźwignięcia.
Zawód nauczycielski cechuje, obok konieczności stałego zaangażowania emocjonalnego, dodatkowy czynnik wzmagający stres - wysokie wymagania w zakresie roli społecznej nauczyciela. Oczekuje się od niego dużej wiedzy przedmiotowej popartej wysokimi kwalifikacjami metodycznymi, zapewniającymi nie tylko wysoki poziom merytoryczny nauczanego przedmiotu, ale również wielu umiejętności kluczowych: planowania, organizowania i oceniania własnego, uczenia się, skutecznego porozumiewania się w różnych sytuacjach, efektywnego współdziałania w zespole, rozwiązywania problemów w sposób twórczy, posługiwania się technologią komputerową i informatyczną.
Oczekuje się także umiejętności sprawiedliwego i rzetelnego oceniania, nawiązywania dobrego kontaktu z rodzicami i uczniami, zachęcanie ich do pracy, a także dawania im dobrego przykładu.
Wiadomo również, że wysokie wymagania, jakie społeczeństwo stawia nauczycielom nie znajdowały i nie znajdują obecnie odzwierciedlenia w ich statusie społecznym, a wszelkie próby podniesienia ich sytuacji ekonomicznej, przebijają się z wielkim trudem u kolejnych ekip rządzących naszym krajem. W rezultacie oznacza to, że zwód nauczyciela jest szczególnie zagrożony możliwością pojawienia się objawów „zespołu wypalenia zawodowego”.
Bolesność problemu jest spotęgowana przez fakt, że dotyka przede wszystkim ludzi ambitnych, pracujących w placówkach o równie wysokich aspiracjach.
Powstaje zatem pytanie: jak przeciwdziałać „wypaleniu zawodowemu”?
Z badań prowadzonych w różnych krajach (w tym w Polsce) wynika., że:
niezmiernie ważne jest wczesne rozpoznawanie objawów „wypalenia”, samoświadomość, autorefleksja, odpowiedzialność za samego siebie - ponieważ wtedy jeszcze można temu zjawisku przeciwdziałać;
korzystanie z różnych źródeł pomocy terapeutycznej, zwracanie się do specjalistów (np. psychiatry) - z reguły przynosi dobre rezultaty;
nauczyciele, którzy odpowiedzialność za wyniki swojej pracy przypisują różnym czynnikom zewnętrznym, wiecznie niezadowoleni, winiący za swoje niepowodzenia „cały świat”, są bardziej podatni na „wypalenie”, niż ci, którzy są przekonani o swoich wysokich kompetencjach i doświadczeniu;
ważnym czynnikiem przeciwdziałającym „wypaleniu” jest umiejętność wycofywania się z sytuacji stresowej; wypoczynek w czasie weekendu i wakacji, uprawianie sportu i rekreacji, zainteresowania kulturalne, powodują, że osoby umiejące z tych form korzystać, rzadziej ulegają procesowi „wypalenia”;
skutecznym środkiem radzenia sobie z sytuacjami stresowymi są towarzysko - zawodowe grupy wsparcia; analiza problemów i odczuć w czasie dzielenia się nimi
z kolegami z pracy, daje nie tylko pociechę i wsparcie emocjonalne, ale także inne spojrzenie na swoje problemy.
Na całym świecie nauczyciele narażeni są na „wypalenie zawodowe”, jednakże w moim mniemaniu, specyficzna sytuacja polskich nauczycieli powoduje, że są oni bardziej niż inni narażeni na owo „wypalenie”. Wskazują na to wyniki badań z lat osiemdziesiątych oraz akcje protestacyjne nauczycieli na początku lat dziewięćdziesiątych, które świadczą o wielu problemach i frustracji tej grupy zawodowej. Do najważniejszych „bolączek” polskich nauczycieli można zaliczyć:
niskie uposażenie;
trudną sytuację mieszkaniową;
trudne warunki pracy, m. in. zbyt duża liczebność oddziałów i wychowanków;
brak możliwości w niektórych placówkach wspierania nauczycieli przez tzw. personel pomocniczy przy pracach nie związanych z nauczaniem;
niedostateczne i często przestarzałe wyposażenie w sprzęt i pomoce dydaktyczne;
obciążenie czasowe związane z pracą zawodową i społeczną;
obniżenie prestiżu społecznego i autorytetu zawodu;
alarmujące i negatywne przykłady niekompetencji, arogancji władz lokalnych, naruszających poczucie bezpieczeństwa zawodowego nauczyciela;
przeżywanie wielu problemów wynikających z burzliwych przemian społeczno - ekonomiczno - gospodarczych;
brak realizacji strategii reformy systemu edukacji.
Wiele z wyżej wymienionych problemów nie zostanie rozwiązanych szybko, mimo iż wiele z nich stanowi o efektywności pracy pedagogicznej nauczyciela.
Jestem nauczycielką z 18 - letnim stażem pracy w jednym z gdyńskich przedszkoli samorządowych. Gdynia to młode, bogate i bardzo ambitne miasto, które swoim nauczycielom stawia wysokie wymagania.
Nie zetknęłam się bezpośrednio z syndromem „wypalenia zawodowego”, jednak zaobserwowałam wiele niepokojących zjawisk m. in. wzmożoną męczliwość pracowników, drażliwość oraz ogólne zniechęcenie i frustracje. Nie jestem w stanie określić, czy wyżej wymienione objawy pogłębią się oraz czy pojawią się nowe, które doprowadzą do całkowitego „zużycia się” nauczyciela. W moim mniemaniu istnieje niebezpieczeństwo, że jeśli ogólna sytuacja polskich nauczycieli nie poprawi się w sposób znaczący, to większość z nich może nie dotrwać w zawodzie do „zasłużonej” emerytury.
Osobiście jestem zmęczona przede wszystkim „pracą papierkową” - planami miesięcznymi, rocznymi, pięcioletnimi, standardami, wskaźnikami, kryteriami, mierzeniem jakości pracy placówki, podliczaniem nieobecności dzieci, dokumentowaniem i diagnozowaniem postępów i problemów w rozwoju dziecka, które trzeba wykonać w określonym czasie i „na czas”. Męczy mnie również wieczne zbieranie pieniędzy „na coś”, a co za tym idzie - nieustanne chodzenie za rodzicami i przypominanie o płatnościach.
Taki stan rzeczy powoduje, że czasami, podkreślam - czasami - mam „wszystkiego dosyć', gdyż nie mam czasu wykonywać właściwej pracy, czyli zajmować się powierzonymi mej opiece dziećmi. Wtedy nasuwa mi się pytanie: gdzie jest to wielkie przesłanie pedagogiki - dobro dziecka? Gdzie jest miejsce na podmiotowość i podmiotowe traktowanie dziecka? Dlaczego nie pozwala się nauczycielowi pracować, czyli poświęcać całego swojego zawodowego czasu dzieciom i tylko im?!
Chcąc wywiązać się ze swoich zadań i powinności, a jednocześnie pozostać nauczycielem, a nawet więcej, stać się nauczycielem przez duże „N”, zwykle odkładam wspomnianą „papierkową robotę” do domu, a w godzinach mojej pracy autentycznie być „tu i teraz” z dziećmi. Nikt i nic nie jest ważniejsze od rozradowanych, zadowolonych, roześmianych „buziek” dzieci. Nikt i nic nie zastąpi spontanicznych gestów dziecka, błysku zrozumienia w oku (dostrzeganego przez nielicznych) i tego „aha”, które jest nagrodą za wszystkie trudy i dowodzi, że dla takich chwil warto być nauczycielem.
Następnym problemem, bardzo stresującym i wywołującym ogólne zniechęcenie, jest kwestia niskiego prestiżu zawodu nauczyciela w społeczeństwie. Niskie uposażenie, powodujące obniżenie statusu społecznego nauczyciela, niewspółmierne do wkładu pracy, wpływa na fakt, iż nie jest on szanowany przez inne środowiska zawodowe.
Sami rodzice dzieci uczęszczających do placówek oświatowych, stawiają nauczycielom bardzo wysokie wymagania, jednocześnie nie oferując wiele w zamian, a wręcz unikając współpracy (ciągły brak czasu, a może chęci?). Oddając dziecko do przedszkola, rodzic uważa po pierwsze - płaci, więc wymaga; po drugie - placówka i nauczyciel ma odciążyć ich w spełnianiu obowiązku wychowania i opieki, a jednocześnie - nauczyć tego wszystkiego, na co oni nie mają czasu, a co przyda się dziecku w dalszej edukacji. Myślę, że rodzice nie rozumieją, że placówki oświatowe mają za zadanie wspomagać rozwój dziecka, a nie wyręczać rodziców, którzy są pierwszymi i najważniejszymi wychowawcami swoich dzieci i to na nich ciąży największa odpowiedzialność za swoje pociechy.
Sądzę, że mogłabym po dłuższym namyśle wymienić jeszcze wiele niepokojących objawów, symptomów i problemów, które mogą prowadzić do „wypalenia zawodowego” nauczycieli (obserwując tylko moje najbliższe środowisko zawodowe), jednakże wyżej wymienione uważam za najistotniejsze oraz najbardziej bolesne i znaczące.
Pogłębiona analiza problemu „wypalenia zawodowego” i odkrywanie mechanizmów ich powstawania, pomoże znaleźć skuteczne środki przeciwdziałania temu zjawisku i stanie się istotnym czynnikiem zmiany sytuacji zawodowej każdego pracownika, szczególnie zaś nauczycieli. Zdaję sobie sprawę, że powyższe opracowanie jest tylko sygnałem, iż ten ważny problem istnieje, jest „na czasie” i wymaga natychmiastowej reakcji ze strony tych czynników, organizacji, które świadomie lub nieświadomie przyczyniają się do powstawania syndromu „wypalenia zawodowego”.
Anna Tessmer - nauczyciel
Przedszkola Samorządowego Nr 32 w Gdyni
Bibliografia:
Banach Cz., Nauczyciel, [w:] Encyklopedia Pedagogiczna, pod red. W. Pomykało, Warszawa 1993
Golinska L., Świętochowski W., Temperamentalne i osobowościowe determinanty wypalenia zawodowego nauczycieli, Psychologia Wychowawcza Nr 5 / 1998
Kędracka E., Wypalenie się zawodowe nauczycieli, Szkoła Zawodowa Nr 4 / 1998
Kliś M., Kossenska J., Cechy osobowościowe nauczycieli a syndrom wypalenia zawodowego, Psychologia Wychowawcza Nr 2 / 1998
Świętochowski W., Wypalenie zawodowe u nauczycieli - co to jest i jak się przed nim obronić?, Szkoła Zawodowa Nr 10 / 1999
Zawadowska I., Wypalenie zawodowe, Gazeta Szkolna Nr 11 / 2001
JAK PRZECIWDZIAŁAĆ SYMPTOMOM WYPALENIA ZAWODOWEGO
Młody człowiek kończąc studia ma nadzieję, że otrzyma pracę, która będzie dla niego źródłem utrzymania, a także satysfakcji, radości, spełnienia marzeń. Wydaje mu się, że stres związany ze zdobywaniem wykształcenia minął i zacznie się bezstresowe życie. Wyobraża siebie - przyszłego nauczyciela jako osobę posiadającą autorytet, mającą dobry kontakt z dziećmi i rodzicami. Myśli, że zacznie nowe życie, w którym będzie miał dużo wolnego czasu i będzie mógł realizować siebie. Kieruje się maksyma :” znajdź pracę, którą będziesz lubić, a nie będziesz musiał pracować do końca życia”. Jednak nieznajomość zawodu nauczyciela i zbyt idealne spojrzenie na przyszłą pracę diametralnie różnią się od rzeczywistości, która staje się źródłem stresu.
Stres to zakodowana zdolność organizmu do reagowania na obciążenia fizyczne i psychiczne zakłócające równowagę i wzbudzające stan napięcia emocjonalnego. Czasem stres jest czymś korzystnym, a nawet pożądanym , potrzebnym, by móc odbierać różne bodźce i dobrze funkcjonować.
Pojęcie „ wypalenia zawodowego”
Jak wykazują liczne badania, osoby pracujące w zawodzie nauczyciela w szczególności narażone są na ryzyko tzw. wypalenia zawodowego. Od nauczyciela oczekuje się nie tylko wiedzy i umiejętności przekazywania jej oraz egzekwowania, ale także nawiązania kontaktu z uczniami, zachęcania ich do pracy, dawania dobrego przykładu itd. Z drugiej zaś strony te wymagania nie znajdują swojego odbicia ani w statusie społecznym, ani ekonomicznym zawodu.
Pojęcie „wypalenia zawodowego” jako pierwsza zdefiniowała Amerykanka Christina Maslach. Według niej jest to jedna z możliwych reakcji organizmu na chroniczny stres emocjonalny, który składa się z trzech elementów :
Wyczerpanie emocjonalne i psychofizyczne manifestujące się lękiem, napięciem, zniechęceniem, poczuciem krzywdy, bezsennością, stanami depresyjnymi i poczuciem fizycznego zmęczenia.
Depersonalizacja czyli stawanie się obojętnym w reagowaniu na uczniów, w sferze zachowań objawia się to skracaniem czasu na bliski kontakt, niechęcią do zajęć pozalekcyjnych, stosowaniem kartkówek zamiast dyskusji, rzadkimi kontaktami z rodzicami, obwinianiem uczniów, stosowaniem kar i zachowaniami cynicznymi.
Poczucie obniżenia osobistej adekwatności prowadzi to do obniżenia lub utraty satysfakcji i zaangażowania zawodowego, pojawia się rozczarowanie i poczucie klęski oraz obwinianie siebie za brak umiejętności doboru właściwych metod pracy
Tabela1. Sprawdź samego siebie
2. Etapy wypalenia
Zawodowe wypalanie się jest swego rodzaju procesem, który można przedstawić za pomocą następujących po sobie etapów czy stadiów, wyróżnionych ze względu na stopień wyrządzonej szkody:
pierwszy stopień to stadium ostrzegawcze, w którym pojawiają się nie ustępujące objawy przeziębienia, migrenowe bóle głowy, bezsenność, uczucie irytacji. Powrót do właściwego funkcjonowania z tego stadium nie jest trudny, często wystarczy krótki wypoczynek, hobby;
drugi stopień pojawia się wtedy, gdy syndrom jest bardziej stały i trwa dłużej, a charakterystyczne objawy to wybuchy irytacji, pogardliwe odnoszenie się do innych, gorsze wykonywanie zadań. Interwencja wymaga dłuższego odpoczynku niż tylko weekend - konieczne może być wzięcie urlopu - oraz wyraźnego zainteresowania się czymś innym niż pracą. Pomóc mogą również spotkania towarzyskie.
trzeci stopień występuje wtedy, gdy syndrom staje się chroniczny, rozwijają się objawy fizyczne, psychiczne i psychosomatyczne - jest to swoiste dla zespołu wypalenia zawodowego: jego objawy nie są związane jedynie z psychiczną sferą funkcjonowania człowieka, zagrożone są nie tylko procesy emocjonalne, poznawcze czy struktury osobowości; objawy zespołu pojawiają się także w sferze somatyki, dotykają fizycznego funkcjonowania jednostki. Typowe objawy tego stadium to: wrzody żołądka, nadciśnienie, napady depresji, uczucie osamotnienia i alienacji oraz pojawianie się innych kryzysów, obok tych związanych z pracą (np. rodzinne, małżeńskie, przyjacielskie) co powoduje, że oprócz osoby dotkniętej wypaleniem cierpią również członkowie rodziny, przyjaciele, współpracownicy. Interwencja na tym etapie najczęściej wymaga kontaktu z profesjonalistą (lekarzem, psychologiem), a krańcowe wypalenie się, prowadzące w niektórych przypadkach do poważnej depresji, może pociągać za sobą konieczność zmiany pracy.
Tabela2.Zachowania określające samopoczucie i styl działania
3. Objawy wypalenia zawodowego
Istnieje wiele objawów i sygnałów (symptomów), które wspólnie tworzą syndrom wypalenia zawodowego, jednakże fakt, że ktoś cierpi na któreś z poniższych objawów nie oznacza automatycznie, że jest on narażony na niebezpieczeństwo wypalenia się. Poniżej przedstawione symptomy można potraktować jako zbiór potencjalnych dzwonków ostrzegawczych:
wyczerpanie fizyczne - chroniczne zmęczenie bez widocznej przyczyny; widoczna może być utrata wagi i apetytu
częsta bezsenność
napięcie mięśniowe - różnorodne bóle bez wyraźnej przyczyny
migrenowe bóle głowy
zmartwienie - zaabsorbowanie pracą, zabieranie pracy do domu, co powoduje stopniowe zagarnianie życia
niezdolność do podejmowania decyzji - podjęcie najprostszej decyzji wymaga coraz większego wysiłku i dłuższego czasu
poczucie winy za efekty, wyniki swojej pracy - obwinianie siebie za stresujący charakter pracy, reakcja typu „mea culpa”
zawalenie siebie pracą i niemożność poradzenia sobie z ilością pracy i spokojnego przemyślenia jej jakości
utrata entuzjazmu - mechaniczne reagowanie na zadania, znudzenie
oskarżania innych za niepowodzenia - niezależnie od tego czy niepowodzenie jest prawdziwe wini się za nie wszystkich - system, uczniów, pacjentów, pracodawcę, rodziców, członków swojej rodziny
niecierpliwość i częste wybuchy irytacji
utrata zainteresowania - oznaki depersonalizacji: uczniowie i pacjenci traktowani są stereotypowo, zaś pozytywne uczucia ulegają tłumieniu
nie przyswajanie nowych idei - postawa typu „to wszystko już było i okazało się nonsensowne”
uzależnienie - przyjmowanie nadmiernych ilości środków uspokajających, alkoholu, nikotyny, słodyczy
cynizm
inercja - pojawiają się problemy ze zrobieniem czegokolwiek, nawet niewielki wysiłek okazuje się ponad siły
narzucona sobie izolacja - normalnie towarzyskie osoby izolują się od współpracowników, mogą mieć problemy w bezpośrednim komunikowaniu się.
Istnieją sytuacje, które zwiększają ryzyko pojawienia się syndromu wypalenia zawodowego:
- ilość i jakość interakcji dotyczących problemów osobistych - jest to traktowane jako główna przyczyna wypalenia;
- potrzeba zachowania publicznej twarzy - nauczyciele często są skazani na ukrywanie swoich własnych przekonań i emocji, ponieważ oczekuje się od nich ściśle określonego zachowania, a utrzymywanie profesjonalnego image'u niekiedy nie jest łatwe;
- cechy osobowości, wśród których najistotniejsze to: motywacja do pracy, skłonność do impulsywności, niecierpliwości, mała pewność siebie, niedojrzałość,
- czynniki związane z instytucją, a raczej ze sposobem zarządzania instytucją: nadmierne wymagania, słabe kanały komunikacji, restrykcyjne zasady ograniczające autonomię pracownika, złe kierownictwo, itp.
- frustracja, która najczęściej bywa efektem:
faktycznej nieumiejętności osiągania wyznaczonych celów,
braku przygotowania do radzenia sobie z rolą nauczyciela ,
prób zaspokojenia różnorodnych oczekiwań w sytuacji presji,
braku umiejętności ograniczenia wymagań dotyczących własnego czasu i energii,
braku autonomii i osobistej satysfakcji,
braku kontroli nad modelami edukacji, wychowania, , praktykowanymi w placówce,
braku wpływu na „ politykę” placówki,
Tabela 3. Jak zapobiec katastrofie?
4. Sposoby przezwyciężania stresu
Radzenie sobie ze stresem to specjalna mobilizacja organizmu oznaczająca świadome i nieświadome działanie w celu zapobieżenia, ograniczenia, lub wyeliminowania wpływu stresów oraz tolerowania ich efektów. Możliwość radzenia sobie ze stresem jest sprawą indywidualną każdego z nas.
Michele Haney w książce „ Twój stres” podaje 6 podstawowych elementów istotnych w radzeniu sobie ze stresem:
Pozytywne nastawienie - najważniejsze znaczenie dla skutecznego radzenia sobie ze stresem ma nasz umysł i to, jakie mamy przekonania.
Relaksacja i oddychanie - relaksacja połączona z rytmicznym oddychaniem szybko uspokaja i odświeża.
Zdrowe nawyki żywieniowe - istotą jest poznanie i zrozumienie podstawy racjonalnego odżywiania.
Aktywność fizyczna - znalezienie dla siebie odpowiednich form aktywności fizycznej i systematyczne ich podejmowanie pomaga w uwalnianiu się od stresu fizycznego i psychicznego.
Gospodarowanie czasem - panowanie nad czasem zapobiega temu, by brak czasu zawładnął nami i sprawił, że czujemy się zestresowani.
Asertywność - pomaga panować nam nad życiem, unikać stresu negatywnego, a także nie wywoływać go u innych.
W życiu codziennym przydatne mogą być bardzo proste wskazówki i ćwiczenia, jako recepta na sukces i obronę przed stresem:
akceptuj życie i swoją pracę - ich negowanie, wrogość w stosunku do nich zniszczą przede wszystkim ciebie
bądź optymistą - pesymizm pozbawia energii życiowej
nie mów, że masz pecha - kto w to wierzy znajdzie w swym działaniu potwierdzenie, gdyż negatywne nastawienie działa na zasadzie samospełniającego się proroctwa
wyciszaj złe myśli - gdyż one paraliżują i prowadzą do niepowodzeń
planuj swoją pracę na dłuższy okres - człowieka pozbawionego celów perspektywicznych załamują pierwsze i stosunkowo nieistotne niepowodzenia
nie narzekaj - powszechność tego zjawiska jest naszą wielką słabością, wprawdzie przynosi ulgę, ale nie zapewnia zmian na lepsze
duże cele rozłóż na mniejsze - wyznacz sobie pewne etapy działania w planowanej karierze zawodowej i w życiu rodzinnym, łatwiej będzie je realizować
codziennie zaplanuj sobie jakąś radość
koncentruj się na tym, co w danej chwili robisz - wykonywanie aktualnej pracy w pośpiechu i uznanie jej za mało ważne wobec dalszych działań może spowodować, że całe życie i praca są ciągiem nieważnych i nie dających zadowolenia czynności
dbaj o swój wygląd
naucz się słuchać innych - spostrzeżesz wówczas, że łatwiej jest radzić sobie z własnymi problemami oraz rozwiązywać te, które stają się źródłem licznych trudności
dostrzegaj pozytywne cechy swego otoczenia
nie traktuj niepowodzeń zawodowych jako osobistej klęski, ucz się dystansu. Ludzie sukcesu nie znają pojęcia "przegranej" tylko mniejszej wygranej
nie zajmuj się zbytnio tym, co pilne, rób to co jest ważniejsze - unikniesz wielu stresów, związanych z nieustannym bałaganem i pośpiechem, staniesz się bardziej efektywny
zapewnij sobie pozytywne relacje z podwładnymi i współpracownikami
okazuj pewność siebie
podejmuj ryzyko
pamiętaj, że najlepiej sprawdza cię wróg - istnienie rywalizacji i zagrożenia może uruchomić w nas inicjatywę i pomysłowość w pokonywaniu trudności. Przeciwnik atakując słabe miejsca zmusza do wysiłku twórczego, rozwoju i w ten sposób odgrywa pożyteczną rolę.
Tabela 4. Zadowolenie z zawodu i wykonywanej pracy
( wypowiedzi 2,3,5,6,8,9,10,12,13,14 wskazują na obciążenie, 1,4,7,11 oznaczają momenty odciążający
Opracowanie:
mgr Anna Mrozińska
mgr Joanna Witek
Bibliografia :
1.Tłum. K. Pietruszewski - The Family Therapy Networker 92, 9/10, 22. 2. H. Sęk „Wypalenie zawodowe u nauczycieli. Społeczne i podmiotowe uwarunkowania”; 3. J. Stoner, Ch. Wankel „Kierowanie”, PWE Warszawa 1994; 4. J. Wróblewski „Psychologia w zawodach wymagających kontaktów z ludźmi”, WSP Warszawa 5.Ed Boenisch, C.Michele Haney"Twój stres" Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne, Gdańsk 2002
6. Wanda Nash „Jak opanować stres?" Wydawnictwo Kraków 1995
7. J.F. Terelak"Psychologia stresu", Oficyna Wydawnicza BRANTA, Bydgoszcz 200 8. Dąbek W., Czynniki warunkujące wykonywanie zadań zawodowych przez nauczycieli - pedagogów szkolnych, PWN, Wrocław 1988.
9. Maslach CH., Wypalanie się: utrata troski człowieka, [w:] G. Zimbardo, F. L. Ruch, Psychologia i życie, PWN, Warszawa, 1994.
10. Przybyła H., Psychologiczne koszty zespołu wypalenia zawodowego wśród nauczycieli a kierunki pomocy psychologicznej, [w:] T. Rongińska, W. Gaida, U. Schaarschmidt (red.), Zdrowie psychiczne w zawodzie nauczycielskim, Zielona Góra - Potsdam, 1998.
11. Sęk H., Specyfika wypalenia u nauczycieli, [w:] H. Sęk (red.), Wypalenie zawodowe - psychologiczne mechanizmy i uwarunkowania, Zakład Wydawniczy K. Domke, Poznań, 1996
12. M. Nowak, Nie daj się wypalić. Nowa szkoła 10/2001 13. J. Fengler, Pomaganie męczy. Wypalanie w pracy zawodowej. Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne, Gdańsk , 2000. 14. M. Orłowska, Nie wypal się zawodowo. Gazeta szkolna 22/2001
A teraz „pół żartem - pół serio”
Oto dziewięć metod na „WYPALENIE ZAWODOWE” wg Jay Haley`a
DROGI NAUCZYCIELU !
I TY możesz sobie zafundować syndrom wypalenia zawodowego
Pracuj długie godziny - szczególnie nocą i w soboty. Próbuj pracować we wszystkie święta.
Przyjmuj wiele trudnych wyzwań i realizuj je jeden po drugim, najlepiej trzy lub cztery po kolei. Myśl o nich nawet, gdy nie jesteś w pracy - przy obiedzie i o trzeciej nad ranem to dobra pora.
Na wakacje zabieraj ze sobą czasopisma i książki profesjonalne do czytania i sprawdzaj codziennie pocztę elektroniczną.
Czytaj stale ten sam, stary materiał. Jeżeli jesteś zorientowany strategicznie, albo strukturalnie albo behawioralnie, albo analitycznie, albo na rozwiązywanie problemów, pozostań lojalny wobec swoich idoli. Nie wierz, że ktokolwiek inny mógłby posiadać jakąś wartościową ideę.
Opieraj swoje poczucie własnej wartości wyłącznie na pracy. Nie poszukuj życia osobistego; twoi uczniowie za bardzo ciebie potrzebują
Nie wydawaj w ogóle pieniędzy na przyjemności - po co miałbyś chcieć być w przyjemnym nastroju przez cały dzień?
Uwierz, że możesz być zwycięzcą w każdym przypadku dotyczy to nauczyciela stażysty, kontraktowego, mianowanego, dyplomowanego czy też profesora, bierz się ostro do roboty. I pamiętaj, jeśli nie ma awansu, to jest twoja wina!
Nie bądź ambitny. Nie ogłaszaj się ani nie myśl o otwarciu prywatnej szkoły, ani nie myśl o zwiększeniu swoich dochodów - to jest dla ludzi interesu.
Przeżywaj swoje życie bez przyjaciół, kochanków lub rodziny. Jeśli przypadkowo założyłeś rodzinę, to ją ignoruj. Jeśli jesteś samotny, to nadal szukaj Pani Ideału lub Pana Ideału - nawet jeśli zajmuje ci to całe życie. Nigdy nie stawiaj tylko na człowieka.