Spóźnienie się ze złożeniem w terminie zeznania podatkowego jest wykroczeniem skarbowym zagrożonym grzywną. Jeśli trzeba dopłacić podatek, niedochowanie terminu rozliczenia się z fiskusem oznacza także konieczność zapłaty odsetek. Jeżeli podatnik dopełni wszystkich obowiązków wobec urzędu skarbowego, ma szansę na zwolnienie z odpowiedzialności za wykroczenie skarbowe.
Przepisy ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych nakładają na podatników obowiązek składania do urzędu skarbowego zeznania podatkowego o wysokości osiągniętego dochodu (poniesionej straty) w danym roku podatkowym. Należy to zrobić w terminie do 30 kwietnia następnego roku.
Poza terminem złożenia rocznego zeznania podatkowego, musimy także pamiętać o jego złożeniu do właściwego urzędu skarbowego. Liczy się tutaj przede wszystkim miejsce zamieszkania na ostatni dzień roku podatkowego, za który składamy zeznanie. Druga kwestia to oczywiście dotrzymanie terminów. Terminy na złożenie zeznania, niezależnie od tego, czy to jest PIT 36, PIT 36L czy PIT 37 są takie same i jest to 30 kwietnia każdego roku następnego.
Grzywna, mandat czy odsetki
Podatnicy, którzy nie złożą w terminie zeznania podatkowego, muszą liczyć się z konsekwencjami i sankcjami, głównie finansowymi.
Za brak złożenia w terminie zeznania podatkowego może nam grozić odpowiedzialność uregulowana w Kodeksie karnym skarbowym.
Co do zasady kara grzywny za wykroczenie skarbowe, przewidziana w Kodeksie karnym skarbowym może być wymierzona w granicach od jednej dziesiątej do dwudziestokrotnej wysokości minimalnego wynagrodzenia. Od 1 stycznia 2013 r. minimalne wynagrodzenie za pracę wynosi 1 600 zł brutto.
Przepisy ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych nakładają na podatników obowiązek składania do urzędu skarbowego zeznania podatkowego o wysokości osiągniętego dochodu (poniesionej straty) w danym roku podatkowym. Należy to zrobić w terminie do 30 kwietnia następnego roku.
Poza terminem złożenia rocznego zeznania podatkowego, musimy także pamiętać o jego złożeniu do właściwego urzędu skarbowego. Liczy się tutaj przede wszystkim miejsce zamieszkania na ostatni dzień roku podatkowego, za który składamy zeznanie. Druga kwestia to oczywiście dotrzymanie terminów.
W przypadku spóźnienia się ze złożeniem zeznania podatkowego, urzędy skarbowe rozpatrują każdą taką sprawę indywidualnie. Część podatników może być ukarana za takie wykroczenie mandatem. Wymierzając karę grzywny lub nakładając ją mandatem karnym, uwzględnia się bowiem stosunki majątkowe i rodzinne podatnika oraz jego dochody i możliwości zarobkowe. Zgodnie z przepisami Kodeksu karnego skarbowego mandatem karnym można nałożyć karę grzywny w granicach nieprzekraczających podwójnej wysokości minimalnego wynagrodzenia. Nałożenie na sprawcę mandatu karnego może nastąpić, jeżeli podatnik wyraża zgodę na jego przyjęcie.
To nie koniec sankcji, jakie grożą za brak złożenia w terminie zeznania podatkowego.
Jeżeli z naszego zeznania wynika podatek do zapłaty, spóźnienie w złożeniu zeznania oznacza konieczność uiszczenia w urzędzie skarbowym odsetek za każdy dzień zwłoki w zapłacie należnego podatku. Te odsetki zmieniają się i są uzależnione od stóp procentowych ogładzanych przez NBP. Biorąc pod uwagę wysokość odsetek jakie obowiązywały w ostatnich latach, można przyjąć, że kształtują się mniej więcej na poziomie 12-14 proc. Z uwzględnieniem zasad szczególnych, które mogą modyfikować wysokość odsetek w przypadku np. zgłoszenia prawnie skutecznej korekty zeznania podatkowego, gdzie odsetki są mniejsze. Jest szansa na uniknięcie kary
Jeżeli podatnik dopełni wszystkich obowiązków wobec fiskusa, może uniknąć odpowiedzialności za wykroczenie skarbowe. Nie podlega bowiem karze za przestępstwo skarbowe lub wykroczenie skarbowe osoba, która po popełnieniu czynu zabronionego zawiadomiła o tym organ podatkowy, ujawniając istotne okoliczności przestępstwa lub wykroczenia skarbowego. Przepisy Kodeksu karnego skarbowego przewidują instytucję tzw czynnego żalu. Polega ona na tym, że nie podlega karze za przestępstwo skarbowe lub wykroczenie skarbowe osoba, która złożyła korektę deklaracji wraz z uzasadnieniem przyczyny korekty i zapłaciła zaległy podatek wraz z odsetkami.
Podatek dochodowy od osób prawnych
Zakres podmiotowy
Podatnikami tego podatku są wszelkie osoby prawne, niezależnie od faktu w jaki sposób osobowość tę nabyły oraz spółki kapitałowe w organizacji. Podmiotami tego podatku mogą być też jednostki organizacyjne nie mające osobowości prawnej, z wyjątkiem spółek nie mających osobowości prawnej (np. spółek jawnych, partnerskich, komandytowych, komandytowo-akcyjnych).
Powstanie, ustrój i ustanie osób prawnych określają właściwe przepisy, tak więc osobami prawnymi są tylko takie jednostki organizacyjne, którym prawo wprost nadaje ten status; nie wolno więc tworzyć nowych rodzajów osób prawnych nie przewidzianych przez prawo. Prawo również określa organy osoby prawnej, za pomocą których osoba ta działa. Niekiedy dopuszczalna jest w tym zakresie pewna swoboda - wtedy trzeba określić sposób działania organów osoby prawnej w jej statucie (bądź umowie - akcie założycielskim). Jednostka organizacyjna uzyskuje osobowość prawną z chwilą jej wpisu do właściwego rejestru, chyba że przepisy szczególne stanowią inaczej - jest regułą, że osoba prawna musi zostać wpisana do właściwego rejestru (obecnie w Polsce najczęściej jest to Krajowy Rejestr Sądowy) prowadzonego przez właściwy organ (np. sąd rejestrowy).
Rodzaje osób prawnych
Wśród osób prawnych polska nauka prawa rozróżnia następujące rodzaje osób prawnych: Skarb Państwa i państwowe osoby prawne, jednostki samorządu terytorialnego oraz ich związki, a także korporacje (związki osób) i fundacyjne osoby prawne (masy majątkowe). Osoba prawna jest tworem abstrakcyjnym - nie istnieje namacalnie. W związku z tym w nauce prawa istnieje kilka teorii wyjaśniających istotę osoby prawnej.
Kwestie wspólne dla wszystkich osób prawnych są regulowane przez kodeks cywilny, który też ustanawia jedną z tych osób, o specjalnym statusie - Skarb Państwa. Inne kategorie osób prawnych są ustanawiane przez ustawy szczególne. Do najważniejszych z nich należą:
spółki kapitałowe (Kodeks spółek handlowych):
spółka akcyjna,
spółka z ograniczoną odpowiedzialnością,
spółdzielnia (Prawo spółdzielcze),
przedsiębiorstwo państwowe (ustawa o przedsiębiorstwach państwowych),
jednostki samorządu terytorialnego: gmina, powiat, województwo (ustawy o samorządzie gminnym, o samorządzie powiatowym i o samorządzie województwa),
kościół i poszczególne jego jednostki organizacyjne - diecezje, parafie, organizacje kościelne itp. (ustawy regulujące status poszczególnych wyznań),
szkoła wyższa (Prawo o szkolnictwie wyższym),
fundacja (ustawa o fundacjach),
państwowa lub samorządowa instytucja kultury (ustawa o organizowaniu i prowadzeniu działalności kulturalnej),
instytut badawczy (ustawa o instytutach badawczych),
partia polityczna (ustawa o partiach politycznych),
stowarzyszenie rejestrowe (Prawo o stowarzyszeniach),
samodzielny publiczny zakład opieki zdrowotnej (ustawa o działalności leczniczej),
związek zawodowy (ustawa o związkach zawodowych).
Istnieje wiele innych rodzajów osób prawnych, spośród których większość pojawiła się w polskim prawie cywilnym na fali gorączkowej legislacji ostatnich lat. Mają one raczej marginalne znaczenie.
Podmioty niebędące osobami prawnymi
Osobami prawnymi nie są m.in.:
spółka cywilna,
spółki osobowe: (spółka jawna, spółka partnerska, spółka komandytowa, spółka komandytowo-akcyjna),
stowarzyszenie zwykłe
wspólnota mieszkaniowa,
organy władzy państwowej z aparatami towarzyszącymi (z niektórymi wyjątkami, jak np. fundusze celowe, jednostki samorządu terytorialnego, instytucje kultury),
Osoby prawnej nie należy również mylić z przedsiębiorcą i z zakładem pracy lub pracodawcą. Zakresy tych pojęć się krzyżują - można być przedsiębiorcą, pracodawcą lub zakładem pracy nie będąc osobą prawną i odwrotnie.
W hipermarketach i dyskontach zostawiamy ogromne pieniądze. Łączne przychody kilku największych na naszym rynku zagranicznych sieci handlowych przekraczają każdego roku 50 mld zł. Szacunki dotyczące płaconego przez nie podatku dochodowego (CIT) mówią o ledwie kilkuset milionach złotych rocznie.
To wielokrotnie mniej, niż CIT płacony przez KGHM - tylko jedną ze spółek kontrolowanych przez skarb państwa. Miedziowy gigant oddaje każdego roku ministrowi finansów od 1 do ponad 2 miliardów zł z tytułu CIT, którego stawka wynosi 19 proc.
W jaki sposób, przy liczonych w dziesiątkach miliardów złotych przychodach, można płacić minimalny podatek dochodowy lub nie płacić go w ogóle?
- Zyski można transferować do siostrzanych spółek za granicę w postaci różnych opłat licencyjnych, np. za używanie znaku handlowego. Bywa, że niemałe pieniądze uciekają do zagranicznej centrali za przekazywanie tzw. know-how, czyli wiedzę potrzebną do prowadzenia biznesu. Zagraniczne koncerny są mistrzami w tzw. optymalizacji podatkowej, czyli legalnym zmniejszaniu podatków. Sumiennie podatek CIT płacą polskie, często niewielkie firmy. Jednym ze sposobów na ograniczenie ucieczki zagranicznych firm przed polskim fiskusem byłoby obniżenie stawki CIT z 19 do np. 10 proc.
Podatek CIT każdego roku przynosi polskiemu budżetowi ok. 30 mld zł. Lwią część tych pieniędzy (ok. 7 mld zł) płacą duże spółki pozostające pod kontrolą skarbu państwa (np. KGHM, PKO BP, PKN Orlen i kilka innych).
Rządy w wielu krajach starają się na różne sposoby walczyć z transferowaniem zysków za granicę przez obce firmy. Na Węgrzech, zaproponowano obciążenie transferujących zyski sieci handlowych podatkiem od obrotu. W Polsce podobną propozycję składało m.in. Prawo i Sprawiedliwość.
Czy Polska to raj podatkowy dla wielkich sieci handlowych?
Dla bogatych firm - a za takie uchodzą międzynarodowe sieci handlowe - Polska jest atrakcyjna: podatki są relatywnie niskie, istnieją sposoby na ich obniżenie. Gdy w ramach jednej grupy działa szereg spółek zarejestrowanych w różnych krajach, wówczas można przerzucać część dochodów np. do Szwajcarii. Służą temu ceny transferowe, ustalane między powiązanymi ze sobą podmiotami, np. spółkami działającymi w różnych krajach, ale w ramach jednej grupy kapitałowej. Przerzucając część dochodu do innych spółek, można w jednym kraju wykazać stratę, a w drugim, posiadającym korzystniejsze regulacje podatkowe, zysk. Dzięki temu spółka np. w Polsce zapłaci mniej podatku, ale grupa kapitałowa jako całość nic na tym nie straci.
Na świecie odchodzi się od podatków dochodowych, bo gospodarka jest już tak zglobalizowana, że łatwo wytransferować dochody. Lepszym rozwiązaniem są podatki obrotowe, konsumpcyjne, np. VAT. Tyle że w przypadku handlu żywnością podatek obrotowy spowodowałby wzrost cen w sklepach, bo byłby uwzględniany na każdym etapie łańcucha dostaw, a ten jest mocno rozbudowany. Jeśli podatek od obrotu wejdzie, nastąpi być może skrócenie tego łańcucha? Dla sieci byłaby to rewolucja w zarządzaniu logistyką.
Na Węgrzech podatek obrotowy obowiązuje firmy o obrotach powyżej 100 mln euro rocznie. Żadna sieć nie wyszła z tego kraju, więc pewnie i u nas podobne rozwiązanie zdałoby egzamin. Podatek dochodowy jest przeżytkiem. Proszę zauważyć, że wykorzystując opisany wyżej mechanizm opłaty licencyjnej, spółki często rozliczają się na podstawie obrotu nie zaś dochodu.
Prowadzenie działalności gospodarczej nie jest łatwym zadaniem. Wiedzą o tym szczególnie ci przedsiębiorcy, którzy prowadzą swoje firmy w Polsce. Jak wykazują badania przeprowadzane przez instytucje pozarządowe, przedsiębiorcy narzekają najczęściej na długotrwałą procedurę rejestracyjną, biurokracje w urzędach, wysokie koszty prowadzenia działalności (zatrudnienia, koncesji itp.). Przedsiębiorcy nie są także zadowoleni z systemu podatkowego.
Biorąc pod uwagę nominalną stawkę CIT w Polsce okazuje się, że nie jest ona wysoka. Na tle krajów Unii Europejskiej Polska plasuje się na 7 miejscu pod względem wysokości podatku. Wyprzedzają nas takie kraje jak: Cypr, Bułgaria, Rumunia czy Irlandia. Polska nie odbiega wysokością stawki podatku od naszych sąsiadów. Na Węgrzech, Słowacji, Czechach - podatek wynosi tyle samo co w Polsce - 19 proc. Są jednak kraje gdzie firmy muszą oddawać fiskusowi znacznie więcej swojego dochodu. We Francji, Belgii, czy na Malcie ponad jedną trzecią dochodu brutto należy oddać w formie podatku.
Trzeba także wziąć pod uwagę to, że na przestrzeni ostatnich lat stawki podatku dochodowego w krajach UE były obniżane. Ta sama tendencja charakteryzowała także Polskę. Mało kto pamięta, że w 1992 r. stawka CIT w Polsce wynosiła aż 40 proc.
Wśród krajów Unii Europejskiej największe spadki na przestrzeni ostatnich dziesięciu lat zanotowały Bułgaria, Cypr i Niemcy. W tych krajach stawka została obniżona prawie o 50 proc. Z punktu widzenia podatników jest to tendencja zadawalająca. Inną tendencję wykazują kraje spoza Unii Europejskiej. Przykładowo w Australii stawka CIT pozostaje od 10 lat na tym samym poziomie - 30 proc. Podobnie rzecz ma się ze Stanami Zjednoczonymi czy Japonią, gdzie stawka sięga prawie 40 proc.
Jak się okazuje, niska stawka podatkowa to nie wszystko. Problemem dla przedsiębiorców jest jakość polskiego prawa podatkowego. To, że polski system podatkowy jest skomplikowany jest faktem, którego nikt nie podważa. Przyczyn tego należy upatrywać przede wszystkim w częstych zmianach przepisów. Sama ustawa o podatku dochodowym od osób prawnych w ostatnich 10 latach była zmieniona ponad 60 razy.
Oceniając przyjazność polskiego systemu podatkowego okazuje się, że Polska jest na szarym końcu. Zajmujemy 121 miejsce na 183 kraje w rankingu przeprowadzonym m.in. przez Bank Światowy. Przed nami są takie kraje jak Estonia, Litwa, Rosja czy Węgry. Na czele rankingu są takie kraje, jak Irlandia czy Wielka Brytania. Systemy podatkowe państw uczestniczących w rankingu w ostatnich latach były upraszczane, podczas gdy w Polsce następowała tendencja odwrotna.
Stawka CIT
Przed 1997 - 40% podstawy opodatkowania
od 1 stycznia do 31 grudnia 1997 r. - 38% podstawy opodatkowania
od 1 stycznia do 31 grudnia 1998 r. - 36% podstawy opodatkowania
od 1 stycznia do 31 grudnia 1999 r. - 34% podstawy opodatkowania
od 1 stycznia do 31 grudnia 2000 r. - 30% podstawy opodatkowania
od 1 stycznia do 31 grudnia 2001 r. - 28% podstawy opodatkowania
od 1 stycznia do 31 grudnia 2002 r. - 28% podstawy opodatkowania
od 1 stycznia do 31 grudnia 2003 r. - 27% podstawy opodatkowania
od 2004 - 19% podstawy opodatkowania
Rozliczenie roczne CIT krok po kroku
Koniec marca to gorący okres dla przedsiębiorców, których rok podatkowy skończył się z dniem 31 grudnia. Tylko do końca marca mają oni czas na rozliczenie roczne podatku dochodowego od osób prawnych. Obowiązek ten dotyczy m.in. spółek kapitałowych, czyli spółek z ograniczoną odpowiedzialnością i spółek akcyjnych.
CIT - co to jest?
CIT to podatek dochodowy od osób prawnych. Jego przedmiotem jest każdy dochód bez względu na źródła, z jakich został osiągnięty. Podatek ten wynosi 19 proc. podstawy opodatkowania. Zgodnie z ustawą, jego płatnikami - oprócz osób prawnych - są także m.in. podatkowe grupy kapitałowe oraz spółki niemające osobowości prawnej, działające na rynku polskim, ale posiadające siedzibę lub zarząd w innym państwie.
Najważniejsze terminy
Podatnicy rozliczają się z podatku dochodowego od osób prawnych CIT po zakończeniu roku podatkowego. Na złożenie zeznania wstępnego mają 3 miesiące. Jeśli zatem rok podatkowy w firmie pokrywa się z rokiem kalendarzowym, do końca marca należy dopełnić wstępnych formalności. Należy również pamiętać, że rozliczenie podatku dochodowego nie polega jedynie na dopełnieniu formalności raz na 12 miesięcy. W trakcie trwania roku podatkowego przedsiębiorcy są bowiem zobowiązani do obliczania i zapłaty zaliczek na podatek. Zaliczki są płacone miesięcznie albo kwartalnie. Wówczas, po zakończeniu roku podatkowego, podatnicy składają wstępne zeznanie podatkowe i wpłacają należny podatek albo różnicę pomiędzy podatkiem należnym, a sumą wpłaconych zaliczek.
Po weryfikacji wszystkich dokumentów i zatwierdzeniu sprawozdania finansowego spółki, należy złożyć tzw. „ostateczny CIT”. W przypadku spółek z ograniczoną odpowiedzialnością i spółek akcyjnych, ostateczne złożenie dokumentów musi nastąpić najpóźniej w ciągu 6 miesięcy od zakończenia roku obrotowego. Zatem firmy, których rok obrotowy pokrywa się z rokiem kalendarzowym, muszą dopełnić formalności do końca czerwca.
Roczne zeznanie o wysokości uzyskanego dochodu lub poniesionej straty należy złożyć na właściwym urzędowym formularzu CIT-8. Warto jednak pamiętać, że w przypadku niektórych dochodów, trzeba wziąć pod uwagę inne formularze. Z perspektywy małych i średnich przedsiębiorców bardzo ważnym drukiem jest CIT-8/0, czyli informacja o odliczeniach od dochodu i od podatku oraz o dochodach wolnych i zwolnionych od podatku. Właśnie ten formularz dotyczy m.in. możliwości odliczenia darowizn czy strat. Jeśli zatem przedsiębiorca przekazał część dochodu np. na rzecz fundacji lub na cele kultu religijnego albo poniósł straty w latach ubiegłych - wówczas może odliczyć darowiznę lub stratę za pomocą druku CIT-8/0. Zgodnie z przepisami, kwota odliczeń z tytułu poniesionych strat w latach ubiegłych nie może przekroczyć kwoty dochodu podanego w rubryce 38 CIT-8 pomniejszonego o kwotę dochodu zwolnionego od podatku podanego w pozycji 20 CIT-8/0. Zaś kwota odliczeń z tytułu darowizny nie może przekraczać 10 proc. tej różnicy.
Sprawozdanie finansowe
Jeżeli zgodnie z ustawą o rachunkowości jesteśmy zobowiązani do sporządzenia sprawozdania finansowego, należy również pamiętać o jego złożeniu do właściwego urzędu skarbowego. Może się również okazać, że sprawozdanie finansowe będzie podlegało badaniu biegłego rewidenta - wówczas do dokumentów należy także dołączyć opinię rewidenta i raport z jego badania. Dodatkowy obowiązek spoczywa na przedsiębiorcach prowadzących działalność w formie spółki. Muszą oni bowiem przekazać odpis uchwały zgromadzenia wspólników lub udziałowców zatwierdzającej sprawozdanie finansowe.
Spóźnienie lub błąd - co za to grozi?
W gąszczu niezbędnych formalności przy rozliczeniu rocznym bardzo łatwo się pogubić. Kiedy gonią nas terminy, nietrudno zapomnieć o odpowiednich formularzach, omyłkowo wpisać nieprawdziwe dane lub nawet spóźnić się z dostarczeniem dokumentów.
Uwaga! Niezłożenie zeznania podatkowego, z którego wynika konieczność zapłacenia podatku, jest czynem karalnym, o którym mowa w rozdziale 6 Ustawy Kodeks Karny Skarbowy - „Przestępstwa skarbowe i wykroczenia skarbowe przeciwko obowiązkom podatkowym i rozliczeniom z tytułu dotacji lub subwencji”. Jeśli zatem podatnik uchyla się od opodatkowania lub nie składa deklaracji, przez co naraża podatek na uszczuplenie - podlega karze grzywny albo karze pozbawienia wolności albo obu tym karom łącznie. W zależności od kwoty uszczuplenia, czyn ten kwalifikowany jest jako wykroczenie skarbowe lub jako przestępstwo skarbowe. Warto również pamiętać, że ewentualną karą zostanie obarczona osoba wyznaczona w spółce do obliczania, pobierania i opłacania w terminie podatków.
Sposób na uniknięcie kary
Nie w każdej sytuacji przedsiębiorca zostanie jednak ukarany. Jeśli w rozliczeniu CIT zostały omyłkowo wpisane niewłaściwe dane, wówczas wystarczy je poprawić za pomocą korekty CIT na druku CIT-8 (w poz. 7 należy zaznaczyć kwadrat 2). Nieco inaczej należy jednak postępować w przypadku niezłożenia CIT w terminie. Sposobem na uniknięcie odpowiedzialności karnej jest tzw. akt czynnego żalu, czyli powiadomienia urzędu skarbowego o popełnieniu czynu zabronionego. Wynika to z faktu, że jeśli w porę zorientujemy się o niedopełnieniu formalności i powiadomimy o tym odpowiedni organ, nie zostaniemy ukarani za przestępstwo lub wykroczenie skarbowe. Warunek jest jeden - musimy przyznać się do błędu zanim Urząd Skarbowy sam go zauważy.