Teoria Freuda
Podział struktur psychicznych:
SUPEREGO - zasada obyczajowości
EGO - zasada rzeczywistości
ID - zasada przyjemności
Treści SUPEREGO i ID są nieświadome, większość tego co człowiek robi i myśli jest nieświadome i nie bardzo wie jak i dlaczego działa, jakie są motywy jego działania.
Freud: wyeksponowanie motywów nieświadomych w działaniu człowieka. |
Treści zawarte w:
ID - siedlisko popędów i instynktów mających charakter wrodzony. Natura ludzka niczym nie różni się od natury zwierzęcej. Rodzaje popędów:
Seksualne (eros) - popędy życia, z energii tej wywodzi się LIBIDO, czyli ludzka energia życiowa
Destrukcyjne - (thantaos?)
ID dąży do rozładowania napięcia popędowego.
SUPEREGO - ma pochodzenie kulturowe co odróżnia człowieka od zwierząt. Żyjąc w społeczeństwie człowiek nabywa pewne społeczne reguły postępowania - wychowanie, socjalizacja. Superego jest konstruowane w toku rozwoju człowieka, szczególnie w pierwszych latach życia, kiedy to reguły są uwewnętrznione nieświadomie. W superego mieszczą się zasady obyczajowości, nie zawsze moralne.
ID i SUPEREGO często wchodzą w konflikty, ponieważ normy społeczne wpływają na ograniczenie popędów, na ludzką naturę - prowadzi to do konfliktów wewnętrznych, które zawsze działają na niekorzyść człowieka i prowadzą do objawów nerwicowych. Ego wybiera ten nacisk, który w danej chwili jest silniejszy. Tłumienie popędów prowadzi do „nacisku pary na ścianę kotła, prowadzące finalnie do eksplozji lub znalezienia przez parę innej drogi ujścia” z którego istnienia człowiek nie zdaje sobie sprawy.
Wysoko rozwinięte Superego może świadczyć o małej popędowości. Może ono zostać uśpione: podczas snu (wtedy włącza się ID, przejawiające się symbolicznie w marzeniach sennych), w chwilach zmęczenia, po zażyciu środków odurzających.
Czasami osłabienie Superego prowadzi do długoterminowego wybuchu ID. Objawy nerwicowe są również ujściem dla długoterminowego ID, mogą wtedy wystąpić zaburzenia funkcji układów wew. Człowieka. Objawy neurotyzmu są także objawem uwolnionego ID. Po każdym wybuchu ID doznajemy sankcji ze strony superego za złamanie zasad (wyrzuty sumienia, poczucie winy).
W teorii tej człowiek ma bardzo małe szanse, by być zdrowym i szczęśliwym. Powstaje pytanie: Jak wychowywać dziecko, by nie zrobić z niego z niego socjopaty i aby było szczęśliwe.
Teoria Freuda w aspekcie rozwoju psychoseksualnego
Faza oralna - 1rok życia
Faza analna - 2-3rok życia
Faza falliczna - 3-6rok życia [latencja - 7-10 lat]
Faza genitalna - 11-20 lat
Faza oralna
Następuje tu naturalna tendencja do rozładowywania napięć energetycznych przez stymulację okolic ust, dzięki czemu redukuje się napięcie emocjonalne. Dziecko uzyskuje przyjemność wynikającą z redukcji napięcia. Nadużywanie stymulacji okolic ust prowadzi do Fiksacji Oralnej (związanie części energii libidalnej na tym etapie rozwoju). Daje to skłonność oralną w późniejszych etapach życia, np. obgryzanie paznokci lub czegoś innego, palenie papierosów, objadanie się w chwilach napięć emocjonalnych, zgryźliwość lub agresja słowna. 2 Przyczyny fiksacji: niedostymulowanie, nadmiar stymulacji.
Faza analna
Rozładowywanie napięć poprzez stymulację okolic odbytu. Dziecko uzyskuje przyjemność wynikającą z redukcji napięcia. Przyczyną tego jest nadmierne uczenie dziecka kontroli nad wydalaniem - restrykcje nad czystością przez niecierpliwych rodziców. Bardzo często nabierają niechęci do samego wydalania, ponieważ nie zawsze im się to udaje, a rodzice się złoszczą. Mogą pojawić się dolegliwości fizyczne: zaparcia, tendencje do zatrzymywania w sobie napięć, emocji, oraz gromadzenie rzeczy wokół siebie - problem rozstania się z pewnymi przedmiotami - bałaganiarstwo i brak umiejętności panowania nad obiektami. Może tu też wystąpić agresja analna - prowadzi do nagłych, gwałtownych wybuchów lub autoagresji - mechanizmy niszczące.
Faza falliczna
Etap przedszkolny, może wystąpić tu kompleks Edypa, zjawisko polegające na tym że chłopcy mają tendencję do zbliżania się z matką, rywalizując z ojcem o względy matki. U dziewcząt Freud wyróżnił kompleks Elektry. Kompleksy te są nieprawdziwe. Kontakty z rodzicami w tym wieku wywodzą się z ogromnego egocentryzmu dzieci, ogromnej potrzeby bliskości emocjonalnej i bezpieczeństwa w bliskich kontaktach fizycznych. Dzieci czerpią poczucie bliskości i bezpieczeństwa z dotyku. Chcą spać z rodzicami aby uchronić się przed nocnymi koszmarami. Dziecko w tej fazie potrzebuje być zaakceptowane bezwarunkowo, nie dając nic w zamian. Ewentualne Fiksacje Falliczne, są wynikiem niedostymulowania potrzeby bliskości, co w późniejszym etapie może zaburzyć kontakty z płcią przeciwną. Konsekwencją fiksacji też jest niedojrzałość emocjonalna, oczekiwanie że wszyscy zaspokoją moje potrzeby bez żadnego wysiłku z mojej strony, oczekiwanie że wszyscy bezwarunkowo mnie zaakceptują. W tym wieku trzeba zaakceptować potrzebę egocentryczności dziecka.
Mechanizmy obronne:
Racjonalizacja - Słodkie cytryny: tworzenie interpretacji, co pozwala osłodzić coś, co jest kwaśne. Kwaśne winogrona: próby doszukania się negatywnych stron czegoś, czego nie możemy osiągnąć
Projekcja - rzutowanie na inne osoby własnych stanów emocjonalnych, motywacji, których u siebie nie akceptujemy.
Wyparcie - wyparcie pewnych treści do nieświadomości.
Substytucja - tendencja do przenoszenia pewnych motywacji, oczekiwań, dążeń z jednego obiektu na inny, zastępczy.
Sublimacja - przeniesienie motywacji, popędów na inną formę z jednoczesnym uwzględnieniem samej motywacji, zmiana formy popędu, jego transformacja w formy kulturowo i społecznie bardziej akceptowalne.
Wg. Freuda - wszystko co człowiek robi to transformacja popędów - jest to tylko nagi i czysty popęd biologiczny przekształcany w celu dostosowania do społeczeństwa i kultury.
Teoria Rozwoju psychospołecznego Eriksona
teoria epigenetyczna - istnieje możliwość zaprogramowania genetycznego pewnych zjawisk życiowych
nurt neopsychoanalityczny
każdy z 8 etapów rozwoju przedstawiony jest jako konflikt, który powinien zostać pozytywnie rozwiązany - wtedy mówimy o prawidłowym rozwoju i możemy mówić o cnocie ego, która świadczy o tym, że konflikt został prawidłowo rozwiązany.
Podstawowa ufność vs. Podstawowa nieufność [1rok życia]
Cnota : nadzieja
Dziecko jest całkowicie zależne od rodziców/opiekunów. Jego potrzeby mogą być zaspokojone jak należy lub też nie. Wtedy mniej prawdopodobnym jest to że pojawi się cnota: nadzieja będąca pewną tendencją, która pozostaje nam na całe życie.
Autonomia vs. Wstyd [2-3rok życia]
Cnota : wola
Jest to czas, kiedy dziecko zostaje poddane treningowi czystości, poznaje granice. Rodzice zaczynają organizować jego aktywność. Zaczyna kształtować się superego, a rodzice oczekują od dziecka samodzielności w kwestii fizjologii - jeśli przekroczy te granice może pojawić się uczucie wstydu. Dziecka nabywa przeświadczenia że „ja mogę przestrzegac granic, uda mi się to” - wtedy pojawia się cnota zwana wolą. Nie wolno w tym wieku stosować wobec dziecka wymagań zwiększonych niż te dostosowane do jego rozwoju. Jeśli mu coś nie wychodzi nie wolno go naciskać, lecz poczekać i z dużym wyczuciem wypróbować czy dziecko jest już gotowe. Nie można zmuszać go na siłę. Jeżeli nie wykształci się cnota: wola, pojawi się skłonność do nadmiernej kontroli, z czego wynika poczucie wstydu, co prowadzi do usztywnienia zachowania.
Inicjatywa vs. Wina [4-6rok życia, okres przedszkolny]
Cnota : zdecydowanie
W okresie tym dominuje aktywność spontaniczna u dziecka - zabawa. Ma ono dużo pomysłów i dużą sprawność ruchową. Inicjatywa ta jest często przez dorosłych ograniczana nadmiernie i bezzasadnie. Pomysły dziecka są niedoceniane, pojawia się u niego lęk i poczucie winy, brak wiary że „moja inicjatywa jest warta uwagi”, w przypadku tym nie nastąpi cnota: zdecydowanie. Dziecko na tym etapie powinno wykształcić zdolność do podejmowania własnych decyzji dotyczących jego życia.
Pracowitość vs. Poczucie niższości [7-10rok życia, okres wczesnoszkolny]
Cnota : kompetencje
Dziecko idzie do szkoły - aktywność przejawia się w nauce i pełnieniu innych obowiązków normowanych z zewnątrz. Dziecko uczy się pracować w ramach zadań. Jego aktywność jest wyraźnie określona przez kogoś z zewnątrz. W domu pojawiają się pierwsze obowiązki, zadania domowe. Tak jak w szkole, muszą być one dostosowane do możliwości dziecka. Wtedy może wykształcić się u niego cnota: kompetencja. Jeżeli od dziecka wymaga się więcej, niż jest ono w stanie zrobić, pojawia się poczucie niższości „nie potrafię, nie podołam temu zadaniu”, dziecko od razu się wycofuje i nie podejmuje próby podołania zadaniu. Trzeba zwracać uwagę na mocne strony dziecka i akcentować je, aby nie dopuścić do pojawienia się uczucia wyższości lub niższości.
Toższamość vs. Pomieszanie tożsamości [11-20rok życia, dorastanie]
Cnota : wierność
Okres ten to poszukiwanie i wykształcanie tożsamości, poszukiwanie tych wartości, które mają składać się na tożsamość. Poszukiwanie to jest bolesne, zachodzi wiele radykalnych zmian. Dziecko uczy się wewnętrznego sterowania - do tej pory było sterowanie z zewnątrz. Teraz jego rozwój zależy od niego samego. Musi nauczyć się decydować o sobie, przejąć kontrolę i odpowiedzialność za siebie. Pojawia się bunt i niechęć do słuchania zewnętrznych rozkazów i wskazówek, jednocześnie jednak zewnętrzne zawodzą - tożsamość często nie jest wykształcona. Wtedy następuje zagubienie się, pomieszanie tożsamości. Młody człowiek szuka wartości. Odrzuca on silną tendencję by samemu wybrać te wartość, z drugiej jednak strony nie wie jak dokonywać tego wyboru, więc szuka kogoś kto wesprze go w tym wewnętrznym poszukiwaniu. Może być to jednak osoba nieodpowiedzialna i niekompetentna. Rodzice często nie potrafią sprostać temu zadaniu - pomocy dziecku w jego wyborze i poszukiwaniu. Rodzice nie potrafią przystosować się do nowej sytuacji. Jeżeli dziecko nie bardzo wie co jest wartością, a co nie, to traci poczucie bezpieczeństwa, zaczyna czuć się zagrożone i szuka czegoś co da mu poczucie bezpieczeństwa.
Bliskość vs. Izolacja [21-35rok życia, wczesna dorosłość]
Cnota : miłość
Głównym zadaniem rozwojowym jest określenie siebie, dokonanie wyboru swojego miejsca w życiu, zarówno prywatnym jak i zawodowym. Wybory te nie są łatwe i nie każdemu udaje się dobrze dokonać tych wyborów. Jeżeli się to uda człowiek jest spokojny i bezpieczny, znajduję cnotę: miłość - jeżeli nie, jest niespokojny, nie czuje gruntu pod nogami. Niektórym wybór ten nie udaje się - zależy to w dużej mierze od tego, jak zostały rozwiązane poprzednie konflikty. Największymi problemami są wiec rysy neurotyczne lub nie do końca ukształtowana tożsamość. Wybory są więc przypadkowe, czasem nie dokonuje się ich wogóle.
Inteligencja a mądrość
Inteligencja Płynna |
Inteligencja Skrystalizowana |
Mądrość |
Zdolność do tworzenia, przetwarzania na bieżąco materiału, kreatywność, jest wrodzona. Wczesna dorosłość (20-30 lat) |
Zdolność/wiedza proceduralna gromadzona w ciągu życia, tworzy się na bazie inteligencji płynnej (umiejętność gromadzenia procedur).
|
Ma wymiar indywidualny, to na co człowiek samodzielnie i osobiście wypracuje w ciągu życia - pewna filozofia życiowa, tworzenie własnego sposobu przeżywania, rozumienia.
|
Sposoby rozwiązywania problemów, gromadzenie procedur mających charakter powszechny |
|
Twórczość vs. Stagnacja [35-60rok życia, wczesna dorosłość]
Cnota : generacyjność
To okres na który przypada przekwitanie. Kryzys może objawiać się w formie głębokiej lub lżejszej. Jest to czas, w którym powoli zaczyna się wchodzić w okres transcendentalny. Zaczyna obniżać się inteligencja płynna oraz inne zdolności intelektualne organizmu. Inteligencja skrystalizowana zaczyna wyraźnie dominować nad i. Płynną, musi być ona jednak dobrze wypracowana, aby dobrze kompensowała spadek inteligencji płynnej. Jeżeli człowiek prowadził aktywny tryb życia intelektualnego, komórki i połączenia neuronowe są silne i mocne oraz liczne. W okresie tym zaczyna spadać sprawność fizyczna organizmu. W tym spadek sprawności umysłowej. Zmiany te: pogarszają nastrój, powodują że pojawiają się myśli o śmierci (gdy ciało zaczyna odmawiać posłuszeństwa), powodują kryzys wieku średniego. Ludzie różnie radzą sobie z tym kryzysem: u niektórych prowadzi to do stagnacji, wycofania się z życia, inni próbują zaradzić temu angażując się w twórczość, w tym wypadku tworzy się cnota : generacyjność, przekazywanie energii, mądrości młodym, aby coś z siebie/ po sobie zostawić, np. pisanie książek. Może pojawić się moralizatorstwo zamiast wspierania.
Integralność vs. Rozpacz [60-wzwyż rok życia, wczesna dorosłość]
Cnota : mądrość
Integralność to stan, w którym człowiek ma poczucie wewnętrznego zintegrowania - poczucie, że spełnił to co miał do zrobienia, zrobił to jak najlepiej - jest gotowy na śmierć. Jeżeli bilans życia jest inny, pojawia się rozpacz - że nie można niczego już zmienić, zrobić inaczej. Osoby takie boją się śmierci, w relacjach z innymi osobami są opryskliwi, grymaśni, marudni, odpychają od siebie innych co pogłębia ich samotność. Natomiast ludzie zintegrowani przyciągają do siebie, swą mądrością innych ludzi, zwłaszcza młodych. Trudno osiągnąć stan integralności, jeśli poprzednie etapy życia zostały przeżyte nieprawidłowo. Tutaj, stan ciała i ducha nie pozwala już nic budować ani zmieniać, a można jedynie podsumować. Na mądrość i integralność trzeba pracować dużo, dużo wcześniej. Ludzie często zdają sobie z tego sprawę za późno. Perspektywa praktyczna zmienia się tutaj na perspektywę transcendentalną, następuje przewartościowanie. Dlatego też trzeba dbać o to, że gdy pewne wartości stracą znaczenie, coś po nich lub obok nich zostało. Cały czas trzeba dbać o duchowość, bo gdy staniemy w obliczu pewnych doświadczeń, smutnych sytuacji, mogli przejść poza perspektywę pragmatyczną i poradzić sobie z problemem. Duchowość rozumiana jako zdolność spojrzenia na świat nie tylko z perspektywy pragmatycznej ale i transcendentalnej.
Karen Horney
„neurotyczna osobowość naszych czasów”
nurt neopsychoanalityczny - przykładanie największej wagi do pierwszych lat życia dziecka, doświadczenia z tego okresu to podstawa naszego funkcjonowania w przyszłym życiu.
Neurotyczny - lękowy, nasycony lękiem
Lęk podstawowy - tworzy się w pierwszych latach życia dziecka, staje się podstawą wszelkich lęków w ciągu życia, jest to ogólne poczucie zagubienia dziecka w potencjalnie wrogim świecie - świecie ludzi, świecie społecznym. Prowadzi to do rozwoju osobowości neurotycznej.
Jakie działania/zachowania są możliwymi przyczynami wykształcenia się lęku podstawowego prowadzącego do osobowości neurotycznej?
Dominacja - dorosły dominuje pod wieloma względami w relacjach z dzieckiem, co jest naturalne i oczywiste. Nie powinien jednak całkowicie i do końca rozporządzać dzieckiem.
Obojętność - zaburza poczucie bezpieczeństwa w relacjach z dzieckiem, chłód emocjonalny.
Brak poszanowania potrzeb dziecka - potrzeby bliskości, bezpieczeństwa, poniżające dziecko postawy.
Niekonsekwentne postępowanie - dziecko nie wie czego może spodziewać się po rodzicach w danej chwili, nie wie jak się zachowywać, traci poczucie bezpieczeństwa i pewność.
Okazywanie zbyt wiele podziwu - np. w szkole gdzie dziecka jest oczkiem w głowie rodziców, spotyka się z negatywnymi opiniami nauczycieli.
Brak serdeczności
Zbyt wiele (nie umiem, nie radzę sobie) lub za mało (dziecko po wyjściu poza dom nic nie potrafi, nie jest przyzwyczajone do wykonywania jakichkolwiek obowiązków) obowiązków.
Nadmierna opiekuńczość - często idąca w parze z izolowaniem dziecka od jego rówieśników, dziecka postrzega kontakt z rówieśnikami jako zagrożenie.
Dyskryminacja
Niesprawiedliwość - ocena ze strony rodziców, która nie trzyma się żadnycb reguł
Niedotrzymywanie przyrzeczeń
Zmuszanie dziecka do stawania po czyjejś stronie podczas kłótni rodziców
Wroga atmosfera
Lęk podstawowy - pozostaje na całe życie, trwa. Wykształcają się tu postawy/mechanizmy obronne-neurotyczne przeciw lękowi:
Postawa ku ludziom
Postawa od ludzi
Postawa do ludzi
Postawa ku ludziom
Lęk jest tu wyrażony w podporządkowaniu się ludziom: „jeżeli ktoś mnie akceptuje, nie muszę bać, a żeby mnie akceptował musze być taka a taka” -> rezygnacja z siebie, własnych zasad, dążeń, oczekiwań. Człowiek taki życie wartościuje nie swoimi, ale wartościami osoby lub osób wśród których żyje i potrzebuje być przez nich akceptowany. Kiedy człowiek obawia się każdej krytyki i braku akceptacji, zostaje zaburzony idealny obraz jego osoby. U osoby takiej rozbudowane jest JA-IDEALNE (czyli ja akceptowany przez innych), które utożsamia się z JA-REALNE (czyli obrazem odpowiadającemu temu jacy naprawdę jesteśmy - mamy tu świadomość rozdźwięku z ja-idealnym). U osoby neurotycznej rozdźwięk pomiędzy JA-IDEALNYM a JA-REALNYM jest nieakceptowany, jest źródłem lęku, obrazy te nakładają się na siebie. Człowiek przestaje być sobą i dopasowuje się do osób go otaczających aby być zaakceptowanym i nie być krytykowanym. Mówi się tu także o związkach toksycznych - tendencjach do wchodzenia w reakcje, w których całkowicie podporządkowujemy się partnerowi. Lęk przed odrzuceniem jest na tyle duży, że cały czas powoduje skupienie na sobie, kontrolowanie się, maskowanie naszych niedoskonałości. Gdy zachowania te są częstsze i intensywne partner rzeczywiście może odejść - jest po prostu zmęczony i znudzony tymi zachowaniami.
Postawa od ludzi
Człowiek obawiając się otoczenia wycofuje się i na tyle doskonali siebie, aby mógł w przyszłości liczyć tylko na siebie. Chce być dobrym w danej dziedzinie/dziedzinach aby nie było potrzeby prosić kogoś o coś, co zwalnia z potrzeby kontaktu z ludźmi.
Postawa do ludzi
Postawa ta jest najbardziej destruktywna. Przeciw ludziom oznacza dominację nad innymi, poczucie, że ma się nad nimi władzę, że można ich zniszczyć. Ludzie wspinają się po szczeblach kariery, aby czuć dominację nad innymi ludźmi - wtedy nie trzeba się bać i obawiać.
Alfred Adler
Nurt psychoanalityczny; teoria instynktów Freuda, mocne akcenty na pierwsze lata życia
Odrzucanie dominującej roli popędy seksualnego: to co popycha człowieka do rozwoju, do działań to potrzeba skompensowania poczucia niższości.
Mechanizm rozwoju:
Dziecko odkrywa w sobie poczucie niższości - jest ona w każdym z nas. Jest to normalne - dzieci w relacjach z dorosłymi są słabsze fizycznie, intelektualnie, są od nich zależne. W pewnych rodzinach to poczucie jednak jest dodatkowo zwiększone.
Dziecko, które odczuwa niższość, czuje przykrość. W związku z tym wykształcają się mechanizmy obronne mające temu zaradzić: tworzy się Hiperkompensacja. Im większe poczucie niższości, tym wyższa hiperkompensacja. Mechanizm ten działa na zasadzie popędu agresji, co zmienia to, że jest się małym i bezbronnym w stosunku do świata. Budzi się wola mocy - nieświadoma potrzeba pozbywania się niższości, wspinania się coraz wyżej, stawania się silniejszym i mocniejszym.
Po krytyce teorii Adler doszedł do wniosku, że człowiek oprócz dążenia do mocy ma w sobie także potrzebę bycia z ludźmi. Potrzeby te jednak kłóciły się ze sobą, więc Adler zmodyfikował dążenie do mocy na dążenie do doskonałości. Doskonalenie siebie ma takie samo źródło energetyczne. Energia agresywna jest wykorzystywana nie przeciwko ludziom, lecz w celu zdobywania poczucia mocy i wartości własnej - nie przez dominowanie nad ludźmi ale doskonalenie siebie.
Obraz niższości jest subiektywny - niekiedy może być fikcją.
Istnieją grupy dzieci szczególnie narażone na dotkliwe odczuwanie poczucia niższości:
Dzieci ze środowisk gdzie ich godność jest narażona na dotkliwe odczuwanie poczucia niższości
Dzieci z różnymi wadami wrodzonymi lub nabytymi ułomnościami, które w kontaktach z rówieśnikami wyraźnie odczuwają swoją inność, swoją słabość
Dzieci nadmiernie chronione, nadmiernie izolowane od otoczenia, dzieci rozpieszczone, wyręczone, bez żadnych zadań, co wzmacnia poczucie małej wartości własnej, niemożliwości podjęcia jakichkolwiek działań. W porównaniu z rówieśnikami potrafią zrobić niewiele rzeczy, posiadają niewiele umiejętności.
Do 5r. Życia kształtuje się indywidualny, niepowtarzalny Styl Życia. Każdy wypracowuje sobie własny styl radzenia sobie z poczuciem niższości. Styl ten zależny od powodu i siły odczuwania niższości przez dzieci.
Będzie się on wytwarzał w zależności, co zostanie dziecku podsunięte jako wzorzec radzenia sobie z niższością. Czasem wzorce te są dane dziecku przypadkiem, dziecko obserwuje rodziców i wnioskuje co daje moc. Jeżeli jest wychowywane w rodzinie gdzie dzieje się przemoc, dochodzi do wniosku, że moc ma tam ten kto posiada przewagę fizyczną. Może to być także przemoc słowna. Wzorcem siły może być wartość bezpośrednio nie związana z agresją, np. opieka nad innymi („moja siła jest większa od innych, to ja się nim opiekuje a nie inni”), wzorce te mają charakter samodoskonalenia.
Nie jest dobre kiedy dziecko zbyt mocno odczuwa poczucie niższości, bo wtedy wybiera najbardziej prymitywny sposób radzenia sobie z tym poprzez agresję, dążenie do mocy i dominacji. Dzieci, które mają zamkniętą furtkę do doskonalenia siebie, mają tylko jedną drogę: moc nad innymi. Także, gdy środowisko nie podrzuca wzorca do doskonalenia siebie, dziecko wybiera agresję.
Wg. Adlera dzieci najstarsze mają bardzo często syndrom lęku przed przyszłością, przywiązanie do przeszłości, co wiąże się z traumą narodzenia następnego dziecka w rodzinie. Do 5-6r. Życia jest to najbardziej prawdopodobne, później nie jest to już tak wielką traumą. Gdy część uwagi zostaje przeniesione na dziecko ,łodsze, dziecko starsze czuje utratę wartości, zagrożenie. To zaczyna rodzić chęć hiperkompensacji. Często więc dzieci starsze nagle stają się bardzo trudne. Rodzice nie powinni traktować agresją nagłej agresji dziecka, bo jest to lęk i poczucie niższości. Jeśli będą tak postępować, stan dziecka może się jeszcze pogorszyć. Trzeba rozmawiać ze starszymi dziećmi, angażować je do iluzji pracy przy młodszym dziecku.
Syndrom dziecka starszego, powoduje w przyszłości to, że obawiają się, iż dany stan, chwila mogą nagle zniknąć, zmienić się na gorsze. Dzieci młodsze natomiast czują niższość że są słabsze od starszego rodzeństwa. Odczucie to jest powodowane, gdy mówimy dziecku: „spójrz jak Twój starszy brat to pięknie zrobił”. Dzieci młodsze nie są w stanie dorównać starszemu rodzeństwu i nie należy ich do tego zmuszać.
Dzieci najmłodsze, tzw. Benjaminiki są najczęściej mocno rozpieszczone, rzadko mają obowiązki i zadania domowe, ponieważ wszyscy je wyręczają. Z jednej strony nie muszą nic robić i mają z tego powodu komfortową sytuację lecz z drugiej strony nic nie potrafią, a kontakt z rówieśnikami - gdy będą traktowane na równi z innymi - może być bolesny, co prowadzi do spadku poczucia wartości własnej.
Ważne są wzorce kompensacji, z którymi dziecko się styka. Nigdy nie wiadomo które propozycje kompensacyjne dziecko wybierze. Bardzo ważne jest to, co ceni się w dziecku - moc fizyczną czy zdolności umysłowe - wpłynie to w dużej mierze na to, co dziecko wybierze: agresję czy samodoskonalenie.
Karl Gustaw Jung
- teoria sięgająca do psychoanalizy freudowskiej, lecz także zwracająca się do kultury - oddziałującej na nas w ciągu naszego życia. Również pokoleniowo, co otrzymujemy z przekazui genetycznego przodków - doświadczenia te wpisują się w naszą nieświadomość, ta część nieświadomości to nieświadomość zbiorowa.
Struktura
Osobowości ->
Ego i Jaźń - obejmowanie siebie i świata wokół siebie.
Nieświadomość indywidualna - podobna do nieświadomości freudowskiej: wyparte ze świadomości treści lub od razu przyjęte na poziomie nieświadomym.
Nieświadomość zbiorowa - gromadzi te predyspozycje odziedziczone po przodkach, które my w ciągu naszego życia przybieramy w pewne formy - ARCHETYPY - praobrazy, czyli pewne doświadczenia gromadzone przez tysiące pokoleń ludzkich. Archetypy mają charakter przedwieczny i gromadzone są obrazowo w sposób symboliczny.
W ciągu życia doświadczamy archetypów irracjonalnie, w formie intuicji, doznań, przeczuć - nie jest to doświadczenie logiczne. Jest to skłonność aby pewne doznania, przeżywać w taki a nie inny sposób, tendencje do przeżywania mogą być więc uwarunkowane kulturowo.
Jung przedstawiał osobowość biegunowo, np. męski - żeński
Przykład z archetypem
Archetyp związany z płcią - odnosi się do pierwiastka żeńskiego (anima) i męskiego (animus). Każdy z nas niezależnie od płci nosi w sobie poczucie pierwiastka męskiego i żeńskiego. Jeżeli osoba jest płci żeńskiej, posiada w nieświadomości kolektywnej pierwiastek męski - rodzi to poczucie braku pełni. Mamy w sobie dwa bieguny ale rozwijamy tylko jeden, rozwijamy naszą osobowość tylko częściowo - pozostały biegun, pozostaje w sferze nieświadomości. U niektórych ludzi w połowie życia może wystąpić niedosyt: rozwój adaptacyjno-jednobiegunowy czyli INDYWIDUACJA, zostaje zrealizowany i spełniony - pozostaje zjawisko wypalenia - poczucie bezsensu i apatii. Rozwój zostaje zakończony ale nadal występuje brak poczucia wewnętrznej pełni. Spowodowane jest to tym że rozwinęliśmy się tylko częściowo - biegun drugi doświadczamy w sposób niekontrolowany i zamiast użycia go w naszym rozwoju, może on spowodować zagrożenia dla niego.
Dwa wymiary funkcjonowania umysłu, wg. Junga.
INTELEKT |
||||
Percepcja |
|
Sposoby wartościowania |
|
Intuicja |
|
Sposoby odbierania |
Rzeczywistość |
Rzeczywistość |
|
EMOCJE |
Percepcja - zwracanie uwagi na szczegóły i konkrety; odbiór fotograficzny
Intuicja - odbiór całościowy, holistyczny bez zwracania uwagi na szczegóły w miejscu wyczuwania sensu całości
Intelekt - racjonalny opis rzeczywistości oparty na kryteriach obiektywnych i zewnętrznych
Emocje - opis rzeczywistości za pomocą kryteriów subiektywnych i wewnętrznych przeżyć.
W ciągu życia z 4 funkcji świadomie rozwija się jedna, druga natomiast, z wymiaru pomocniczego, rozwija się w sposób częściowo świadomy. Przeciwbiegunowe funkcje tych, które się rozwinęły, pozostają w nieświadomości, np.:
Intelekt - funkcja dominująca, świadoma
Percepcja - funkcja pomocnicza
Emocje i intuicja - nieświadome
# Osoba z dominacją intelektu i funkcją pomocniczą percepcją będzie przeżywać burzę w następujący sposób i zastosuje zewnętrzne, racjonalne kryteria w celu opisu i naukowego wyjaśnienia zjawiska, które dla niego jest znane i wytłumaczone.
# Osoba z dominacją funkcji emocjonalnej będzie podczas burzy odczuwać irracjonalny lęk, niepokój bez żadnego logicznego uzasadnienia - niepokój ten może mieć charakter głęboko archetypowy.
# Osoba z tendencjami percepcyjnymi będzie zauważać wszystkie szczegóły podczas np. oglądania filmu, bez żadnego specjalnego wzmacniania uwagi na dane elementy, jest to dla niej naturalne.
Osoba z tendencjami intuicyjnymi zapamięta ogólny sens filmu, bardziej skoncentruje się na idei.
W większości przypadków zapominamy że mamy przeciwstawny biegun, nierozwiniętą zdolność którą moglibyśmy rozwinąć. Moralność kobieca oparta jest głównie na funkcji emocjonalnej, natomiast moralność męska budowana jest intelektualnie w sposób racjonalny. W obliczu sprzeczności między etyką troski (emocje) a etyką sprawiedliwości (intelekt), ludzie w celu uniknięcia potencjalnego konfliktu, wolą wykształcić w sobie tylko jeden biegun - tak jest łatwiej.
Gdy człowiek dochodzi do momentu wypalenia, poczucia braku wewnętrznej pełni, powinien szukać - ale nie podniet w świecie zewnętrznym ale nierozwiniętych biegunów w sobie. Osoby w drugiej połowie życia łączą pierwiastek żeński i męski. Głównie kobiety stają się bardziej stanowcze, przywódcze, patrzą na świat w sposób racjonalny i obiektywny. Mężczyźni natomiast w drugiej połowie życia odszukają „miękkość psychiczną”.
Do półmetka życia rozwijamy w sobie te cechy płciowości, które wymagane są od nas przez kulturę. Jednocześnie poszukujemy partnera, który posiada cechy, których nie posiadamy my. Zamiast rozwijać dwa bieguny, rozwijamy tylko jeden, a poszukiwany partner posiadający „nasz” drugi biegun, dopełni nas.
W drugiej połowie życia rozwijamy drugi biegun, do tej pory niedorozwinięty. Wg. Junga człowiek rozwinięty i zintegrowany to człowiek, który rozwinął w sobie oba bieguny i pogodził je - jest to człowiek dojrzały z pełnią psychiczną.
Dwubiegunowa postawa wobec życia:
Introwersja ------------------------------------------------------------------- Ekstrawersja
(do wewnątrz) (do zewnątrz)
Introwertyk |
Ekstrawertyk |
|
|
Jedność przeciwieństw osiągają osoby w drugiej połowie życia - a i to nieliczni!
A. Maslow, C. Rogers, Dąbrowski // nurt humanistyczny
nurt organicystyczny
podnurt humanistyczny
Myśli się tu o człowieku indywidualistycznie, jednostkowo - człowiek to jednostka, nie człowiek zbiorowość, na indywidualne wnętrze
Ujmuje się tu człowieka jako całość - HOLIZM - każdy syndrom można rozpatrywać wyłącznie w jednostce, którą się bada, nie odnosimy się do innych osób o podobnych symptomach, bo nie ma dwóch takich samych osób. Dane zjawisko występujące u kilku osób rozpatrujemy osobno, bo wiąże się u każdego z inną genezą, mechanizmem i tłem. Terapię trzeba dostosować do indywidualnej osoby. Symptom ten trzeba rozpatrywać jako część osobowości - rozpatrujemy tak każdą cechę. Możemy być podobni pod względem jakiejś cechy, ale jako całość jesteśmy niepowtarzalni.
Co jest typowe dla organicystów?
Sądzą oni że organizm człowieka jest źródłem wszelkich wartości rozwojowych - nie należy ich szukać poza organizmem lecz w samym organizmie. Każdy z nas rodząc się w sobie ma już ten zalążek rozwojowy, swoją indywidualność. Rozwój w tym wypadku to nic innego jak s a m o r e a l i z a c j a . Dany człowiek powinien szukać tego jak się rozwijać w sobie. Nie ma odpowiednich warunków dla wszystkich. Trzeba szukać tego co jest odpowiednie dla nas i typowe, a potem stworzyć ku temu warunki w celu urzeczywistnienia.
Organicyści pojmują naturę ludzką dużo szerzej i dużo bardziej optymistycznie. Maslow uważał, że prawdziwe zdrowie psychiczne to nie tylko unikanie chorób - to działanie aktywne. Zdrowie psychicznie nie istnieje samo, trzeba mu sprzyjać. Wg. Niego jeśli natura ludzka nie jest dobra, to jest na pewno neutralna. Nasza natura, potencjał, indywidualność - nie są złe. Patologie są efektem blokowania z zewnątrz procesu rozwoju przez kulturę czy społeczeństwo. Agresja nie jest więc zawarta w naturze, naszych tendencjach - rodzi się z blokad stawianych jednostce, co prowadzi do deformacji potencjału, zniekształcenie i nienaturalność.
Traktują człowieka jak organizm, który traktują jako całość. Jedno z założeń to:
holizm pierwotny (organizm człowieka, traktował jako całość złożona, więc żadnego elementu nie można rozpatrywać jako odrębny od reszty; pierwotny bo najpierw istnieje całość,
potencjał rozwojowy - ujmowanie rozwoju jako samorealizacji, jako spełnianie indywidualnych tendencji zawartych w potencjale rozwoju,
indywidualizm - spełnianie indywidualnych potencjałów, które kryją się w tym organizmie,
antypedagogizm - jeżeli rozwój jest niczym więcej jak tylko realizowaniem własnego potencjału, wychowanie polegałoby na nieprzeszkadzaniu, należy się wsłuchiwać w dziecko, kierunku rozwoju nie można szukać na zewnątrz, tylko wartości rozwojowych należy szukać we wnętrzu człowieka stworzyć warunki by mógł się zrealizować.
Zakładają rozdźwięk między rozwojem naturalnym a kulturowym, konieczność adaptacji do kultury nie pozwala na samorealizacje.
Gdyby od początku stworzyć dziecku odpowiednie warunki rozwoju, nie groziłyby mu żadne zaburzenia rozwoju
Wychowanie polega na tym aby nie namawiać dziecka do niczego w rozwoju, należy wsłuchać się w naturę dziecka i stworzyć takie warunki, aby zawarty potencjał w jego naturze mógł swobodnie się rozwijać. Nie należy narzucać kierunku rozwoju.
Jest to bardzo trudne zadanie rozwojowe. Nie chodzi o to aby nie zajmować się dzieckiem, lecz trzeba się nim zajmować w ten sposób, aby go zrozumieć i stworzyć optymalne warunki rozwoju. Jest to bardziej uważne wychowanie, skupione na indywidualizmie dziecka. To nie dziecko ma dostosować się do warunków zewnętrznych, lecz warunki te mają umożliwić rozwój. Jeśli stworzy się takie warunki, można uniknąć patologii, agresji czy lękowości.
Maslow widział w kulturze tylko regresje i bariery, które nie pozwalają człowiekowi zrealizować siebie.
Hierarchia potrzeb wg. Maslowa:
Mamy pewne podstawowe potrzeby ułożone hierarchicznie, jedne trzeba zaspokoić w pierwszym rzędzie, aby przetrwać, inne trzeba zaspokajać w dalszych rzędach.
Podstawowe cztery grupy potrzeb:
FIZJOLOGICZNE - zaspokajanie potrzeb ciała
BEZPIECZEŃSTWA - bez jej zaspokojenia dziecko nie może się prawidłowo rozwijać, a dorosły funkcjonować
MIŁOŚCI i AFILACJI - aby być akceptowanym przez innych. Afilacja to poczucie przynależenia do kogoś - nie jesteśmy osamotnieni.
UZNANIA, GODNOŚCI WŁASNEJ, SZACUNKU ZE STRONY INNYCH - poszanowania tego co w nas ludzkie.
Bez zaspokojenia tych potrzeb prawidłowy rozwój nie będzie możliwy. Żadna z nich nie może być pominięta, ponieważ budzi to motywację braku. Rozwój koncentruje się na wypełnianiu i zaspokajaniu braku, luki danej potrzeby.
Im potrzeba bardziej podstawowa, tym silniejsze poczucie braku. Najpierw będziemy zaspokajając te silniejsze potrzeby - ważniejsze. Wszystkie potrzeby podstawowe działają na zasadzie braku - gdy je zaspokajamy znikają i nie mamy motywacji.
SAMOREALIZACJA nie jest wyłącznie zaspokojeniem potrzeb podstawowych. Człowiek zaczyna odczuwać potrzebę samorealizacji, gdy wszystkie potrzeby podstawowe są już zaspokojone. Wtedy zaczyna odczuwać że dążąc do zaspokojenia potrzeb podstawowych, dążył do przetrwania, ale nie realizował siebie - nie rozwijał swej natury ani indywidualności. Człowiek wybiera bezpieczeństwo (zaspokojenie wszystkich potrzeb podstawowych) albo rozwój. Przeważnie bezpieczeństwo zwycięża rozwój.
Dla zaspokojenia potrzeb podstawowych jesteśmy gotowi wyrzec się indywidualności i naszej natury. W momencie zaspokojenia braków możemy skierować swą energię na nas samych - jest to już potrzeba innej kategorii, nad podstawowym. Rozpoczyna się tu cały arsenał potrzeb innego rodzaju: równorzędnych, niehierarchicznych, związanych z samorealizacją. Są tu duchowe potrzeby, transcendentalne, o charakterze wyższych - METAPOTRZEBY - są one mocno zindywidualizowane, aczkolwiek powiązane z pewnymi uniwersalnymi wartościami i dobrem czy pięknem. Potrzeby te są transcendentalne, tj. wykraczają poza potrzeby podstawowe. Realizując siebie odczuwamy pełnię, wewnętrzną satysfakcję. Szczęście tu nie jest zaspokojeniem braku. Osoby, które realizują siebie mają poczucie szczęścia w wyższy sposób. Im więcej doznajemy metapotrzeb tym więcej chcemy. Człowiek zaczyna odczuwać POZNANIE SZCZYTOWE - doznanie niecodzienne, rzadkie.
Człowiek zdrowy psychicznie to właśnie człowiek który się samorealizuje, czyli zaspokaja potrzeby nie tylko podstawowe, ale także metapotrzeby.
Cechy takich ludzi:
Bardziej niezależni od otoczenia, są bardziej samodzielne
Bardziej autentyczne - robią to co myślą
Mają większy realizm w postrzeganiu otoczenia, są mniej podatni na złudzenia z zewnątrz
Charakteryzują się niezłośliwym poczuciem humoru, mają duży dystans do świata i do życia podchodzą z poczuciem humoru, są optymistami. Osoby te potrafią podchodzić do siebie z poczuciem humoru.
Są bardziej skoncentrowane na zadaniach niż na sobie.
Pod koniec życia Maslow zmienił zdanie: stwierdził że nie trzeba mieć zaspokojonych motywacji podstawowych, aby doznać metapotrzeb i szczęścia wynikającego z ich zaspokojenia - istnieją nieliczne osoby które mają takie zdolności.
CARL ROGERS:
Praktyk, terapeuta, twórca teorii niedyrektywnej skoncentrowanej na kliencie.
Klient - zaznaczyć, że w gabinetach pojawiają się nie tylko osoby cierpiące, ale też szukające spełnienia rozw.
Wg. Rogersa miarą zakłócenia rozwoju człowieka jest stopień zbieżności między organizmem, a pojęciem „ja”.
Organizm jest dla nas źródłem naturalnych doznań, które tworzą pole fenomenologiczne (zespół doznań z org.), ale my jesteśmy świadomi tylko części tych doznań, nadajemy tym doznaniom symbole, czerpiemy je z interakcji ze światem kulturowym, tworzymy zafałszowane formy tych symboli pod wpływem kultury, tworzymy niewłaściwy obraz siebie, który otacza nasze „ja”. Być może potencjał, który w sobie nosimy jest inny niż ten, który wypracowaliśmy pod wpływem otocznia. Wypracowaliśmy 2 potrzeby (nienaturalne, wyuczone):
- potrzeba doznań,
- potrzeba szacunku.
Podporządkowujemy się im w tworzeniu własnego „ja”. Następnie realizujemy do wymagań zewnętrznych, co powoduje rozdźwięk (czuje że nie jest spełniony, to co realizuje nie jest zgodne z naturalnym potencjałem) między dążeniem do prawdziwego „ja” wewnętrznego. Człowiek stracił kontakt ze swoim organizmem, nie wie do końca, co by chciał, ale czuje, że to co realizuje, to nie to. Kultura przeszkadza mu w samorealizacji.
Terapia niedyrektywna:
Jeżeli znamy przyczyny zakłóceń, celem jest odkrycie własnego potencjału rozwojowego, aby to zrobić musi poczuć bezwarunkową akceptację ze strony drugiego człowieka, by nie musiał się wstydzić własnego, prawdziwego doświadczenia.
Możliwe jest to tylko na terapii, ale w kontakcie szczerym z drugą osobą, która nie wyśmieje i zaakceptuje wszystko, co ten człowiek w sobie odnajdzie, również to, co nie jest akceptowane kulturowo (np. agresja) Agresja sama w sobie nie jest czymś złym, natura człowieka nie jest zła, natura może przybrać złe formy. Ale tylko w czasie symbolizmu; Agresja może być naszą siłą kiedy ją świadomie odkryjemy. Nieodpowiednie wzorce wychowawcze mogą naturę uczynić patologiczną (tłumienie, restrykcje).
Terapeuta nie może być dominujący; klient na równym poziomie z terapeutą, który stwarza klientowi bezpieczeństwo, ale nie narzuca, nie wytycza kierunku, bo kierunek tkwi w człowieku. Terapeutą może być tylko osoba, która już się zrealizowała.
TEORIA DĄBROWSKIEGO
Teoria dezintegracji pozytywnej może, ale nie musi mieć sprzyjających skutków dla rozwoju osobowego, nie ma rozwoju osobowego bez tych doświadczeń! Są konieczne
wymiary człowieka: fizyczny psychiczny noetyczny, duchowy
Dąbrowski wyróżnił trzy czynniki rozwoju:
biologiczny potencjał rozwojowy - wyposażenie w mniejszym czy większym stopniu zależy od czynników,
społeczny - od okresu pierwotnego,
autonomiczny - nie jest naturalnie dany, ale pojawia się gdy zdolność do autonomii, kieruje swoim rozwojem związanym ze świadomością.
Bez cierpienia wg. Dąbrowskiego nie ma rozwoju
Poziomy rozwoju wg. Dąbrowskiego;
Integracja pierwotna
Dezintegracja jednopoziomowa
Dezintegracja wielopoziomowa spontaniczna
Dezintegracja wielopoziomowa ukierunkowana
Integracja wtórna
pojawiają się stany depresji, lęku, ambiwalencja (sprzeczne nastawienie czł. wobec tego samego obiektu - miłość i nienawiść), ambitendencja,
możliwe są trzy wyjścia z tego poziomu:
chęć powrotu do poziomu pierwszego - nadużywanie środków przeciwbólowych, niektóre osoby uzależniają się od oglądania TV, żeby uciec od swego cierpienia,
utknięcie w cierpieniu - stan przewlekłego cierpienia o dużym nasileniu, co prowadzi do zniszczenia człowieka, próby samobójstwa, uzależnienia. możliwość rozwojowa - wykorzystanie stanu rozbicia, by był początkiem nowej drogi życia, gwałtowny skok jakościowy w życiu; zmienia się perspektywa postrzegania z jedno na wielopoziomowe; moment, w którym czł. dostrzega wielopoziomowość zaczyna się rozwój, bunt Dąbrowski nazywa nieprzystosowaniem pozytywnym - nieprzystosowanie do tego, co jest, a przystosowanie do tego, co być powinno.
Trzy typy społeczeństwa:
kolektywistyczne - między jednostkami i społeczeństwem istnieje autonomia, jednostka jest uległa wobec społeczeństwa, jednostki tworzą kolektyw, bo nie mają innego wyjścia, jednostka jest zależna od grupy,
indywidualistyczne - jednostka ma pozycję silniejszą, ale dalej jest przeciwstawna jednostce i społeczeństwu; relacje między jednostkami mają charakter instrumentalny, kontaktują się z innymi jednostkami kiedy są one potrzebne,
wspólnotowe - (nie spotykane w praktyce) - wymaga jednostek na najwyższym poziomie rozwoju, bo tu autonomia jest przezwyciężona, mają naturalną potrzebę bycia dla innych.
Jest to teoria rozwoju moralnego, skłanianie człowieka do doskonalenia, osobowość jako ideał, mają tylko ci, którzy na nią zapracują, osobowość ma charakter normatywny; rozwój osobniczy - rozwój człowieka jako istoty niepowtarzalnej, rozumnej, odpowiedzialnej, zdolnej do osiągnięcia dialogu z innymi.
Sam Keen, McAdams // nurt narracyjny
nurt narracyjny - tożsamość rozwijamy w formie narracji wewnętrznej. Każde ze zdarzeń w życiu jest przez nas oceniane, jaki sens temu nadamy - taką będzie miało rolę. Wszystko co jest naszym życiem jest efektem subiektywnej oceny sytuacji. Nadawanie sensu wydarzeniom zmienia się z czasem, stare wydarzenia w innym kontekście mogą wyglądać zupełnie inaczej.
TEORIA SAMA KEENA:
Zatraciliśmy kontakt w kulturze mitu, pod powierzchnią, których znajduje się jakaś tajemnica. Mity zostały obdarte z tej tajemnicy. Poznajemy tylko powierzchownie i wykorzystujemy instrumentalnie. Pozbawiamy mity ich prawdziwego znaczenia, nie wchodzimy pod powierzchnię i nie odnajdujemy ich prawdziwych znaczeń. Przez to nie możemy określić swego indywidualnego osobowego mitu. Życie odczuwa jako jałowe, doświadcza poczucia braku.
Kiedy człowiek sięga pod powierzchnię, szuka znaczeń następuje reinteopcetacja przez co pojawia się element trudności, gubimy się, ta podróż do głębi trwa wiecznie. Element ryzyka towarzyszy nam cały czas. Wchodząc na drogę rozwoju pozbawiamy się poczucia bezpieczeństwa.
Wejście na drogę rozwoju jest określone przez Keena jako tzw. Wchodzenie w głąb mitu, tworzenie osobistego mitu, ma to charakter narracji. Są zwroty akcji w naszym życiu, naszym sposobie interpretacji naszych doświadczeń życiowych. Pozwala to nam zrozumieć, pogodzić się ze sprzecznościami, zadaniem narracji jest znaleźć powiązanie między tymi sprzecznościami, które się w nas pojawiają.
Keen twierdzi, żeby zbudować własny mit wew. Potrzebujemy żywego kontaktu z drugim człowiekiem, który nas słucha z otwartym sercem i umysłem. (Niektórzy ludzie nawiązują ten kontakt przez kontakt ze sztuką, przez sztukę). Ważne jest również to, kiedy słuchamy narracji życia drugiego człowieka, co może nam pomóc w rozpoznawaniu pewnych znaczeń, symboli. Każda narracja o sobie jest niepowtarzalna.
Keen podaje etapy mitycznej podróży do siebie. Poradnik jak odbyć taką podróż.
TEORIA McADAMSA:
Autor teorii narracyjnej tożsamości. Odnosi się do tego, co mówi Hermans o tendencji do autonomii i bliskości z innymi. Ostatnie badania skupiły się na odnajdowaniu w narracji ludzi takich sekwencji: zbawienia (pozytywne przeinterpretowanie w życiu, człowiek odnajduje takie wartości, które pozwalają mu tak przeinterpretować doświadczenia, aby miały pozytywny oddźwięk) i przewartościowania negatywnego (wierzą, że nawet jeśli przez chwilę doświadczają coś pozytywnego, to zaraz zdarzy się coś negatywnego, brak mu kontekstu, który stał by się podstawą wartości samego nadrzędnego celu).
V. Frankl - psychiatra, wyjaśniał przyczyny nerwic. Człowiek w 3 wymiarach: Bologiczny, Psychologiczno-społeczny, duchowy. Z duchowego powstają nerwice egzystencjalne. 4Grupy problemów: śmierci, samotności, wolności, odpowiedzialności, poczucia sensu.
Autotranscendencja - przekraczanie siebie, wychodzenie poza to co od nas nie zależało. Korzystanie z obszaru wolności i odpowiedzialności. Wyjście poza to co zostało mi narzucone.
Im społeczeństwo bardziej industrialne (ustrój kapitalistyczny itd.) tym odsetek nerwic egzystencjalnych jest większy. Brakuje spełnienia duchowego, egzystencjalnego. LOGOTEORIA - podkreślenie odnalezienia sensu w działaniu człowieka. LOGOTERAPIA - pomoc w odnalezieniu sensu.
1
Ego, Jaźń
Nieświadomość indywidualna
Nieświadomość zbiorowa (kolektywna)