11 Aronson str, Spoleczna, HR


Psychologia Społeczna serce i umysł [ Aronson, Wilson, Akert]

R.3. Dysonans poznawczy a potrzeba podtrzymywania samooceny

Dysonans poznawczy

Potrzeba wysokiej samooceny jest jednym z najważniejszych motywów. Wiąże się ze zjawiskiem dysonansu poznawczego.

DEF - Dysonans poznawczy - popęd spowodowany poczuciem dyskomfortu, pierwotnie definiowany jako konsekwencja utrzymywania dwóch lub więcej elementów poznawczych, następnie określany jako konsekwencja zaangażowania się w działanie, które jest sprzeczne z koncepcją siebie, jako osoby przyzwoitej i rozsądnej.

Dysonans - najprościej - niezgodność między el. poznawczymi.

Elementy poznawcze - myśli, uczucia, przekonania, lub wiedza.

Większe prawdopodobieństwo wystąpienia dysonansu, gdy dowiemy się czegoś, co zagraża naszemu wyobr. siebie.

Dysonans napięcie redukcja.

Sposoby redukowania :

  1. Zmiana zachowania

  2. Uzasadnienie - ZMIANA jednego z el. pozn, tak, aby był MNIEJ SPRZECZNY z zach

  3. Uzasadnienie - dodanie nowego el. pozn., ZGODNEGO z zachowanie,

Racjonalność racjonalizacja. (uzasadnienie często nie jest racjonalne)

Eksperyment Jonesa i Kohler: (przeciwnicy i zwolennicy rasizmu poznali materiał zaw. wiarygodne i niewiarygodne argumenty za i przeciw rasizmowi).

Dysonans :

ja mądry VS głupie uzasadnienie mojego poglądu nie zap. niewiarygodnych arg. za swoim pogl.

oni nie mają racji VS mądre uzasadnienie ich poglądu nie zap. wiarygodnych arg. za przeciwnym pogl.

Najlepiej zapamiętują : wiarygodne za swoim i niewiarygodne za przeciwnym.

Dysonans podecyzyjny

  1. Przekonywanie innych o słuszności swojej decyzji

  2. Zniekształcanie sympatii i antypatii (zwiększanie dystansu między wybranym, a niewybranym)

  3. Im ważniejsza decyzja i bardziej nieodwołalna, tym dysonans większy

Technika niskiej piłki wykorzystuje to, że dysonans jest większy w przypadku (pozornej) „nieodwołalności decyzji”.

Podajesz komuś niską cenę, on już wszystko podpisuje, a wtedy mówisz mu, że się pomyliłeś i cena jest dużo wyższa. Często „nie chce mu się” rezygnować.

Uzasadnienia :

4. Decyzja o nieetycznym zachowaniu zmiana sys. wartości, aby utrzymać samooc.

5. Uzasadnienie wysiłku - gry robisz coś, co okazuje się bez sensu :

dysonans : ja rozsądny VS robię głupotę.

Redukcja :

Wnioski : Tylko dobrowolna terapia pomaga (przykład desensytyzacji).

Psychologia Uzasadnienia

Eksperyment ze studentami i z policją (Festinger, Carlsmith) - im mniej dostają kasy, za napisanie pochlebnego eseju o policji, tym bardziej zaczynają ją lubić!

Niewystarczająca kara

Gdy :

SŁABA KARA I REZYGNACJA z zachowania karalnego (niedozwolonego) dysonans potrzeba zmniejszenia atrakcyjności zabronionej (odrzuconej) czynności, czyli POSZUKIWANIE UZASADNIENIA WEWNĘTRZNEGO !!!

Trwałość przekonywania samego siebie

eksperyment z dziećmi i z zabawkami

78% - gdy surowa kara za zabawę - łamie zakaz po 3 tygodniach

tylko 33% - gdy kara lekka za zabawę łamie zakaz po 3 tygodniach.

autoperswazja - długotrwała zmiana postawy, będąca konsekwencją prób usprawiedliwienia samego siebie [uzasadnienia wewnętrznego]

Następstwa dobrych i złych uczynków

Jeśli coś dla kogoś zrobimy, to zaczynamy go bardziej lubić (uz. wewn.).

Zaczynamy również nienawidzić tych, których skrzywdziliśmy ! (gdy to skrzywdzenie jest trudne, gdy jest np. bezbronna, i gdy nie ma okazji się odegrać)

Teoria podtrzymywania poczucia własnej wartości.

Istnieją 3 ważne czynniki warunkujące pojawienie się dysonansu w związkach międzyosobowych :

  1. jak wykonujemy zadania w por. z drugą osobą

  2. jak bliskie kontakty z nią utrzymujemy

  3. jakie znacznie ma dla definiowania naszego ja dane „zadanie”

Jeśli ważne i związek bliski i ktoś lepszy dysonans.

Redukcja :

  1. Rozluźnienie stosunków w przyjacielem

  2. Pomniejszenie wagi „zadania”

  3. Próby doskonalenia się

Jeśli jakieś zadanie ważne to możemy też utrudniać sukcesy przyjaciołom, a pomagać obcym !!!

Teoria autoafirmacji : sugeruje, że ludzie redukują nap. wyw. dysonansem, stanowiące zagrożenie dla ich samooceny, przez potwierdzanie swoich kompetencji w dziedzinach nie związanych z zagrożeniem ! [nieistotnych]

Teoria samopotwierdzania : ludzie dążą nie tylko do pozytywnej samooceny, ale RÓWNIEŻ do zachowania swojej samooceny, a ściślej „potwierdzania swojego pojęcia Ja” (niezależnie czy jest ono pozytywne, czy negatywne). Tak więc tendencja da wchodzi w konflikt z tendencją do podwyższania pocz. własnej wart.

Pułapka racjonalizacji - na skutek podnoszenia własnej samooceny i ciągłej potrzeby redukcji dysonansu moglibyśmy wpaść w pułapkę racjonalizacji, popadając w zachowania niemoralne, wciąż to je racjonalizując. Nie dzieje się tak, co tłumaczy teoria autoafirmacji - odwołujemy się do swoich innych pozytywnych cech.

R.6. Rozumienie siebie: w jaki sposób poznajemy samych siebie

William James - dualizm Ja:

  1. Ja „poznawane” (książka) współcześnie: pojęcie Ja ( = definicja Ja), czyli zawartość naszego Ja, spostrzegane przez nas własne myśli, przekonania i cechy osobowości

  2. Ja „poznające” (czytelnik, aktywny odbiorca informacji, który je przetwarza) współcześnie: świadomość

1) + 2) => poczucie tożsamości

James podkreślał znaczenie relacji społecznych dla naszej definicji Ja: „człowiek ma tyle społecznych Ja, ile jest jednostek, które go rozpoznają i które noszą w swoich umysłach jakiś jego obraz”

Świadomość własnego Ja jest wspólna dla ludzi i małp człekokształtnych; jest nabywana w wieku około 2 lat

badania Gordona Gallupa małpy człekokształtne, rezusy, makaki, psy i szczury zamykał w pokoju z wielkim lustrem => tylko małpy człekokształtne mają poczucie Ja (rozpoznają siebie w lustrze i wykorzystują swoje odbicie do czyszczenia zębów, usuwania czerwonego barwnika, jaki na twarzy umieścił im eksperymentator, itp.)

Lewisa i Brooksa test czerwonego barwnika na nosie małych dzieci => pomalowanego nosa dotykało 75% dzieci w wieku 21 - 25 mies., a tylko 25% dzieci w wieku 9 - 12 mies.

Rozwój pojęcia Ja: początkowo ma ono charakter konkretny (łatwo obserwowalne cechy - wiek, płeć, hobby), potem coraz bardziej abstrakcyjny, złożony i w większym stopniu odnosi się do cech i stanów psychicznych oraz uwzględnia, jak oceniają na inni ludzie.

Pojęcie Ja kształtowane jest zarówno przez kulturę jak i epokę historyczną:

teraz skupcie się psubraty bo ważniejsze padną tematy:

4 drogi dochodzenia do samowiedzy:

1. introspekcja - spoglądanie w swoje wnętrze i badanie własnych myśli, uczuć i motywów;

Wcale nie tak często myślimy o sobie - Mihaly Csikszenmihalyi (czort jaki) i Thomas Figurski badali treść myśli rozdając badanym brzęczyki (plumkające 7x na dobę) => tylko 8% zarejestrowanych myśli osób badanych dotyczyło Ja (znacznie częściej pojawiał się „brak myśli”)

Kiedy koncentrujemy uwagę na sobie? lustro, własny głos z nagrania, kamera, wiedza o byciu obserwowanym..

teoria samoświadomości (Duval, Wicklund) - kiedy człowiek koncentruje uwagę na sobie samym, zaczyna oceniać własne myśli i zachowanie i porównywać je ze swymi wewnętrznymi normami, oczekiwaniami i wartościami. Jeżeli jest między nimi rozbieżność - zmieniamy nasze zachowanie, aby było zgodne z normami. Jeżeli zrobić tego niepodobna - pozostawanie w stanie samoświadomości będzie przykre (dysonans poznawczy), wskutek czego uciekamy czem prędzej.

Diener i Wallbom test przeraźliwie trudny i idealne warunki do oszukiwania. Samoświadomi (lustro i odgrywanie ich własnego głosu) - oszukiwało 7%; gr. kontrolna - 71%.

Pryor w stanie samoświadomości dokonujemy trafniejszych diagnoz swoich uczuć i cech charakteru.

Znacznie trudniej poznać przyczyny naszych zachowań i uczuć, które mogą pozostawać nieświadome. Oceny ludzi w tym względzie często są nietrafne.

Nisbett i Wilson - badali zjawisko, że mówimy więcej, niż wiemy - przypisujemy swoim zachowaniom i odczuciom przyczyny, które w rzeczywistości nie są ich powodem. W badaniach opierali się na schemacie zwanym jak niżej:

teoria przyczynowości - teoria dotycząca przyczyn naszych zachowań i uczuć; ludzie mają różne teorie na własny użytek tłumaczące, co wpływa na ich uczucia i zachowania; wiele z tych teorii przyswajamy sobie z kultury, w której żyjemy. Owe schematy i teorie mogą prowadzić do błędnych sądów o przyczynach naszych zachowań.

Bywają czynniki, które nie powinny wywierać wpływu na sądy, a jednak taki wpływ wywierają (i odwrotnie).

Nisbett i Wilson - piła elektryczna podczas projekcji filmu => okazało się, że badani ocenili film podobnie, jak grupa kontrolna, hałas nie wpłynął więc na oceny filmu, jednak badani twierdzili, że je obniżył ( fałszywa teoria przyczynowości).

kolejny exp. panów N. i W. - im bardziej na prawo leżała dana rzecz na witrynie wystawowej (tu: rajstopy), tym bardziej się podobała.

Wilson - analiza przyczyn własnych uczuć niekoniecznie jest najlepszym wyjściem. Ponieważ trudno jest stwierdzić, co jest powodem danych odczuć, zakładamy zgodność naszych postaw z przyczynami, które brzmią wiarygodnie, są dostępne naszej pamięci i łatwe do zwerbalizowania. W konsekwencji może nastąpić zmiana postawy spowodowana wyszukiwaniem przyczyn (jak u osób proszonych o podanie przyczyn związku uczuciowego ze swoim partnerem). Podawane przyczyny nie zawsze są prawdziwe, lecz przekonujemy siebie do ich słuszności i możemy wmówić sobie uczucia przeciwstawne do pierwotnych.

głos zza kurtyny: Nie należy zbytnio ufać postawom wyrażanym zaraz po analizowaniu przyczyn, ani poprzestawać jedynie na tych przyczynach, które łatwo ująć w słowa.

Mimo wszystko nie należy unikać introspekcji, gdyż tłumienie - usilne staranie się, by o czymś nie myśleć - może prowadzić do obsesyjnego pojawiania się niechcianych myśli.

2. obserwacja własnego zachowania

G. Ryle - zdobywamy samowiedzę przywołując w pamięci swoje typowe zachowanie

D. Bema teoria spostrzegania siebie - gdy nie jesteśmy pewni naszych postaw i uczuć (gdy wskazówki wewnętrzne są słabe), lub są one niejednoznaczne, wnioskujemy o nich obserwując własne zachowanie i sytuację, w której się ono pojawia (wskazówki zewnętrzne)

Fazio, Effrein i Falender - czy treść dostępnych pamięciowo własnych zachowań może wpłynąć na sposób widzenia siebie? Zadawano ludziom podstępne pytania, które prowokowały przypominanie sobie tylko zachowań intro- lub ekstrawertywnych. Badani odwoływali się do procesów spostrzegania siebie - to, na jakie odpowiadali pytania, było przyczyną istotnego zróżnicowania w ich spostrzeganiu samych siebie.

Stracka - ludzie spostrzegali rysunki jako bardziej zabawne, gdy trzymali pióro w zębach, gdyż zmuszało to ich do uśmiechania się - na podstawie wyrazu swojej twarzy wyciągnęli wnioski o własnych odczuciach (a może po prostu załapali głupawę). Ludzie o zaciśniętych ustach dla odmiany się nie śmiali

hipoteza sprzężenia zwrotnego - własny wyraz mimiczny może determinować emocję, która jest doświadczana

(a więc uśmiechaj się jak najczęściej, a zęby same ci wybieleją)

Na spostrzeganie świata społecznego wpływają 2 główne motywy:

1) potrzeba właściwego rozeznania, tworzenia trafnego obrazu rzeczywistości; skłania do wnioskowania o sobie samych z własnego zachowania teoria Bema wyjaśnia zmianę postawy, gdy zachowanie nie jest zgodne z wyjściowymi przekonaniami, jednak nie do tego stopnia niezgodne, by uznać je za niewłaściwe lub zagrażające samoocenie. Wówczas dysonans nie jest wzbudzony, a mimo to ludzie wyprowadzają z własnego zachowania wnioski o sobie samych, zgodnie z tym, co głosi teoria spostrzegania siebie.

2) pragnienie podtrzymania samooceny teoria dysonansu jeżeli ludzie postępują niezgodnie z własnymi przekonaniami (na tyle, by wywołało to dysonans), to tracą równowagę wewnętrzną i stają się pobudzeni oraz modyfikują swoje postawy, by się od tych nieprzyjemnych uczuć uwolnić (np. zaczynają wierzyć w wypowiedziane przez siebie kłamstwa)

Zgodnie z teorią spostrzegania siebie, kiedy ludzie mają świadomość, że ich zachowanie spowodowane jest jakimś czynnikiem zewnętrznym, nie przyjmują założenia, iż odzwierciedla ono ich wewnętrzne uczucia.

Zatem kiedy zewnętrzne przyczyny naszego zachowania są szczególnie wyraziste i łatwo dostrzegalne, mamy tendencję do pomniejszania roli czynników wewnętrznych, niedoceniania ich wpływu na dane zachowanie.

Istnieją 2 rodzaje motywacji:

- wewnętrzna - angażowanie się w działanie, gdyż sprawia nam ono przyjemność bądź wzbudza nasze zainteresowanie

- zewnętrzna - angażowanie się w działanie wskutek zewnętrznych nacisków lub dla zewnętrznych korzyści

Csikszentmihalyi odkrył, że zachowanie motywowane wewnętrznie jest źródłem szczególnie korzystnego doświadczenia, które nazwał płynięciem (całkowita koncentracja na zadaniu i zablokowany odbiór innych bodźców, stan braku samoświadomości, poczucie własnej sprawności, działanie samo w sobie jest przyjemnością, nie przejmujemy się jego jakością)

Niestety bywa, że jeśli dodamy dla danej czynności zewnętrzne uzasadnienie, osłabia ono motywację wewnętrzną - tracimy początkowe zainteresowanie (jak wtedy, gdy zaczynasz studiować).

Owe smutne skutki nazywamy efektem nadmiernego uzasadnienia spostrzeganie swojego działania jako wywołanego przekonującymi czynnikami zewnętrznymi i niedocenianie wagi czynników wewnętrznych

Green, Sternberg, Lepper nauczyciele klas 4. i 5. podarowali dzieciom nowe gry matematyczne - mierzono czas używania gier przez dzieci. Po 2 tyg. wprowadzono program nagradzania dzieci za bawienie się grami (motywacja zewnętrzna) - czas użytkowania gier wydłużył się. Gdy wycofano nagradzanie, użytkowanie gier drastycznie spadło, poniżej poziomu wyjściowego (efekt nadmiernego uzasadnienia).

Co możemy zrobić by ochronić motywację wewnętrzną przed zagrożeniami płynącymi z systemu nagród?

  1. efekt nadmiernego uzasadnienia występuje tylko wtedy, gdy pierwotne zainteresowanie działaniem było faktycznie duże (jeśli dziecko nigdy nie lubiło czytać książek, nagradzanie go za przeczytanie „Wojny i pokoju” na pewno nie zaszkodzi)

  2. bezpośrednia interwencja lub trening mogą uodpornić dzieci (i przypuszczalnie dorosłych) na destrukcyjny wpływ nagród exp: Beth Hennessey i Zbikowski - uczniowie oglądali „uodparniający” film (o dzieciach zmotywowanych wewnętrznie, które po prostu lubią się uczyć), po czym układały historyjkę do obrazków => dzieci po takim treningu nie straciły inwencji twórczej i koncentrowały się nadal na zadaniu, zamiast na nagrodzie (a mogły pójść na łatwiznę)

Elliot A. radzi: gdy będziesz czuł, że tracisz zainteresowanie zadaniem, które niegdyś sprawiało ci przyjemność, albo że wykonujesz je gorzej niż zwykle, spróbuj zapomnieć o nagrodzie, dla której podobno pracujesz i przypomnij sobie, jak bardzo cieszy samo wykonywanie tego zadania.

A teraz coś z niezupełnie innej beczki:

Schachter - dwuczynnikowa teoria emocji doznajemy emocji wskutek dwufazowego procesu spostrzegania siebie: 1) najpierw doświadczamy pobudzenia fizjologicznego, a następnie 2) poszukujemy dla niego odpowiedniego wyjaśnienia; jeśli przypisujemy to pobudzenie źródłu mającemu naturę emocjonalną - przeżywamy odpowiednią emocję.

By określić przyczynę pobudzenia wykorzystujemy informację zawartą w sytuacji.

jesteśmy w stanie pobudzenia fizjologicznego i jesteśmy tego świadomi + szukamy wyjaśnienia dla pobudzenia i znajdujemy powód natury emocjonalnej => przeżycie emocji

Schachter i Singer sprawdzenie teorii: aranżacja sytuacji, w której pobudzenie i jego wyjaśnienie o naturze emocjonalnej pojawiały się lub nie. Części badanym wstrzyknięto epinefrynę - środek wywołujący pobudzenie fizjologiczne; reagowali oni bardziej impulsywnie niż ci, którzy otrzymali placebo - i różnie to interpretowali:

- wykazali też, że osoby badane będą przeżywały zupełnie innej emocji, gdy poda się

im inne przekonujące wyjaśnienie (pomocnik eksperymentatora rżnął głupa => osoba badana, nie znając oddziaływania epinefryny, wnioskowała, że również odczuwa euforię).

Wnioski:

Inne badania:

jeśli ludzie doznają bardzo silnego pobudzenia, zwykle reagują negatywnie, bo związane z nim doznania cielesne są nieprzyjemne (wskazówki sugerujące wesołość mogą nie zadziałać, bo czują się oni zbyt źle, by taką interpretację zaakceptować)

wskazówka nasuwana przez sytuację musi pojawić się zanim osoba doświadcza pobudzenia (najpierw niedźwiedź, potem strach)

Błędne określenie przyczyn pobudzenia może nastąpić, gdy możliwa jest więcej niż jedna interpretacja. Niekiedy też najbardziej wiarygodne wytłumaczenie nie jest tym właściwym => przeżywanie emocji fałszywych bądź nadmiernie silnych.

D. Dutton i A. Aron atrakcyjna ankieterka zaczepia mężczyzn:

  1. na wiszącym moście (gdy serducho biło im mocniej) => ponad 60% próbowało się umówić ponownie

  2. na spokojnej ławce => ok. 30%

Na ogół zachowanie stanowi dobrą wskazówkę do określenia własnych uczuć; czasem jednak dochodzimy do nietrafnych wniosków o nas samych, a zwłaszcza, gdy:

  1. oddziaływania zewnętrzne, którym podlega nasze zachowanie, są na tyle zamaskowane, że błędnie sądzimy, iż odzwierciedla ono nasze postawy i uczucia

  2. oddziaływania zewnętrzne są tak jaskrawe, że przeceniamy wielkość ich wpływu

  3. nie mamy jasności co do przyczyn naszego pobudzenia i w efekcie formujemy fałszywe emocje

3. schematy Ja - oparte na naszych przeszłych doświadczeniach zorganizowane struktury wiedzy o nas samych, które pomagają nam zrozumieć, wyjaśnić i przewidzieć własne zachowanie

McGuire rozwijamy zwłaszcza schematy tych aspektów siebie, które odróżniają nas od innych (np. rude włosy)

Dużą część naszej samowiedzy stanowią treści pamięciowe dotyczące własnych myśli, postaw, uczuć i zachowań w przeszłości - określane mianem pamięci autobiograficznej. Pamięć ta ulega z czasem zniekształceniom, zapomnieniu i innym zmianom. Tak jak schematy Ja pomagają nam organizować nową informację o nas samych, tak pomagają nam organizować treści pamięciowe o naszych zachowaniach z przeszłości (wpływ schematów na procesy poznawcze).

Ross - teoria stałości naszych myśli i uczuć jako składnik schematów Ja ludzie mają milcząco przyjmowane teorie dotyczące tego, w jaki sposób zmieniają się ich myśli i uczucia; teorie te mogą wpływać na pamięć autobiograficzną: gdy próbujemy sobie przypomnieć swoje wcześniejsze przekonanie, najpierw aktualizujemy w pamięci naszą obecną postawę na dany temat. Porównujemy oba stany rzeczy, wyciągamy wnioski o zmienności lub stałości danej postawy w czasie i kategoryzujemy ją jako zmienną lub stałą. Dysponujemy wieloma teoriami na temat stałości postaw i zachowań w czasie. Od trafności tych teorii zależy trafność przypomnień własnych zachowań (pamięć znów w służbie teorii i schematów). A teorie nie zawsze są prawdziwe i mogą prowadzić do zniekształceń w pamięci - wówczas np. nie doceniamy wielkości zmiany jakiejś własnej postawy, bo nasza teoria zakłada jej stałość.

Przykład: ludzie przesadzają w ocenie pozytywnych skutków nieefektywnej w rzeczywistości terapii i przeceniają zmiany, jakie w nich zaszły, bo mają teorię, że terapia była skuteczna (Ross i Conway). Interpretujemy więc naszą przeszłość posługując się schematami i teoriami na temat sposobu, w jaki zmieniają się nasze postawy i zachowanie.

4. interakcja społeczna

Ja odzwierciedlone (Cooley - 1902) - spostrzeganie siebie oczami innych ludzi i włączanie ich opinii do własnego pojęcia Ja

Mead zdolność przyjmowania perspektywy innych osób ma decydujące znaczenie dla rozwoju poczucia Ja; przyjmowanie ocen innych = zrozumienie, że mogą oni spostrzegać rzeczywistość inaczej niż ty i że ich spostrzeganie ciebie jest różne od twojego. Ja odzwierciedlone jest konstruowane w miarę jak przejmujemy opinie innych ludzi o nas.

Gallup - eksperymentując z małpami (znowu) pokazał, że kontakty społeczne są istotne dla rozwoju pojęcia Ja. Szympansy wychowane w grupie rodzinnej rozpoznawały siebie w lustrze (test czerwonego barwnika), szympansy wychowane w izolacji - nie reagowały na odbicie (nie rozpoznawały siebie).

teoria porównań społecznych (Festinger) poznajemy swoje zdolności i postawy poprzez porównywanie się z innymi ludźmi; (głównie dlatego, że mamy potrzebę poznawania i oceniania siebie, a wielu naszych właściwości nie da się ocenić za pomocą obiektywnych kryteriów).

Kiedy dokonujemy porównań społecznych?

exp: Suls i Fletcher - w naukach przyrodniczych standardy są > obiektywne, niż w społecznych => naukowcy - przyrodnicy potrzebowali mniej informacji zwrotnych o swoich badaniach i komentarzy od kolegów. Faktycznie: fizycy i chemicy w swoich artykułach dziękowali przeciętnie 0,5 osobom, psychologowie - 1,2, socjologowie - 2.

Z kim się porównujemy?

porównania społeczne w górę - porównywanie z ludźmi, którzy lokują się wyżej niż my w zakresie jakiejś cechy, mające na celu określenie standardu doskonałości (jaki jest najwyższy poziom)

porównania społeczne w dół - czyli z ludźmi, którzy lokują się niżej w zakresie danej cechy lub zdolności; celem jest podniesienie samooceny i poczucia zadowolenia z siebie

porównania z kimś podobnym - cel: samowiedza, zbudowanie trafnego obrazu siebie

Kobiety chore na raka - porównania w dół - bad. Taylor, Wood, Lichtman

Wybór obiektu porównań zależy od celu tych porównań.

* * * * * * * *

* * *(połącz punkty)

A teraz coś z innej beczki

autoprezentacja - próba zakomunikowania poprzez wypowiedzi, zachowania niewerbalne i działania, kim jesteśmy albo za kogo chcielibyśmy być uważani przez innych

kierowanie wrażeniem - świadome lub nieświadome aranżowanie starannie skonstruowanej prezentacji Ja, która wytworzy u innych określone wrażenie, zgodne z naszymi celami czy potrzebami w interakcji społecznej

teoria interakcji społecznej Goffmana oparta na modelu dramaturgicznym: teatr metaforą życia społecznego, aktorzy przedstawiają pewne aspekty własnego Ja, „za kulisami” jesteśmy wtedy, gdy nie kierujemy aktywnie swoim wrażeniem itp.

Przykładem kierowania wrażeniem jest „sztuka zyskiwania przewagi” S. Pottera - sztuka wywierania wrażenia, że jest się kimś więcej niż się jest naprawdę. Porter opisał 2 strategie autoprezentacji dla studentów college'u:

    1. strategia edynburska - sprawianie wrażenia, że nie robimy nic innego poza pracą

    2. strategia harwardzka - sianie lęku wśród kolegów przez sprawianie wrażenia, że nigdy nie pracujemy, a mimo to otrzymujemy najwyższe oceny

Inny przykład kierowania wrażeniem: David Duke - nazista, antysemita i lider Ku-Klux-Klanu - w 1991 r. wystartował w wyborach gubernatorskich, poddawszy się operacji plastycznej i głosząc odmienne poglądy. Wybory przegrał.

Jones i Pittman - 4 strategie autoprezentacji, którymi posługujemy się w codziennym życiu:

  1. ingracjacja schlebianie i wychwalanie jakiejś osoby, często o wyższym statusie i próba wzbudzenia w niej sympatii do siebie (komplementy, przytakiwanie, wyrażanie współczucia…)

  2. promowanie siebie opisywanie własnych talentów i manifestacja swojej wiedzy, w celu wywarcia pozytywnego wrażenia na innych

  3. pławienie się w cudzej chwale dążenie do poprawienia swojego wizerunku przez wiązanie się z ludźmi, którzy odnieśli sukces, mają talent lub są sławni (kibice mawiają „wygraliśmy” i „oni przegrali”)

  4. kreowanie usprawiedliwień dla możliwej porażki (połączenie atrybucji w służbie Ja i kierowania wrażeniem) tworzenie utrudnień, które zmniejszają prawdopodobieństwo sukcesu (alkohol, brak wysiłku lub treningu, nieprzespana noc) lub wymyślanie gotowych usprawiedliwień na wypadek porażki (własna nieśmiałość, zły nastrój, lęk egzaminacyjny, dolegliwości fizyczne) - kreowanie usprawiedliwień może mieć zły wpływ na nasze działanie, faktycznie stając się przyczyną porażki.

R.7. Konformizm: wpływanie na zachowanie

    1. Konformizm: kiedy i dlaczego

Konformizm: zmiana w zachowaniu na skutek rzeczywistego lub wyobrażonego wpływu innych ludzi.

    1. Informacyjny wpływ społeczny. Potrzeba bycia przekonanym o tym, co jest słuszne

W wielu sytuacjach życiowych ludzie nie wiedzą jak reagować albo co myśleć; w zdefiniowaniu sytuacji pomaga pytanie innych i obserwacja ich zachowania - jest to informacyjny wpływ społeczny.

Informacyjny wpływ społeczny: wpływ innych ludzi, który prowadzi nas do konformizmu, ponieważ spostrzegamy te osoby jako źródło informacji, dające wskazówki dla naszego zachowania; dostosowujemy się, ponieważ wierzymy, że cudza interpretacja niejasnej sytuacji jest bardziej [poprawna niż nasza.

Muzafer Sherigf (1936): sadzano ludzi w ciemnym pokoju i pokazywano świecący punkcik, następnie proszono o oszacowanie o ile punkt się przesunął ( w rzeczywistości był nieruchomy, a zachodził efekt autokinetyczny); następnie podzielono badanych na trzyosobowe grupy, w której każdy wypowiadał swoje zdanie, po czym uzgadniali wspólne zdanie; potem każdy uczestnik, raz jeszcze pytany był indywidualnie o opinię - w większości potwierdzali opinię grupy.

prywatna akceptacja: dostosowanie się do zachowania innych ludzi bez prawdziwego przekonania o tym, że to co oni robią lub mówią jest słuszne (czyli ludzie zaczynają wierzyć w definicję sytuacji, której nauczyli się od innych)

publiczny konformizm: dostosowanie się publiczne do zachowania innych ludzi, bez konieczności wiary w to, co robimy lub mówimy

Wykorzystywanie innych osób do definiowania rzeczywistości społecznej może mieć również duży wpływ na emocje.

Zdarza się, że w oparciu o nową wiedzę otrzymaną od grupy człowiek doświadcza przemiany - nagłej zmiany w pojmowaniu swojego życia; często przed taką zmianą odczuwa on niezdecydowanie, zakłopotanie i niezadowolenie ze swojego życia; nowe przekonania są postrzegane jako lepsze i bardziej użyteczne.

Dramatyczna forma informacyjnego wpływu społecznego pojawić się może w czasie kryzysów - w niepewnej sytuacji człowiek chętniej uzyskuje informacje z zachowania innych.

w 1938 r. Orson Welles przedstawił w radiu słuchowisko „Wojna światów”; była ona tak realistyczna, że kilka tysięcy Amerykanów uległo panice.

Dlaczego? aktorzy wiarygodnie naśladowali wiadomości radiowe, a wiele osób opuściło początek audycji, ponieważ na innej stacji kończył się właśnie popularny program; drugim powodem było informacyjny wpływ społeczny: wiele osób słuchało programu razem ze znajomymi i rodziną, i widząc swoje reakcje, wzajemnie się „nakręcali”, ponadto interpretowali otaczającą rzeczywistość w kontekście tych wiadomości.

Indukowanie: szybkie rozprzestrzenianie się emocji lub zachowań w tłumie (LeBon); kiedy człowiek znajdzie się w niejasnej sytuacji, będzie się odwoływał do interpretacji innych ludzi.

Wykorzystanie innych jako źródła informacji może być niebezpieczne - zależność od innych może prowadzić do sformułowania nieadekwatnej definicji sytuacji.

Psychoza tłumu: pojawienie się w grupie ludzi podobnych fizycznych symptomów bez znanej fizycznej przyczyny (forma indukowania):

jedna lub więcej osób informuje innych o pojawieniu się pewnych dolegliwości fizycznych otoczenie

formułuje wytłumaczenie (nowa definicja sytuacji) definicja rozprzestrzenia się coraz więcej osób sądzi, że odczuwa te same objawy symptomy i ich wyjaśnienie stają się bardziej wiarygodne rozprzestrzeniają się szerzej...

Duże znaczenie w podobnych zjawiskach mają media.

czyli pytania jakie powinniśmy sobie zadać zasięgając informacji od innych:

- czy rzeczywiście wiedzą więcej o tym co się dzieje?

- czy jest w pobliżu ekspert?

- czy działania tych ludzi i ekspertów wydają się sensowne?

- czy zachowanie to jest w zgodzie z moim rozsądkiem i wewnętrznemu rozeznaniu?

a. Normatywny wpływ społeczny: potrzeba bycia zaakceptowanym

Normy społeczne: ukryte lub jasno sprecyzowane reguły grupy dotyczące akceptowanych zachowań, wartości i przekonań jej członków.

Grupa ma pewne oczekiwania co do zachowania się jej członków; osoby które się do nich nie stosują, są odbierane jako inne, niedostępne albo nawet dewiacyjne (może być ośmieszany, karany i odrzucany przez grupę). Ludzie jako istoty społeczne potrzebują wsparcia emocjonalnego od innych i dzielenia się z innymi doświadczeniem. Poczucie społecznej wspólnoty jest podstawową potrzebą człowieka.

Normatywny wpływ społeczny: wpływ innych ludzi który prowadzi nas do konformizmu, ponieważ chcemy być przez nich lubiani i akceptowani.

Ash: eksperyment z trzema liniami [chyba nie ma sensu po raz kolejny opisywać :) ]

W odróżnieniu od informacyjnego wpływu społecznego, presja normatywna zwykle prowadzi do publicznego konformizmu bez udziału prywatnej akceptacji.

Konformizm ze względów normatywnych pojawia się ze względu na niechęć do narażania się na dezaprobatę innych (nawet jeśli są duże szanse, że nigdy więcej ich nie spotkamy)

Etapy reakcji grupy na dewianta:

monitorowanie: próba „zapędzenia z powrotem do grupy” głównie przez nasilenie komunikowania się

przekonywanie: komentarze, dyskusje, nakłanianie do podporządkowania się

odrzucenie: zmniejszenie natężenia komunikowania się

Schachter: prosił grupy studentów by przeczytały artykuł o nieletnim przestępcy i przedyskutowały go; w każdej grupie umieścił współpracownika, który konsekwentnie upierał się przy cięższej karze dla nieletniego; wyniki: do dewianta kierowano najwięcej komentarzy i pytań, aż do momentu (przeważnie pod koniec dyskusji) w którym natężenie komunikacji z nim znacząco spadało; po dyskusji badani wypełniali ankietę, w której wybierali osobę, która miałaby być wyeliminowana z dyskusji na dalszych etapach - większość wybierała dewianta; mieli też wyznaczyć poszczególne osoby do różnych zadań - dewiant otrzymywał zadania mało ważne i nudne (notowanie).

- moda

- dziwactwa: pewne rodzaje aktywności czy obiekty, które nagle stają się popularne (np. w latach 30-tych studenci jedli złote rybki, w 70-tych popularny był streaking, czyli bieganie nago wśród tłumu)

- kulturowe definicje atrakcyjności ciała (odchudzanie)

- zmiany społeczne tworzące nowe reguły (np. prawa dla Murzynów w Stanach)

Często normy są tak zakorzenione i uznane za poprawne formy zachowania, że ludzie są im posłuszni nawet gdy nikt nie wywiera presji (np. nosimy skarpetki w tym samym kolorze, nie jemy robali - a Japończycy tak, bo zinternalizowali inne normy).

Bezrefleksyjny konformizm: posłuszne zinternalizowanie norm społecznych, bez zastanowienia się nad ich działaniem:

+ możemy reagować automatycznie i nie zastanawiać się nad każdą najmniejszą czynnością

Langer (1978): wysłano do 40 sekretarek z uniwersytetu notatkę, prosząc o natychmiastowe odesłanie jej z powrotem do pokoju 238; jeśli notatka miała charakter podobny do zwykłych notatek, 90% posłusznie ją odsyłało, jeśli miała niecodzienną formę, sekretarki zastanawiały się nad jej irracjonalnością i odsyłało 60%.

Norma wzajemności: norma społeczna, która stwierdza, że jeżeli otrzymujesz coś dobrego od innej osoby, to jesteś zobowiązany odpłacić jej tym samym (zachować się podobnie).

Aby to sprawdzić, jeden z badaczy wysłał kartki świąteczne osobom losowo wybranym z książki telefonicznej, większość z tych osób również wysłała mu kartki na adres podany na kopercie.

Teoria wpływu społecznego (Latané): dostosowanie się do wpływu społecznego zależy od:

- siły - tego, jak ważna jest dla nas grupa ludzi

- bezpośredniości - odległości czasowej i przestrzennej od grupy

- liczby innych osób w grupie

Wraz ze wzrostem siły i bezpośredniości, wpływ rośnie. Liczba działa w inny sposób: jeśli wielkość grupy rośnie, każda kolejna osoba w grupie wywiera mniejszy wpływ; jeśli liczba początkowo wynosi trzy osoby i wzrośnie do czterech, daje to efekt silniejszy niż gdy 50-osobowa grupa wzrasta do 51.

Warunki ulegania wpływowi:

w jednej z wersji eksperymentu Asha sześciu współpracowników udzielało błędnej odpowiedzi, a jeden właściwej; ludzie zachowywali się konformistycznie tylko w 6%.

Milgram: przeprowadził eksperyment Asha w Norwegii i we Francji: Norwegowie zachowywali się bardziej konformistycznie; Ash prowadził badanie wśród japońskich studentów - byli mniej konformistyczni niż amerykańscy; konformizm ulega też zmianom w czasie: powtórzenie badań Asha po 30 latach dało mniejszy procent zachowań konformistycznych

- uświadomienie sobie obecności normatywnego wpływu społecznego

- podjęcie działania: szukanie sprzymierzeńca

- jeśli zwykle ulegasz wpływowi, bez poważnych konsekwencji możesz się od czasu do czasu zachować niekonformistycznie

kredyt zaufania: zaufanie, które w ciągu długiego czasu zdobywa człowiek, dostosowując się do norm grupowych; kiedy zdobędzie już dość zaufania, może - jeżeli jest ku temu sposobność - zachować się niezgodnie z normami, bez groźby odwetu ze strony grupy

wpływ mniejszości: przypadek, w którym mniejszość członków grupy wpływa na zachowanie albo przekonania większości.

Warunkiem wywołania takiego wpływu jest zgodność: ludzie, którzy reprezentują poglądy mniejszości, muszą przez pewien czas wyrażać te same przekonania, a członkowie tej mniejszości powinni się nawzajem ze sobą zgadzać.

Dlaczego mniejszość wpływa na większość? Bo u mniejszości pod wpływem presji normatywnej występuje publiczny konformizm, a nie społeczna akceptacja - zostali zniechęceni do publicznego wyrażania swojej opinii; jeśli jednak tą opinię wyrażą, będą wywierać wpływ informacyjny, który łatwiej wywołuje prywatną akceptację większości.

b. Posłuszeństwo autorytetowi

eksperyment Milgrama z uczeniem za pomocą elektrowstrząsów - różne wersje: 1. standardowa [wszyscy znamy...], 2. dwóch innych nauczycieli odmawia kontynuacji wymierzania wstrząsów, 3. eksperymentator opuszcza pokój i ktoś inny wydaje polecenie kontynuacji, 4. badani sami wybierają siłę wstrząsu aplikowanego uczniowi; najmniej osób wymierzających najwyższe napięcie było w grupie 4 (2,5%), potem 2 (10%), 3 (20%) i 1 (65%). W innej wersji, kiedy przy pierwszym krzyku ucznia eksperymentatorzy zaczęli się kłócić o to, czy kontynuować badanie, 100% uczestników przestało stosować karę.

Wnioski:



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
11 Kenrick streszcz, Spoleczna, HR
Wyk6 11 07, Spoleczna, HR
Aronson Psychologia społeczna (2006) str 28 34, 355 357
Aronson Psychologia społeczna rozdz 3 str 69 95
Aronson Psychologia społeczna str 186 209, 426 430, 497 585
Aronson Psychologia społeczna (2006) str 324 340
aronson psychologia spoleczna i Nieznany (2)
Role zespołowe, Spoleczna, HR
POLITYKA SPOŁECZNA z dn. 11.10, Polityka społeczna, 11.10.2009
Aronson Psychologia społeczna 2 egzamin
P Społeczna TreściWord, 7. p społeczna 24.11.2010, PSYCHOLOGIA SPOŁECZNA - wykład, dn
P Społeczna TreściWord, 7. p społeczna 24.11.2010, PSYCHOLOGIA SPOŁECZNA - wykład, dn
metodologia nauk społecznych, Spoleczna, HR
Ekonomia 1.12.11, Dziennikarstwo i komunikacja społeczna (KUL) I stopień, Rok 1, semestr 1, Elementy
pytania - rozm.kwalifikacyjnej, Spoleczna, HR
Wyk, Spoleczna, HR
Spis chwytów (taktyk) negocjacyjnych, Spoleczna, HR
Wyk15 bowlby, Spoleczna, HR

więcej podobnych podstron