Religia, odpowiedzi do pytań na 6:
1. Pismo Święte- chrześcijańska nazwa Biblii. Zbiór ksiąg uznanych za święte przez judaizm, w chrześcijaństwie za natchnione przez Boga. Składa się ze Starego Testamentu i Nowego Testamentu. Obejmują one łącznie 66 (zgodnie z kanonem katolickim - 73) ksiąg kanonicznych (zawierających objawienie Boże) różnych autorów.
http://www.sciaga.pl/tekst/136-1-pismo_wi_te_biblia
2 i 3. Pismo Święte składa się z 45 ksiąg Starego Testamentu i 27 ksiąg Nowego Testamentu.
1. Księga Rodzaju - Bereszit
2. Księga Wyjścia - Welle szemot
3. Księga Kapłańska - Wajjikra
4. Księga Liczb - Wajedabber
Księga Powtórzonego Prawa
Księga Jozuego
7. Księga Sędziów
8. 1-2 Księgi Samuela
9. 1-2 Księgi Królów
10. Księga Izajasza
czterech Ewangelii zawierających narracje o życiu, nauczaniu i czynach Jezusa Chrystusa,
Dziejów Apostolskich opisujących powstanie i rozwój wczesnego chrześcijaństwa oraz działalność apostołów, przede wszystkim Piotra i Pawła,
czternastu listów przypisywanych tradycyjnie apostołowi Pawłowi, zaadresowanych do pierwszych wspólnot chrześcijan (UWAGA: obecnie Listu do Hebrajczyków nie traktuje się jako pisma autorstwa św. Pawła),
siedmiu tzw. listów powszechnych oraz
jednej księgi prorockiej, zwanej Apokalipsą lub Objawieniem św. Jana.
1. |
Ewangelia Mateusza |
|
2. |
Ewangelia Marka |
|
3. |
Ewangelia Łukasza |
|
4. |
Ewangelia Jana |
|
5. |
Dzieje Apostolskie |
Dzieje Apostolskie
Księgi dydaktyczne
Listy św. Pawła
6. |
List do Rzymian |
7. |
1 List do Koryntian |
8. |
2 List do Koryntian |
9. |
List do Galatów/List do Galacjan |
10. |
List do Efezjan |
4. Kościół Katolicki-Kościół katolicki - chrześcijańska wspólnota wyznaniowa, głosząca zasady wiary i życia określane mianem katolicyzmu, rządzona przez biskupa i patriarchę Rzymu (jako papieża uważanego drogą sukcesji apostolskiej za następcę Świętego Piotra) oraz biskupów pozostających z nim we wspólnocie. Kościół katolicki stanowi jedną z trzech głównych gałęzi chrześcijaństwa, obok Cerkwi prawosławnej i Kościołów protestanckich. W 2002 liczył ok. 1,098 mld wiernych[2], czyli w przybliżeniu 18% populacji świata. Biorąc pod uwagę kryterium liczby wiernych - Kościół katolicki zajmuje pierwszą pozycję na Świecie [3].
Kościół katolicki zachowuje jedność w zakresie doktryny, dopuszcza natomiast różnice w obrzędach (liturgii) i dzieli się na Kościół rzymskokatolicki (tzw. Kościół rytu łacińskiego), który posługuje się dominującym obrządkiem łacińskim (zachodnim), oraz katolickie Kościoły wschodnie (określane mianem Kościołów rytu wschodniego), które używają obrządku wschodniego.
Zgodnie z tradycją Kościoła katolickiego jego początki sięgają I wieku i działalności Jezusa Chrystusa, żydowskiego nauczyciela religijnego uważanego przez wyznawców za mesjasza i Syna Boga[4]. Po śmierci i zmartwychwstaniu Jezusa w 33 r. n.e. jego naukę głosiło dwunastu najbliższych uczniów, zwanych apostołami, wokół których gromadziła się coraz liczniejsza grupa wiernych, początkowo prawie wyłącznie narodowości żydowskiej. Ten pierwotny Kościół nie był jednolity, miał charakter sekty składającej się z wielu grup (Kościołów lokalnych), tzw. gmin chrześcijańskich. Na czele pierwszej z nich, założonej w Jerozolimie ok. 33 r. n.e. stał początkowo Piotr Apostoł a następnie Jakub Sprawiedliwy. Ważna rolę odgrywali także synowie Zebedeusza, Jakub Większy Apostoł[5] i Jan Ewangelista.
5.sakrament w łacinie kościelnej sacramentum — „tajemnica religii”; od późnołacińskiego sacramentum —„przysięga wierności” (np. legionistów) od sacro, sacrare — „poświęcić, ubóstwić”: to w chrześcijaństwie obrządek religijny rozumiany jako znak lub sposób przekazania łaski Bożej, ustanowiony, zgodnie z wiarą, przez Chrystusa.
Sakramenty święte przeznaczone są dla żywych i dla wierzących. W Kościele katolickim istnieje siedem sakramentów. Są to:
6.Msza, Eucharystia - w katolicyzmie podstawowy obrzęd liturgiczny, określany jako Msza Święta. Katolicy wierzą, że podczas mszy uobecniana jest w sposób sakramentalny ofiara krzyżowa Jezusa Chrystusa. Oznacza to, że w Kościele katolickim msza jest przede wszystkim bezkrwawą ofiarą Kościoła składaną Bogu, przez którą udzielane są wiernym zasługi ofiary krzyżowej.
Części mszy
Obrzędy wstępne, Liturgia słowa, Liturgia eucharystyczna, Obrzędy zakończenia, Ryty Mszy
Grzech ten według chrześcijan przekazywany jest człowiekowi w momencie poczęcia i przechodzący z pokolenia na pokolenie; mający swą praprzyczynę w grzechu Adama i Ewy w raju. Grzech pierworodny jest niejako przypisany do ludzkiej natury i tłumaczy jej zepsucie (większą skłonność człowieka do zła niż do dobra).
Rozdziały 2 i 3 Księgi Rodzaju opisują sytuację zerwania pierwotnej przyjaźni z Bogiem na skutek wolnej decyzji człowieka (kuszonego przez diabła). Pierwszy grzech, czyli nieposłuszeństwo wobec Bożego zakazu, ma charakter „wspólnotowy”, tzn. jest faktem kolektywnym. Można więc stwierdzić, że według Starego Testamentu od samego początku grzech jest zaraźliwy. Konsekwencją grzechu pierworodnego jest wypędzenie z raju, to znaczy utrata przyjaźni z Bogiem oraz harmonijnej koegzystencji z Bogiem i ze światem. Konsekwencja ta nie jest więc zależna od arbitralnej decyzji Stwórcy, ale jest warunkowana przez fakt grzechu, przez który człowiek znalazł się w nowej sytuacji. W tej sytuacji przychodzi na świat potomstwo. Rozpoczyna się historia naznaczona i uwarunkowana przez grzech.
Grzech pierworodny zmywany jest przez przyjęcie odkupieńczej ofiary Jezusa Chrystusa, czego wyrazem zewnętrznym staje się chrzest.
9. Warunki Sakramentu Pokuty Rachunek sumienia. Żal za grzechy. Mocne postanowienie poprawy. Spowiedź szczera. Zadośćuczynienie Panu Bogu i bliźniemu.
10. Namaszczenie chorych - sakrament w Kościele katolickim, starokatolickim i Cerkwi prawosławnej, udzielany wiernym w wypadku poważnej lub grożącej śmiercią choroby. Mogą go również przyjmować osoby w podeszłym wieku wielorazowo.
Namaszczenie chorych jest piątym z katalogu siedmiu sakramentów. Jego materię i formę reguluje w Kościele katolickim Konstytucja Apostolska papieża Pawła VI Sacram Unctionem Infirmorum z 30 listopada 1972 roku.
Namaszczenie chorych obok spowiedzi i komunii świętej (zwanej wtedy wiatykiem) jest nazywane sakramentem chorych. Jeżeli chory nie może się spowiadać, sakrament własną mocą odpuszcza grzechy o ile chory pragnie dostąpić przebaczenia.
Wbrew obiegowym opiniom nie jest to sakrament przeznaczony wyłącznie dla umierających. Używana dawniej nazwa tego sakramentu "Extrema unctio - Ostatnie namaszczenie" wprowadziła wiele niejasności i nieporozumień. Interpretuje się ją jako ostatni sakrament przyjmowany w życiu. Tymczasem określenie "Extrema unctio - Ostatnie namaszczenie" w teologii oznaczało ostatnie z serii namaszczeń sakramentalnych, które wierny może przyjąć i nie kojarzono go z momentem śmierci, gdyż sakrament ten ma przynieść choremu ulgę w cierpieniu lub uzdrowienie.
Namaszczenia chorym udzielają także niektóre kościoły protestanckie - lecz nie ma on tam charakteru sakramentu.
11. wiara, nadzieja, miłość
12. Roztropność jest sprawnością rozumu, który w świetle wiary ocenia życie i ludzi, rzeczy i sprawy. 2. Sprawiedliwość - pomaga oddawać Bogu co Boże, a ludziom to, co im się należy. 3. Wstrzęmięźliwość - umiarkowanie uzdalnia do opanowania siebie i ponoszenia ofiar dla zdobycia wartości wyższych. 4. Męstwo - dodaje sił, aby przezwyciężyć trudności na drodze doskonałości i do zbawienia.
14. Główne prawdy wiary
Jest jeden Bóg.
Bóg jest Sędzią sprawiedliwym, który za dobro wynagradza, a za zło karze.
Są trzy Osoby Boskie : Bóg Ojciec, Syn Boży i Duch Święty.
Syn Boży stał się człowiekiem i umarł na krzyżu dla naszego zbawienia.
Dusza ludzka jest nieśmiertelna.
Łaska Boska jest do zbawienia koniecznie potrzebna.
13. 7 darów ducha świętego1. Dar mądrości 2. Dar rozumu 3. Dar rady 4. Dar męstwa 5. Dar wiedzy (umiejętności)6. Dar bojaźni Pańskiej7. Dar pobożności
15. Dziesięć przykazań Bożych.
Nie będziesz miał bogów cudzych przede mną. Nie będziesz brał imienia Pana Boga nadaremno. Pamiętaj, abyś dzień dzień święty święcił. Czcij ojca swego i matkę swoją. Nie zabijaj. Nie cudzołóż. Nie kradnij. Nie mów fałszywego świadectwa przeciw bliźniemu swemu. Nie pożądaj żony bliźniego swego. Nie pożądaj żadnej rzeczy bliźniego swego
16 i 17. Przykazania kościelne: 1.W niedziele i święta nakazane uczestniczyć we Mszy świętej i powstrzymać się od prac niekoniecznych. 2.Przynajmniej raz w roku przystąpić do sakramentu pokuty. 3.Przynajmniej raz w roku, w okresie wielkanocnym, przyjąć Komunię Świętą. 4.Zachowywać nakazane posty i wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych, a w okresach pokuty powstrzymywać się od udziału w zabawach. 5.Troszczyć się o potrzeby wspólnoty Kościoła.
W niedzielę i święta nakazane uczestniczyć we Mszy świętej i powstrzymywać się od prac niekoniecznych.”Uczęszczanie na niedzielną, bądź świąteczną Eucharystię dla wielu wydaje się oczywiste. Dzieje się tak od czasów apostolskich, bowiem wówczas datuje swoje początki praktyka niedzielnych zgromadzeń. W tamtych czasach nie trzeba było zobowiązywać chrześcijan do udziału w „łamaniu chleba”, ponieważ Eucharystia stanowiła dar i przywilej wynikający z żywej wiary. Z biegiem lat zmiany zachodzące w Kościele wymusiły kształtowanie się prawodawstwa w kierunku określania obowiązku udziału w Eucharystii. Zapominamy również o tym, jak wiele korzystamy na jednoczeniu się z Chrystusem podczas Komunii św. My przynosimy: słabości, grzechy, dobre chęci, serce, niedoskonałą miłość. Natomiast Jezus oczyszcza nas z popełnionych grzechów, umacnia i ożywia miłość, która słabnie w codziennym życiu. Właściwie tylko dzięki Jego interwencji możemy zwyciężać swoje słabości oraz ufnie patrzeć w przyszłość. Msza Święta przez miłość, zachowuje nas od przyszłych grzechów śmiertelnych. Nie są to żadne „czary mary”, po prostu dzięki temu trudniej jest człowiekowi, przez grzech śmiertelny, zerwać więź z Jezusem. Chrystus to zagwarantował „Kto spożywa moje Ciało i Krew moją pije, trwa we Mnie a Ja w nim”(J 6,56).Nie zawsze można uczestniczyć w niedzielnej Mszy św. Katechizm Kościoła Katolickiego podaje warunki usprawiedliwiające m.in. choroba, czy opieka nad niemowlęciem (KKK 2181; KPK 1245). Jednak nie poprzestawajmy na samym usprawiedliwieniu. Warto skorzystać z dobrodziejstw techniki: radia i telewizji, by włączyć się duchowo w celebrowaną Eucharystię, lub zapoznać się w treścią czytań przewidzianych na ten dzień (można je także odszukać m.in. w Internecie albo otrzymywać codziennie pocztą elektroniczną, wtedy nie trzeba gorączkowo poszukiwać aktualnych z danego dnia. Polecam taką usługę w naszym portalu, mateusz.pl Wydaje mi się, iż sporo nieporozumień wprowadzają święta nakazane, głównie z tego powodu, że wierni ich nie znają. Od 30 listopada 2003 r. decyzją Zebrania Plenarnego Konferencji Episkopatu Polski obowiązują następujące święta nakazane i poza niedzielami są: uroczystość Narodzenia Pańskiego (25 grudnia); uroczystość Świętej Bożej Rodzicielki (1 stycznia); uroczystość Objawienia Pańskiego (6 stycznia); uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa (Boże Ciało); uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny (15 sierpnia) ;uroczystość Wszystkich Świętych (1 listopada). Właśnie w te dni katolicy są zobowiązani do uczestniczenia we mszy świętej.Natomiast takie uroczystości i święta, jak: Niepokalane Poczęcie; świętego Józefa; świętych Apostołów Piotra i Pawła;, Matki Bożej Gromnicznej; Poniedziałek Wielkanocny; święto Najświętszej Maryi Panny, Matki Kościoła (poniedziałek do Zesłaniu Ducha Świętego); świętego Szczepana - nie są świętami nakazanymi. Biskupi zachęcają wiernych „by zgodnie z wieloletnią tradycją brali wtedy udział w liturgii. Księży zaś, którzy w te dni nie mają obowiązku aplikacji Mszy za parafian, prosimy, by przez dogodny porządek nabożeństw, ułatwiali parafianom udział w Eucharystii (www.episkopat.pl/?a=dokumentyKEP&doc=listna1niedzieleadwentu). Jednakże nie ma obowiązku uczestniczenia we Mszy Świętej w danym dniu. Niewątpliwie sporo kłopotów może sprawić termin „prace niekonieczne”. Pozostawia on szeroki margines swobody przy jego interpretacji. Osobiście jestem wdzięczna za takie określenie, ponieważ pozwala ono dostosować się do określonych warunków życia. Każdy rozstrzyga we własnym sumieniu i decyduje jak ma żyć. Jednocześnie takie sformułowanie zmusza do refleksji, dokonania wyboru, samodzielnego wyznaczenia granic. Oczywiście o wiele łatwiejsze byłoby dostosowanie się do sztywno wyznaczonego schematu. Jednak nie miałoby to nic wspólnego z miłością.„Przynajmniej raz w roku przystąpić do sakramentu pokuty.” Skoro poprzez popełnienie grzechu ciężkiego człowiek stracił kontakt z Bogiem, to właśnie sakrament pokuty jest szansą, by powrócić do Ojca. Być może właśnie obwarowanie przepisem dało odwagę do naprawy życia niejednemu z nas.Spowiedź podarował nam Pan Jezus. Zaraz po swoim Zmartwychwstaniu ustanowił ten sakrament, znał naturę ludzką i wiedział, że będziemy potrzebować oczyszczenia. Święty Jan opisał ów moment w Ewangelii. „A Jezus rzekł do nich: Pokój wam. Jak Ojciec mnie posłał, tak Ja was posyłam. Po tych słowach tchnął na nich i powiedział im: Weźmijcie Ducha Świętego. Którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie grzechy, są im zatrzymane.” (J 20, 21-23)Chrystus zostawił taką władzę Apostołom tuż przed Wniebowstąpieniem. Chciał, aby Ci, którzy pragną zmieniać swoje życie na lepsze, mieli taką możliwość. Dlatego w konfesjonale spotykamy kapłana.Człowiek broni się przed utratą dobrze kreowanego wizerunku, nie zamierza wyjawiać nikomu swojej ciemnej strony na co dzień skrzętnie skrywanej. Dlatego też korzystanie z sakramentu pojednania jest dla wielu trudne, bowiem dzieje się on za pośrednictwem drugiego człowieka.Natomiast spowiedź nie jest procesem sądowym, w którym pod groźbą kary trzeba się rozliczyć ze swoich wykroczeń, po czym przyjąć zasłużony wyrok, aby mieć wyrównany rachunek z Bogiem. Takie pojmowanie spowiedzi prowadzi na manowce. Świadczy również o niezrozumieniu istoty tego sakramentu. Bóg jest miłującym Ojcem, nie ostatnią instancją wymiaru sprawiedliwości. W konfesjonale nie ma miejsca na sprawiedliwość, lecz na miłosierdzie. Przypomnijmy sobie przypowieść o dwóch synach: marnotrawnym i sprawiedliwym oraz o ich ojcu. Znamy ją doskonale. Bóg nie oczekuje od nas niczego innego jak skruchy, wiary oraz przyjęcia bezinteresownego przebaczenia. A pokuta jest wyrazem właśnie skruchy i wdzięczności za otrzymane przebaczenie.Podczas sakramentu pojednania zostają odpuszczane grzechy. Nie jest to wcale naszą zasługą, lecz darem od Boga. Zaś spowiedź jest warunkiem otrzymania przebaczenia. Oczywiście, On zna jeszcze dokładniej niż sam człowiek wszystkie jego tajemnice. Natomiast wyznawanie grzechów pozwala oczyszczać duszę z podstępu.Czuć się rozgrzeszonym to uznać, że potrzebuje się przebaczenia, czyli uznać swoją grzeszność.Liczba mówiąca o tym, ile razy mamy obowiązek przystąpić do sakramentu pokuty, w tym przykazaniu nie jest duża. Na pewno mobilizuje i naznacza minimalny rytm życia, tak jakby ktoś nastawiał zegar, według którego trzeba układać swoje sprawy z Bogiem.Radzę nie poprzestawać na wyznaczonej liczbie. Jest ona zbyt niska, aby udźwignęła nasze istnienie.„Przynajmniej raz w roku, w okresie wielkanocnym przyjąć Komunię Świętą.” Ten obowiązek został określony prawnie dopiero wówczas, gdy osłabła gorliwość wiernych i zaczęto zaniedbywać korzystanie z Eucharystii. W stosunku do całego Kościoła obowiązek ten wprowadził Sobór Laterański IV (1215r). A dlaczego w okresie wielkanocnym? To chyba oczywiste, te święta są źródłem i centrum liturgii chrześcijańskiej. Pan Jezus ustanowił Najświętszy Sakrament podczas Ostatniej Wieczerzy. Komunia jest pamiątką ostatniej wieczerzy, męki, śmierci i zmartwychwstania Chrystusa. Niewątpliwie czas Wielkiego Postu sprzyja dobremu przygotowaniu się.W Polsce czas przyjmowania Komunii świętej wielkanocnej jest długi, gdyż trwa od niedzieli poprzedzającej Środę Popielcową do uroczystości Trójcy Przenajświętszej. Oczywiście Komunię można przyjąć jedynie w stanie łaski uświęcającej. Przystępowanie do Komunii tylko raz w roku, to przede wszystkim wywiązywanie się z obowiązku. Szkoda byłoby na tym poprzestać, przecież Eucharystia objawia pełnię miłości Boga i pozwala odpowiedzieć na Jego pragnienie miłości. Dla każdego katolika jest to ogromna szansa zbliżania się do Boga i ludzi, nie zaprzepaszczajmy jej. Podczas komunii przede wszystkim jednoczymy się z Chrystusem, łączymy się z Nim. I to my przede wszystkim na tym korzystamy. Wnosimy nasze: słabości, grzechy, dobre chęci, serce, niedoskonałą miłość. Natomiast Chrystus oczyszcza nas z popełnionych grzechów, umacnia i ożywia miłość, która słabnie w codziennym życiu. Czyni nas zdolnymi do uwolnienia się od nieuporządkowanego przywiązania do stworzeń tego świata. A znaczy to, że tylko dzięki Jego interwencji możemy zwyciężać swoje słabości, nie popadać w coraz większe kłopoty.Eucharystia przez miłość zachowuje nas od przyszłych grzechów śmiertelnych. Nie jest to nic tajemniczego czy czarodziejskiego: po prostu trudniej zerwać więź z Jezusem przez grzech śmiertelny, gdy łączą nas z Nim mocniejsze więzi. Skoro łączymy się ze sobą podczas komunii, umacnia się nasza przyjaźń. A to daje siły do przetrwania nie tylko kryzysów, lecz jeszcze gorszych momentów.Jezus zagwarantował to, mówiąc „Kto spożywa moje Ciało i Krew moją pije, trwa we Mnie, a Ja w nim” (J 6, 56). A zatem śmiało można powiedzieć, że Komunia dla ducha jest tym, czym pokarm dla ciała: pogłębia życie łaski otrzymane na chrzcie.Dzięki zjednoczeniu się z Chrystusem w jedno Ciało - tworzymy Kościół. Tak więc jesteśmy odpowiedzialni za jego świętość, rozwój, otwieranie się na bliźnich. Nie ulegajmy iluzji, że jako jednostka nic nie możemy zdziałać: polepszyć czy pogorszyć. Jesteśmy jednym organizmem; gdy jakaś jego część jest słabsza, to wszystko funkcjonuje gorzej. Uświadamianie sobie tych spraw powinno mobilizować do większej odpowiedzialności za swoje życie. Przyjmowanie Ciała i Krwi Pana Jezusa zobowiązuje też do dostrzeganiu Chrystusa w najuboższych, w każdym człowieku. Otwiera się przed nami nowy sposób życia. Komunia, podobnie jak doświadczenie łaski, daje nam nowe i większe możliwości działania, ponieważ jesteśmy umocnieni Jezusem. Nie polegamy już na naszych siłach, lecz na Nim. Zatem jeśli nie ma przeszkód by jednoczyć się z Nim w komunii tylko raz w roku jest zwyczajnie niestosowne; nie można mówić o głębszym uczuciu. „Zachowywać nakazane posty i wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych, a w okresach pokuty powstrzymać się od udziału w zabawach.” Kodeks prawa kanonicznego z 1983r postanawia „Wszyscy wierni, każdy na swój sposób obowiązani są na podstawie prawa Bożego czynić pokutę. Żeby jednak wszyscy przez jakieś wspólne zachowanie pokuty złączyli się między sobą, zostają nakazane dni pokuty, w które wierni powinni modlić się w sposób szczególny, wykonywać uczynki pobożności i miłości, podejmować akty umartwienia siebie przez wierniejsze wypełnianie własnych obowiązków, zwłaszcza zaś zachować post i wstrzemięźliwość, zgodnie z postanowieniami zamieszczonych poniżej kanonów” (kan. 1249) Przyznam, iż podoba mi się wyjaśnienie tego kanonu. Wskazuje na siłę modlitwy oraz innych działań wspólnotowych. Katolik nie jest sam, zawsze może polegać na współbraciach w wierze. Wydaje mi się, iż wobec takiej argumentacji trudno buntować się przeciwko nakazom tego przykazania. Tym bardziej iż kolejny kanon mówi, „ W Kościele powszechnym dniami i okresami pokutnymi są poszczególne piątki całego roku i czas wielkiego postu”(kan. 1250)Owe „wszystkie piątki” wywołały oburzenie, bowiem łatwiej jest skoncentrować się na wstrzemięźliwości od pokarmów mięsnych niż na poświęcaniu innego aspektu z życia. wszak rozpoczyna się weeckend a to niesie niejednokrotnie różne sytuacje związane choćby w rozrywką, tańcem, itp. Obecnie wg Kodeksu Prawa Kanonicznego (1249 - 1253) rozróżnia się post ilościowy i jakościowy (wstrzemięźliwość). Post ilościowy polega na spożyciu do syta jednego posiłku w ciągu dnia (dwa pozostałe mają być lekkie). Post jakościowy zabrania jedzenia pokarmów mięsnych. W każdy piątek, jeśli nie wypada wtedy uroczystość kościelna, trzeba zachować post jakościowy. Natomiast w Środę Popielcową i Wielki Piątek obowiązuje wstrzemięźliwość i post ilościowy, powinny je przestrzegać osoby od 18 do 60 roku życia, natomiast prawo do postu jakościowego ma młodzież od 14 lat.Post powinien mieć odniesienie do Jezusa i Jego cierpienia. Nie wolno koncentrować się jedynie na posiłkach. Można unikać wszystkiego co dobre i smaczne, i wcale nie pościć. Jeżeli uświadomimy sobie jak wielką ofiarę złożył z Siebie Jezus Chrystus, który wyrzekł się Swego życia, by nas życiem obdarzyć; jeżeli wyobrazimy sobie ogrom Jego cierpienia i wyrzeczeń (zrezygnował ze Swej dobrze zapowiadającej się życiowej kariery i zrobił to dla mnie), zatem jeżeli pragnę odpowiedzieć moją miłością na Jego miłość, (to stanowi główną motywację wyrzeczeń) wtedy dopiero zaczyna się mój post. Następna trudność w interpretacji czwartego przykazania kościelnego może wynikać z określenia „udział w zabawach”. Kiedyś dodawano „hucznych”, więc od razu zawężał się ich zakres. A tym samym łatwiej można było przestrzegać tego nakazu. Jednak sądzę, że wcale nie chodzi tu o liczbę decybeli, czy bawiących się osób, ale raczej należy je rozpatrywać pod kątem rozumienia istoty pokuty chrześcijańskiej. Zastanówmy się, czy podejmujemy działania, które: zbliżają nas do Boga, odbudowują miłość zniszczoną przez grzech, umacniają wiarę, ożywiają miłość bliźniego przez dzieła miłosierdzia. Chrześcijańska pokuta nie powinna wynikać z lęku przed karą Boga, raczej z chęci wkroczenia na drogę do świętości. Staje się ona, przy takim jej rozumieniu, wartościowym i twórczym bodźcem, który uzdalnia człowieka do przekraczania swoich możliwości, poszukiwania wolności wewnętrznej w oparciu o inicjatywę Jezusa. „Troszczyć się o potrzeby wspólnoty Kościoła” Mimo, iż wcale aspekt finansowy nie został tu wyszczególniony, to jakby automatycznie wysuwa się on na pierwszy plan. Dlaczego? Na pewno wpływa na to zmiana w świadomości współczesnego człowieka, sprawy materialne stały się dla wielu celem życia i zajmują ogromną część wszelkiej aktywności. Kościół powinien mieć środki konieczne do sprawowania i utrzymania miejsc kultu, prowadzenia dzieł apostolstwa i miłości, (charytatywne, wychowawcze, edukacyjne, itp.) oraz na godziwe utrzymanie szafarzy.(KPK 222) Można tu przywołać wczesnochrześcijański zwyczaj przynoszenia na Eucharystię wraz z chlebem i winem darów, które miały być rozdane potrzebującym. Od początku różnego rodzaju potrzeby członków Kościoła miały ogromne znaczenie. Podejrzewam, że lęk budzi forma wspierania Kościoła, czyli sposób przekazywania świadczeń, a raczej jej zmiana. W Polsce jest zwyczaj kolekty mszalnej, tzw. „tacy” oraz okazjonalnych zbiórek, ale np. w Niemczech jest pobierany podatek kościelny; ów zwyczaj wykształcił się tam na przestrzeni wielu lat. Kościół jest społecznością, wszyscy jesteśmy za siebie nawzajem odpowiedzialni, tworzymy wspólnotę. Oprócz przeznaczania środków na prowadzenie różnych inicjatyw w Kościele, trzeba brać pod uwagę także inne sfery: inicjatywa, praca, wsparcie duchowe, itp.. Kościół to nie tylko budynki, które należy utrzymywać, to przede wszystkim współtworzący go ludzie. Przykazania kościelne są nam podarowane, aby pomóc kroczyć drogą do Boga, wyznaczają jej kierunek. Nie są zbiorem zarządzeń usiłujących zgromadzić katolików w kościele i przy konfesjonale. Raczej dbają, by w tak szybko przeżywanej rzeczywistości nie zapomnieć o naszym Zbawicielu.
18 i 19. UCZYNKI MIŁOSIERDZIA WZGLĘDEM DUSZY
Grzeszących upominać.
Nieumiejętnych pouczać.
Wątpiącym dobrze radzić.
Strapionych pocieszać.
Krzywdy cierpliwie znosić.
Urazy chętnie darować.
Modlić się za żywych i umarłych.
UCZYNKI MIŁOSIERDZIA WZGLĘDEM CIAŁA
Głodnych nakarmić.
Spragnionych napoić.
Nagich przyodziać.
Podróżnych w dom przyjąć.
Więźniów pocieszać.
Chorych nawiedzać.
Umarłych pogrzebać.
20.
Tajemnica Radosna
Poniedziałek i Sobota
Zwiastowanie Maryi, iż jest matką Syna Bożego. Nawiedzenie świętej Elżbiety. Narodzenie Pana Jezusa. Ofiarowanie Jezusa w świątyni. Odnalezienie Pana Jezusa wśród uczonych w świątyni.
Tajemnica Światła
Czwartek
Chrzest Pana Jezusa w Jordanie. Objawienie Siebie na weselu w Kanie. Głoszenie Królestwa Bożego i wzywanie do nawrócenia.Przemienienie na górze Tabor. Ustanowienie Eucharystii.
Tajemnica Bolesna
Wtorek i Piątek Modlitwa Pana Jezusa w Ogrodzie Oliwnym (Ogrójcu). Biczowanie Pana Jezusa. Ukoronowanie koroną z cierni. Dźwiganie krzyża przez Pana Jezusa. Śmierć na krzyżu.
Tajemnica Chwalebna
Środa i Niedziela Zmartwychwstanie Pana Jezusa. Wniebowstąpienie Pana Jezusa. Zesłanie Ducha Świętego. Wniebowzięcie Maryi. Ukoronowanie Maryi na Królową Nieba i Ziemi.
21. . Wymień kilka cudów Pana Jezusa? Uciszenie burzy na morzu, chodzenie po wodzie
(1) Przemienienie wody w wino w Kanie Galilejskiej.
(2) Rozmnożenie chleba.
(3) Uzdrowienie paralityka.
(4) Wskrzeszenie Łazarza.
(5) Zmartwychwstanie.
22. Święte Triduum Paschalne (z łac. triduum - Święte Trzy Dni) jest to najważniejsze wydarzenie w roku liturgicznym katolików, którego istotą jest celebracja Męki, Śmierci i Zmartwychwstania Chrystusa. Rozpoczyna się wieczorną mszą w Wielki Czwartek, a kończy się drugimi nieszporami po południu Niedzieli Wielkanocnej.
Święta Wielkanocy wiążą się z żydowską Paschą. Samo słowo Pascha wywodzi się z hebr. paesah, co znaczy omijać, przejść i jest wspomnieniem niewoli narodu izraelskiego w Egipcie. Wyjście z Egiptu poprzedziło rytualne spożycie baranka paschalnego. Chrześcijanie wierzą, że Chrystus, kiedy spożywał ostatnią wieczerzę paschalną, wypełnił symbole starotestamentowe i że był Barankiem Paschalnym, który dopełnił zbawczej ofiary.
23. http://www.skladak.jaw.pl/3c/arcybiskup.htmlStanowisko kościoła katolickiego wobec klonowania
Kościół katolicki zabiera głos w każdej sprawie, która w sposób szczególny dotyczy człowieka. Proces klonowania ma ogromne znaczenie w pracach badawczych, ale też pociąga za sobą szereg ważnych pytań. Nade wszystko związany jest jednak z osobą ludzką, dziełem bożym.
W kwestii klonowania o charakterze reprodukcyjnym stanowisko kościoła jest jednoznacznie negatywne. Problem ten związany jest z moralnością i etyką. Zgodnie z dogmatem katolickim człowiek został stworzony przez Boga - na jego podobieństwo i obraz. Ciało zostało wyposażone także w duszę. Jest to element, który łączy człowieka bezpośrednio ze Stwórcą. Tylko Bóg ma prawo dać życie i je odebrać. Wynika stąd, że człowiek nie może podjąć działań zmierzających do wyprodukowania innego człowieka. Czym będzie stworzony klon?- maszyną, sztucznym tworem? Nie ma bowiem wątpliwości, że naukowiec nie jest w stanie stworzyć w laboratorium duszy.
Głos kościoła potępia pobieranie ludzkich zarodków i poddawanie ich eksperymentom. Podkreśla się, że komórki ludzkie bardzo często są zabijane w sposób świadomy. To narusza godność całego człowieczeństwa. Nie można działać w imię szczytnego celu niehumanitarnymi środkami. Bo czy w imię tworzenia jednego życia można poświęcić kilka innych? Wartość życia nigdy nie będzie usprawiedliwiała uprzedmiotowieniu człowieka.
Przedstawiciele kościoła zwracają uwagę, że klonowanie w celach leczniczych i terapeutycznych zabija pojęcie rodzica i rodzicielstwa. Sens nadawania życia zostaje wtedy bowiem umniejszony do użyczenia materiału biologicznego. Takie działania są sprzeczne z nauczaniem papieża i kościoła. Klonowanie w celach terapeutycznych kłóci się z naturalnymi, przyrodzonymi prawami każdego człowieka. Zasada, na której opiera się klonowanie, prowadzi do stworzenia bardzo niebezpiecznej hierarchizacji. Polega ona na traktowaniu embrionu nie jako człowieka, płodu nie jako dziecka. Embrion i płód w tym rozumieniu nie są jeszcze człowiekiem. Takie podejście musi być mocno przekreślone przez katolika. Każdy człowiek, a jest nim także płód od momentu poczęcia, zasługuje na szacunek i poszanowanie.
Praktyka klonowania nie może być w żaden sposób usprawiedliwiona. Istnienie ludzkie jest bowiem wyjątkowe, pochodzi od Boga. Człowiek nie może samowolnie wchodzić w kompetencje, które do niego nie należą. Nigdy celem nie może stać się ratowanie jednego życia, jeśli trzeba będzie poświęcić drugie.
24. Z pewnością każdy z nas pamięta taką chwilę, kiedy mama i tato, babcia i dziadek, nasi najbliżsi, a potem na katechezie ksiądz, siostra zakonna albo katecheta mówili nam, że Pan Bóg jest wszędzie i wszystko widzi. Jednym słowem, jest On obecny w naszym życiu, jako Stwórca świata i Odkupiciel człowieka. Wyrażają tę głęboką prawdę słowa psalmu 139:
Przenikasz i znasz mnie, Panie,
Ty wiesz, kiedy siedzę i wstaję.
Z daleka spostrzegasz moje myśli,
Przyglądasz się, jak spoczywam i chodzę,
I znasz wszystkie moje drogi.
Wymiar powyższej prawdy ma charakter obiektywny. Czy o tym myślę, czy też nie, On po prostu JEST.
Kościół, Ciało Chrystusa ma świadomość stałej obecności Pana w swoim życiu. Ale ta obecność przybiera szczególną postać podczas sprawowania liturgii. Jest bowiem w niej obecny Jezus jako żywy znak Boga, dany nam przez Ojca. Mówimy tutaj o wielorakim sposobie obecności Chrystusa podczas celebracji. Sięgnijmy zatem do ciągle interesującego nas dokumentu Soboru Watykańskiego II, do Konstytucji o liturgii Sacrosanctum Concilium, który wymienia te formy obecności: w zgromadzonym ludzie, w osobie kapłana celebrującego, w Słowie Bożym, pod eucharystycznymi Postaciami Chleba i Wina, w sakramentach (zob. KL 7).
Gdy mówimy o obecności Jezusa w zgromadzonym ludzie, przypominają się słowa samego Mistrza z Nazaretu, zapisane w Ewangelii świętego Mateusza: "Gdzie są dwaj albo trzej zgromadzeni w moje imię, tam jestem pośród nich" (Mt 18, 20). Święty Ignacy Antiocheński, komentując powyższe słowa, powiedział, że o ileż jeszcze bardziej obecny jest Chrystus, gdy w Jego imię gromadzi się cały Kościół pod przewodnictwem biskupa. Dlatego tak ważne jest, aby wszyscy wierni uczestniczyli w liturgii w sposób świadomy, czynny i pełny. W zewnętrznych znakach obecność Syna Bożego w zgromadzonym ludzie przejawia się we wspólnym śpiewie i aklamacjach, w tych samych gestach i postawach, które przyjmują podczas celebrowanej liturgii wszyscy jej uczestnicy. Sama już pieśń wykonywana podczas procesji wejścia na początku Eucharystii jest elementem, który ma uświadomić wszystkim zgromadzonym, że są wspólnotą zebraną w Jezusie i dla Jezusa. Piękny, scharmonizowany śpiew jeszcze bardziej tę rzeczywistość ukazuje.
Drugim sposobem obecności Chrystusa, gdy celebrujemy liturgię jest Jego obecność w kapłanie, przewodniczącym naszego zgromadzenia. Mówimy, że kapłan działa "in persona Christi", to znaczy w szczególnym przyporządkowaniu do osoby Chrystusa, na mocy sakramentu święceń, które otrzymał przez położenie rąk biskupich. Kapłan uobecnia Chrystusa Kapłana, Proroka i Króla. Ukazuje się w ten sposób, że Jezus jest Pasterzem swojego ludu. Stąd celebrans używa odpowiednich szat, które mają tę prawdę nam ukazać, zajmuje miejsce przewodniczenia, by nam uświadomić obecność Pana.
Jest Chrystus obecny w swoim Słowie, bo gdy czyta się i wyjaśnia w Kościele Pismo Święte, On sam przemawia do swojego ludu. Widzimy zatem, jak ważną rolę pełnią ci wszyscy, którzy są sługami Słowa: lektorzy, kantorzy, diakoni, w końcu i sam celebrans. Są wezwani, aby proklamować Słowo! Konieczne jest zatem odpowiednie przygotowanie tych osób, aby rozumiały święty tekst, umiały go odczytać w zgromadzeniu i chciały żyć jego treścią. Zwróćmy uwagę, że Słowo jest odczytywane i wyjaśniane z odpowiedniego miejsca, jakim jest ambona. Uroczyste wniesienie zaś Księgi Ewangelii na ambonę przez diakona w otoczeniu ministrantów niosących świece kadzidło, przy odpowiednim śpiewie służy temu, aby ukazać obecność Pana.
Obecny jest Jezus w sakramentalnych znakach Chleba i Wina. Tej wyjątkowej obecności Kościół poświęcił całe wieki refleksji, aby określić, na czym ona polega. Katechizm Kościoła Katolickiego mówi, że "w Najświętszym Sakramencie Eucharystii są zawarte prawdziwie, rzeczywiście i substancjalnie Ciało i Krew wraz z duszą i Bóstwem Pana naszego Jezusa Chrystusa, a więc cały Chrystus. Ta obecność nazywa się rzeczywistą, nie z racji wyłączności, jakby inne nie były rzeczywiste, ale przede wszystkim dlatego, że jest substancjalna i przez nią uobecnia się cały Chrystus, Bóg i człowiek" (KKK 1373).
Wspomnieliśmy też o obecności Pana w sakramentach. Święty Augustyn w swoich homiliach powie, że gdy ktoś chrzci, sam Chrystus chrzci. Podobnie możemy powiedzieć w odniesieniu do pozostałych sakramentów.
Zdarza się, że ci, którzy uważają się za chrześcijan mówią: "nie lubię chodzić na Mszę i na nabożeństwa. Ludzie w kościele mnie rozpraszają. Wolę modlić się w domu, podczas spaceru w parku, w czasie wycieczki w góry. Tam odkrywam obecność Boga". Oczywiście, tam też można Boga znaleźć i dobrze, gdy Go odkrywamy w otaczającym nas świecie, i podziwiamy za dzieło stworzenia. Jednak powyższe stwierdzenia świadczą o niezrozumieniu, czym dla nas jest liturgia, Eucharystia i sakramenty, które Jezus nam zostawił w Kościele, jako znaki bliskości Boga. Tam możemy się z Bogiem spotkać. Możemy, ale niekoniecznie musimy. Tutaj natomiast obiektywnie On po prostu jest. Dlaczego? Bo tak sam obiecał.
25 . Kto to są aniołowie?
Aniołowie są to stworzenia duchowe, które nieustanni wielbią Boga i służą Jego zbawczym planom. Zbuntowanych aniołów nazywamy szatanami
26.
Lourdes FrancjaLa SaletteFrancja Gietrzwałd Polska Fatima Portugalia
Japonia
27. DWA PRZYKAZANIA MIŁOŚCI 1. Będziesz miłował Pana Boga twego z całego serca
swego, z całej duszy swojej i ze wszystkich myśli swoich,
2. a bliźniego swego jak siebie samego. http://www.sciaga.pl/tekst/31487-32-ma_oe_stwo
29.
30 http://apologetyka.katolik.net.pl/forum/showthread.php?t=216