WPŁYW ŚRODOWISKA RODZINNEGO NA ROZWÓJ DZIECKA
SPIS TREŚCI
I.WYJAŚNIENIA TERMINOLOGICZNE
1. RODZINA
Rodzina jest środowiskiem życiowym każdego człowieka. Jest skomplikowanym tworem społecznym, niełatwym do jednoznacznego zdefiniowania. Najogólniej rzecz biorąc, rodzina jest instytucją ogólnoludzką spotykaną we wszystkich epokach i kulturach. Jest zbiorowością ludzi powiązanych ze sobą więzią małżeństwa, pokrewieństwa, powinowactwa lub adopcji. Stanowi integralną część każdego społeczeństwa; stanowi jego najmniejszą, a zarazem podstawową komórkę. Jest najważniejszą grupą społeczną. Do jej zadań należy przede wszystkim zaspokajanie elementarnych potrzeb życiowych oraz rodzenie i wychowywanie dzieci. Stanowi podstawowe środowisko życia i wychowania młodego pokolenia. Jej celem jest stworzenie jak najlepszych warunków dla harmonijnego i wielostronnego rozwoju, tak, aby to było korzystne nie tylko dla jednostki, ale również dla całego społeczeństwa, którego ta jednostka jest nierozłączną i autonomiczną częścią.
Dla człowieka jest grupą podstawową, to znaczy grupą, z którą on jest bardzo ściśle związany znaczną częścią swej osobowości i ważnymi pełnionymi przez siebie rolami społecznymi. Jest także przeważnie dlań tzw. grupa odniesienia, z która świadomie i mocno identyfikuje się jako jej członek reprezentant, współtworzy i przejmuje kultywowane w niej poglądy, postawy, obyczaje, wzory zachowania i postępowania.
Dla społeczeństwa jest bardzo ważna instytucją ze względu na powoływanie do życia dzieci oraz ich socjalizację, wychowywanie dla pełnienia ról w społeczeństwie. Rodzina jest naturalnym środowiskiem życia dzieci i młodzieży i jako takie oddziałuje socjalizująco, stwarzając warunki sprzyjające rozwojowi lub hamujące go. Niezależnie od tego, jak funkcjonuje, czy jest środowiskiem zdrowym i wartościowym moralnie, czy też przejawia wyraźne cechy patologii - w każdym przypadku kształtuje ich osobowość, postawę społeczną, wyznacza koleje losu.
Do najważniejszych składników środowiska rodzinnego, które zapewniają prawidłowy rozwój dziecka należą:
atmosfera w rodzinie charakteryzująca się poczuciem więzi, umiejętnością współżycia i współdziałania, wzajemnym szacunkiem i zrozumieniem, tolerancją odmienności i zainteresowań, zwartością rodziny;
postawy rodziców wobec dzieci, poczucie odpowiedzialności za ich pomyślny rozwój i prawidłowe wychowanie, postawy dzieci wobec rodziców, miłość i szacunek;
znajomość podstawowych praw rozwoju dziecka oraz posiadanie przez rodziców umiejętności organizowania procesu wychowania;
umiejętność łączenia oddziaływań wspomagających rozwój w rodzinie z oddziaływaniem instytucji o charakterze planowym - przedszkolem, szkołą itp.
Rodzina przeważnie nieświadomie poprzez wzory zachowań dorosłych kształtuje pierwsze wyobrażenia dziecka o otaczającym je świecie, panujących między ludźmi stosunkach zarówno w układach ścisłej bliskości, jak i w tych dalszych, bardziej sformalizowanych, wynikających z konieczności wchodzenia w różnego rodzaju styczności z osobami obcymi. Jej społeczno-wychowawcze konsekwencje mają niejednokrotnie decydujące znaczenie. Całe społeczne tło rodzinny, postawy rodziców wobec siebie i innych ludzi, wobec różnych problemów i zjawisk otaczającego świata stanowią źródło nieprawidłowych zachowań dziecka.
Na dziecko bardzo silnie oddziałuje również klimat psychiczny. Dobry klimat psychiczny zespala rodzinę jako całość, sprzyja porozumiewaniu się i wzajemnemu zrozumieniu, ułatwia rozładowywanie pojawiających się konfliktów, pozwala na tworzenie i doskonalenie systemu wychowania najbardziej korzystnego z punktu widzenia rozwoju osobowości dziecka i jego przygotowania do życia, hamuje dążenia egoistyczne, pobudza wyobraźnię, wzbogaca życie rodzinne o wartości najcenniejsze. To właśnie klimat psychiczny wywiera największy wpływ na to, jakie jest podstawowe środowisko życia dziecka.
2. RODZAJE RODZIN
Współcześnie rodzina występuje w zróżnicowanych formach w zależności od swej struktury. Strukturę rodziny określa: liczba i rodzaj pokrewieństwa członków rodziny, układ ich pozycji i ról społecznych, przestrzenne ich usytuowanie, siła więzi instytucjonalnych i psychicznych łączących poszczególnych członków rodzin, świadcząca o większej lub mniejszej spójności rodziny, podział czynności oraz struktura wewnątrzrodzinnej władzy i autorytetów, łącząca się dość ściśle z układem pozycji społecznych, a także wewnątrzrodzinny rozkład miłości i względów.
Rodzina mała pełna - nazywana również rodzina dwupokoleniową lub podstawową. W jej skład wchodzą małżonkowie oraz ich dzieci. Członkowie rodziny małej mieszkają na ogół razem i prowadzą własne gospodarstwo domowe.
Rodzina mała niepełna - niepełność może być spowodowana śmiercią lub odejściem jednego ze współmałżonków (lub obojga), a także urodzeniem panieńskich dzieci. Niepełność rodziny pogarsza jej funkcjonalność, szczególnie w dziedzinie opieki nad dziećmi i ich wychowania.
Rodzina duża - jest uważana za rodzinę tradycjonalną, związaną z przeszłością. Jest to rodzina, w ramach, której więcej niż dwa pokolenia żyją „pod jednym dachem” i prowadza wspólne gospodarstwo domowe. Obejmuje dalszych krewnych (ciotki, kuzynów, wujków), a przynajmniej dziadków. Jest to grupa stale żyjąca ze sobą w przestrzennym skupieniu.
Zredukowana rodzina duża - z rodziną małą zamieszkują tylko dziadkowie, albo zaledwie jedno z nich.
Rozproszona rodzina duża - określone małżeństwo oraz rodziny ich bliższych bliższych dalszych krewnych mieszkają oddzielnie i prowadzą osobne gospodarstwa domowe. Tworzą jednak dość spójny krąg rodzinny.
3. FUNKCJA RODZINY
To wyspecjalizowane oraz permanentne działania i współdziałania członków rodziny, wynikające z bardziej lub mniej uświadamianych sobie przez nich zadań, podejmowanych w ramach wyznaczonych przez obowiązujące normy wzory, a prowadzące do określonych efektów głównych i pobocznych. Wyróżniamy następujące funkcje rodziny podzielone na cztery kategorie:
Funkcje biopsychiczne: f. prokreacyjna
f. seksualna
Funkcje ekonomiczne: f. materialno-ekonomiczna
f.opiekuńczo-zabezpieczająca
Funkcje społeczno-wyznaczające:
f. stratyfikacyjna
f. legalizacyjno-kontrolna
Funkcje socjopsychologiczne:
f. socjalizacyjno-wychowawcza
f. kulturalna
f. religijna (dotyczy rodzin ludzi wierzących)
f. rekreacyjno towarzyska
f. emocjonalno-ekspresyjna
4. FUNKCJE WYCHOWAWCZE RODZINY
Do podstawowych funkcji należy zaliczyć:
troskę o prawidłowy rozwój fizyczny dziecka, jego sprawność i zdrowie
troskę o rozwój umysłowy
zaspokajanie potrzeb emocjonalnych dziecka, przy równoczesnym wzbogacaniu jego życia uczuciowego, rozwijaniu w nim dyspozycji pozytywnych przełamywaniu dyspozycji negatywnych (egocentryzm, skłonności egoistyczne, brak wyobraźni i wrażliwości na potrzeby czy krzywdy innych)
wdrażanie w kulturę własnego społeczeństwa, grupy społecznej, z którą jest najściślej związanym, w kulturę ogólnoludzką
rozbudzanie zainteresowań i potrzeb kulturalnych
wpajanie społecznie akceptowanych zasad i norm moralnych
uspołecznianie dziecka poprzez kształtowanie postawy otwartej na problemy otaczającego świata
przygotowanie do samodzielnego życia
uczenie organizowania własnego życia zgodnie z potrzebami i warunkami, jakie stwarza rzeczywistość
uodparnianie na napotykanie trudności niepowodzenia, hartowanie charakteru silnej woli
rozbudzanie u dziecka poczucia godności osobistej oraz poczucia godności narodowej
rozwijanie dyspozycji do doskonalenia siebie
kształtowanie ambicji i aspiracji na poziomie własnych potencjalnych możliwości, często niedocenianych i nie wykorzystywanych
uczenie umiaru i skromności
uczenie tolerancji dla wszelkiej odmienności poglądów, cech indywidualnych zainteresowań, dążeń
rozwijanie uczuć patriotycznych, szacunku dla tradycji narodowych, ich wkładu w kulturę ogólnoludzką.
Cechą charakterystyczną wychowawczej funkcji rodziny jest obecnie rozległość zadań, które powinny być zsynchronizowane z zadaniami innych instytucji oddziałujących na dzieci i młodzież.
5. WYCHOWAWCZE TYPY RODZIN
Są to rodziny lub grupy rodzin o zróżnicowanym poziomie warunków wychowawczych.
Typ rodzin normalnych - charakteryzują się one pełnym składem osobowym i naturalną więzią biologiczną między rodzicami i dziećmi. Panujące stosunki wewnątrz rodzinne oparte są na silnych związkach emocjonalnych między małżonkami i między każdym z nich a dziećmi. Ewentualne konflikty maja charakter przelotny i odzwierciedlają raczej troskę o przyszłość dzieci i o byt rodziny. Układy ról wewnątrzrodzinnych odzwierciedlają raczej model rodziny tradycyjnej. Wyraźnie w tych rodzinach zaznaczają się konflikty i współdziałanie z instytucjami wychowawczymi (głównie szkołą). Dominują też w tych rodzinach wartości i wzory życiowe ukierunkowane przede wszystkim na wykształcenie dzieci.
Typ rodzin zdezorganizowanych - należą tu rodziny charakteryzujące się trwałymi zaburzeniami w swej strukturze, odzwierciedlającymi się głownie w ostrych konfliktach bądź rozbiciu rodziny. Panujące w tych rodzinach stosunki maja charakter antagonistyczny, często agresywny. Związki emocjonalne dzieci z rodzicami cechuje obojętność lub ostro manifestowana oziębłość. Rodziny te nie utrzymują stałych kontaktów ze szkołą. Spotyka się w nich często poważne trudności materialne, co również zakłóca ich funkcjonowanie.
Typ rodzin zdemoralizowanych - należą tu rodziny pełne jak i zdezorganizowane. Dominującą ich cechą, obok konfliktowych stosunków wewnątrzrodzinnych, są dostarczane przez rodziców negatywne wzory zachowań i wartości życiowych. Są to najczęściej rodziny dotknięte nadmiernym pijaństwem i alkoholizmem, występującymi zjawiskami pospolitej przestępczości, prostytucji matek itp. Układy ról w tych rodzinach są poważnie zdezorganizowane, co powoduje daleko idące zaburzenia w wychowawczo-opiekuńczym funkcjonowaniu tych środowisk. Rodziny te w zasadzie nie utrzymują kontaktów z instytucjami wychowawczymi. Dominują w nich wzory skrajnego prymitywizmu życiowego ubóstwa kulturalnego. Zarówno praca zawodowa, jak i edukacja szkolna traktowane są często w tych rodzinach jako zło konieczne.
6. RODZINA FUNKCJONALNA
Charakterystyczne cechy dla istoty ludzkiej to: cenność, bezradność, niedoskonałość, zależność i niedojrzałość.
Rodzina funkcjonalna troszczy się o zaspokojenie tych potrzeb, a w miarę jak dziecko rośnie - uczy je, jak ma te potrzeby zaspokajać samodzielnie. W dobrze funkcjonującej rodzinie dzieci są w niej chronione w sposób taki, w którym są strzeżone przed poniżającym zachowaniem innych, a jednocześnie wspierane w konstruowaniu własnych granic przed obrażaniem przez innych ludzi i przygotowaniem do ochrony siebie.
7.RODZINA DYSFUNKCJONALNA
Najbardziej charakterystyczną cechą rodzin dysfunkcjonalnych są zachodzące na siebie lub sztywne, nieprzepuszczalne granice wewnątrz systemu. W takiej rodzinie nie ma miejsca na intymność ani na zdrowe konstruktywne relacje. W dysfunkcjonalnych rodzinach nikt nie jest sobą, wszyscy grają wyznaczone przez system role zachowując się jak aktorzy na scenie. Wstyd i samotność są dominującym uczuciem w takich rodzinach. Uczucia te SA wynikiem chronicznego niepokoju, braku wzajemności, pogmatwanych reguł panujących w rodzinie, sztywnych ról oraz poczucia braku wolności, czyli tego wszystkiego, co niosą za sobą rozmyte bądź sztywne granice wewnątrz rodziny.
Dysfunkcjonalni rodzice zwykle mają trudności z utrzymaniem równowagi pomiędzy dominacją a podporządkowaniem oraz bliskością i dystansem wobec dzieci. Często dochodzi do zaniedbań poprzez pomijanie, nadużywanie czy tez przekraczanie granic dziecka.
W rodzinach tych nie ma otwartości i zaufania. Nikt tu nie mówi o uczuciach i doświadczeniach, nikt nie oczekuje wsparcia od innych. Panuje jednak głębokie przekonanie, że jak nie będziesz ufał, to nigdy nie będziesz zraniony. Utrzymywanie rezerwy i niezależności sprawia, że wszyscy czują się odosobnieni i niepełnowartościowi. Nikt w takich rodzinach nie może adekwatny sposób zaspokoić swoich potrzeb, natomiast bardzo często rodziny te są źródłem różnego rodzaju zachowań kompulsywnych.
8.RODZIANA Z PROBLEMEM ALKOHOLOWYM
Rodzina z problemem alkoholowym to rodzina patologiczna. Podstawowe funkcje rodzicielskie i małżeńskie zostają w niej naruszone, zaburzeniu ulegają także procesy socjalizacyjne. Rodzina alkoholowa tworzy układ, w którym nadużywanie alkoholu sprzyja powstawaniu i utrwalaniu się nieprawidłowych relacji i zachowań. Charakteryzują ją: zakłamanie, sztywny podział ról, brak intymności, autonomii, porozumienia, zamknięcie i izolacja. Te cechy decydują o powstawaniu u dzieci zaburzeń. Dzieci wychowujące się w rodzinie z problemem alkoholowym odróżnia od innych obraz własnej rodziny, ludzi i świata. Wychowanie w takiej rodzinie prowadzi do utraty zaufania do świata i przekonania, że ludzie są na ogół fałszywi, obłudni, szukają swoich bliskich, a dobroć i życzliwość to zjawiska rzadkie. U dzieci dochodzi do zaburzeń w samoocenie poczuciu własnej wartości, a w tym do kształtowania się nierealnych ocen własnych możliwości.
Atmosfera w rodzinie z problemem alkoholowym to wypadkowa chaosu, braku konsekwencji, niejasności ról, niemożności przewidywania czegokolwiek, zmieniających się reguł, nieustających kłótni i sporów.
Dzieci alkoholików skazane są często na pełnienie wąsko zakreślonych ról, stanowiących odbicie dynamiki picia w rodzinie. Cztery główne role to:
BOHATER RODZINY - czasem nazywany superdzieckiem czy strażnikiem. Dziecko pełniące tę rolę zachowuje się zawsze dorośle i odpowiedzialnie. Obowiązki, które bierze na siebie, przekraczają jego możliwości, w związku, z czym często przeżywa uczucie wstydu, zawodu, bycia „nie w porządku”. Bohater rodziny radzi sobie w szkole tak dobrze, jak tylko pozwalają mu na to możliwości intelektualne. Robi wszystko, czego się od niego wymaga, a nawet jeszcze więcej. Bohaterowie są wysoko i stale nagradzani przez nauczycieli i innych dorosłych za zachowanie.
KOZIOŁ OFIARNY - jego wkład w życie rodzinne polega między innymi na tym, że stanowi on soczewkę ogniskująca przeżywanych przez wszystkich uczucia złości, rozczarowania, frustracji. Jest zazwyczaj przedmiotem silnej krytyki zarówno ze strony rodzeństwa jak i rodziców. Jego strategia polega na odciąganiu uwagi wszystkich od alkoholizmu jednego z rodziców, na jednoczeniu rodziny poprzez własne nieudacznictwo i kłopoty. Nic im się nie udaje, stale sprawiają poważne trudności wychowawcze, buntują się przeciw autorytetom oraz padają ofiarą represji z ich strony.
STRACONE DZIECKO - uzyskuje od rodziców mniej uwagi niż inne, jego strategia polega na wycofywaniu się z życia rodzinnego, izolowaniu oraz unikaniu wszelkiej konfrontacji. Stracone dzieci uosabiają skłonność rodziny alkoholika do zamknięcia się w sobie, utraty nadziei oraz poddania się bezsilności i niepewności. Dzieci pełniące tę rolę są nieśmiałe, trudne do zauważenia i zapamiętania. Niczego nie inicjują, nie zgłaszają się na ochotnika, ale tez nigdy się nie buntują.
MASKOTKA - najczęściej jest to najmłodsze, choć nie zawsze, dziecko w rodzinie, traktowane przez wszystkich jak ktoś delikatny, niedojrzały i wymagający troski. Maskotki oddelegowane są przez rodzinę do bycia szczęśliwym i radosnym. Dzieci te, wyczulone na najsłabsze nawet sygnały zbliżających się konfliktów, starają się je rozładowywać. Ich najsilniejsza bronią jest rozśmieszanie i zagadywanie innych. Maskotki mają zazwyczaj trudności w koncentracji, źle radzą sobie w sytuacjach stresowych i wymagających podejmowania odpowiedzialnych decyzji, długo pozostają niedojrzałe emocjonalnie, a gdy czują się mało bezpieczne uciekają w zachowania agresywne.
II OPIS DIAGNOSTYCZNY
1. CHARAKTERYSTYKA DZIECKA
Moje spotkania w ramach praktyk odbywały się z uczennicą II klasy Szkoły Podstawowej nr.184, im. L.Waryńskiego, której na imię Kinga. Jest jedynaczką. Jest to dziewczynka o dużych brązowych oczach i ciemnobrązowych włosach. Jej wygląd nie zawsze był schludny; zdarzało się, że miała przybrudzone ubranie, nie umyte włosy, czy też brudne paznokcie u rąk.
Kiedy pierwszy raz się zapoznałyśmy była trochę speszona. Przy następnych spotkaniach rozmawiała ze mną dość chętnie, jednak nie do końca była otwarta i szczera. Bardzo interesowała się moją osobą. Gdy ja chciałam się dowiedzieć czegoś o jej rodzinie, jak spędza wolny czas, czy ma przyjaciółkę odpowiadała bardzo krótko i zdawkowo. Jak już udało mi się nakłonić ją na krótką pogawędkę, to opowiadała jak to spędza niektóre weekendy u cioci, siostry mamy. Nie były to jej ulubione tematy, na które mogłaby się rozwodzić. Zamiast rozmawiać wolała grać ze mną w karty lub warcaby.
Jej ulubionym przedmiotem są zajęcia plastyczne. Bardzo ładnie maluje farbami i robi to z miłą chęcią dla innych. Bardzo lubi czytać książki. Jeżeli chodzi o odrabianie lekcji to nie sprawia jej to zbyt dużych trudności, aczkolwiek nie zawsze jest przygotowana na zajęcia. Strasznie nie lubi uczyć się wierszy na pamięć. Pomimo swojej łatwości do przyswajania wiedzy (jest bardzo mądra jak na swój wiek) to ma trochę zaniżoną samoocenę i brakuje jej pewności siebie.
Kinga, po lekcjach i zjedzonym obiedzie w stołówce, uczestniczy w zajęciach pozalekcyjnych tj. w poniedziałek - GRY I ZABAWY, we wtorek KÓŁKO TEATRALNE, w piątek J. ANGIELSKI. W pozostałych dniach uczęszczania do szkoły, wolnych od zajęć pozalekcyjnych czas ten spędza na świetlicy do godziny 16.00. Ze świetlicy odbiera ją tata.
Kinga jest osobą trochę roztrzepaną, zamknięta w sobie, jest odpowiedzialna, dotrzymuje słowa i złożonych obietnic, lubi dominować wśród swoich koleżanek, zdarza jej się przeklinać w towarzystwie rówieśników, bywa czasem zaczepna (a to kogoś popchnie albo kopnie), bardziej woli spędzać czas wśród osób dorosłych, wręcz lgnie w ich ramiona. Na każdym naszym spotkaniu przytulała się do mnie jak mała przytulanka.
Pani pedagog, wraz z nauczycielką dziewczynki, nie zezwoliła mi na spotkania z Kingą w domu, więc wszystkie nasze spotkania musiały odbywać się w szkole.
2. SYTUACJA SZKOLNA
Kinga regularnie uczęszcza na zajęcia, nie wagaruje. Czasami zdarzy jej się zapomnieć odrobić pracę domową. Nie ma większych kłopotów z nauką, chociaż były małe problemy z tabliczką mnożenia, ale wystarczyła godzinka nauki i szybko opanowała tabliczkę do 40. Radzi sobie tak dobrze na ile pozwalają jej na to umiejętności intelektualne. Jest bardzo grzeczna, dostaje pochwały od nauczycielki, chwalą ją również panie ze świetlicy. Szkoła refunduje jej ciepły posiłek, czyli obiad, każde wyjście do kina czy tez do teatru. Otrzymuje także odzież ze zbiórek.
3. SYTUACJA RODZINNA
Jest to rodzina z problemem alkoholowym, dysfunkcyjna, patologiczna (prababcia jest dementywna, babcia i matka mają ostro zaawansowaną chorobę alkoholową, ojciec również lubi sobie wypić). Matka pracuje na Rynku Bałuckim (sprzedaje kaszankę), ale sytuacja materialna tej rodziny jest bardzo ciężka.
Kinga ma słaby kontakt z członkami rodziny, brakuje jej zainteresowania swoją osobą ze strony rodziny, widoczna jest również tęsknota za miłością. Tak naprawdę to tylko ojciec w jako taki sposób stara się przypilnować Kingę w lekcjach, jednak większość domowych obowiązków wykonuje sama dziewczynka tj. sprzątanie, przygotowywanie posiłków czy robienie zakupów.
4. SYTUACJA MIESZKANIOWA I MATERIALNA
Kinga mieszka w bloku czteropiętrowym, na drugim piętrze. W mieszkaniu są dwa pokoje z kuchnią, łazienka i toaleta. W dużym pokoju Kinga mieszka z mamą i tatą, a w małym zamieszkuje jej babcia i prababcia. Kinga nie ma swojego łóżka (śpi z mamą), nie ma swojego biurka ani miejsca do nauki. Lekcje odrabia w pokoju przy włączonym telewizorze. Takie warunki nie sprzyjają koncentracji.
III OCENY DIAGNOSTYCZNE
1. OCENA TYPOLOGICZNA
Ocena typologiczna jest oceną przyporządkowującą do gatunku (klasy) lub typu. Ustalenie tej oceny pozwala na uporządkowanie i „zidentyfikowanie” interesującego nas zagadnienia.
Według wyróżnionej przez Alicję Pacewicz typologii ról dzieci w rodzinie z problemem alkoholowym, przyporządkowałabym Kingę do roli BOHATERA RODZINY, ponieważ: obowiązki przez nią wykonywane przekraczają jej możliwości, dobrze radzi sobie w szkole, robi wszystko, czego się od niej wymaga.
2. OCENA GENETYCZNA
Pozwala wyjaśnić początek i rozwój danego procesu, stanu rzeczy. Ujawnia ciąg rozwojowy, który doprowadził do stanu obecnego.
Powodem tego, że Kinga pełni taką rolę jest przede wszystkim to, że żyje w rodzinie patologicznej, dysfunkcjonalnej, z problemem alkoholowym. Atmosfera w takiej rodzinie jest wypadkową chaosu, braku konsekwencji, niemożności przewidywania czegokolwiek, zmieniających się reguł, nieustających kłótni i sporów. Sytuacja materialna jej rodziny jest bardzo trudna, w domu panują złe warunki bytowe, rodzice nie poświęcają jej wystarczająco dużo uwagi.
3. OCENA ZNACZENIA
Przy wyjaśnianiu badanego stanu rzeczy potrzebne jest także ustalenie znaczenia tego stanu rzeczy dla nadrzędnej całości.
Kinga wychowując się w takiej rodzinie ma inny obraz rodziny, ludzi i świata. Jest świadkiem destrukcyjnych wzorów zachowań. Wychowywanie w takiej rodzinie sprawia, że jest nieufna, ma zaniżoną samoocenę, brakuje jej poczucia własnej wartości.
4. OCENA FAZY
Określa etap i stopień rozwoju interesującego nas zagadnienia.
Nie określiłam oceny fazy dotyczącej roli BOHATERA RODZINY, którą Kinga pełni w swojej rodzinie. Powodem tego jest fakt, iż nie dotarłam do źródeł określających typologię faz BOHATERA RODZINY. Osobiście uważam, że niemożliwy jest fazowy sposób pełnienia tej roli.
5. OCENA PROGNOSTYCZNA
Służy przewidywaniu dalszego przebiegu interesującego nas zagadnienia.
W przyszłości u Kingi możliwe, iż będzie występowało stale poczucie niższej wartości oraz obniżone poczucie szacunku do samego siebie wyrażające się w samokrytyce, deprecjonowaniu własnych osiągnięć oraz działaniach autodestrukcyjnych. W przyszłości może również utracić zaufanie do świata i żyć w przekonaniu, że ludzie są na ogół fałszywi. Życie Kingi w rodzinie z problemem alkoholowym prawdopodobnie będzie owocowało zachwianymi relacjami interpersonalnymi, samotnością, nieradzeniem sobie ze wstydem, tłumieniem i niewyrażaniem złości, nietrzymaniem granic, nadmierną czujnością, nieadekwatnością i ambiwalencją uczuć.
IV KONKLUZJA - OCENA GLOBALNA
Kinga przyjmuje na siebie rolę bohatera rodziny. Jest osobą wrażliwą, inteligentną, dobrze radzi sobie z nauką na miarę swoich możliwości, uzyskuje pochwałę od nauczycieli, brakuje jej poczucia własnej wartości. Jako dziecko, które wywodzi się z rodziny z problemem alkoholowym wyróżnia się na tle swoich rówieśników posiadaniem własnego ( smutnego) obrazu rodziny.
PLAN DZIAŁANIA
Terapia antyalkoholowa dla rodziców (np. poprzez uczęszczanie na spotkania grupy „AA”)
Pedagogizacja rodziców - jest to działalność zmierzająca do wzbogacenia przez rodziców wiedzy pedagogicznej o elementy naukowej i popularnonaukowej wiedzy o wychowaniu dzieci i młodzieży. Jej celem jest udzielanie pośredniej, a także bezpośredniej pomocy rodzicom w ich działalności wychowawczej oraz usprawnienie działalności ogólnej. Poprzez różnorodne porady, a nawet interwencje, pedagogizacja ma przyczyniać się do stałego podnoszenia stopnia refleksyjności w ich działalności wychowawczej.
Korzystne byłoby zorganizowanie regularnych spotkań dziecka z psychologiem.
Pomoc nauczyciela i opiekuna w celu podniesienia samooceny i poczucia własnej wartości Kingi.
Poświęcenie większej uwagi prawidłowemu rozwojowi dziecka we wszystkich sferach życia. Przede wszystkim wskazana byłaby systematyczna praca rodziców z Kingą przy odrabianiu prac domowych.
Zorganizowanie Kindze miejsca do nauki i odrabiania lekcji.
V ANEKS
25.X.2004 odbyło się pierwsze spotkanie organizacyjne z panią pedagog, na którym przydzielony został mi przypadek. Była to dziewczynka z II klasy szkoły podstawowej. Pani pedagog udzieliła mi wstępnych informacji na temat osoby dziewczynki, jej zachowania. Informacje te były dość ogólne tzn., że dziecko wychowuje się w rodzinie z problemem alkoholowym, mieszka z mama, tatą, babcią, prababcią. Sytuacja bytowa tej rodziny jest bardzo ciężka.
27.X.2004 pani pedagog zorganizowała spotkanie z nauczycielką Kingi oraz jej ojcem, w celu wyrażenia jego zgody na moją współpracę i spotkania z Kingą, które miały odbywać się w szkole. Po tym spotkaniu pani nauczycielka zapoznała mnie z Kingą, przedstawiłyśmy się sobie i umówiłyśmy na pierwsze spotkanie.
3.XI.2004 naszym miejscem spotkania (pozostałych również) była sala lekcyjna. Dziewczynka zaproponowała odrabianie lekcji, a następnie gry planszowe. Przy rozrywce rozmowa ogóle nam się „nie kleiła”. Przede wszystkim to ja opowiadałam o sobie, swojej szkole, że chciałabym się z nią zaprzyjaźnić itd.
17.XI.2004 tego dnia Kinga była już trochę bardziej rozmowna, opowiedziała mi jak spędziła dzień w szkole, bardzo ciepło wyrażała się o swojej wychowawczyni. Rozmawiałyśmy na temat naszego domu:, z kim mieszkamy, jak wygląda nasze mieszkanie. Podsumowaniem tego był wykonany rysunek. Niestety dziewczynka chciała zachować go sobie na pamiątkę.
23.XI.2004 musiałam poćwiczyć z Kingą czytanie. Bardzo często zdarza jej się przekręcać wyrazy, tak jakby chciała odgadnąć czytany wyraz.
30.XI. i 1.XII.2004 ćwiczyłyśmy części mowy. Na stoliku porozrzucane były obrazki przedstawiające różne rzeczy i wykonywane czynności. Zadaniem Kingi było przyporządkowanie ich do właściwej części mowy. W ramach przerwy starałam się dowiedzieć, kto jakie role przyjmuje u niej w domu (jakie ma obowiązki). Dziewczynka nie chciała mówić o swoich domownikach, odwracała moja uwagę od tematu na wszelki możliwy sposób np.: podchodziła do okna podziwiając jak pada grad, chodziła po klasie na czworaka, wchodziła pod stół, oglądała prace, które wisiały w klasie. Nie za wiele wówczas się dowiedziałam.
6.XII.2004 w MIKOŁAJKI do dzieci ze świetlicy przyszedł MIKOŁAJ. Dużo było przy tym wrzawy i hałasu. Czas oczekiwania Mikołaja strasznie im się dłużył. Kinga była bardzo podekscytowana. Kiedy Mikołaj przybył dzieci mogły zadać mu po jednym pytaniu a następnie zrobić sobie z nim zdjęcie. Oczywiście nie zabrakło również prezentów. Biorąc pod uwagę opinię pani nauczycielki, że Kinga jest grzecznym dzieckiem to zauważyłam, że lubi znajdować się także w centrum uwagi, bywa zaczepna w stosunku do dzieci (a to kogoś popchnie albo kopnie). Zdarza jej się przeklnąć w towarzystwie rówieśników.
13.XII.2004 nadrabiałyśmy zaległości z matematyki, z tabliczki mnożenia i krótkich zadań z treścią. Przy dokładnym wytłumaczeniu zadań Kinga opanowywała dany materiał zaskakująco szybko. Kolejne ułożone przeze mnie zadania nie sprawiały jej trudności.
14.XII.2004 tegoż dnia, pacą domową Kingi było nauczenie się wiersza na pamięć. Niestety nie należy to do jej ulubionych zajęć. Wiersz był dość trudny, zawierał nie zrozumiałe słowa i chociaż wyjaśniłam je najlepiej oraz najprościej jak potrafiłam, to trudno było jej go zapamiętać.
21.XII.2004 to było nasze ostatnie spotkanie przed świętami i w starym roku. Temat świąt poruszył Kingę do rozmowy. Są to jej ulubione święta, spędza je zazwyczaj u cioci ( u której również, jak się okazało podczas rozmowy, często spędza weekendy). Robiłyśmy kartki świąteczne, które miały być małym upominkiem dla najbliższych.
3.I.2005 spotkanie upłynęło na wzajemnym opowiadaniu sobie jak spędziłyśmy święta i wolne dni do sylwestra. Dziewczynka promieniała radością, chyba te wolne dni spędzone u cioci wraz z kuzynostwem dobrze jej zrobiły, oderwała się od „szarej” codzienności i swoich obowiązków. W poniedziałki Kinga ma „gry i zabawy”. Na jej prośbę uczestniczyłam w tych zajęciach.
5.I.2005 dla utrwalenia zasad ortograficznych (które nie są jej najmocniejszą stroną) zrobiłam Kindze dyktando. Błędów było sporo, więc w ramach poprawy musiała każdy wyraz z błędem przepisać poprawnie po sześć razy. Kinga stała się bardziej śmiała i otwarta w stosunku do moje osoby. Wydaje mi się, że rodzice nie okazują jej zbyt często miłości, ponieważ najchętniej „wisiałaby na mnie” mocno się przytulając.
10.I.2005 znów zadaniem Kingi było nauczyć się wiersza. Tym razem wiersz był krótki, łatwy i przyjemnie się go uczyło. Do nauki wiersza, w jakimś stopniu, mobilizowała pochwala uzyskana za recytację poprzedniego wiersza. Tego dnia odwiedziłyśmy również bibliotekę szkolną i pomogłam Kindze w wyborze książki.
11.I.2005 z okazji zbliżających się dni: DNIA BABCI I DZIADKA pomagałam Kindze w robieniu laurek. Niestety to było nasze ostatnie spotkanie odbywające się w czasie tej praktyki, ale obiecałam Kindze, że jeszcze ją odwiedzę.
VI BIBLIOGRAFIA
Red. W.Pomykało „Encyklopedia Pedagogiczna” Warszaw 1993
St.Kawula, J.Brągiel, A.W.Janke „Pedagogika rodziny” (St.Kawula „Kluczowe terminy pedagogiki rodziny”, „Rodzina o skumulowanych czynnikach patogennych”), Toruń 1998
Red. J.Żebrowski „Rodzina polska na przełomie wieków”, (art. U.Sokal „Rodzina a wspomaganie rozwoju dziecka”)
M.Tyszkowa „Rodzina a rozwój jednostki”, Poznań 1990
W.Skrzypczyk „Dzieci alkoholików. Zdarzenia traumatyczne”, Łódź 2000
M.Ziemska „Postawy rodzicielskie”, Warszawa 1973
Red. M.Ziemska „Rodzina i dziecko” (art. J.Rembowski „Rodzina jako system powiązań”), Warszawa 1983
A.Pacewicz „Dzieci Alkoholików. Jak je rozumieć, jak im pomagać”
S.Ziemski „Problemy dobrej diagnozy”
1