Islam albo śmierć
Już w 2013 roku, kiedy chrześcijańska miejscowość Maalula w Syrii została zajęta przez rebeliantów, wyznawcy Chrystusa stanęli przed wyborem: albo islam, albo śmierć na krzyżu.
Siostra Raghad świadczy, że widziała na własne oczy, jak chrześcijan zmuszano do powtarzania muzułmańskiego wyznania wiary, co w islamie jest równoznaczne z publicznym przyjęciem wiary muzułmańskiej. Za odmowę wypowiedzenia tych słów dwaj młodzi ludzie zostali ukrzyżowani ze słowami: „A może chcecie umrzeć, jak wasz nauczyciel, w którego wierzycie?”. Ojciec jednego z tych mężczyzn, obecny przy ukrzyżowaniu, został również bestialsko zamordowany. Greckokatolicki Kościół syryjski uznał ich za męczenników i świętych.
W lutym 2014 roku BBC informowało o tym, że w miejscowości Raqqa o starożytnych tradycjach chrześcijańskich sięgających I w. wprowadzono koraniczne zasady postępowania z niewiernymi: każdy chrześcijanin musi zapłacić równowartość 14 g czystego złota za prawo do pozostania przy życiu, krzyże nawet na wieżach kościołów muszą być zasłonięte lub usunięte, i nie mogą być eksponowane publicznie, remont budynków kościelnych jest surowo zabroniony (nie mówiąc już o budowaniu nowych kościołów), a publiczna modlitwa chrześcijan jest karana śmiercią. Jeden z kościołów został przerobiony na budynek biurowy dla nowej władzy, a wszelkie oznaki kultu chrześcijańskiego zostały usunięte. Przywódcy społeczności chrześcijańskiej zostali wezwani do nowych władz na rozmowę i otrzymali ofertę: albo przyjmują nowe reguły, albo przechodzą na islam, albo muszą liczyć się z masakrami. Wielu chrześcijan musiało uciekać pozostawiając wszystko.
W okresie świątecznym w Raqqa ukrzyżowano dwóch ludzi, wystawiając krzyże z ich krwawiącymi ciałami w centrum miasta. Umieszczając zdjęcia tych męczenników na Twitterze, dumni ze swoich uczynków muzułmanie napisali: „Dokonaliśmy egzekucji 7 szpiegów”. Na muzułmańskich portalach społecznościowych pełno jest gratulacji dla tej „chwalebnej akcji”... W marcu 2014 również ukrzyżowano młodego człowieka, którego ciało pozostawało na krzyżu przez trzy dni z napisem: „Ten przestępca zabił i obrabował muzułmanina”. Ustanawiając „królestwo Allaha” i „nowy światowy kalifat” w miejscowości Raqqa islamiści traktują jako niewiernych również swoich przeciwników politycznych.
http://szlomo.pl/aktualnosci/105-islam-albo-smierc.html